Prymas Polski z tygodniową wizytą w Taize. Nie jako hierarcha lecz zwykły pielgrzym wśród tysięcy innych

Prymas Polski, metropolita gnieźnieński arcybiskup Wojciech Polak gości właśnie wraz z młodzieżą z archidiecezji gnieźnieńskiej w Ekumenicznej Wspólnocie z Taizé we Francji. Tak jak każdy przybywający tu od lat 60-tych XX wieku pielgrzym uczestniczy wraz z licznie obecnymi tu młodymi chrześcijanami z całego świata w codziennych modlitwach, spotkaniach i zajęciach. Dla wszystkich chętnych odprawia też każdego dnia mszę świętą. Jak wynika z relacji uczestników przebywających w tych dniach w Taize – Prymas Polski niczym nie wyróżnia się w tłumie: nie otacza się świtą i można go było spotkać tak z plecakiem na autokarowym parkingu (w dniu przyjazdu), jak i wśród rzeszy rozśpiewanych i radośnie bawiących się pielgrzymów.
 Prymas Polski z tygodniową wizytą w Taize. Nie jako hierarcha lecz zwykły pielgrzym wśród tysięcy innych
/ screen YouTube




Prymas Polak wyjeżdżając do Taize zapowiadał zresztą, że nie zamierza się izolować od młodych w trakcie tygodniowego pobytu. Chce bowiem w pełni poznać atmosferę i ducha tego miejsca, a przede wszystkim przyjeżdżających tam ludzi. Dlatego wspólnie z nimi uczestniczy w modlitwach, warsztatach, zajęciach i posiłkach.

Jak informuje strona internetowa księdza prymasa, to pierwszy dłuższy pobyt abp. Wojciecha Polaka w Taizé i pierwszy taki wakacyjny wyjazd z młodymi. Wszyscy wyruszyli wspólnie busem z Gniezna w minioną sobotę, 8 lipca. Wraz z Prymasem młodym towarzyszy także ich diecezjalny duszpasterz ks. Wojciech Orzechowski. Na miejsce dotarli po długiej podróży dzień później. A że była to akurat niedziela, więc Prymas Polski niemal od razu przewodniczył w kościele pojednania najbardziej uroczystej w tygodniu Mszy św. z udziałem ponad 3 tysięcy młodych ludzi z 30 krajów świata. Jak przyznał, było to niezwykłe „doświadczenie Wieczernika”, kiedy wszyscy gromadzą się wokół Jezusa, Jego słowa i Eucharystii.

Jak wyjaśniał w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną Prymas Polski tuż przed samym wyjazdem, jego pielgrzymka jest kontynuacją wizyty w Polsce braci z Taizé i zaproszeniem dla polskiej młodzieży do licznego odwiedzania tej francuskiej wioski ekumenicznej.
- Pomysł wyjazdu zrodził się na bazie spotkań z braćmi, którzy byli u nas wiosną, a także z doświadczenia Europejskich Spotkań Młodych, w których uczestniczyłem w różnych częściach Europy. Na ostatnie z nich nie mogłem pojechać, więc młodzi poprosili, byśmy mogli się spotkać w czasie wakacji. I przyjąłem to wyzwanie – mówił metropolita gnieźnieński. - Chcę poczuć atmosferę Taizé, wejść w klimat tygodnia, który się spędza w tej wiosce, zobaczyć, jak wyglądają organizowane tam zajęcia. Chciałbym z bliska poznać tę rzeczywistość, by potem zachęcać młodzież do udziału w wakacyjnych spotkaniach w Taizé.

Ekumeniczna misja Taize

Taize to mała i niezwykle uboga wioska położona w południowej Burgundii we Francji, nieopodal historycznego i słynnego opactwa benedyktyńskiego Cluny. To właśnie tutaj w 1940 roku założona została przez brata Rogera – ewangelickiego duchownego niewielka początkowo ekumeniczna wspólnota, która za cel stawiała sobie pomoc ofiarom II wojny światowej i prześladowanym, a także osieroconym dzieciom. Z biegiem lat wspólnota położyła akcent przede wszystkim na idei ekumenizmu oraz budowania duchowej więzi człowieka z Bogiem. 

W latach 1952-1953 br. Roger napisał właściwą regułę Wspólnoty, której fundamenty stanowiły trzy słowa streszczające Ewangelię: radość, prostota, miłosierdzie. Wziął udział w obradach soboru watykańskiego II jako oficjalny obserwator. W czasie jego obrad przybyli do Taizé pastorzy protestanccy i francuscy biskupi katoliccy na pierwsze tego typu spotkanie ekumeniczne.

Wokół niewielkiego, ubogiego domu na wzgórzu pośród pól zaczęło powstawać niemałe centrum pielgrzymkowe, w którym trwają przez cały rok cotygodniowe spotkania młodzieży i rodzin z Bogiem, pełne modlitwy i refleksji nad Słowem Bożym, ale też radosnej zabawy i wspólnej pracy przy organizacji całego spotkania. Centralnym miejscem wioski jest wzniesiony przez wspólnotę kościół pojednania, w którym codziennie od rana do wieczora zalega głęboka cisza na przemian z pięknymi i znanymi na całym świecie kanonami z Taize. Nie ma tu klasycznych ławek, pielgrzymi siedzą lub klęczą na specjalnej wykładzinie na ziemi wśród ikon, świec i roślinności, co stwarza niepowtarzalny klimat modlitewnej zadumy.

Razem ze świętymi

Brat Roger był bliskimi przyjacielem św. Jana Pawła II. Po raz pierwszy poznał Karola Wojtyłę w 1962 roku na Soborze Watykańskim, kiedy ten był jeszcze młodym biskupem pomocniczym w Krakowie. Jako arcybiskup ks. Wojtyła dwukrotnie przyjeżdżał do Taizé w roku 1964 oraz 1968. Po tym, jak został papieżem, co roku przyjmował Brata Rogera na audiencji prywatnej, a w 1986 roku – już jako Ojciec Święty – zawitał do Taize na jeden dzień podczas swej oficjalnej pielgrzymki apostolskiej do Francji. Założyciel Taize uczestniczył potem osobiście - choć już mocno osłabiony - w pogrzebie Jana Pawła II w Watykanie. 

Brat Roger przez wiele lat utrzymywał też bardzo serdeczne i życzliwe kontakty z Matką Teresą z Kalkuty (obecnie już świętą). Założyciel Wspólnoty z Taize został zamordowany niestety w kościele pojednania 16 sierpnia 2005 roku w trakcie trwającej modlitwy. Sprawczynią okazała się niezrównoważona psychicznie młoda Rumunka. Obecnie przeorem Wspólnoty jest katolik, brat Alois z Niemiec. We wspólnocie braci jest także kilku Polaków, najbardziej znanym z nich wśród kilku pokoleń polskich pielgrzymów jest brat Marek, który już w trakcie pobytu we wspólnocie ukończył seminarium duchowne w Poznaniu i przyjął święcenia kapłańskie. 
Przemysław Jarasz
foto: fb/Taize-Pielgrzymka zaufania
Taize Zabrze

 

POLECANE
Powstanie nowa partia Tuska. Kierwiński: Będzie zmiana szyldu z ostatniej chwili
Powstanie nowa partia Tuska. Kierwiński: "Będzie zmiana szyldu"

Platforma Obywatelska szykuje duże zmiany. Już w sobotę, podczas kongresu w Warszawie, ogłoszone zostanie połączenie z Nowoczesną i Inicjatywą Polską. Politycy partii ujawnili pierwsze szczegóły projektu, który ma oznaczać koniec dotychczasowego szyldu PO.

Niemcy się zbroją. Nowy miliardowy zakup w USA z ostatniej chwili
Niemcy się zbroją. Nowy miliardowy zakup w USA

Minister obrony Niemiec Boris Pistorius zamierza zamówić dodatkowo 15 myśliwców F-35 – poinformował w poniedziałek tygodnik „Der Spiegel”. Łącznie w niemieckich siłach powietrznych ma znaleźć się 50 takich samolotów bojowych.

Pobór do Bundeswehry. Niemcy rozważają loterię wojskową Wiadomości
Pobór do Bundeswehry. Niemcy rozważają "loterię wojskową"

Rząd w Berlinie rozważa powrót do obowiązkowego poboru do wojska – ale w nowej formie, przez losowanie. Pomysł wywołał burzę w Niemczech.

Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat

Tauron Dystrybucja opublikował aktualny harmonogram planowanych wyłączeń energii elektrycznej w województwie śląskim. Przerwy w zasilaniu dotyczą między innymi Katowic, Gliwic, Sosnowca, Częstochowy oraz Bielska-Białej.

Nowy sondaż: czy Polacy chcą partii Karola Nawrockiego? pilne
Nowy sondaż: czy Polacy chcą partii Karola Nawrockiego?

W najnowszym sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” zapytano Polaków, czy w kraju powinna powstać partia polityczna pod patronatem prezydenta Karola Nawrockiego.

Andrzej Duda znalazł nową pracę. Były prezydent dołącza do ZEN.com z ostatniej chwili
Andrzej Duda znalazł nową pracę. Były prezydent dołącza do ZEN.com

Były prezydent RP Andrzej Duda rozpoczyna nowy etap swojej zawodowej kariery. Jak poinformowała spółka ZEN.com, były prezydent będzie wspierał firmę w kontaktach z międzynarodowymi regulatorami i partnerami strategicznymi. To pierwszy tak konkretny krok zawodowy byłego prezydenta po zakończeniu drugiej kadencji.

Samolot wypadł z pasa i wpadł do wody. Nie żyją dwie osoby z obsługi lotniska z ostatniej chwili
Samolot wypadł z pasa i wpadł do wody. Nie żyją dwie osoby z obsługi lotniska

Wstrząsający wypadek na lotnisku w Hongkongu. Samolot towarowy Boeing 747 należący do tureckich linii ACT Airlines wypadł z pasa startowego i uderzył w pojazd ochrony. Zginęło dwóch pracowników lotniska.

Policja zatrzymała podejrzanego o atak na siedzibę PO z ostatniej chwili
Policja zatrzymała podejrzanego o atak na siedzibę PO

Policja zatrzymała mężczyznę podejrzewanego o próbę podpalenia budynku przy ul. Wiejskiej w Warszawie, gdzie mieści się m.in. siedziba Platformy Obywatelskiej. Jak poinformowała policja, 44-letni Krzysztof B. był wcześniej zatrzymywany w związku z groźbami zabójstwa premiera Donalda Tuska.

Trump zaprzecza doniesieniom Financial Times. Nigdy tego nie mówiłem Zełenskiemu z ostatniej chwili
Trump zaprzecza doniesieniom "Financial Times". "Nigdy tego nie mówiłem Zełenskiemu"

Prezydent USA Donald Trump zaprzeczył w niedzielę doniesieniom „Financial Times”, by nakłaniał prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do przyjęcia rosyjskich żądań i oddania całego Donbasu. Trump opowiedział się za zatrzymaniem walk według obecnej linii kontaktu.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

Po zderzeniu dwóch samochodów osobowych zablokowana jest droga krajowa nr 74 miejscowości Rozgół (Świętokrzyskie). W niedzielnym wypadku ranne zostały trzy osoby. Utrudnienia występują na trasie Kielce - Piotrków Trybunalski.

REKLAMA

Prymas Polski z tygodniową wizytą w Taize. Nie jako hierarcha lecz zwykły pielgrzym wśród tysięcy innych

Prymas Polski, metropolita gnieźnieński arcybiskup Wojciech Polak gości właśnie wraz z młodzieżą z archidiecezji gnieźnieńskiej w Ekumenicznej Wspólnocie z Taizé we Francji. Tak jak każdy przybywający tu od lat 60-tych XX wieku pielgrzym uczestniczy wraz z licznie obecnymi tu młodymi chrześcijanami z całego świata w codziennych modlitwach, spotkaniach i zajęciach. Dla wszystkich chętnych odprawia też każdego dnia mszę świętą. Jak wynika z relacji uczestników przebywających w tych dniach w Taize – Prymas Polski niczym nie wyróżnia się w tłumie: nie otacza się świtą i można go było spotkać tak z plecakiem na autokarowym parkingu (w dniu przyjazdu), jak i wśród rzeszy rozśpiewanych i radośnie bawiących się pielgrzymów.
 Prymas Polski z tygodniową wizytą w Taize. Nie jako hierarcha lecz zwykły pielgrzym wśród tysięcy innych
/ screen YouTube




Prymas Polak wyjeżdżając do Taize zapowiadał zresztą, że nie zamierza się izolować od młodych w trakcie tygodniowego pobytu. Chce bowiem w pełni poznać atmosferę i ducha tego miejsca, a przede wszystkim przyjeżdżających tam ludzi. Dlatego wspólnie z nimi uczestniczy w modlitwach, warsztatach, zajęciach i posiłkach.

Jak informuje strona internetowa księdza prymasa, to pierwszy dłuższy pobyt abp. Wojciecha Polaka w Taizé i pierwszy taki wakacyjny wyjazd z młodymi. Wszyscy wyruszyli wspólnie busem z Gniezna w minioną sobotę, 8 lipca. Wraz z Prymasem młodym towarzyszy także ich diecezjalny duszpasterz ks. Wojciech Orzechowski. Na miejsce dotarli po długiej podróży dzień później. A że była to akurat niedziela, więc Prymas Polski niemal od razu przewodniczył w kościele pojednania najbardziej uroczystej w tygodniu Mszy św. z udziałem ponad 3 tysięcy młodych ludzi z 30 krajów świata. Jak przyznał, było to niezwykłe „doświadczenie Wieczernika”, kiedy wszyscy gromadzą się wokół Jezusa, Jego słowa i Eucharystii.

Jak wyjaśniał w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną Prymas Polski tuż przed samym wyjazdem, jego pielgrzymka jest kontynuacją wizyty w Polsce braci z Taizé i zaproszeniem dla polskiej młodzieży do licznego odwiedzania tej francuskiej wioski ekumenicznej.
- Pomysł wyjazdu zrodził się na bazie spotkań z braćmi, którzy byli u nas wiosną, a także z doświadczenia Europejskich Spotkań Młodych, w których uczestniczyłem w różnych częściach Europy. Na ostatnie z nich nie mogłem pojechać, więc młodzi poprosili, byśmy mogli się spotkać w czasie wakacji. I przyjąłem to wyzwanie – mówił metropolita gnieźnieński. - Chcę poczuć atmosferę Taizé, wejść w klimat tygodnia, który się spędza w tej wiosce, zobaczyć, jak wyglądają organizowane tam zajęcia. Chciałbym z bliska poznać tę rzeczywistość, by potem zachęcać młodzież do udziału w wakacyjnych spotkaniach w Taizé.

Ekumeniczna misja Taize

Taize to mała i niezwykle uboga wioska położona w południowej Burgundii we Francji, nieopodal historycznego i słynnego opactwa benedyktyńskiego Cluny. To właśnie tutaj w 1940 roku założona została przez brata Rogera – ewangelickiego duchownego niewielka początkowo ekumeniczna wspólnota, która za cel stawiała sobie pomoc ofiarom II wojny światowej i prześladowanym, a także osieroconym dzieciom. Z biegiem lat wspólnota położyła akcent przede wszystkim na idei ekumenizmu oraz budowania duchowej więzi człowieka z Bogiem. 

W latach 1952-1953 br. Roger napisał właściwą regułę Wspólnoty, której fundamenty stanowiły trzy słowa streszczające Ewangelię: radość, prostota, miłosierdzie. Wziął udział w obradach soboru watykańskiego II jako oficjalny obserwator. W czasie jego obrad przybyli do Taizé pastorzy protestanccy i francuscy biskupi katoliccy na pierwsze tego typu spotkanie ekumeniczne.

Wokół niewielkiego, ubogiego domu na wzgórzu pośród pól zaczęło powstawać niemałe centrum pielgrzymkowe, w którym trwają przez cały rok cotygodniowe spotkania młodzieży i rodzin z Bogiem, pełne modlitwy i refleksji nad Słowem Bożym, ale też radosnej zabawy i wspólnej pracy przy organizacji całego spotkania. Centralnym miejscem wioski jest wzniesiony przez wspólnotę kościół pojednania, w którym codziennie od rana do wieczora zalega głęboka cisza na przemian z pięknymi i znanymi na całym świecie kanonami z Taize. Nie ma tu klasycznych ławek, pielgrzymi siedzą lub klęczą na specjalnej wykładzinie na ziemi wśród ikon, świec i roślinności, co stwarza niepowtarzalny klimat modlitewnej zadumy.

Razem ze świętymi

Brat Roger był bliskimi przyjacielem św. Jana Pawła II. Po raz pierwszy poznał Karola Wojtyłę w 1962 roku na Soborze Watykańskim, kiedy ten był jeszcze młodym biskupem pomocniczym w Krakowie. Jako arcybiskup ks. Wojtyła dwukrotnie przyjeżdżał do Taizé w roku 1964 oraz 1968. Po tym, jak został papieżem, co roku przyjmował Brata Rogera na audiencji prywatnej, a w 1986 roku – już jako Ojciec Święty – zawitał do Taize na jeden dzień podczas swej oficjalnej pielgrzymki apostolskiej do Francji. Założyciel Taize uczestniczył potem osobiście - choć już mocno osłabiony - w pogrzebie Jana Pawła II w Watykanie. 

Brat Roger przez wiele lat utrzymywał też bardzo serdeczne i życzliwe kontakty z Matką Teresą z Kalkuty (obecnie już świętą). Założyciel Wspólnoty z Taize został zamordowany niestety w kościele pojednania 16 sierpnia 2005 roku w trakcie trwającej modlitwy. Sprawczynią okazała się niezrównoważona psychicznie młoda Rumunka. Obecnie przeorem Wspólnoty jest katolik, brat Alois z Niemiec. We wspólnocie braci jest także kilku Polaków, najbardziej znanym z nich wśród kilku pokoleń polskich pielgrzymów jest brat Marek, który już w trakcie pobytu we wspólnocie ukończył seminarium duchowne w Poznaniu i przyjął święcenia kapłańskie. 
Przemysław Jarasz
foto: fb/Taize-Pielgrzymka zaufania
Taize Zabrze


 

Polecane
Emerytury
Stażowe