[Felieton „TS”] Karol Gac: Wróżby polityczne

Jest i on! Długo wyczekiwany 2023 rok. Normalnie napisałbym, że wchodzi cały na biało, ale patrząc na aurę ostatnich dni, to już prędzej na szaro. Jaki będzie? Lepszy czy gorszy? A może po prostu inny? Spróbujmy przewidzieć, co nas czeka w nadchodzących miesiącach.
 [Felieton „TS”] Karol Gac: Wróżby polityczne
/ pixabay.com

W poprzednim felietonie napisałem, że święta Bożego Narodzenia to czas, który skłania do chwilowego zatrzymania się, spojrzenia wstecz i chwili refleksji. Nowy rok to z kolei okazja, by spojrzeć w przyszłość. I choć rysuje nam się więcej pytań niż odpowiedzi, to jedno jest pewne – najbliższy rok upłynie nam pod znakiem kampanii wyborczej i wyborów parlamentarnych.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że tegoroczna kampania będzie najbardziej brudna i brutalna od lat. Widać to już zresztą od kilku miesięcy, bo choć do oficjalnego startu wyścigu  jeszcze daleko, to rywalizacja polityczna wchodzi na coraz wyższe biegi. Wydaje się, że wybory prezydenckie z 2020 roku, które wygenerowały ogromne emocje i rekordową frekwencję, były zaledwie przedsmakiem tego, co nas czeka. To o tyle zrozumiałe, że obie strony sporu politycznego będą walczyć – z różnych powodów – de facto o „polityczne życie”.

W związku z tym należy się spodziewać wszystkich chwytów, jakie są tylko w zanadrzu. Zwłaszcza gdy dziś, na początku 2023 roku, można wyobrazić sobie, w zależności od okoliczności, niemal każde rozstrzygnięcie wyborcze. Teoretycznie najbardziej prawdopodobny wariant to zwycięstwo obecnie rządzących, ale brak samodzielnej większości w Sejmie. Taki scenariusz byłby z kolei zwiastunem kolejnych wstrząsów i wzajemnego przeciągania liny.

Wydaje się również, że osi tegorocznej kampanii będzie przynajmniej kilka – wojna na Ukrainie (i związane z nią kwestie bezpieczeństwa), nasze relacje z Unią Europejską (wraz z niekończącym się serialem dot. KPO) czy gospodarka. Biorąc pod uwagę, że wszystkie są ze sobą w jakimś stopniu powiązane, a duża ich część jest całkowicie niezależna od rządzących, może być ciekawie.

Choć w Polsce będzie się dziać wyjątkowo dużo, to oczywiście nie należy zapominać o szerszej perspektywie. Niestety, wszystko wskazuje na to, że podobnie jak miniony rok upłynął nam pod znakiem rosyjskiej agresji na Ukrainę, tak nadchodzący również będzie w jej cieniu. Nic nie wskazuje bowiem na to, by wojna miała zakończyć się szybko. W tle mamy także rosnącą rywalizację amerykańsko-chińską.

Może i przyszłość nie rysuje się wyłącznie w jasnych barwach, ale tym bardziej powinniśmy zachować zdrowy osąd sytuacji. Życzę więc Państwu, byście w rozpoczynającym się roku nie ulegali za bardzo emocjom i potrafili rozróżniać to, co ważne, od tego, co tylko takie udaje. Życzę też wszelkiej pomyślności. Nam wszystkim!

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Strefa buforowa na granicy z Białorusią. Jest decyzja z ostatniej chwili
Strefa buforowa na granicy z Białorusią. Jest decyzja

Minister spraw wewnętrznych i administracji podpisał rozporządzenie przedłużające strefę buforową na granicy z Białorusią. Wejdzie ono w życie w niedzielę 8 czerwca.

Duża awaria. Korea Północna całkowicie offline Wiadomości
"Duża awaria". Korea Północna całkowicie offline

W sobotę 7 czerwca Korea Północna zniknęła z globalnej sieci - poinformowali eksperci zajmujący się monitoringiem tamtejszego internetu. Strony należące do północnokoreańskiego rządu, w tym serwis Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz witryna przewoźnika Air Koryo, przestały działać. Awaria trwała około dziewięciu godzin.

Nie żyje znany muzyk. Miał 45 lat Wiadomości
Nie żyje znany muzyk. Miał 45 lat

Nie żyje Jakub Szuba - artysta, który przez lata współtworzył życie muzyczne Szczecinka i był jednym z filarów lokalnej sceny. Miał 45 lat. Informację o jego śmierci jako pierwszy podał serwis „Temat Szczecinecki”. Nie ujawniono przyczyny zgonu.

Nowe zalecenia. Tak się traktuje młodych ludzi z Kartą Polaka chcących wracać do Polski tylko u nas
"Nowe zalecenia". Tak się traktuje młodych ludzi z Kartą Polaka chcących wracać do Polski

Wiozłem wczoraj Blablacarem młodego człowieka z Grodna. Nie, nie pomyliłem się - z Grodna na Białorusi. Chłopak pracuje w IT, mówi po polsku jak prawie rodowity krakowiak, a emigrantem politycznym został z konieczności, nie z wyboru. Takich ludzi nasza gospodarka potrzebuje jak kania dżdżu, ale czy my, Polacy, potrafimy ich przyjąć? Oczywiście, że nie!

Powierzchnia Polski się powiększyła. Otwarto nową inwestycję z ostatniej chwili
Powierzchnia Polski się powiększyła. Otwarto nową inwestycję

Otwarto nowy terminal T3 w Porcie Gdańsk, który zwiększa przepustowość Baltic Hub o 1,5 mln TEU, a także powiększa powierzchnię Polskę o 36 hektarów.

Polacy mają dość? Fatalny sondaż dla Donalda Tuska z ostatniej chwili
Polacy mają dość? Fatalny sondaż dla Donalda Tuska

Po przegranej Rafała Trzaskowskiego aż 43,4 proc. Polaków chce dymisji Donalda Tuska z funkcji premiera – pokazuje sondaż SW Research dla tygodnika "Wprost".

Alert RCB dla całej Polski. Będzie niebezpiecznie z ostatniej chwili
Alert RCB dla całej Polski. Będzie niebezpiecznie

W sobotę 7 oraz w niedzielę 8 czerwca możliwe są całej Polsce gwałtowne burze z silnym wiatrem, deszczem, podtopieniami – alarmuje RCB.

Zabarykadował się z bronią. Akcja policji w Krakowie z ostatniej chwili
Zabarykadował się z bronią. Akcja policji w Krakowie

W jednym z mieszkań mężczyzna zabarykadował się z niebezpiecznym narzędziem – informuje RMF FM. Trwa akcja policji. Na miejscu są negocjatorzy oraz oddział antyterrorystów.

Niemcy trują odpadami. Wójt z Polski alarmuje z ostatniej chwili
"Niemcy trują odpadami". Wójt z Polski alarmuje

Niemiecka rafineria w Schwedt po decyzjach niemieckich władz będzie truła jeszcze bardziej. Polska markuje działania i jest lekceważona przez niemieckich politycznych sojuszników – pisze "Gazeta Polska" w artykule "Niemcy trują odpadami. Schwedt zabija kwaśnymi deszczami".

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

W sobotę rano IMGW wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed burzami dla 16 województw – burze, grad, wiatr do 100 km/h.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: Wróżby polityczne

Jest i on! Długo wyczekiwany 2023 rok. Normalnie napisałbym, że wchodzi cały na biało, ale patrząc na aurę ostatnich dni, to już prędzej na szaro. Jaki będzie? Lepszy czy gorszy? A może po prostu inny? Spróbujmy przewidzieć, co nas czeka w nadchodzących miesiącach.
 [Felieton „TS”] Karol Gac: Wróżby polityczne
/ pixabay.com

W poprzednim felietonie napisałem, że święta Bożego Narodzenia to czas, który skłania do chwilowego zatrzymania się, spojrzenia wstecz i chwili refleksji. Nowy rok to z kolei okazja, by spojrzeć w przyszłość. I choć rysuje nam się więcej pytań niż odpowiedzi, to jedno jest pewne – najbliższy rok upłynie nam pod znakiem kampanii wyborczej i wyborów parlamentarnych.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że tegoroczna kampania będzie najbardziej brudna i brutalna od lat. Widać to już zresztą od kilku miesięcy, bo choć do oficjalnego startu wyścigu  jeszcze daleko, to rywalizacja polityczna wchodzi na coraz wyższe biegi. Wydaje się, że wybory prezydenckie z 2020 roku, które wygenerowały ogromne emocje i rekordową frekwencję, były zaledwie przedsmakiem tego, co nas czeka. To o tyle zrozumiałe, że obie strony sporu politycznego będą walczyć – z różnych powodów – de facto o „polityczne życie”.

W związku z tym należy się spodziewać wszystkich chwytów, jakie są tylko w zanadrzu. Zwłaszcza gdy dziś, na początku 2023 roku, można wyobrazić sobie, w zależności od okoliczności, niemal każde rozstrzygnięcie wyborcze. Teoretycznie najbardziej prawdopodobny wariant to zwycięstwo obecnie rządzących, ale brak samodzielnej większości w Sejmie. Taki scenariusz byłby z kolei zwiastunem kolejnych wstrząsów i wzajemnego przeciągania liny.

Wydaje się również, że osi tegorocznej kampanii będzie przynajmniej kilka – wojna na Ukrainie (i związane z nią kwestie bezpieczeństwa), nasze relacje z Unią Europejską (wraz z niekończącym się serialem dot. KPO) czy gospodarka. Biorąc pod uwagę, że wszystkie są ze sobą w jakimś stopniu powiązane, a duża ich część jest całkowicie niezależna od rządzących, może być ciekawie.

Choć w Polsce będzie się dziać wyjątkowo dużo, to oczywiście nie należy zapominać o szerszej perspektywie. Niestety, wszystko wskazuje na to, że podobnie jak miniony rok upłynął nam pod znakiem rosyjskiej agresji na Ukrainę, tak nadchodzący również będzie w jej cieniu. Nic nie wskazuje bowiem na to, by wojna miała zakończyć się szybko. W tle mamy także rosnącą rywalizację amerykańsko-chińską.

Może i przyszłość nie rysuje się wyłącznie w jasnych barwach, ale tym bardziej powinniśmy zachować zdrowy osąd sytuacji. Życzę więc Państwu, byście w rozpoczynającym się roku nie ulegali za bardzo emocjom i potrafili rozróżniać to, co ważne, od tego, co tylko takie udaje. Życzę też wszelkiej pomyślności. Nam wszystkim!

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe