Byli anglikańscy biskupi ostrzegają katolików przed powielaniem cudzych błędów

Byli anglikańscy biskupi, którzy przyjęli wiarę katolicką, ostrzegają katolików, by podczas trwającego obecnie procesu synodalnego nie powielano błędów, jakie doprowadziły do rozkładu Kościoła anglikańskiego. Głos w tej sprawie zabrali ostatnio Gavin Ashenden, były kapelan królowej Elżbiety, oraz ks. prał. Michael Nazir-Ali, były anglikański biskup Rochester.
Gavin Ashenden
Gavin Ashenden / YT print screen/Dr G Ashenden

Gavin Ashenden zauważa, że byli anglikanie mogą służyć cenną pomocą. Przypominają bowiem, że przemiany wprowadzone w ich rodzimej wspólnocie również powoływały się na opinię ludzi, którzy nie znali bądź nie praktykowali wiary. I choć dużo mówiono o potrzebie słuchania Ducha Św., ulegano w istocie duchowi czasów.

Ashenden zauważa też, że w procesie synodalnym często wspomina się o wykluczeniu, dzieląc ludzi na wykluczonych i niewykluczonych, czyli na tych, którzy mają władzę bądź zostali jej pozbawieni. Tymczasem z chrześcijańskiego punktu widzenia trafniejsze było by używanie kategorii odnoszących się do wiary niż do władzy. W ten sposób bowiem przenosimy do sfery religijnej modele socjologiczne czy wręcz marksistowskie.

 

"Już to widzieliśmy"

Byli anglikanie przestrzegają też przed zbyt pochopnym odwoływaniem się do sensus fidei fidelium, zmysłu wiary wszystkich ochrzczonych. Mówił o tym na posiedzeniu azjatyckich biskupów ks. Nazir-Ali, do niedawna jedna z czołowych postaci brytyjskiego anglikanizmu. Zauważył on, że ci, którzy są konsultowani w sprawach wiary, sami często potrzebują jeszcze katechezy czy wręcz ewangelizacji.

"My już widzieliśmy takie chodzenie razem i konsultacje w ramach socjologicznej narracji" – pisze z nieskrywanym bólem Gavin Ashenden. Przypomina, że w Kościele anglikańskim doprowadziło to do podziałów, demoralizacji, duchowego zubożenia, teologicznej niespójności, osłabienia wiary i apostazji. Zapewnia też, że byli anglikanie szczerze kochają Kościół katolicki i dlatego chcą, by oszczędzono mu tego losu.

Radio Watykańskie / Londyn


 

POLECANE
Rubio: Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce z ostatniej chwili
Rubio: Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce

Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce - oświadczył w środę Marco Rubio, sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych, które w poniedziałek przejęły przewodnictwo w tej grupie. Szczyt przywódców G20 odbędzie się w grudniu przyszłego roku w Miami.

Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji

Komisja etyki poselskiej ukarała posła PiS Jarosława Kaczyńskiego naganą za jego słowa podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej w sierpniu. Sejmowa komisja ukarała także szefa PiS za jego słowa pod adresem dziennikarza TVN24.

Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa Kamila z Onetu? tylko u nas
Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa "Kamila z Onetu"?

Sprawa Marii Kurowskiej pokazuje, jak w „uśmiechniętej Polsce” granica między normalnym działaniem posła, a „aferą” zależy wyłącznie od tego, kto akurat rządzi. Kurowską atakuje się za coś, co jest absolutnym fundamentem demokracji: zabieganie o środki dla własnego regionu i pilnowanie, by nie trafiały donikąd.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Na Podkarpaciu potwierdzono 26 przypadków odry powiązanych z jednym ogniskiem epidemicznym i jedno podejrzenie choroby. Sanepid prowadzi dochodzenie i przypomina o szczepieniach oraz zaleca maseczki i unikanie dużych skupisk.

Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok z ostatniej chwili
Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok

Salvador Plasencia, jeden z lekarzy odpowiedzialnych za śmierć aktora Przyjaciele Matthew Perry’ego, został skazany na 30 miesięcy więzienia w związku z przedawkowaniem ketaminy, które doprowadziło do śmierci 54-letniego gwiazdora. Wyrok zapadł w środę przed sądem federalnym w Los Angeles.

Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE tylko u nas
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE

Historyczna decyzja Sądu Najwyższego wywołała polityczne i prawne trzęsienie ziemi. Uchwała z 3 grudnia po raz pierwszy tak jednoznacznie wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE, stwierdzając, że TSUE działał poza swoimi kompetencjami. To ruch, który może na nowo ułożyć relacje Polska–Unia i zmienić sposób funkcjonowania całego wymiaru sprawiedliwości.

Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń z ostatniej chwili
Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń

Coraz więcej Polaków wraca z Niemiec do ojczyzny. Jak opisuje niemiecki dziennik BILD, przyciągają ich wyższy wzrost gospodarczy w Polsce, niższe bezrobocie i ulgi podatkowe dla powracających.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy Wiadomości
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Dziesięciu obywateli Gruzji zostało przymusowo odesłanych z Polski na pokładzie samolotu czarterowego, który 2 grudnia wystartował z Łodzi do Tbilisi. Operację przeprowadziła Straż Graniczna we współpracy ze stroną niemiecką oraz Agencją Frontex, w ramach regularnych działań związanych z egzekwowaniem prawa migracyjnego.

Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo  z ostatniej chwili
Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo 

Oleg Artiemjew – doświadczony rosyjski kosmonauta i radny moskiewskiej Dumy – został usunięty z przyszłorocznej misji SpaceX Crew-12 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Roskosmos twierdzi, że powodem jest „przejście Artiemjewa do innej pracy”. Niezależne rosyjskie media podają jednak zupełnie inną wersję.

McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy z ostatniej chwili
McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy

Rosyjska agencja RIA Nowosti podaje, że McDonald's zarejestrował w Rospatencie znak towarowy "I'm lovin' it". Rospatent zatwierdził dokumenty w tym tygodniu.

REKLAMA

Byli anglikańscy biskupi ostrzegają katolików przed powielaniem cudzych błędów

Byli anglikańscy biskupi, którzy przyjęli wiarę katolicką, ostrzegają katolików, by podczas trwającego obecnie procesu synodalnego nie powielano błędów, jakie doprowadziły do rozkładu Kościoła anglikańskiego. Głos w tej sprawie zabrali ostatnio Gavin Ashenden, były kapelan królowej Elżbiety, oraz ks. prał. Michael Nazir-Ali, były anglikański biskup Rochester.
Gavin Ashenden
Gavin Ashenden / YT print screen/Dr G Ashenden

Gavin Ashenden zauważa, że byli anglikanie mogą służyć cenną pomocą. Przypominają bowiem, że przemiany wprowadzone w ich rodzimej wspólnocie również powoływały się na opinię ludzi, którzy nie znali bądź nie praktykowali wiary. I choć dużo mówiono o potrzebie słuchania Ducha Św., ulegano w istocie duchowi czasów.

Ashenden zauważa też, że w procesie synodalnym często wspomina się o wykluczeniu, dzieląc ludzi na wykluczonych i niewykluczonych, czyli na tych, którzy mają władzę bądź zostali jej pozbawieni. Tymczasem z chrześcijańskiego punktu widzenia trafniejsze było by używanie kategorii odnoszących się do wiary niż do władzy. W ten sposób bowiem przenosimy do sfery religijnej modele socjologiczne czy wręcz marksistowskie.

 

"Już to widzieliśmy"

Byli anglikanie przestrzegają też przed zbyt pochopnym odwoływaniem się do sensus fidei fidelium, zmysłu wiary wszystkich ochrzczonych. Mówił o tym na posiedzeniu azjatyckich biskupów ks. Nazir-Ali, do niedawna jedna z czołowych postaci brytyjskiego anglikanizmu. Zauważył on, że ci, którzy są konsultowani w sprawach wiary, sami często potrzebują jeszcze katechezy czy wręcz ewangelizacji.

"My już widzieliśmy takie chodzenie razem i konsultacje w ramach socjologicznej narracji" – pisze z nieskrywanym bólem Gavin Ashenden. Przypomina, że w Kościele anglikańskim doprowadziło to do podziałów, demoralizacji, duchowego zubożenia, teologicznej niespójności, osłabienia wiary i apostazji. Zapewnia też, że byli anglikanie szczerze kochają Kościół katolicki i dlatego chcą, by oszczędzono mu tego losu.

Radio Watykańskie / Londyn



 

Polecane