Jest oświadczenie Jacka Żakowskiego. Chodzi o Tomasza Lisa

Tomasz Lis stracił pracę redaktora naczelnego „Newsweeka” i został zawieszony w radiu TOK FM w wyniku głośnej afery. Tymczasem Jacek Żakowski ogłosił decyzję ws. Lisa.
Tomasz Lis  Jest oświadczenie Jacka Żakowskiego. Chodzi o Tomasza Lisa
Tomasz Lis / zrzut ekranu z serwisu YouTube

Pod koniec czerwca portal Wirtualna Polska opublikował artykuł, w którym stwierdzono, że podwładni od lat alarmowali o przemocowych zachowaniach Tomasza Lisa.

„Rozmawialiśmy z kilkudziesięcioma osobami, które pracują, pracowały lub miały kontakt z Tomaszem Lisem w ostatnich latach jego kierowania «Newsweekiem». Wszystkie co do jednej potwierdzały różnego rodzaju zachowania Tomasza Lisa mogące mieć cechy mobbingu. Dotarliśmy też do maili, wiadomości oraz pism, z których jasno wynika, że podwładni Lisa zgłaszali negatywne zachowania naczelnego, a informacje o tym docierały do właściwych komórek firmy” – wskazuje wp.pl. Rozmówcy nie chcą podawać jednak swoich nazwisk ze względu na obawy przed zemstą byłego redaktora naczelnego „Newsweeka”.

CZYTAJ WIĘCEJ: „Doprowadzanie pracowników do ataków paniki, poniżanie, wulgarne, seksistowskie odzywki”. Wp.pl: „Ujawniamy zarzuty wobec Tomasza Lisa”

Jest decyzja ws. Lisa

Jacek Żakowski stwierdził, że ostatni wywiad Lisa dla „Krytyki Politycznej” zamyka całą sprawę. Lis podkreślał w nim, że nie został z „Newsweeka” wyrzucony, tylko „rozstał się za porozumieniem stron”.

– W ocenie Wiesława Władyki i mojej rozmowa Tomasza Lisa z Agnieszką Wiśniewską stanowi to wyjaśnienie, które było potrzebne, by Tomasz Lis mógł wrócić do naszego poranka. Czas zawieszenia Tomasza Lisa w programie dobiega więc końca – ogłosił Żakowski. 

– W dalszym ciągu, jak sam przyznaje Tomasz Lis, można kwestionować jego kompetencje jako szefa, ale nie ma powodu skazywać go na śmierć cywilną. Zwłaszcza że nie potwierdziły się żadne zarzuty poważniejsze niż kontrowersyjne żarty. Kilkadziesiąt godzin po ukazaniu się rozmowy Agnieszki Wiśniewskiej rzeczniczka prokuratury powiedziała w Wirtualnej Polsce – to też znamienne – iż toczy się śledztwo dotyczące kierowania „Newsweekiem” przez Tomasza Lisa – mówił. 

Jacek Żakowski ocenił, że w kontekście innych działań tej prokuratury „rzuca to nowe światło na sprawę, sugerując, iż atak mógł mieć charakter polityczny albo że coś poważnego może być na rzeczy”. 

– Tego nie wiemy. Być może daliśmy się podpuścić, być może o czymś nie wiemy. Postanowiliśmy więc, że zanim Tomasz Lis wróci do naszych piątkowych poranków, odczekamy jeszcze dwa tygodnie, by ci, którzy znają publicznie nieujawnione fakty w tej sprawie, mogli je ogłosić. Tak jak wcześniej apelowało Towarzystwo Dziennikarskie. Jeśli żadne istotne fakty się w tym czasie nie ujawnią, zniknie ostatecznie powód, byście państwo nie mogli w piątki słuchać Tomasza Lisa spierającego się z Agnieszką Wiśniewską, Wiesławem Władyką i ze mną – podsumował.

 


 

POLECANE
Na co idą pieniądze z KPO? Jachty, kebaby, maszyny do lodów - internauci w szoku Wiadomości
Na co idą pieniądze z KPO? Jachty, kebaby, maszyny do lodów - internauci w szoku

Na co naprawdę idą miliardy z Krajowego Planu Odbudowy? Gdy opublikowano mapkę projektów finansowanych z tych środków, w internecie zawrzało. Lista dotowanych pomysłów wywołała w sieci burzę, a rano przestała być dostępna.

Gryzła mnie do krwi. Poważne oskarżenia wobec rzekomej działaczki młodzieżówki Partii Razem tylko u nas
"Gryzła mnie do krwi". Poważne oskarżenia wobec rzekomej działaczki młodzieżówki Partii Razem

Na platformach X oraz Instagram pojawiły się zarzuty wobec domniemanej działaczki młodzieżowej przybudówki partii Razem. Aktywistka ma być osobą „wysoko postawioną” w młodzieżówce, a zarzuty wobec niej wysuwa transseksualista, który miał być wcześniej z nią związany. Wśród zarzutów są oskarżenia o brutalne ataki i gwałt. Zarzuty wywołały spore poruszenie w sieci.

Energetyczna rewolucja na Księżycu. NASA chce tam postawić reaktor jądrowy Wiadomości
Energetyczna rewolucja na Księżycu. NASA chce tam postawić reaktor jądrowy

Tymczasowy szef NASA i jednocześnie minister transportu Sean Duffy ogłosił plan, który może zmienić układ sił w kosmicznym wyścigu. Podczas konferencji prasowej zapowiedział rozpoczęcie budowy reaktora jądrowego na Księżycu.

Zatrucie w hali produkcyjnej na Śląsku. Pracownicy tracili przytomność z ostatniej chwili
Zatrucie w hali produkcyjnej na Śląsku. Pracownicy tracili przytomność

W hali zakładu w Kornicach doszło do zatrucia, w wyniku którego ucierpiało 17 osób. Początkowo podejrzewano wyciek gazu ziemnego, lecz przyczyna okazała się inna.

PiS na prowadzeniu, koalicja traci większość. Najnowszy sondaż parlamentarny pilne
PiS na prowadzeniu, koalicja traci większość. Najnowszy sondaż parlamentarny

„Uzyskane wyniki nie są korzystne dla koalicji rządzącej – nie miałaby większości. Stworzenie rządu byłoby trudne również dla obecnej opozycji i wymagałoby zawarcia szerokich kompromisów” - komentuje Urszula Krassowska z sondażowni Opinia24.

Pedofil wystąpił w roli eksperta na sejmowym zespole ds. ochrony dzieci pilne
Pedofil wystąpił w roli "eksperta" na sejmowym zespole ds. ochrony dzieci

4 sierpnia, podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Ochrony Dzieci w Procesie Rozstania Rodziców, doszło do sytuacji, która wywołała prawdziwą burzę. Wśród zaproszonych głos zabrał... mężczyzna prawomocnie skazany za seksualne wykorzystanie małoletniego. Widnieje on w publicznym Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym. Przewodniczył obradom poseł KO Marcin Józefaciuk.

Miękka rura tylko u nas
"Miękka rura"

Z góry przepraszam państwa za ten tytuł. Można powiedzieć, że napisał go premier. To jego nomenklatura. „Niektórym się wydaje, że prezydent Duda będzie wielkim problemem dla tych, którzy wygrają i będą chcieli utworzyć rząd. Symboliczny zakład bym zaproponował: zobaczycie, jak panu prezydentowi rura zmięknie” - mówił w sierpniu 2023 r. w Ustroniu Donald Tusk, czym wzbudził salwy śmiechu zebranej publiki.

Maja Ostaszewska została ambasadorką marki odzieżowej oferującej ubrania ze skóry Wiadomości
Maja Ostaszewska została "ambasadorką" marki odzieżowej oferującej ubrania ze skóry

Znana z zaangażowania w obronę karpi i walki o prawa zwierząt aktorka Maja Ostaszewska została ambasadorką luksusowej marki Patrizia Aryton na sezon jesień–zima 2025. W kampanii promuje m.in. klasyczne płaszcze – w tym modele z naturalnych materiałów, takich jak wełna i skóra. Sama mówi o modzie jako formie wyrażania siebie: „To rodzaj języka, dzięki któremu mogę wyrażać siebie i podkreślać swój charakter bez używania jakichkolwiek słów”.

Karol Nawrocki podpisał swoją pierwszą inicjatywę ustawodawczą z ostatniej chwili
Karol Nawrocki podpisał swoją pierwszą inicjatywę ustawodawczą

Prezydent Karol Nawrocki podpisał w czwartek w Kaliszu swoją pierwszą inicjatywę ustawodawczą. Dotyczy ona projektu ustawy o jednej z kluczowych inwestycji mających wzmocnić pozycję Polski w Europie.

Netanjahu z zaskakującą deklaracją: Chcemy przejąć kontrolę nad Gazą i oddać ją siłom arabskim Wiadomości
Netanjahu z zaskakującą deklaracją: Chcemy przejąć kontrolę nad Gazą i oddać ją siłom arabskim

Premier Izraela Benjamin Netanjahu zapowiedział w czwartek przejęcie pełnej kontroli wojskowej nad całym terytorium Strefy Gazy. Jak podkreślił, celem operacji ma być całkowite usunięcie Hamasu i przekazanie władzy w ręce „sił arabskich”, które – jak zaznaczył – „nie będą zagrażać Izraelowi”.

REKLAMA

Jest oświadczenie Jacka Żakowskiego. Chodzi o Tomasza Lisa

Tomasz Lis stracił pracę redaktora naczelnego „Newsweeka” i został zawieszony w radiu TOK FM w wyniku głośnej afery. Tymczasem Jacek Żakowski ogłosił decyzję ws. Lisa.
Tomasz Lis  Jest oświadczenie Jacka Żakowskiego. Chodzi o Tomasza Lisa
Tomasz Lis / zrzut ekranu z serwisu YouTube

Pod koniec czerwca portal Wirtualna Polska opublikował artykuł, w którym stwierdzono, że podwładni od lat alarmowali o przemocowych zachowaniach Tomasza Lisa.

„Rozmawialiśmy z kilkudziesięcioma osobami, które pracują, pracowały lub miały kontakt z Tomaszem Lisem w ostatnich latach jego kierowania «Newsweekiem». Wszystkie co do jednej potwierdzały różnego rodzaju zachowania Tomasza Lisa mogące mieć cechy mobbingu. Dotarliśmy też do maili, wiadomości oraz pism, z których jasno wynika, że podwładni Lisa zgłaszali negatywne zachowania naczelnego, a informacje o tym docierały do właściwych komórek firmy” – wskazuje wp.pl. Rozmówcy nie chcą podawać jednak swoich nazwisk ze względu na obawy przed zemstą byłego redaktora naczelnego „Newsweeka”.

CZYTAJ WIĘCEJ: „Doprowadzanie pracowników do ataków paniki, poniżanie, wulgarne, seksistowskie odzywki”. Wp.pl: „Ujawniamy zarzuty wobec Tomasza Lisa”

Jest decyzja ws. Lisa

Jacek Żakowski stwierdził, że ostatni wywiad Lisa dla „Krytyki Politycznej” zamyka całą sprawę. Lis podkreślał w nim, że nie został z „Newsweeka” wyrzucony, tylko „rozstał się za porozumieniem stron”.

– W ocenie Wiesława Władyki i mojej rozmowa Tomasza Lisa z Agnieszką Wiśniewską stanowi to wyjaśnienie, które było potrzebne, by Tomasz Lis mógł wrócić do naszego poranka. Czas zawieszenia Tomasza Lisa w programie dobiega więc końca – ogłosił Żakowski. 

– W dalszym ciągu, jak sam przyznaje Tomasz Lis, można kwestionować jego kompetencje jako szefa, ale nie ma powodu skazywać go na śmierć cywilną. Zwłaszcza że nie potwierdziły się żadne zarzuty poważniejsze niż kontrowersyjne żarty. Kilkadziesiąt godzin po ukazaniu się rozmowy Agnieszki Wiśniewskiej rzeczniczka prokuratury powiedziała w Wirtualnej Polsce – to też znamienne – iż toczy się śledztwo dotyczące kierowania „Newsweekiem” przez Tomasza Lisa – mówił. 

Jacek Żakowski ocenił, że w kontekście innych działań tej prokuratury „rzuca to nowe światło na sprawę, sugerując, iż atak mógł mieć charakter polityczny albo że coś poważnego może być na rzeczy”. 

– Tego nie wiemy. Być może daliśmy się podpuścić, być może o czymś nie wiemy. Postanowiliśmy więc, że zanim Tomasz Lis wróci do naszych piątkowych poranków, odczekamy jeszcze dwa tygodnie, by ci, którzy znają publicznie nieujawnione fakty w tej sprawie, mogli je ogłosić. Tak jak wcześniej apelowało Towarzystwo Dziennikarskie. Jeśli żadne istotne fakty się w tym czasie nie ujawnią, zniknie ostatecznie powód, byście państwo nie mogli w piątki słuchać Tomasza Lisa spierającego się z Agnieszką Wiśniewską, Wiesławem Władyką i ze mną – podsumował.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe