M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Przekop Mierzei Wiślanej, czyli „czy Polsce wolno się rozwijać?”

Otwarcie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną wbrew medialnej kakofonii ma głębokie podłoże ekonomiczne. Oczywiście ani parametry portu w Elblągu, ani parametry nowej trasy żeglugowej nie dają takich możliwości jak np. parametry portu w Gdańsku, ale dają ogromną szansę na odciążenie większych polskich portów, które są coraz bardziej obciążone i szybko się rozwijają.
/ pixabay.com

Po wykonaniu ostatniego etapu inwestycji, czyli pogłębienia toru wodnego przez Zalew Wiślany i fragmentu koryta rzeki Elbląg, dzięki czemu do portu w Elblągu mogłyby wpływać jednostki długości 100 i zanurzeniu do 4,5 metra,  jest na przykład szansa, że port w Elblągu mógłby w przyszłości stać się minihubem kontenerowym we współpracy z portem gdańskim. To tylko korzyści gospodarcze; korzyści wynikające z turystyki trudno dziś oszacować.


Jednocześnie w tym, co rozpętano wokół tej inwestycji, jak w soczewce skupia się pytanie, które zadaje na naszych łamach Rafał Woś: „Czy Polsce wolno się rozwijać?”. Jak wiadomo, po 1989 roku forsowano przez dziesięciolecia zgodną z niemieckimi interesami koncepcję likwidacji polskiego przemysłu i „opierania polskiej gospodarki na usługach”. Od siedmiu lat Polska usiłuje nadrobić stracony czas, czego elementem są duże projekty infrastrukturalne. I tak Centralnego Portu Komunikacyjnego nie wolno nam budować, bo „przecież jest w Berlinie”, drogi wodnej na Odrze nie wolno budować, „bo Odra powinna być parkiem narodowym” (postulat taki zgłaszają środowiska niemieckie i proniemieckie, podczas gdy w Niemczech wykorzystanie rzek jako dróg wodnych jest standardem), a uniezależniającego od rosyjskiej łaski kanału przez Mierzeję Wiślaną „nie ma sensu budować, bo to kanał dla kajaków”. I tylko po cichutku i na wszelki wypadek elbląski senator Platformy Jerzy Wcisła „przypomina” o tym, że „PO też miała zamiar wybudować przekop”, a w ogóle to „PiS wybudował przekop na podstawie dokumentacji przygotowanej przez Platformę”.

 

 

 


 

POLECANE
Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości z ostatniej chwili
Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w piątek rano w serwisie X, że „w niedalekiej przyszłości” spotka się z przywódcą Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Wiele kwestii może się rozstrzygnąć jeszcze przed końcem roku – dodał.

Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą z ostatniej chwili
Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą

Prezydent USA Donald Trump nie wykorzystał jeszcze wszystkich narzędzi, za pomocą których mógłby wywrzeć nacisk na Rosję i skłonić ją do zakończenia wojny przeciw Ukrainie - podkreślają eksperci. Mimo podejmowanych wysiłków dyplomatycznych pokój nad Dnieprem pozostaje odległą perspektywą – oceniają.

Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro tylko u nas
Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro

Bułgaria od 1 stycznia 2026 roku wejdzie do strefy euro, mimo politycznego chaosu i sprzeciwu dużej części społeczeństwa. Decyzja forsowana przez obóz Bojko Borisowa pokazuje skuteczność wpływów Berlina w Europie Środkowo-Wschodniej i rodzi pytania o suwerenność państw regionu oraz cenę, jaką płacą za integrację walutową.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State gorące
Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State

Niemiecka gospodarka traci impet, a kolejne decyzje polityczne i energetyczne pogłębiają kryzys największej gospodarki Europy. Publicysta Zygfryd Czaban stawia tezę, że problemem nie są wyłącznie regulacje klimatyczne, lecz głębszy rozpad niemieckiego modelu państwa, który przez dekady gwarantował stabilność i rozwój.

Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON Wiadomości
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON

Wszystkie prowokacje nad Bałtykiem oraz przy granicy z Białorusią były pod pełną kontrolą Wojska Polskiego - poinformował w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz m.in. po tym, jak polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy w pobliżu granic przestrzeni powietrznej RP.

REKLAMA

M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Przekop Mierzei Wiślanej, czyli „czy Polsce wolno się rozwijać?”

Otwarcie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną wbrew medialnej kakofonii ma głębokie podłoże ekonomiczne. Oczywiście ani parametry portu w Elblągu, ani parametry nowej trasy żeglugowej nie dają takich możliwości jak np. parametry portu w Gdańsku, ale dają ogromną szansę na odciążenie większych polskich portów, które są coraz bardziej obciążone i szybko się rozwijają.
/ pixabay.com

Po wykonaniu ostatniego etapu inwestycji, czyli pogłębienia toru wodnego przez Zalew Wiślany i fragmentu koryta rzeki Elbląg, dzięki czemu do portu w Elblągu mogłyby wpływać jednostki długości 100 i zanurzeniu do 4,5 metra,  jest na przykład szansa, że port w Elblągu mógłby w przyszłości stać się minihubem kontenerowym we współpracy z portem gdańskim. To tylko korzyści gospodarcze; korzyści wynikające z turystyki trudno dziś oszacować.


Jednocześnie w tym, co rozpętano wokół tej inwestycji, jak w soczewce skupia się pytanie, które zadaje na naszych łamach Rafał Woś: „Czy Polsce wolno się rozwijać?”. Jak wiadomo, po 1989 roku forsowano przez dziesięciolecia zgodną z niemieckimi interesami koncepcję likwidacji polskiego przemysłu i „opierania polskiej gospodarki na usługach”. Od siedmiu lat Polska usiłuje nadrobić stracony czas, czego elementem są duże projekty infrastrukturalne. I tak Centralnego Portu Komunikacyjnego nie wolno nam budować, bo „przecież jest w Berlinie”, drogi wodnej na Odrze nie wolno budować, „bo Odra powinna być parkiem narodowym” (postulat taki zgłaszają środowiska niemieckie i proniemieckie, podczas gdy w Niemczech wykorzystanie rzek jako dróg wodnych jest standardem), a uniezależniającego od rosyjskiej łaski kanału przez Mierzeję Wiślaną „nie ma sensu budować, bo to kanał dla kajaków”. I tylko po cichutku i na wszelki wypadek elbląski senator Platformy Jerzy Wcisła „przypomina” o tym, że „PO też miała zamiar wybudować przekop”, a w ogóle to „PiS wybudował przekop na podstawie dokumentacji przygotowanej przez Platformę”.

 

 

 



 

Polecane