[Felieton „TS”] Karol Gac: Ciemność

Wojna na Ukrainie weszła w nową fazę. Trudno jednak przewidzieć, co przyniesie. Jedno jest pewne – Rosja z każdym dniem dostarcza kolejnych argumentów, by nie traktować jej jak partnera. Niestety Władimir Putin wciąż może liczyć na ciche wsparcie niektórych stolic europejskich.
 [Felieton „TS”] Karol Gac: Ciemność
/ pixabay.com

Wieści ze Wschodu, przynajmniej na krótką chwilę, w końcu były pozytywne. Nie dość, że wojska ukraińskie przeprowadzają udaną kontrofensywę i wyzwalają kolejne tereny spod okupacji rosyjskiej, to jeszcze poważnemu zniszczeniu uległ most Krymski – propagandowe oczko w głowie Władimira Putina, ale i dość istotna przeprawa. To oczywiście musiało wywołać furię po stronie agresora. I wywołało. Na ukraińskie miasta spadło kilkadziesiąt rakiet, a Rosjanie zaczęli schematycznie niszczyć infrastrukturę energetyczną.

To zresztą szerszy problem. Najpierw, pod koniec września, doszło do wycieków z gazociągów Nord Stream 1 oraz 2, które najprawdopodobniej były efektem sabotażu. Wiele zresztą wskazuje na to, że ich autorem była Rosja. Niedługo później w różnych częściach Europy doszło do dziwnych „awarii”, które nie były bez znaczenia. Widać wyraźnie, że konflikt na Ukrainie przeniósł się na nowy poziom, co musi niepokoić.

Władimir Putin konsekwentnie dąży do złamania Europy oraz pogrążenia jej w kryzysie energetycznym. Faktem jest, że odniósł już na tym polu dość istotne (acz krótkotrwałe) sukcesy. Niestety przy tej okazji kolejny już raz dały o sobie znać unijne podziały. Państwa UE zastanawiają się, jak przezwyciężyć obecne problemy, od których ręce chce umyć Berlin. Niemcy, które forsowały budowę Nord Stream 1 i 2 oraz w znaczący sposób uzależniły Europę od rosyjskich surowców energetycznych, teraz blokują porozumienie o limitach ceny gazu. Jednocześnie Berlin chce przekazać 200 miliardów euro, by chronić swoje przedsiębiorstwa przed wzrostem cen energii, co w oczywisty sposób uderzy w firmy innych krajów UE i zachwieje wspólnym rynkiem. Ot, solidarność europejska w praktyce.

Nie może więc dziwić wściekłość i frustracja kolejnych stolic europejskich. Problem w tym, że kolejny kryzys i paraliż UE to ostatnia rzecz, której potrzebuje obecnie Wspólnota. Niestety na horyzoncie nie widać na razie szans na polepszenie sytuacji. Tym bardziej że zamiast zajmować się realnymi problemami, Bruksela traci czas na te wyimaginowane. Ostatnie wydarzenia to również dobry moment, by przestawić kilka wektorów w europejskiej polityce. Oby nie zmarnowano tej szansy.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 


 

POLECANE
Ks. Olszewski i urzędniczki opuścili areszt. Prof. Nowak mówi o łajdactwie w stylu Jerzego Urbana gorące
Ks. Olszewski i urzędniczki opuścili areszt. Prof. Nowak mówi o "łajdactwie w stylu Jerzego Urbana"

– W bliższych nam czasach takie prześladowania mieliśmy w stanie wojennym. Łącznie z metodami, które zostały teraz zastosowane w areszcie wobec ks. Olszewskiego i tych dwóch urzędniczek – mówi portalowi wpolityce.pl prof. Andrzej Nowak.

Przemysław Czarnek o sytuacji urzędniczek: Barbarzyńcy! z ostatniej chwili
Przemysław Czarnek o sytuacji urzędniczek: Barbarzyńcy!

Od końca marca Urszula Dubejko wraz z koleżanką z Ministerstwa Sprawiedliwości przebywała w areszcie. W "Telewizji Republika" opowiedziała ona o strasznych doświadczeniach. Poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnek nie przebierał w słowach.

Burza w sieci. Pornoporadnik z Biedronki. Internauci przyłapali sieć na kłamstwie gorące
Burza w sieci. Pornoporadnik z Biedronki. Internauci przyłapali sieć na kłamstwie

Burzę w sieci wywołały doniesienia o możliwości zakupu w sieci "Biedronka" swego rodzaju "poradnika" zawierającego "porady" na temat masturbacji i promującego ideologię gender. Książka jest napisana i zawiera grafiki w stylistyce książek dla dzieci. Sieć na oficjalnym profilu zaprzecza możliwości jej zakupu, ale internauci twierdzą co innego.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje o zjawiskach pogodowych, które będą miały miejsce w najbliższych dniach. Zmiany atmosferyczne wpłyną na warunki pogodowe w Polsce.

Polska sztuczna inteligencja wygrała najbardziej prestiżowy konkurs na świecie gorące
Polska sztuczna inteligencja wygrała najbardziej prestiżowy konkurs na świecie

Najważniejsza Polska AI. I piszę to z pełną odpowiedzialnością tego słowa, chcąc skromnie zwrócić uwagę na to, jaką historię napisał polski zespół.

Wstrząsające słowa uwolnionej urzędniczki: Miałam dużo myśli samobójczych z ostatniej chwili
Wstrząsające słowa uwolnionej urzędniczki: Miałam dużo myśli samobójczych

W piątek o godzinie 13.20 ks. Michał Olszewski, po 213 dniach od zatrzymania opuścił areszt. Jedna z zatrzymanych urzędniczek Urszula Dubejko na antenie "Telewizji Republika" ujawniła o czym myślała przez cały ten czas.

Ewa Wrzosek jednak nie rezygnuje. Zostanie delegowana do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości Wiadomości
Ewa Wrzosek jednak nie rezygnuje. Zostanie delegowana do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości

– Prokurator Ewa Wrzosek cofnęła wniosek o odejście ze służby prokuratorskiej po piątkowym spotkaniu z ministrem Adamem Bodnarem. Ma wkrótce zostać delegowana do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości – przekazał Krzysztof Dobies, szef Gabinetu Politycznego Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara.

Karambol na S7. Sprawca wypadku zabrał głos: Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć z ostatniej chwili
Karambol na S7. Sprawca wypadku zabrał głos: Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć

W ubiegłą sobotę na trasie S7 koło Gdańska miał miejsce karambol. Stacja "TVN24" zdołała przeprowadzić wywiad ze sprawcą wypadku Mateuszem M. Głos zabrała także jego żona.

Paweł Szopa zatrzymany. Jest oświadczenie mec. Lewandowskiego pilne
Paweł Szopa zatrzymany. Jest oświadczenie mec. Lewandowskiego

Biznesmen i twórca marki Red is Bad Paweł Szopa został zatrzymany w Dominikanie przez miejscowe organy ścigania. Jego obrońca wydał oświadczenie.

Łukaszenko naprawdę to powiedział: Krym de iure nie jest rosyjski z ostatniej chwili
Łukaszenko naprawdę to powiedział: Krym de iure nie jest rosyjski

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko podczas szczytu BRICS zaskoczył swoją postawą. Jego słowa o Krymie i zacieśnianiu współpracy mogą wywołać reakcję ze strony rosyjskiego partnera.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: Ciemność

Wojna na Ukrainie weszła w nową fazę. Trudno jednak przewidzieć, co przyniesie. Jedno jest pewne – Rosja z każdym dniem dostarcza kolejnych argumentów, by nie traktować jej jak partnera. Niestety Władimir Putin wciąż może liczyć na ciche wsparcie niektórych stolic europejskich.
 [Felieton „TS”] Karol Gac: Ciemność
/ pixabay.com

Wieści ze Wschodu, przynajmniej na krótką chwilę, w końcu były pozytywne. Nie dość, że wojska ukraińskie przeprowadzają udaną kontrofensywę i wyzwalają kolejne tereny spod okupacji rosyjskiej, to jeszcze poważnemu zniszczeniu uległ most Krymski – propagandowe oczko w głowie Władimira Putina, ale i dość istotna przeprawa. To oczywiście musiało wywołać furię po stronie agresora. I wywołało. Na ukraińskie miasta spadło kilkadziesiąt rakiet, a Rosjanie zaczęli schematycznie niszczyć infrastrukturę energetyczną.

To zresztą szerszy problem. Najpierw, pod koniec września, doszło do wycieków z gazociągów Nord Stream 1 oraz 2, które najprawdopodobniej były efektem sabotażu. Wiele zresztą wskazuje na to, że ich autorem była Rosja. Niedługo później w różnych częściach Europy doszło do dziwnych „awarii”, które nie były bez znaczenia. Widać wyraźnie, że konflikt na Ukrainie przeniósł się na nowy poziom, co musi niepokoić.

Władimir Putin konsekwentnie dąży do złamania Europy oraz pogrążenia jej w kryzysie energetycznym. Faktem jest, że odniósł już na tym polu dość istotne (acz krótkotrwałe) sukcesy. Niestety przy tej okazji kolejny już raz dały o sobie znać unijne podziały. Państwa UE zastanawiają się, jak przezwyciężyć obecne problemy, od których ręce chce umyć Berlin. Niemcy, które forsowały budowę Nord Stream 1 i 2 oraz w znaczący sposób uzależniły Europę od rosyjskich surowców energetycznych, teraz blokują porozumienie o limitach ceny gazu. Jednocześnie Berlin chce przekazać 200 miliardów euro, by chronić swoje przedsiębiorstwa przed wzrostem cen energii, co w oczywisty sposób uderzy w firmy innych krajów UE i zachwieje wspólnym rynkiem. Ot, solidarność europejska w praktyce.

Nie może więc dziwić wściekłość i frustracja kolejnych stolic europejskich. Problem w tym, że kolejny kryzys i paraliż UE to ostatnia rzecz, której potrzebuje obecnie Wspólnota. Niestety na horyzoncie nie widać na razie szans na polepszenie sytuacji. Tym bardziej że zamiast zajmować się realnymi problemami, Bruksela traci czas na te wyimaginowane. Ostatnie wydarzenia to również dobry moment, by przestawić kilka wektorów w europejskiej polityce. Oby nie zmarnowano tej szansy.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe