[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Październik miesiącem polskiego dziedzictwa narodowego w USA

A miało być tak pięknie…
 [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Październik miesiącem polskiego dziedzictwa narodowego w USA
/ pixabay.com

A miało być tak pięknie, krzesła na prawo dla specjalnych gości. Polski konsul generalny z Chicago, biskup, przedstawiciel arcybiskupstwa w Detroit, ksiądz rektor ostatniego polskiego seminarium, które rozwiązano w trakcie jego przyjazdu, dyrektor polsko-amerykańskiego instytutu, dawniej Polskiej Misji w Orchard Lake. W środku popiersie generała Józefa Hallera. Po lewej stronie harcerze, członkowie SWAP, czyli potomkowie tych ochotników, którzy porzucili Amerykę, aby walczyć o wolną, suwerenną Ojczyzną. Większość z owych potomków ma rodowód z LWP, ale o tym innym razem. Zagrano i odśpiewano hymny Polski i amerykański, co spowodowało, że nie zauważono tego, co się działo w tyle z lewej strony. A tam lokalna policja dokonała aresztowania pana Janusza Rolanda, długoletniego działacza polonijnego i byłego członka rady nadzorczej ośrodka w Orchard Lake. Tak rozpoczął się miesiąc polskiego dziedzictwa narodowego w stanie Michigan.

Dlaczego ten ośrodek jest tak ważny dla polskiego dziedzictwa narodowego? W Orchard Lake ks. Józef Dąbrowski założył Seminarium św. Cyryla i Metodego, które w 1885 r. przekształciło się w Zakłady Naukowe. Sercem tego kampusu było owo seminarium założone 4 stycznia 1879 r. za zezwoleniem papieża Leona XIII po wcześniejszej petycji wystosowanej przez o. Leopolda Moczygembę, założyciela pierwszej polskiej osady Panna Maria w Teksasie. Przez dziesiątki lat cały ten kompleks naukowy był ośrodkiem intelektualnym dla Polonii amerykańskiej i dostarczał polskim parafiom w Ameryce liderów i księży parafialnych. Potem była ciesząca się przez wiele dekad szkoła dla chłopców, do której przyjeżdżali po wiedzę synowie polskich emigrantów. Szkoła miała ogromną renomę w całych Stanach Zjednoczonych. Funkcjonował także college, ale to już inna historia. Seminarium decyzją rady nadzorczej rozwiązano kilka miesięcy temu. Zbiory wg spisu ks. Romana Nira zostały zgrupowane w trzech głównych działach: Kolekcje instytucji szkolnych i centrów; Kolekcje polonijne; Kolekcje polskie. Jak mówi dyrektor Instytutu w Orchard Lake: „posiadamy niezwykle bogatą kolekcją sztuki polskiej, głównie XIX i XX wieku, w tym artystów takich jak Malczewski i Stryjeńska. Jest to chyba największa polska kolekcja sztuki poza Europą. Posiadamy listy i dokumenty od królów polskich z XVII i XVIII wieku oraz rzadkie księgi i monety. Oczywiście posiadamy wiele dokumentów i zbiorów związanych z historią Polonii amerykańskiej. Obejmuje to dokumenty, zdjęcia i artefakty zebrane przez polskich weteranów II wojny światowej (AK, II Korpus, Polskie Siły Powietrzne), a także ocalałych z niemieckiego i sowieckiego terroru. Ważnym punktem kolekcji jest historia polskich parafii i duchowieństwa w USA, a także wiary katolickiej, co wynika ze szczególnej historii naszej instytucji”. Dlaczego więc policja aresztowała w trakcie śpiewania polskiego hymnu pana Janusza Rolanda? Polskość kurczy się w Stanach Zjednoczonych. Wszystkich tych, którzy upominają się o nią, ucisza się na wszelkie sposoby. Rady nadzorcze różnych polskich projektów nie mają wystarczającej wiedzy, aby móc podejmować trafne decyzje w sprawach polskiego dziedzictwa. Polacy z Polski są tylko dla nich zbędną konkurencją. Pomóżcie nam nagłośnić tę sprawę.

 

 

 


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Podlasia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podlasia

Ponad 72 mln zł z UE i budżetu państwa trafi na nowe miejsca przedszkolne i dwa centra badawcze w woj. podlaskim – przekazał we wtorek 5 sierpnia zarząd województwa.

Policja złapała dwójkę 23-latków podejrzanych o zabójstwo nożem. Jest więcej zatrzymanych z ostatniej chwili
Policja złapała dwójkę 23-latków podejrzanych o zabójstwo nożem. Jest więcej zatrzymanych

Policja złapała dwóch 23-latków poszukiwanych w związku z zabójstwem młodego mężczyzny, do którego doszło w niedzielę w Policach (woj. zachodniopomorskie). Łącznie zatrzymano pięciu mężczyzn.

Strzelanina w powiecie kłobuckim. Trwa obława policji z ostatniej chwili
Strzelanina w powiecie kłobuckim. Trwa obława policji

W miejscowości Iwanowice Małe doszło tam do strzelaniny, w której ciężko ranny został 39-letni mężczyzna. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia, policja prowadzi poszukiwania.

Sukces prezydenta Karola Nawrockiego? Nowy sondaż zdradza, co sądzą Polacy Wiadomości
Sukces prezydenta Karola Nawrockiego? Nowy sondaż zdradza, co sądzą Polacy

Tuż przed zaprzysiężeniem zapytano Polaków o to, jakim będzie prezydentem. Odpowiedzi potwierdziły głęboka polaryzację społeczeństwa, ale wskazanie jest jasne - przyszły prezydent cieszy się zaufaniem.

System powoływania komisarzy wyborczych pozostawia wiele do życzenia tylko u nas
System powoływania komisarzy wyborczych pozostawia wiele do życzenia

Zmiany w Kodeksie wyborczym z 2018 roku znacząco przekształciły strukturę i mechanizm działania organów wyborczych w Polsce. Wśród nich – instytucja komisarza wyborczego – funkcjonująca dziś nie tylko jako administracyjny trybik w organizacji wyborów, ale jako osoba odpowiedzialna za ich legalność, porządek i przejrzystość na poziomie lokalnym.

Straż Graniczna w agencjach zatrudniających cudzoziemców. Przytłaczające wyniki kontroli z ostatniej chwili
Straż Graniczna w agencjach zatrudniających cudzoziemców. Przytłaczające wyniki kontroli
Ale numer! Niemiecka policja trzęsie portkami ws. granicy polsko-niemieckiej Wiadomości
"Ale numer! Niemiecka policja trzęsie portkami ws. granicy polsko-niemieckiej"

Wraca sprawa „wspólnego polsko-niemieckiego patrolu”, który został zatrzymany na przejściu granicznym w Gubinie. Jak informował dziennikarz Janusz Życzkowski, po zatrzymaniu okazało się, że nie ma w nim polskiego funkcjonariusza. Niemiecka policja wysłała odpowiedź na związane z incydentem pytanie komentatorki Aleksandry Fedorskiej. Jak zauważyła dziennikarka, niemieckie służby wkleiły w niej m.in. zdanie z komunikatu polskiej policji. "Ale numer! Niemiecka policja (...) portkami trzęsie w sprawie granicy de-pl" - napisała dziennikarka na platformie X.

Jak perfidnym trzeba być. Straż pożarna wydała komunikat, że dorwie sprawcę pilne
"Jak perfidnym trzeba być". Straż pożarna wydała komunikat, że "dorwie sprawcę"

Straż pożarna za pomocą mediów społecznościowych wydała komunikat. Jeden ze strażaków, który uczestniczył w akcji, został okradziony. Straż zapowiedziała, że "dorwie sprawcę".

Bunt sędziów w Gdańsku? z ostatniej chwili
Bunt sędziów w Gdańsku?

Sędzia Sądu Najwyższego prof. Kamil Zaradkiewicz przekazał informację, wg. której kolegium Sądu Okręgowego w Gdańsku sprzeciwiło się decyzji Waldemara Żurka o odwołaniu prezesów sądów.

Realne zagrożenie zdrowia. Ważny komunikat GIS pilne
"Realne zagrożenie zdrowia". Ważny komunikat GIS

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące wykrycia bakterii salmonelli w partii jaj z chowu na wolnym wybiegu. Ich spożycie zwłaszcza bez odpowiedniej obróbki termicznej, wiąże się z ryzykiem zatrucia pokarmowego.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Październik miesiącem polskiego dziedzictwa narodowego w USA

A miało być tak pięknie…
 [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Październik miesiącem polskiego dziedzictwa narodowego w USA
/ pixabay.com

A miało być tak pięknie, krzesła na prawo dla specjalnych gości. Polski konsul generalny z Chicago, biskup, przedstawiciel arcybiskupstwa w Detroit, ksiądz rektor ostatniego polskiego seminarium, które rozwiązano w trakcie jego przyjazdu, dyrektor polsko-amerykańskiego instytutu, dawniej Polskiej Misji w Orchard Lake. W środku popiersie generała Józefa Hallera. Po lewej stronie harcerze, członkowie SWAP, czyli potomkowie tych ochotników, którzy porzucili Amerykę, aby walczyć o wolną, suwerenną Ojczyzną. Większość z owych potomków ma rodowód z LWP, ale o tym innym razem. Zagrano i odśpiewano hymny Polski i amerykański, co spowodowało, że nie zauważono tego, co się działo w tyle z lewej strony. A tam lokalna policja dokonała aresztowania pana Janusza Rolanda, długoletniego działacza polonijnego i byłego członka rady nadzorczej ośrodka w Orchard Lake. Tak rozpoczął się miesiąc polskiego dziedzictwa narodowego w stanie Michigan.

Dlaczego ten ośrodek jest tak ważny dla polskiego dziedzictwa narodowego? W Orchard Lake ks. Józef Dąbrowski założył Seminarium św. Cyryla i Metodego, które w 1885 r. przekształciło się w Zakłady Naukowe. Sercem tego kampusu było owo seminarium założone 4 stycznia 1879 r. za zezwoleniem papieża Leona XIII po wcześniejszej petycji wystosowanej przez o. Leopolda Moczygembę, założyciela pierwszej polskiej osady Panna Maria w Teksasie. Przez dziesiątki lat cały ten kompleks naukowy był ośrodkiem intelektualnym dla Polonii amerykańskiej i dostarczał polskim parafiom w Ameryce liderów i księży parafialnych. Potem była ciesząca się przez wiele dekad szkoła dla chłopców, do której przyjeżdżali po wiedzę synowie polskich emigrantów. Szkoła miała ogromną renomę w całych Stanach Zjednoczonych. Funkcjonował także college, ale to już inna historia. Seminarium decyzją rady nadzorczej rozwiązano kilka miesięcy temu. Zbiory wg spisu ks. Romana Nira zostały zgrupowane w trzech głównych działach: Kolekcje instytucji szkolnych i centrów; Kolekcje polonijne; Kolekcje polskie. Jak mówi dyrektor Instytutu w Orchard Lake: „posiadamy niezwykle bogatą kolekcją sztuki polskiej, głównie XIX i XX wieku, w tym artystów takich jak Malczewski i Stryjeńska. Jest to chyba największa polska kolekcja sztuki poza Europą. Posiadamy listy i dokumenty od królów polskich z XVII i XVIII wieku oraz rzadkie księgi i monety. Oczywiście posiadamy wiele dokumentów i zbiorów związanych z historią Polonii amerykańskiej. Obejmuje to dokumenty, zdjęcia i artefakty zebrane przez polskich weteranów II wojny światowej (AK, II Korpus, Polskie Siły Powietrzne), a także ocalałych z niemieckiego i sowieckiego terroru. Ważnym punktem kolekcji jest historia polskich parafii i duchowieństwa w USA, a także wiary katolickiej, co wynika ze szczególnej historii naszej instytucji”. Dlaczego więc policja aresztowała w trakcie śpiewania polskiego hymnu pana Janusza Rolanda? Polskość kurczy się w Stanach Zjednoczonych. Wszystkich tych, którzy upominają się o nią, ucisza się na wszelkie sposoby. Rady nadzorcze różnych polskich projektów nie mają wystarczającej wiedzy, aby móc podejmować trafne decyzje w sprawach polskiego dziedzictwa. Polacy z Polski są tylko dla nich zbędną konkurencją. Pomóżcie nam nagłośnić tę sprawę.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe