Papież: „Miłujcie człowieka i w grzechu jego”

Do wytrwałości w czynieniu dobra wezwał papież Franciszek w swym rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”. Odmówił ją z wiernymi zgromadzonymi na placu św. Piotra w Watykanie. Zacytował też słowa Fiodora Dostojewskiego z powieści „Bracia Karamazow”: „Miłujcie człowieka i w grzechu jego, albowiem to jest podobieństwo Bożej miłości i szczyt miłości na ziemi”.
Papież Franciszek Papież: „Miłujcie człowieka i w grzechu jego”
Papież Franciszek / EPA/Vatican Media Press Office HANDOUT ANSA PROVIDES ACCESS TO THIS HANDOUT PHOTO TO BE USED SOLELY TO ILLUSTRATE NEWS REPORTING OR COMMENTARY ON THE FACTS OR EVENTS DEPICTED IN THIS IMAGE; NO LICENSING HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES/NO ARCHIVES

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry! Dobrej niedzieli! 

Dzisiejsza Ewangelia przenosi nas do Jerozolimy, do miejsca najświętszego: świątyni. Tam, w pobliżu Jezusa, niektórzy mówią o wspaniałości tej okazałej budowli, „przyozdobionej pięknymi kamieniami” (Łk 21,5). Ale Pan mówi: „z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony” (w. 6). Następnie co więcej wyjaśnia, jak w historii prawie wszystko się wali: będą - mówi - przewroty i wojny, trzęsienia ziemi i głód, plagi i prześladowania i tak dalej (por. w. 9-17). Jakby chciał powiedzieć: nie należy pokładać zbytniej ufności w sprawach doczesnych, które przemijają. Są to mądre słowa, ale mogą przyprawić nas o nieco rozgoryczenia: już tyle rzeczy nie układa się pomyślnie, dlaczego również Pan wygłasza mowy tak przygnębiające? - możemy się zastanawiać. Jego zamiar nie jest jednak negatywny a inny, a mianowicie przekazanie nam cennej nauki, to znaczy drogi wyjścia z całej tej niepewności. A jakie jest wyjście? Jak możemy wyjść z tej rzeczywistości, która przemija i przemija i już jej nie będzie?

Polega ono na słowie, które być może nas zaskakuje. Chrystus ujawnia to w ostatnim zdaniu dzisiejszej Ewangelii, kiedy mówi: „Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie” (w. 19). Wytrwałość. Cóż to jest wytrwałość? Słowo to wskazuje na bycie „bardzo surowym”; ale surowym w jakim znaczeniu? Z samym sobą, uważając siebie za nie na poziomie? Nie. Wobec innych, stając się rygorystycznym i sztywnym? Także nie. Jezus prosi nas, abyśmy byli „surowi”, nieugięci, wytrwali w tym, na czym Jemu zależy, w tym, co się liczy. Ponieważ to, co naprawdę się liczy, wielokrotnie nie pokrywa się z tym, co przyciąga nasze zainteresowanie: często, jak ci ludzie w świątyni stawiamy na pierwszym miejscu dzieła naszych rąk, nasze osiągnięcia, nasze tradycje religijne i obywatelskie, nasze symbole sakralne i społeczne. To dobrze, ale nadajemy im przesadnie wiele pierwszeństwa. Te rzeczy są ważne, ale one przemijają. Natomiast Jezus powiada, że trzeba skupić się na tym, co pozostaje, aby nie poświęcać naszego życia na budowanie czegoś, co później zostanie zniszczone, jak ta świątynia zapominając o budowaniu tego, co się nie zawali, o budowaniu na Jego słowie, na miłości, na dobru. Trzeba być wytrwałymi, surowymi i stanowczymi w budowaniu tego, co nie przemija. 

Tym jest zatem wytrwałość: to budowanie dobra każdego dnia. Wytrwać to trwać niezmiennie w dobru, zwłaszcza gdy otaczająca nas rzeczywistość nakłania nas do czegoś innego. Weźmy kilka przykładów: wiem, że modlitwa jest ważna, ale również ja, jak każdy, zawsze mam dużo do zrobienia, więc odkładam ją: „Nie teraz nie mogę, teraz jestem zapędzony, nie mogę, odmówię później”. Albo widzę tylu cwaniaków, którzy wykorzystują sytuacje, którzy „omijają” przepisy i ja też przestaję ich przestrzegać, trwać w sprawiedliwości i praworządności. „Ale skoro ci cwaniacy to robią, to ja też”. Uważaj na to! I jeszcze jeden przykład: wypełniam posługę w Kościele, dla wspólnoty, dla ubogich, ale widzę, że tylu ludzi w wolnym czasie myśli tylko o zabawie i wtedy mam ochotę się poddać i robić tak jak oni. Bo nie widzę efektów, albo się nudzę, albo nie sprawia mi to przyjemności.

Wytrwać natomiast, to trwać w dobru. Zadajmy sobie pytanie: jak jest z moją wytrwałością? Czy jestem stały, czy też żyję wiarą, sprawiedliwością i miłosierdziem w zależności od chwili: jeśli mam ochotę, to się modlę, jeśli mi to odpowiada, to jestem sprawiedliwy, pomocny i obowiązkowy, a jeśli jestem niezadowolony, jeśli nikt mi nie dziękuje, to przestaję? Krótko mówiąc, czy moja modlitwa i służba zależy od okoliczności czy od serca mocnego w Panu? Jeśli wytrwamy - przypomina nam Jezus - nie mamy się czego obawiać, nawet w smutnych i okropnych wydarzeniach życia, nawet w złu, które widzimy wokół siebie, ponieważ pozostajemy ugruntowani w dobru. Dostojewski napisał: „nie bójcie się grzechu ludzkiego, miłujcie człowieka i w grzechu jego, albowiem to jest podobieństwo Bożej miłości i szczyt miłości na ziemi” (Bracia Karamazow, cz. II,6,3g). Wytrwałość jest odzwierciedleniem Bożej miłości w świecie, bowiem miłość Boga jest wierna, wytrwała, nigdy się nie zmienia.

Niech Matka Boża, Służebnica Pańska wytrwała w modlitwie (por. Dz 1,12), umocni naszą wytrwałość.

tłum. o. Stanisław Tasiemski OP (KAI) / Watykan


 

POLECANE
Relacja z obchodów 85. rocznicy pierwszego transportu Polaków do Auschwitz Wiadomości
Relacja z obchodów 85. rocznicy pierwszego transportu Polaków do Auschwitz

14 czerwca - to ważna data. Są takie w życiu narodów chwile i wydarzenia, które należy szczególnie pielęgnować. Taką jest właśnie każda kolejna rocznica pierwszego transportu 728 Polaków do założonego przez służby SS na rozkaz Heinricha Himmlera obozu koncentracyjnego Auschwitz.

Szokujące wieści w sprawie księcia Harry'ego i Meghan Markle z ostatniej chwili
Szokujące wieści w sprawie księcia Harry'ego i Meghan Markle

Netflix ma naciskać na księcia Harry'ego i Meghan Markle. Para walczy o umowę, która ma opiewać na 153 miliony dolarów.

Iran: Parlament przygotowuje ustawę o wyjściu kraju z traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej z ostatniej chwili
Iran: Parlament przygotowuje ustawę o wyjściu kraju z traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej

Parlament Iranu przygotowuje ustawę przewidującą wyjście kraju z traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) z 1968 roku – poinformował w poniedziałek rzecznik irańskiego MSZ Esmail Bagei. Irańskie media podały, że prace nad dokumentem są na razie w początkowej fazie.

Latanie dronami na Pomorzu przestało być bezpieczne. Eksperci: Coś zakłóca sterowanie Wiadomości
"Latanie dronami na Pomorzu przestało być bezpieczne". Eksperci: Coś zakłóca sterowanie

- Latanie dronami na Pomorzu przestało być bezpieczne - informują internauci. Eksperci z portalu Niebezpiecznik.pl wskazują na wątek Rosyjski, a także na ćwiczenia wojskowe na Bałtyku.

Zamach na Viktora Orbana. Zatrzymano podejrzanego Wiadomości
Zamach na Viktora Orbana. Zatrzymano podejrzanego

Jak przekazał portal Teol, który powołuje się na oświadczenie lokalnej prokuratury, w położonym w środkowej części Węgier komitacie Tolna ujęto mężczyznę podejrzanego o planowanie zamachu na węgierskiego premiera.

Kłopoty Ryszarda R. Znany polski muzyk usłyszał zarzut z ostatniej chwili
Kłopoty Ryszarda R. Znany polski muzyk usłyszał zarzut

Znany polski piosenkarz Ryszard R. miał spowodować kolizję będąc pod wpływem alkoholu. Policja ujawniła, że miał 1,6 promila we krwi. Teraz grożą mu nawet trzy lata pozbawienia wolności.

Polacy zdecydowali: Czy Tusk powinien być premierem? Sondaż pilne
Polacy zdecydowali: Czy Tusk powinien być premierem? Sondaż

W najnowszym sondażu przeprowadzonym przez IBRIS dla Polsatu Polacy odpowiedzieli na pytanie, czy Donald Tusk powinien nadal pełnić funkcję premiera. Wyniki są zaskakujące.

Wypadek drogowy na Dolnym Śląsku. Nie żyje 18-latek Wiadomości
Wypadek drogowy na Dolnym Śląsku. Nie żyje 18-latek

Tragiczny wypadek w Łąkach (pow. milicki). 18-latek zginął na miejscu po czołowym zderzeniu z mitsubishi. Kobieta kierująca drugim autem trafiła do szpitala.

Ekspert: Nie istnieje przepis pozwalający na zarządzenie ponownego ogólnego przeliczenia głosów w wyborach prezydenckich tylko u nas
Ekspert: Nie istnieje przepis pozwalający na zarządzenie ponownego ogólnego przeliczenia głosów w wyborach prezydenckich

W Polsce nie rządzi kaprys władzy ani polityczne kalkulacje. Nie rządzi przekonanie, że "w imię dobra" można naginać przepisy. W Polsce obowiązuje Konstytucja, a w niej fundamentalna zasada wyrażona w art. 7: organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. To fundament demokracji i państwa prawa. Bez tej zasady mielibyśmy anarchię pod przykrywką legalności.

Zniknęły. Komunikat warszawskiego zoo pilne
"Zniknęły". Komunikat warszawskiego zoo

Warszawskie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro.

REKLAMA

Papież: „Miłujcie człowieka i w grzechu jego”

Do wytrwałości w czynieniu dobra wezwał papież Franciszek w swym rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”. Odmówił ją z wiernymi zgromadzonymi na placu św. Piotra w Watykanie. Zacytował też słowa Fiodora Dostojewskiego z powieści „Bracia Karamazow”: „Miłujcie człowieka i w grzechu jego, albowiem to jest podobieństwo Bożej miłości i szczyt miłości na ziemi”.
Papież Franciszek Papież: „Miłujcie człowieka i w grzechu jego”
Papież Franciszek / EPA/Vatican Media Press Office HANDOUT ANSA PROVIDES ACCESS TO THIS HANDOUT PHOTO TO BE USED SOLELY TO ILLUSTRATE NEWS REPORTING OR COMMENTARY ON THE FACTS OR EVENTS DEPICTED IN THIS IMAGE; NO LICENSING HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES/NO ARCHIVES

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry! Dobrej niedzieli! 

Dzisiejsza Ewangelia przenosi nas do Jerozolimy, do miejsca najświętszego: świątyni. Tam, w pobliżu Jezusa, niektórzy mówią o wspaniałości tej okazałej budowli, „przyozdobionej pięknymi kamieniami” (Łk 21,5). Ale Pan mówi: „z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony” (w. 6). Następnie co więcej wyjaśnia, jak w historii prawie wszystko się wali: będą - mówi - przewroty i wojny, trzęsienia ziemi i głód, plagi i prześladowania i tak dalej (por. w. 9-17). Jakby chciał powiedzieć: nie należy pokładać zbytniej ufności w sprawach doczesnych, które przemijają. Są to mądre słowa, ale mogą przyprawić nas o nieco rozgoryczenia: już tyle rzeczy nie układa się pomyślnie, dlaczego również Pan wygłasza mowy tak przygnębiające? - możemy się zastanawiać. Jego zamiar nie jest jednak negatywny a inny, a mianowicie przekazanie nam cennej nauki, to znaczy drogi wyjścia z całej tej niepewności. A jakie jest wyjście? Jak możemy wyjść z tej rzeczywistości, która przemija i przemija i już jej nie będzie?

Polega ono na słowie, które być może nas zaskakuje. Chrystus ujawnia to w ostatnim zdaniu dzisiejszej Ewangelii, kiedy mówi: „Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie” (w. 19). Wytrwałość. Cóż to jest wytrwałość? Słowo to wskazuje na bycie „bardzo surowym”; ale surowym w jakim znaczeniu? Z samym sobą, uważając siebie za nie na poziomie? Nie. Wobec innych, stając się rygorystycznym i sztywnym? Także nie. Jezus prosi nas, abyśmy byli „surowi”, nieugięci, wytrwali w tym, na czym Jemu zależy, w tym, co się liczy. Ponieważ to, co naprawdę się liczy, wielokrotnie nie pokrywa się z tym, co przyciąga nasze zainteresowanie: często, jak ci ludzie w świątyni stawiamy na pierwszym miejscu dzieła naszych rąk, nasze osiągnięcia, nasze tradycje religijne i obywatelskie, nasze symbole sakralne i społeczne. To dobrze, ale nadajemy im przesadnie wiele pierwszeństwa. Te rzeczy są ważne, ale one przemijają. Natomiast Jezus powiada, że trzeba skupić się na tym, co pozostaje, aby nie poświęcać naszego życia na budowanie czegoś, co później zostanie zniszczone, jak ta świątynia zapominając o budowaniu tego, co się nie zawali, o budowaniu na Jego słowie, na miłości, na dobru. Trzeba być wytrwałymi, surowymi i stanowczymi w budowaniu tego, co nie przemija. 

Tym jest zatem wytrwałość: to budowanie dobra każdego dnia. Wytrwać to trwać niezmiennie w dobru, zwłaszcza gdy otaczająca nas rzeczywistość nakłania nas do czegoś innego. Weźmy kilka przykładów: wiem, że modlitwa jest ważna, ale również ja, jak każdy, zawsze mam dużo do zrobienia, więc odkładam ją: „Nie teraz nie mogę, teraz jestem zapędzony, nie mogę, odmówię później”. Albo widzę tylu cwaniaków, którzy wykorzystują sytuacje, którzy „omijają” przepisy i ja też przestaję ich przestrzegać, trwać w sprawiedliwości i praworządności. „Ale skoro ci cwaniacy to robią, to ja też”. Uważaj na to! I jeszcze jeden przykład: wypełniam posługę w Kościele, dla wspólnoty, dla ubogich, ale widzę, że tylu ludzi w wolnym czasie myśli tylko o zabawie i wtedy mam ochotę się poddać i robić tak jak oni. Bo nie widzę efektów, albo się nudzę, albo nie sprawia mi to przyjemności.

Wytrwać natomiast, to trwać w dobru. Zadajmy sobie pytanie: jak jest z moją wytrwałością? Czy jestem stały, czy też żyję wiarą, sprawiedliwością i miłosierdziem w zależności od chwili: jeśli mam ochotę, to się modlę, jeśli mi to odpowiada, to jestem sprawiedliwy, pomocny i obowiązkowy, a jeśli jestem niezadowolony, jeśli nikt mi nie dziękuje, to przestaję? Krótko mówiąc, czy moja modlitwa i służba zależy od okoliczności czy od serca mocnego w Panu? Jeśli wytrwamy - przypomina nam Jezus - nie mamy się czego obawiać, nawet w smutnych i okropnych wydarzeniach życia, nawet w złu, które widzimy wokół siebie, ponieważ pozostajemy ugruntowani w dobru. Dostojewski napisał: „nie bójcie się grzechu ludzkiego, miłujcie człowieka i w grzechu jego, albowiem to jest podobieństwo Bożej miłości i szczyt miłości na ziemi” (Bracia Karamazow, cz. II,6,3g). Wytrwałość jest odzwierciedleniem Bożej miłości w świecie, bowiem miłość Boga jest wierna, wytrwała, nigdy się nie zmienia.

Niech Matka Boża, Służebnica Pańska wytrwała w modlitwie (por. Dz 1,12), umocni naszą wytrwałość.

tłum. o. Stanisław Tasiemski OP (KAI) / Watykan



 

Polecane
Emerytury
Stażowe