[Felieton „TS”] Karol Gac: Demokracja sterowana

Na europejskiej mapie politycznej znowu wyskoczył „błąd”. Tym razem we Włoszech, gdzie w wyborach zwyciężyła centroprawica. Na nic zdały się więc pohukiwania eurokratów z szefową Komisji Europejskiej na czele. Pozostał płacz i zgrzytanie zębów.
 [Felieton „TS”] Karol Gac: Demokracja sterowana
/ pixabay.com

Na zmianę władzy we Włoszech zanosiło się od dawna. Wynik wyborów nie jest więc szczególnym zaskoczeniem. Niemal pewną kandydatką na premiera jest Giorgia Meloni, liderka Braci Włochów, która w kampanii wyborczej podkreślała: jestem kobietą, matką, Włoszką i chrześcijanką. I już to wystarczyło, by w Brukseli wywołać wściekłość pomieszaną z przerażeniem.   

Nie wiem, co przyniesie nowy rząd Włochom, Polsce i Unii Europejskiej. Czas pokaże, choć wydaje się, że powinny tam zajść istotne zmiany. Wybory we Włoszech ukazały jednak, jak do demokracji podchodzi Bruksela. A robi to dość specyficznie. I niby nie powinno nas to szczególnie dziwić wobec tego, co od lat obserwujemy na linii Warszawa-Bruksela, to mimo wszystko desperacka wypowiedź szefowej KE jest tu niezwykle pomocna.

Przypomnę, że Ursula von der Leyen na kilka dni przed wyborami dość bezceremonialnie oznajmiła, że jeśli we Włoszech zwyciężą siły „unijnosceptyczne”, to KE może zdecydować się na blokowanie środków unijnych dla Rzymu. – Jeśli sprawy pójdą w trudnym kierunku, mamy narzędzia, tak jak w przypadku Węgier i Polski – stwierdziła bezczelnie. Pomijając fakt, że była to wypowiedź niezwykle głupia, bo kontrskuteczna, to jednak niosła ze sobą ogromny ładunek.

Oto szefowa KE, która teoretycznie powinna stać na straży równości i transparentności, decyduje się na ingerencję w proces wyborczy. Warto także zaznaczyć, że – w przeciwieństwie do polskiej opozycji, która biła jej brawo – wszystkie siły polityczne we Włoszech dość jasno potępiły jej wypowiedź. Von der Leyen w stylu najgorszego kacyka nie tylko pokazała, jak bardzo poważa demokrację, ale i przy okazji kolejny raz obnażyła hipokryzję brukselskich elit wobec Polski i Węgier. Trudno o bardziej czytelny dowód na to, że działania, które podejmowane są wobec rządu Zjednoczonej Prawicy, mają polityczny charakter i są podyktowane wyłącznie chęcią zmiany władzy.

Bruksela, która w przeszłości już przecież zmieniła Włochom premiera, ma kolejny ból głowy. Nie dość, że w kolejnym kraju władzę przejęła prawica, to jeszcze stało się to w tzw. starej Unii. Niewykluczone, że będzie to miało swoje znaczenie przy kolejnych decyzjach. Zapewne już wkrótce usłyszmy, jak wadliwym państwem są Włochy i jak bardzo ich gospodarka jest niewydolna. To oczywiście po części prawda. Tyle tylko, że gdy rządzili „nasi”, to można było sięgać po różne sztuczki. Marchewki na niewiele się jednak zdały, więc pozostał kij.   

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 


 

POLECANE
Nad Europę nadciąga potężny orkan Wiadomości
Nad Europę nadciąga potężny orkan

Prognozy dla Europy na początek przyszłego tygodnia budzą grozę. Wszystko przez spodziewaną gwałtowną wichurę o sile orkanu, podczas której wiatr może osiągnąć prędkość nawet 150 km na godz.

Anonimowy Sędzia: Piotrek obudził się niewyspany. Znowu śnili mu się neosędziowie tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Piotrek obudził się niewyspany. Znowu śnili mu się neosędziowie

Piotrek obudził się niewyspany. Znowu śnili mu się neosedziowie. Gonili Piotrka po strychu budynku Sądu Najwyższego. Neosedziowie byli uzbrojeni w dzidy, mieli wystające kły i ostre pazury, takie same jak Piotrek widział kiedyś w komiksie o Smoku Diplodoku.

Dziennikarz opublikował listę urzędników wrocławskiego ratusza z dyplomem z Collegium Humanum z ostatniej chwili
Dziennikarz opublikował listę urzędników wrocławskiego ratusza z dyplomem z Collegium Humanum

"Lista urzędników wrocławskiego ratusza, która ma dyplom MBA Collegium Humanum, a którym studia opłacił magistrat" – pisze na platformie X dziennikarz śledczy Marcin Torz i publikuje dokument.

Opozycja przejęłaby władzę – są wyniki przełomowego sondażu z ostatniej chwili
Opozycja przejęłaby władzę – są wyniki przełomowego sondażu

Jak wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego na zlecenie „Super Expressu”, gdyby wybory odbyły się w tym tygodniu, w parlamencie doszłoby do rewolucyjnej roszady – władzę przejęłaby obecna opozycja.

Jan Tomaszewski trafił do szpitala. Zapomniałem, ile mam lat z ostatniej chwili
Jan Tomaszewski trafił do szpitala. "Zapomniałem, ile mam lat"

Jan Tomaszewski wyjawił w rozmowie z dziennikiem "Fakt", że trafił do szpitala. – Nie spojrzałem na PESEL. Zapomniałem, ile mam lat… – przyznał.

Booking.com na dywaniku KE. Za nieuczciwe praktyki dostanie karę z ostatniej chwili
Booking.com na dywaniku KE. Za nieuczciwe praktyki dostanie karę

Koniec z nieuczciwą konkurencją: platforma Booking.com od czwartku musi w pełni przestrzegać unijnych przepisów o rynkach cyfrowych – poinformowała w czwartek KE. Oznacza to m.in., że serwis nie może już zobowiązywać hoteli i innych usługodawców do oferowania niższych cen tylko na platformie.

Konfederacja na podium. Jest najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Konfederacja na podium. Jest najnowszy sondaż

Koalicja Obywatelska wyprzedza PiS, a Konfederacja zajmuje trzecie miejsce – wynika z badania przeprowadzonego przez pracownię Research Partner.

Polskie emerytury w europejskim ogonie. Kto nas przegonił? pilne
Polskie emerytury w europejskim ogonie. Kto nas przegonił?

Średnia emerytura w Europie według danych Eurostatu wynosiła 1294 euro miesięcznie. Lecz, jak wiadomo, emerytury w poszczególnych krajach Europy znacznie się różnią i odbiegają w dwie strony od średniej statystycznej. Gdzie na tej liście znajduje się przeciętny polski emeryt?

Sikorski straszył mnie więzieniem. Ale opłacało się. Waszczykowski o bazie antyrakietowej w Redzikowie z ostatniej chwili
"Sikorski straszył mnie więzieniem. Ale opłacało się". Waszczykowski o bazie antyrakietowej w Redzikowie

"Negocjacje nt bazy antyrakietowej trwały od 2007. Dziś jest szczęśliwy koniec. Po drodze Donald Tusk nazywał mnie agentem amerykańskim, Radosław Sikorski straszył więzieniem" – pisze na platformie X były minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.

Straż Graniczna sprawdziła zatrudnienie cudzoziemców gorące
Straż Graniczna sprawdziła zatrudnienie cudzoziemców

Funkcjonariusze gdańskiej i elbląskiej Straży Granicznej skontrolowali legalność zatrudnienia w miejscowej firmie, gdzie zatrudnionych było 186 cudzoziemców. Okazało się, że 76 pracowało nielegalnie.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: Demokracja sterowana

Na europejskiej mapie politycznej znowu wyskoczył „błąd”. Tym razem we Włoszech, gdzie w wyborach zwyciężyła centroprawica. Na nic zdały się więc pohukiwania eurokratów z szefową Komisji Europejskiej na czele. Pozostał płacz i zgrzytanie zębów.
 [Felieton „TS”] Karol Gac: Demokracja sterowana
/ pixabay.com

Na zmianę władzy we Włoszech zanosiło się od dawna. Wynik wyborów nie jest więc szczególnym zaskoczeniem. Niemal pewną kandydatką na premiera jest Giorgia Meloni, liderka Braci Włochów, która w kampanii wyborczej podkreślała: jestem kobietą, matką, Włoszką i chrześcijanką. I już to wystarczyło, by w Brukseli wywołać wściekłość pomieszaną z przerażeniem.   

Nie wiem, co przyniesie nowy rząd Włochom, Polsce i Unii Europejskiej. Czas pokaże, choć wydaje się, że powinny tam zajść istotne zmiany. Wybory we Włoszech ukazały jednak, jak do demokracji podchodzi Bruksela. A robi to dość specyficznie. I niby nie powinno nas to szczególnie dziwić wobec tego, co od lat obserwujemy na linii Warszawa-Bruksela, to mimo wszystko desperacka wypowiedź szefowej KE jest tu niezwykle pomocna.

Przypomnę, że Ursula von der Leyen na kilka dni przed wyborami dość bezceremonialnie oznajmiła, że jeśli we Włoszech zwyciężą siły „unijnosceptyczne”, to KE może zdecydować się na blokowanie środków unijnych dla Rzymu. – Jeśli sprawy pójdą w trudnym kierunku, mamy narzędzia, tak jak w przypadku Węgier i Polski – stwierdziła bezczelnie. Pomijając fakt, że była to wypowiedź niezwykle głupia, bo kontrskuteczna, to jednak niosła ze sobą ogromny ładunek.

Oto szefowa KE, która teoretycznie powinna stać na straży równości i transparentności, decyduje się na ingerencję w proces wyborczy. Warto także zaznaczyć, że – w przeciwieństwie do polskiej opozycji, która biła jej brawo – wszystkie siły polityczne we Włoszech dość jasno potępiły jej wypowiedź. Von der Leyen w stylu najgorszego kacyka nie tylko pokazała, jak bardzo poważa demokrację, ale i przy okazji kolejny raz obnażyła hipokryzję brukselskich elit wobec Polski i Węgier. Trudno o bardziej czytelny dowód na to, że działania, które podejmowane są wobec rządu Zjednoczonej Prawicy, mają polityczny charakter i są podyktowane wyłącznie chęcią zmiany władzy.

Bruksela, która w przeszłości już przecież zmieniła Włochom premiera, ma kolejny ból głowy. Nie dość, że w kolejnym kraju władzę przejęła prawica, to jeszcze stało się to w tzw. starej Unii. Niewykluczone, że będzie to miało swoje znaczenie przy kolejnych decyzjach. Zapewne już wkrótce usłyszmy, jak wadliwym państwem są Włochy i jak bardzo ich gospodarka jest niewydolna. To oczywiście po części prawda. Tyle tylko, że gdy rządzili „nasi”, to można było sięgać po różne sztuczki. Marchewki na niewiele się jednak zdały, więc pozostał kij.   

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe