[Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Zagonić knutem do miłości

Orędzie ‒ drugie od rozpoczęcia wojny Putina ‒ więcej mówi o Rosji niż o tej wojnie, jej celach czy wynikach. A gdy się go słuchało, trudno było uniknąć wspomnienia pewnej znanej piosenki Przemysława Gintrowskiego.
 [Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Zagonić knutem do miłości
/ Zrzut z ekranu salve.net

Mowa oczywiście o „Iwanie Groźnym” z albumu „Kamienie” Gintrowskiego (autorem słów był Jerzy Czech). Ten tekst znakomicie oddaje styl myślenia Rosjan. „A za krew i łzy, i naszą nędzę/ My cię wielbić będziem jeszcze więcej/ Ciebie, wielki gasudarze, sławimy/ Hej, sokole jasny, miłujemy/ Wiecznie Ciebie sławić, kochać będziemy/ Bo nie kochać to się boimy” ‒ śpiewał Gintrowski. I trzeba powiedzieć, że dokładnie takie myślenie znajdziemy w orędziu Putina. Ten ostatni bowiem przekonywał, że lekarstwem na rzekomą rusofobię Zachodu (czytaj sprzeciw wobec zbrodniczej agresji i mordów rosyjskich) ma być groźba zagłady atomowej.

Można oczywiście kpić z Putina, można zadawać pytanie, czy wierzy on, że tego typu ostrzeżenia rzeczywiście zmienią postawę Zachodu i skłonią polityków czy opinię publiczną do miłości wobec Rosji? Miłość pod batogiem, tego, zdaje się Putin nie wie,  na szczęście poza Rosją słabo się sprawdza. Choć oczywiście są i gdzie indziej wielbiciele przemocy i knuta. Jednym z nich jest niezawodny zwierzchnik Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej patriarcha Cyryl. Ten jest zawsze na froncie. Władimir Putin wygłosił orędzie i ogłosił częściową mobilizację, a patriarcha Moskwy i Wszechrusi wezwał do „przezwyciężania podziałów w łonie historycznej Rusi”. Co oznacza to sformułowanie? Odpowiedź jest prosta: ponowne podporządkowanie Ukrainy Rosji i porzucenie przez tą ostatnią jakichkolwiek marzeń o niezależności.


„Obecnie nasza Ojczyzna, historyczna Ruś, przechodzi przez ciężkie doświadczenia. Wiemy, co dzieje się w Ukrainie” ‒ mówił Cyryl. „Wiemy, jakieś niebezpieczeństwo zawisło nad narodem ukraińskim, który próbował przeorientować się i z części Świętej, jednej Rusi stać się państwem przeciwnym Rusi, wrogim w odniesieniu do Rosji” ‒ mówił Cyryl i dodawał, że trzeba zrobić wszystko, by w Ukraińcach nie widzieć wrogów. Nie, nie oznacza to, że mają oni ‒ jego zdaniem ‒ prawo do wyboru. Nic z tego. „Dlatego obecnie wciąż i wciąż modlimy się do Boga, aby uśmierzył braterskie walki, aby ponownie zjednoczył Świętą Ruś, aby żadne podziały i rozdarcia nie dzieliły kontynuatorów Świętej, jednej Rusi” ‒ mówił Cyryl i dodawał, że trzeba prosić, by powróciła wzajemna miłość, pokój i duchowa jedność. I te słowa można by potraktować nawet dość poważnie, gdyby nie fakt, że od samego początku Cyryl zakłada, że Ukraina nie ma prawa do własnej drogi, że jedynym, co może ją czekać, to ponowne poddanie się moskiewskiemu knutowi. Bóg chrześcijan nie jest zaś Bogiem knuta, ale wolności. Warto o tym zawsze pamiętać.

 

 

 


 

POLECANE
W niedzielę referendum nad odwołaniem prezydent Zabrza z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej gorące
W niedzielę referendum nad odwołaniem prezydent Zabrza z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej

Ostatnia prosta przed zarządzonym przez śląskiego komisarza wyborczego lokalnego referendum w Zabrzu. Głosowanie nad odwołaniem przed końcem kadencji budzącej kontrowersje prezydent Zabrza Agnieszki Rupniewskiej (wystawionej do wyborów przez Koalicję Obywatelską) oraz całej Rady Miasta zdominowanej przez jej zwolenników odbędzie w całym mieście i wszystkich dzielnicach już w najbliższą niedzielę – 11 maja (w godz. 7-21)

75. rocznica podpisania Deklaracji Schumana w cieniu europejskiego totalitaryzmu z ostatniej chwili
75. rocznica podpisania Deklaracji Schumana w cieniu europejskiego totalitaryzmu

9 maja 1950 roku francuski minister spraw zagranicznych Robert Schuman przedstawił plan budowania wspólnoty państw zachodniej części Europy w celu zagwarantowania pokoju, rozwoju gospodarczego oraz – w dalszej kolejności – odpowiedzi na zagrożenie ze strony bloku komunistycznego. Chodziło przede wszystkim o to, aby przedstawić Niemcom taką ofertę, żeby nie opłacało im się już wszczynać kolejnej wojny. Kilkadziesiąt lat później odchodzą one jednak od idei Schumana i dokonują agresji, tyle że gospodarczej, politycznej i ideologicznej.

Węgry wprowadzają embargo na mięso z Polski z ostatniej chwili
Węgry wprowadzają embargo na mięso z Polski

Węgry wprowadzają embargo na polskie bydło i mięso do końca sierpnia w odwecie za zakaz importu węgierskich produktów z powodu epidemii pryszczycy.

Tȟašúŋke Witkó: Bolesna lekcja jaką odbierają Amerykanie, może Polsce wyjść na dobre z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Bolesna lekcja jaką odbierają Amerykanie, może Polsce wyjść na dobre

„Na zbója naślij zbója”, mawiała moja babcia Gienia – świeć Panie nad Jej duszą – prosta kobieta z mazowieckiej wsi, która miała ukończone cztery klasy przedwojennej szkoły powszechnej i uniwersytet życia, ale za to ten ostatni z oceną celującą.

Trump rozmawiał z Zełenskim. Biały Dom zabrał głos z ostatniej chwili
Trump rozmawiał z Zełenskim. Biały Dom zabrał głos

– Czwartkowa rozmowa prezydenta Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim była bardzo dobra i produktywna – oświadczyła w piątek rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Jak dodała, dotyczyła ratyfikowanego porozumienia w sprawie inwestycji w ukraińskie surowce, jak i propozycji 30-dniowego zawieszenia broni.

Trwa debata prezydencka TV Republika. Rafał Trzaskowski nieobecny z ostatniej chwili
Trwa debata prezydencka TV Republika. Rafał Trzaskowski nieobecny

W piątek o godz. 20 wystartowała debata prezydencka w TV Republika. Nie ma w niej jednak wszystkich kandydatów – m.in. Rafała Trzaskowskiego.

Imigranci odesłani do Polski. Niemieckie służby wydały komunikat z ostatniej chwili
Imigranci odesłani do Polski. Niemieckie służby wydały komunikat

W czwartek w powiecie Barnim w Niemczech policja zatrzymała auto z pięcioma cudzoziemcami bez dokumentów. Czterech z nich zostało odesłanych do Polski.

Nie żyje ceniony polski sędzia piłkarski Wiadomości
Nie żyje ceniony polski sędzia piłkarski

Media obiegła informacja o śmierci polskiego sędziego piłkarskiego.

Wyciekły intymne zdjęcia. Doradca szwedzkiego premiera odszedł ze stanowiska z ostatniej chwili
Wyciekły intymne zdjęcia. Doradca szwedzkiego premiera odszedł ze stanowiska

Doradca premiera Szwecji Tobias Thyberg zrezygnował w piątek po tym, gdy media ujawniły istnienie jego intymnych zdjęć w aplikacji randkowej dla społeczności LGBT.

Morderstwo na kampusie UW. Policja udostępniła nagranie z ostatniej chwili
Morderstwo na kampusie UW. Policja udostępniła nagranie

W piątek policja opublikowała nagranie z zatrzymania studenta podejrzanego o zabójstwo portierki Uniwersytetu Warszawskiego.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Zagonić knutem do miłości

Orędzie ‒ drugie od rozpoczęcia wojny Putina ‒ więcej mówi o Rosji niż o tej wojnie, jej celach czy wynikach. A gdy się go słuchało, trudno było uniknąć wspomnienia pewnej znanej piosenki Przemysława Gintrowskiego.
 [Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Zagonić knutem do miłości
/ Zrzut z ekranu salve.net

Mowa oczywiście o „Iwanie Groźnym” z albumu „Kamienie” Gintrowskiego (autorem słów był Jerzy Czech). Ten tekst znakomicie oddaje styl myślenia Rosjan. „A za krew i łzy, i naszą nędzę/ My cię wielbić będziem jeszcze więcej/ Ciebie, wielki gasudarze, sławimy/ Hej, sokole jasny, miłujemy/ Wiecznie Ciebie sławić, kochać będziemy/ Bo nie kochać to się boimy” ‒ śpiewał Gintrowski. I trzeba powiedzieć, że dokładnie takie myślenie znajdziemy w orędziu Putina. Ten ostatni bowiem przekonywał, że lekarstwem na rzekomą rusofobię Zachodu (czytaj sprzeciw wobec zbrodniczej agresji i mordów rosyjskich) ma być groźba zagłady atomowej.

Można oczywiście kpić z Putina, można zadawać pytanie, czy wierzy on, że tego typu ostrzeżenia rzeczywiście zmienią postawę Zachodu i skłonią polityków czy opinię publiczną do miłości wobec Rosji? Miłość pod batogiem, tego, zdaje się Putin nie wie,  na szczęście poza Rosją słabo się sprawdza. Choć oczywiście są i gdzie indziej wielbiciele przemocy i knuta. Jednym z nich jest niezawodny zwierzchnik Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej patriarcha Cyryl. Ten jest zawsze na froncie. Władimir Putin wygłosił orędzie i ogłosił częściową mobilizację, a patriarcha Moskwy i Wszechrusi wezwał do „przezwyciężania podziałów w łonie historycznej Rusi”. Co oznacza to sformułowanie? Odpowiedź jest prosta: ponowne podporządkowanie Ukrainy Rosji i porzucenie przez tą ostatnią jakichkolwiek marzeń o niezależności.


„Obecnie nasza Ojczyzna, historyczna Ruś, przechodzi przez ciężkie doświadczenia. Wiemy, co dzieje się w Ukrainie” ‒ mówił Cyryl. „Wiemy, jakieś niebezpieczeństwo zawisło nad narodem ukraińskim, który próbował przeorientować się i z części Świętej, jednej Rusi stać się państwem przeciwnym Rusi, wrogim w odniesieniu do Rosji” ‒ mówił Cyryl i dodawał, że trzeba zrobić wszystko, by w Ukraińcach nie widzieć wrogów. Nie, nie oznacza to, że mają oni ‒ jego zdaniem ‒ prawo do wyboru. Nic z tego. „Dlatego obecnie wciąż i wciąż modlimy się do Boga, aby uśmierzył braterskie walki, aby ponownie zjednoczył Świętą Ruś, aby żadne podziały i rozdarcia nie dzieliły kontynuatorów Świętej, jednej Rusi” ‒ mówił Cyryl i dodawał, że trzeba prosić, by powróciła wzajemna miłość, pokój i duchowa jedność. I te słowa można by potraktować nawet dość poważnie, gdyby nie fakt, że od samego początku Cyryl zakłada, że Ukraina nie ma prawa do własnej drogi, że jedynym, co może ją czekać, to ponowne poddanie się moskiewskiemu knutowi. Bóg chrześcijan nie jest zaś Bogiem knuta, ale wolności. Warto o tym zawsze pamiętać.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe