Karol Gac: Echa debat prezydenckich

Za nami trzy debaty prezydenckie, które z wielu powodów przejdą do historii politycznej Polski. I nie jest to wytarty frazes. Po raz pierwszy mieliśmy bowiem do czynienia z debatą na rynku. Po raz pierwszy też, z tak ordynarną i nieudolną ustawką.
Karol Gac Karol Gac: Echa debat prezydenckich
Karol Gac / Tygodnik Solidarność

Przyznaję, że tak dużego cyrku związanego z organizacją „debaty” prezydenckiej nie pamiętam. Zapewne dlatego że go po prostu nie było. Wszystko za sprawą Rafała Trzaskowskiego, który po dwóch tygodniach od wyzwania rzuconego mu przez Karola Nawrockiego stwierdził wbrew wcześniejszym deklaracjom, że może się z nim zmierzyć i właściwie wszystko jest już gotowe. I się zaczęło… Co było dalej, Czytelnicy wiedzą, więc oszczędzę wszystkim kronikarskiej dokładności.

 

Debata w Końskich

Analizując jednak to, co się wydarzyło, niewątpliwie nasuwa się kilka pytań. Przede wszystkim to najważniejsze, czyli dotyczące drugiej „debaty” w Końskich, w którą zaangażowały się neo-TVP, TVN i Polsat. Początkowo wyglądało to tak, jakby organizację wzięły na siebie trzy telewizje, w tym ta, rzekomo w likwidacji. Szybko okazało się jednak, że prawdopodobnie był to sztab kandydata KO. A skoro tak, to debata powinna mieć stosowne oznaczenia dot. finansowania. Nie miała. Nie mówiąc już o tym, że całość wyglądała na dużą desperację. Pytanie (na razie retoryczne) więc, czy Koalicja Obywatelska i/lub TVP w stanie likwidacji poniosą jakiekolwiek konsekwencje.

To, co również warte odnotowania, to debata na rynku w Końskich, jak i ta w siedzibie TV Republika. Po pierwsze dlatego że pierwsza z nich pokazała, iż z formułą debaty można z powodzeniem eksperymentować. Po drugie, że front medialny nie jest już tak silny jak kiedyś i nie ma monopolu. Cóż, może właśnie dlatego Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie stwierdził, że dwie prawicowe stacje są pozbawione koncesji. Po trzecie wreszcie, choć to mała złośliwość, nieobecność Rafała Trzaskowskiego i jego zwolenników jakby podniosły poziom debaty publicznej. Okazało się, że można spierać się na argumenty, tylko w innym, lepszym wydaniu.

 

Nieobecność Trzaskowskiego na debatach

Nieobecność Rafała Trzaskowskiego na dwóch debatach była aż nadto widoczna. Nie pomogła mu również w tym przegrana w jego własnej debacie. W polityce, zwłaszcza w czasie wyborów, obecność i aktywność są kluczowe. To nie tylko możliwość zaprezentowania własnych pomysłów, ale także szansa na bezpośredni kontakt z wyborcami, którzy chcą usłyszeć, co kandydat ma do zaoferowania. Rafał Trzaskowski pokazał jednak, że woli ograniczyć się do cieplarnianych warunków.

Do pierwszej tury wyborów nieco ponad trzy tygodnie. Spotkajmy się przy urnach, żebyśmy później nie żałowali.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 16/2025]


 

POLECANE
Zabarykadował się z bronią. Akcja policji w Krakowie z ostatniej chwili
Zabarykadował się z bronią. Akcja policji w Krakowie

W jednym z mieszkań mężczyzna zabarykadował się z niebezpiecznym narzędziem – informuje RMF FM. Trwa akcja policji. Na miejscu są negocjatorzy oraz oddział antyterrorystów.

Niemcy trują odpadami. Wójt z Polski alarmuje z ostatniej chwili
"Niemcy trują odpadami". Wójt z Polski alarmuje

Niemiecka rafineria w Schwedt po decyzjach niemieckich władz będzie truła jeszcze bardziej. Polska markuje działania i jest lekceważona przez niemieckich politycznych sojuszników – pisze "Gazeta Polska" w artykule "Niemcy trują odpadami. Schwedt zabija kwaśnymi deszczami".

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

W sobotę rano IMGW wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed burzami dla 16 województw – burze, grad, wiatr do 100 km/h.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Wizz Air uruchomił loty z Katowic do Kiszyniowa, Pizy i Madrytu oraz zwiększył bazę samolotów A320 do sześciu – czytamy w komunikacie lotniska.

Tadeusz Płużański: Bugajski zrównał Pileckiego z jego oprawcami tylko u nas
Tadeusz Płużański: Bugajski zrównał Pileckiego z jego oprawcami

Telewizja Polska – dziś w likwidacji - co na jakiś czas pokazuje sztukę Ryszarda Bugajskiego pt. "Śmierć rotmistrza Pileckiego", reżysera znanego szerszej widowni głównie z "Przesłuchania". O bohaterskim rotmistrzu chciał nakręcić film, lecz podobno z braku funduszy musiał zadowolić się spektaklem w Teatrze Telewizji. Problem jest jednak poważniejszy – Bugajski związany od koniec życia z tzw. Komitetem Obrony Demokracji zrównał Pileckiego z jego oprawcami.

Prezydent rozmawiał z Trumpem: Zapewniłem, że zwycięstwo Nawrockiego... z ostatniej chwili
Prezydent rozmawiał z Trumpem: "Zapewniłem, że zwycięstwo Nawrockiego..."

Andrzej Duda rozmawiał z Donaldem Trumpem. Podkreślił, że wygrana Karola Nawrockiego zapewni kontynuację proamerykańskiego kursu Polski.

Tȟašúŋke Witkó: Karol Nawrocki musi zdążyć do Waszyngtonu przed Friedrichem Merzem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Karol Nawrocki musi zdążyć do Waszyngtonu przed Friedrichem Merzem

Na niecały tydzień przed rosyjsko-ukraińskimi rozmowami pokojowymi w Stambule, znalazł się wśród Republikanów mądry człek – senator Lindsey Olin Graham – który powiedział wprost, że bez drakońskich sankcji nałożonych na Kreml i jego handlowych sojuszników, przy stole negocjacyjnym Rosja będzie kluczyć zwodzić i markować dobre chęci, zaś w tym czasie jej wojska poczynią kolejne postępy na froncie. Skąd Graham to wie?

Skandal na Forum Polsko-Niemieckim. Ambasada RP w Berlinie wydała komunikat z ostatniej chwili
Skandal na Forum Polsko-Niemieckim. Ambasada RP w Berlinie wydała komunikat

Podczas uroczystości w polskiej ambasadzie w Berlinie doszło do niebywałego skandalu – reżyser Elwira Niewiera stwierdziła, że Karol Nawrocki "nie wygrałby wyborów bez wsparcia ze strony rosyjskiej propagandy". Ambasada RP w Berlinie odpowiada lakonicznie – wypowiedź polskiej reżyser "miała charakter prywatny".

O co chodzi z wymianą studencką Erasmus? Według prof. Mieńkowskiej-Norkiene o seks? z ostatniej chwili
O co chodzi z wymianą studencką Erasmus? Według prof. Mieńkowskiej-Norkiene o seks?

– Czemu Hołownia miałby nie wyjść: "ej chłopaki, popieracie Mentzena, on chce nas wyprowadzić w UE, a szczerze to nie Mentzen wam zapewni tę niepowtarzalną możliwość obcowania blisko z osobami z jakimi chcecie, nie zapewni wam tego w takim stopniu, Erasmus – stwierdziła socjolog z UW prof. Renata Mieńkowska-Norkiene.

Znamy skład reprezentacji Polski na mecz z Mołdawią z ostatniej chwili
Znamy skład reprezentacji Polski na mecz z Mołdawią

Selekcjoner Michał Probierz podał skład Biało-Czerwonych na mecz z Mołdawią.

REKLAMA

Karol Gac: Echa debat prezydenckich

Za nami trzy debaty prezydenckie, które z wielu powodów przejdą do historii politycznej Polski. I nie jest to wytarty frazes. Po raz pierwszy mieliśmy bowiem do czynienia z debatą na rynku. Po raz pierwszy też, z tak ordynarną i nieudolną ustawką.
Karol Gac Karol Gac: Echa debat prezydenckich
Karol Gac / Tygodnik Solidarność

Przyznaję, że tak dużego cyrku związanego z organizacją „debaty” prezydenckiej nie pamiętam. Zapewne dlatego że go po prostu nie było. Wszystko za sprawą Rafała Trzaskowskiego, który po dwóch tygodniach od wyzwania rzuconego mu przez Karola Nawrockiego stwierdził wbrew wcześniejszym deklaracjom, że może się z nim zmierzyć i właściwie wszystko jest już gotowe. I się zaczęło… Co było dalej, Czytelnicy wiedzą, więc oszczędzę wszystkim kronikarskiej dokładności.

 

Debata w Końskich

Analizując jednak to, co się wydarzyło, niewątpliwie nasuwa się kilka pytań. Przede wszystkim to najważniejsze, czyli dotyczące drugiej „debaty” w Końskich, w którą zaangażowały się neo-TVP, TVN i Polsat. Początkowo wyglądało to tak, jakby organizację wzięły na siebie trzy telewizje, w tym ta, rzekomo w likwidacji. Szybko okazało się jednak, że prawdopodobnie był to sztab kandydata KO. A skoro tak, to debata powinna mieć stosowne oznaczenia dot. finansowania. Nie miała. Nie mówiąc już o tym, że całość wyglądała na dużą desperację. Pytanie (na razie retoryczne) więc, czy Koalicja Obywatelska i/lub TVP w stanie likwidacji poniosą jakiekolwiek konsekwencje.

To, co również warte odnotowania, to debata na rynku w Końskich, jak i ta w siedzibie TV Republika. Po pierwsze dlatego że pierwsza z nich pokazała, iż z formułą debaty można z powodzeniem eksperymentować. Po drugie, że front medialny nie jest już tak silny jak kiedyś i nie ma monopolu. Cóż, może właśnie dlatego Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie stwierdził, że dwie prawicowe stacje są pozbawione koncesji. Po trzecie wreszcie, choć to mała złośliwość, nieobecność Rafała Trzaskowskiego i jego zwolenników jakby podniosły poziom debaty publicznej. Okazało się, że można spierać się na argumenty, tylko w innym, lepszym wydaniu.

 

Nieobecność Trzaskowskiego na debatach

Nieobecność Rafała Trzaskowskiego na dwóch debatach była aż nadto widoczna. Nie pomogła mu również w tym przegrana w jego własnej debacie. W polityce, zwłaszcza w czasie wyborów, obecność i aktywność są kluczowe. To nie tylko możliwość zaprezentowania własnych pomysłów, ale także szansa na bezpośredni kontakt z wyborcami, którzy chcą usłyszeć, co kandydat ma do zaoferowania. Rafał Trzaskowski pokazał jednak, że woli ograniczyć się do cieplarnianych warunków.

Do pierwszej tury wyborów nieco ponad trzy tygodnie. Spotkajmy się przy urnach, żebyśmy później nie żałowali.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 16/2025]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe