[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Aleja Wojska Polskiego 40

19 października 1991 r. w Warszawie zmarł ks. Jan Zieja, kapelan wojskowy podczas wojny polsko-bolszewickiej, a potem we wrześniu 1939 r. i w trakcie Powstania Warszawskiego. Na okresie II wojny światowej nie skończy się walka tego niezłomnego księdza o Polskę. Był bowiem współtwórcą i członkiem wielu antykomunistycznych organizacji.
 [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Aleja Wojska Polskiego 40
/ Fundacja Łączka

Wracamy do początków niemieckiej okupacji Polski i Warszawy. 10 listopada 1939 r. w kościele garnizonowym przy ul. Długiej następuje wydarzenie niemal dziś zapomniane, a jakże ważne. Nasz bohater, ks. Jan Zieja przyjmuje uroczystą przysięgę twórców Tajnej Armii Polskiej, jednej z pierwszych wojskowych organizacji podziemnych. Wśród konspiratorów jest ppor. Witold Pilecki.

Ks. Zieja, który – jak pisaliśmy – miał za sobą posługę m.in. podczas wojny 1920 r., będzie potem aktywny w wielu strukturach konspiracyjnych: kapelan przy Komendzie Głównej AK, Szarych Szeregów oraz Batalionów Chłopskich. Rozwinie współpracę z Frontem Odrodzenia Polski oraz Radą Pomocy Żydom „Żegota”. W Powstaniu Warszawskim zostanie kapelanem walczącego na Mokotowie pułku „Baszta”. W okresie PRL ks. Zieja współzakładał Komitet Obrony Robotników, współpracował z Ruchem Obrony Praw Człowieka i Obywatela oraz Solidarnością.


Tymczasem Tajna Armia Polska (TAP), której członków 10 listopada 1939 r. zaprzysiągł ks. Zieja, powstała dzień wcześniej z połączenia dwóch tajnych grup: Jana Dangla (studenci Szkoły Głównej Handlowej) i komendanta mjr. Jana Włodarkiewicza (wojskowi i chrześcijańscy działacze społeczni; Włodarkiewicz został potem szefem dywersyjnej jednostki „Wachlarz”, zmarł 19 marca 1942 r. we Lwowie). Spotkanie założycielskie odbyło się w mieszkaniu kuzynki Pileckiego – Eleonory Ostrowskiej, na warszawskim Żoliborzu przy alei Wojska Polskiego 40.
TAP miała wyraźny rys chrześcijańsko-narodowy (w dzisiejszym antypolskim bełkocie poprawno-politycznym zostałaby faszystowską). Zajmowała się głównie wywiadem, gromadziła informacje o niemieckich represjach wobec Polaków i współpracownikach okupanta, organizowała – po przygotowaniu lewych dokumentów – przerzut osób do polskiego wojska we Francji, w końcu prowadziła dywersję.


To właśnie w ramach TAP Witold Pilecki przedostanie się dobrowolnie do Auschwitz, aby zbadać możliwość uwolnienia przewiezionych tam wcześniej członków organizacji. 19 września 1940 r., w tym samym mieszkaniu przy alei Wojska Polskiego 40, pozwoli się aresztować Niemcom (dziś na budynku jest tablica, a nieopodal pomnik Pileckiego). Ostrowska zachowa dla potomności słowa, jakie rotmistrz wypowiedział podczas zatrzymania: „Zamelduj, gdzie trzeba, że rozkaz wykonałem”. W obozie razem z odnalezionymi tam TAP-owcami Pilecki założy Związek Organizacji Wojskowej. Gdy w Warszawie powstanie Związek Walki Zbrojnej, przemianowany potem na Armię Krajową, ZOW – tak samo zresztą jak TAP – stanie się ich częścią.
Tadeusz Płużański

 

 

 


 

POLECANE
Ks. Olszewski i urzędniczki opuścili areszt. Prof. Nowak mówi o łajdactwie w stylu Jerzego Urbana gorące
Ks. Olszewski i urzędniczki opuścili areszt. Prof. Nowak mówi o "łajdactwie w stylu Jerzego Urbana"

– W bliższych nam czasach takie prześladowania mieliśmy w stanie wojennym. Łącznie z metodami, które zostały teraz zastosowane w areszcie wobec ks. Olszewskiego i tych dwóch urzędniczek – mówi portalowi wpolityce.pl prof. Andrzej Nowak.

Przemysław Czarnek o sytuacji urzędniczek: Barbarzyńcy! z ostatniej chwili
Przemysław Czarnek o sytuacji urzędniczek: Barbarzyńcy!

Od końca marca Urszula Dubejko wraz z koleżanką z Ministerstwa Sprawiedliwości przebywała w areszcie. W "Telewizji Republika" opowiedziała ona o strasznych doświadczeniach. Poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnek nie przebierał w słowach.

Burza w sieci. Pornoporadnik z Biedronki. Internauci przyłapali sieć na kłamstwie gorące
Burza w sieci. Pornoporadnik z Biedronki. Internauci przyłapali sieć na kłamstwie

Burzę w sieci wywołały doniesienia o możliwości zakupu w sieci "Biedronka" swego rodzaju "poradnika" zawierającego "porady" na temat masturbacji i promującego ideologię gender. Książka jest napisana i zawiera grafiki w stylistyce książek dla dzieci. Sieć na oficjalnym profilu zaprzecza możliwości jej zakupu, ale internauci twierdzą co innego.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje o zjawiskach pogodowych, które będą miały miejsce w najbliższych dniach. Zmiany atmosferyczne wpłyną na warunki pogodowe w Polsce.

Polska sztuczna inteligencja wygrała najbardziej prestiżowy konkurs na świecie gorące
Polska sztuczna inteligencja wygrała najbardziej prestiżowy konkurs na świecie

Najważniejsza Polska AI. I piszę to z pełną odpowiedzialnością tego słowa, chcąc skromnie zwrócić uwagę na to, jaką historię napisał polski zespół.

Wstrząsające słowa uwolnionej urzędniczki: Miałam dużo myśli samobójczych z ostatniej chwili
Wstrząsające słowa uwolnionej urzędniczki: Miałam dużo myśli samobójczych

W piątek o godzinie 13.20 ks. Michał Olszewski, po 213 dniach od zatrzymania opuścił areszt. Jedna z zatrzymanych urzędniczek Urszula Dubejko na antenie "Telewizji Republika" ujawniła o czym myślała przez cały ten czas.

Ewa Wrzosek jednak nie rezygnuje. Zostanie delegowana do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości Wiadomości
Ewa Wrzosek jednak nie rezygnuje. Zostanie delegowana do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości

– Prokurator Ewa Wrzosek cofnęła wniosek o odejście ze służby prokuratorskiej po piątkowym spotkaniu z ministrem Adamem Bodnarem. Ma wkrótce zostać delegowana do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości – przekazał Krzysztof Dobies, szef Gabinetu Politycznego Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara.

Karambol na S7. Sprawca wypadku zabrał głos: Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć z ostatniej chwili
Karambol na S7. Sprawca wypadku zabrał głos: Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć

W ubiegłą sobotę na trasie S7 koło Gdańska miał miejsce karambol. Stacja "TVN24" zdołała przeprowadzić wywiad ze sprawcą wypadku Mateuszem M. Głos zabrała także jego żona.

Paweł Szopa zatrzymany. Jest oświadczenie mec. Lewandowskiego pilne
Paweł Szopa zatrzymany. Jest oświadczenie mec. Lewandowskiego

Biznesmen i twórca marki Red is Bad Paweł Szopa został zatrzymany w Dominikanie przez miejscowe organy ścigania. Jego obrońca wydał oświadczenie.

Łukaszenko naprawdę to powiedział: Krym de iure nie jest rosyjski z ostatniej chwili
Łukaszenko naprawdę to powiedział: Krym de iure nie jest rosyjski

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko podczas szczytu BRICS zaskoczył swoją postawą. Jego słowa o Krymie i zacieśnianiu współpracy mogą wywołać reakcję ze strony rosyjskiego partnera.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Aleja Wojska Polskiego 40

19 października 1991 r. w Warszawie zmarł ks. Jan Zieja, kapelan wojskowy podczas wojny polsko-bolszewickiej, a potem we wrześniu 1939 r. i w trakcie Powstania Warszawskiego. Na okresie II wojny światowej nie skończy się walka tego niezłomnego księdza o Polskę. Był bowiem współtwórcą i członkiem wielu antykomunistycznych organizacji.
 [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Aleja Wojska Polskiego 40
/ Fundacja Łączka

Wracamy do początków niemieckiej okupacji Polski i Warszawy. 10 listopada 1939 r. w kościele garnizonowym przy ul. Długiej następuje wydarzenie niemal dziś zapomniane, a jakże ważne. Nasz bohater, ks. Jan Zieja przyjmuje uroczystą przysięgę twórców Tajnej Armii Polskiej, jednej z pierwszych wojskowych organizacji podziemnych. Wśród konspiratorów jest ppor. Witold Pilecki.

Ks. Zieja, który – jak pisaliśmy – miał za sobą posługę m.in. podczas wojny 1920 r., będzie potem aktywny w wielu strukturach konspiracyjnych: kapelan przy Komendzie Głównej AK, Szarych Szeregów oraz Batalionów Chłopskich. Rozwinie współpracę z Frontem Odrodzenia Polski oraz Radą Pomocy Żydom „Żegota”. W Powstaniu Warszawskim zostanie kapelanem walczącego na Mokotowie pułku „Baszta”. W okresie PRL ks. Zieja współzakładał Komitet Obrony Robotników, współpracował z Ruchem Obrony Praw Człowieka i Obywatela oraz Solidarnością.


Tymczasem Tajna Armia Polska (TAP), której członków 10 listopada 1939 r. zaprzysiągł ks. Zieja, powstała dzień wcześniej z połączenia dwóch tajnych grup: Jana Dangla (studenci Szkoły Głównej Handlowej) i komendanta mjr. Jana Włodarkiewicza (wojskowi i chrześcijańscy działacze społeczni; Włodarkiewicz został potem szefem dywersyjnej jednostki „Wachlarz”, zmarł 19 marca 1942 r. we Lwowie). Spotkanie założycielskie odbyło się w mieszkaniu kuzynki Pileckiego – Eleonory Ostrowskiej, na warszawskim Żoliborzu przy alei Wojska Polskiego 40.
TAP miała wyraźny rys chrześcijańsko-narodowy (w dzisiejszym antypolskim bełkocie poprawno-politycznym zostałaby faszystowską). Zajmowała się głównie wywiadem, gromadziła informacje o niemieckich represjach wobec Polaków i współpracownikach okupanta, organizowała – po przygotowaniu lewych dokumentów – przerzut osób do polskiego wojska we Francji, w końcu prowadziła dywersję.


To właśnie w ramach TAP Witold Pilecki przedostanie się dobrowolnie do Auschwitz, aby zbadać możliwość uwolnienia przewiezionych tam wcześniej członków organizacji. 19 września 1940 r., w tym samym mieszkaniu przy alei Wojska Polskiego 40, pozwoli się aresztować Niemcom (dziś na budynku jest tablica, a nieopodal pomnik Pileckiego). Ostrowska zachowa dla potomności słowa, jakie rotmistrz wypowiedział podczas zatrzymania: „Zamelduj, gdzie trzeba, że rozkaz wykonałem”. W obozie razem z odnalezionymi tam TAP-owcami Pilecki założy Związek Organizacji Wojskowej. Gdy w Warszawie powstanie Związek Walki Zbrojnej, przemianowany potem na Armię Krajową, ZOW – tak samo zresztą jak TAP – stanie się ich częścią.
Tadeusz Płużański

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe