Bp Dajczak o napaści ZSSR na Polskę: Wobec zła nie można być neutralnym

W przeddzień rocznicy napaści ZSRR na Polskę bp Edward Dajczak przewodniczył Mszy św. w koszalińskiej katedrze. - Widać, jak miłość człowieka, jak człowieczeństwo, są skarbem świata. W tym kontraście trzeba zawsze stanąć po jakiejś stronie. Nie ma tu pozycji neutralnych. Wobec zła nie ma neutralności - mówił biskup, nawiązując także do toczącej się wojny na Ukrainie.
Kolumny piechoty sowieckiej wkraczające do Polski 17.09.1939
Kolumny piechoty sowieckiej wkraczające do Polski 17.09.1939 / wikipedia/public_domain

Biskup przypomniał fragment z Listu św. Pawła do Rzymian: "Nikomu złem za złe nie odpłacajcie. Starajcie się dobrze czynić wobec wszystkich ludzi! Jeżeli to jest możliwe, o ile to od was zależy, żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi! Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście [Bożej]! Napisano bowiem: Do Mnie należy pomsta. Ja wymierzę zapłatę - mówi Pan - ale: Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód - nakarm go. Jeżeli pragnie - napój go! Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!" (Rz 12, 17-21).

Podkreślił, że nie ma sprzeczności między pamięcią, a patrzeniem w przyszłość z wiarą i perspektywą, która przekracza doczesność, w której to każde życie, nawet człowieka kroczącego złą drogą, ma wartość. - Finałem całej rzeczywistości jest On, ten, który zawisł na krzyżu, który podarował nam największą miłość. On oddał życie za nas wszystkich, bez wyjątku i oczekuje, że Jego miłością będziemy przezwyciężali wszystko, co jest złe - dodał biskup.

Odwołując się do historii ludzi cierpiących z powodu wywózek na Sybir, biskup wspomniał o ich wierze, jako sile, które trzymała ich przy życiu. Mówiąc o tym, biskup przywołał osobiste spotkanie z takim człowiekiem: - Zapytałem go, jak człowiek jest w stanie żyć po takiej katordze. Pytałem też o to, jak zdołał przeżyć. Odpowiadając, zwrócił uwagę na to, że szybko umierali ludzie nawet bardzo silni fizycznie, a wytrwali ci, którzy czerpali moc z wiary. Dzięki niej dało się przetrzymać więcej niż to, na co pozwalała siła fizyczna.

- Pamięć o Sybirze i tamtych ofiarach nie jest tylko ciągłym wspominaniem. Czasami zarzuca się nam, że lubimy wspominać to, co trudne. Nie chcemy zatrzymywać w sercu czegoś, co było potworne. Tu chodzi o coś innego - powiedział biskup, wskazując na jeszcze jeden ważny cel pamięci o trudnej historii, którym jest umiejętność zauważenia w morzu zła wysp dobra. Jak stwierdził, chodzi o zauważenie życia, które przynosi owoce.

Takie życie, jak podkreślił biskup, wymaga poświęcenia, czego przykład dali liczni bohaterowie trudnych czasów.

- W świecie, w którym jesteśmy, z trudem przekazuje się jakiekolwiek wartości. Przyzwyczajeni do konsumpcji, tęsknimy za życiem przede wszystkim łatwym i wygodnym. Niełatwo nam przyjąć wartości, które mają wysoką cenę. A te najważniejsze właśnie taką mają. Trudno więc nam zdobyć się na coś więcej. Grozi nam, że to przeciętność stanie się ideałem. Dlatego na Eucharystii zawsze w tle jest krzyż - mówił biskup.

W tym kontekście nawiązał do toczącej się za wschodnią granicą wojny. - W Eucharystii, kiedy kapłan wyciąga ręce, aby prosić o Ducha Świętego, który dokonuje przemiany, woła także o przemianę serc nas tutaj zgromadzonych. Jest to wołanie o głęboko ludzkie serca. Jak bardzo jest to potrzebne, doświadczamy w nieszczęściu i okrucieństwie, jakie dzieją się na Ukrainie. Widać, jak miłość człowieka, jak człowieczeństwo, są skarbem świata. W tym kontraście trzeba zawsze stanąć po jakiejś stronie. Nie ma tu pozycji neutralnych. Wobec zła nie ma neutralności - mówił biskup, po czym dodał:

- Więc kiedy dzisiaj wspominamy historię wypisaną okrucieństwem i bohaterstwem ludzi, pomieszanymi w niewyobrażalny sposób, wymaga to od nas nieustannej celebracji, aby kolejne pokolenia wiedziały, że trzeba zrobić wszystko, by stać się człowiekiem według najwyższej miary, którą zostawił nam Pan. Tylko wtedy świat jest bezpieczny.

Po Eucharystii jej uczestnicy złożyli kwiaty pod pomnikiem ofiar bolszewizmu, który znajduje się obok katedry.

xwp / Koszalin


 

POLECANE
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji

Komisja etyki poselskiej ukarała posła PiS Jarosława Kaczyńskiego naganą za jego słowa podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej w sierpniu. Sejmowa komisja ukarała także szefa PiS za jego słowa pod adresem dziennikarza TVN24.

Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa Kamila z Onetu? tylko u nas
Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa "Kamila z Onetu"?

Sprawa Marii Kurowskiej pokazuje, jak w „uśmiechniętej Polsce” granica między normalnym działaniem posła, a „aferą” zależy wyłącznie od tego, kto akurat rządzi. Kurowską atakuje się za coś, co jest absolutnym fundamentem demokracji: zabieganie o środki dla własnego regionu i pilnowanie, by nie trafiały donikąd.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Na Podkarpaciu potwierdzono 26 przypadków odry powiązanych z jednym ogniskiem epidemicznym i jedno podejrzenie choroby. Sanepid prowadzi dochodzenie i przypomina o szczepieniach oraz zaleca maseczki i unikanie dużych skupisk.

Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok z ostatniej chwili
Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok

Salvador Plasencia, jeden z lekarzy odpowiedzialnych za śmierć aktora Przyjaciele Matthew Perry’ego, został skazany na 30 miesięcy więzienia w związku z przedawkowaniem ketaminy, które doprowadziło do śmierci 54-letniego gwiazdora. Wyrok zapadł w środę przed sądem federalnym w Los Angeles.

Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE tylko u nas
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE

Historyczna decyzja Sądu Najwyższego wywołała polityczne i prawne trzęsienie ziemi. Uchwała z 3 grudnia po raz pierwszy tak jednoznacznie wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE, stwierdzając, że TSUE działał poza swoimi kompetencjami. To ruch, który może na nowo ułożyć relacje Polska–Unia i zmienić sposób funkcjonowania całego wymiaru sprawiedliwości.

Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń z ostatniej chwili
Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń

Coraz więcej Polaków wraca z Niemiec do ojczyzny. Jak opisuje niemiecki dziennik BILD, przyciągają ich wyższy wzrost gospodarczy w Polsce, niższe bezrobocie i ulgi podatkowe dla powracających.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy Wiadomości
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Dziesięciu obywateli Gruzji zostało przymusowo odesłanych z Polski na pokładzie samolotu czarterowego, który 2 grudnia wystartował z Łodzi do Tbilisi. Operację przeprowadziła Straż Graniczna we współpracy ze stroną niemiecką oraz Agencją Frontex, w ramach regularnych działań związanych z egzekwowaniem prawa migracyjnego.

Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo  z ostatniej chwili
Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo 

Oleg Artiemjew – doświadczony rosyjski kosmonauta i radny moskiewskiej Dumy – został usunięty z przyszłorocznej misji SpaceX Crew-12 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Roskosmos twierdzi, że powodem jest „przejście Artiemjewa do innej pracy”. Niezależne rosyjskie media podają jednak zupełnie inną wersję.

McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy z ostatniej chwili
McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy

Rosyjska agencja RIA Nowosti podaje, że McDonald's zarejestrował w Rospatencie znak towarowy "I'm lovin' it". Rospatent zatwierdził dokumenty w tym tygodniu.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zachęca rolników do wzięcia udziału w bezpłatnych badaniach. 3 grudnia 2025 r. pojawił się komunikat w tej sprawie.

REKLAMA

Bp Dajczak o napaści ZSSR na Polskę: Wobec zła nie można być neutralnym

W przeddzień rocznicy napaści ZSRR na Polskę bp Edward Dajczak przewodniczył Mszy św. w koszalińskiej katedrze. - Widać, jak miłość człowieka, jak człowieczeństwo, są skarbem świata. W tym kontraście trzeba zawsze stanąć po jakiejś stronie. Nie ma tu pozycji neutralnych. Wobec zła nie ma neutralności - mówił biskup, nawiązując także do toczącej się wojny na Ukrainie.
Kolumny piechoty sowieckiej wkraczające do Polski 17.09.1939
Kolumny piechoty sowieckiej wkraczające do Polski 17.09.1939 / wikipedia/public_domain

Biskup przypomniał fragment z Listu św. Pawła do Rzymian: "Nikomu złem za złe nie odpłacajcie. Starajcie się dobrze czynić wobec wszystkich ludzi! Jeżeli to jest możliwe, o ile to od was zależy, żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi! Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście [Bożej]! Napisano bowiem: Do Mnie należy pomsta. Ja wymierzę zapłatę - mówi Pan - ale: Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód - nakarm go. Jeżeli pragnie - napój go! Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!" (Rz 12, 17-21).

Podkreślił, że nie ma sprzeczności między pamięcią, a patrzeniem w przyszłość z wiarą i perspektywą, która przekracza doczesność, w której to każde życie, nawet człowieka kroczącego złą drogą, ma wartość. - Finałem całej rzeczywistości jest On, ten, który zawisł na krzyżu, który podarował nam największą miłość. On oddał życie za nas wszystkich, bez wyjątku i oczekuje, że Jego miłością będziemy przezwyciężali wszystko, co jest złe - dodał biskup.

Odwołując się do historii ludzi cierpiących z powodu wywózek na Sybir, biskup wspomniał o ich wierze, jako sile, które trzymała ich przy życiu. Mówiąc o tym, biskup przywołał osobiste spotkanie z takim człowiekiem: - Zapytałem go, jak człowiek jest w stanie żyć po takiej katordze. Pytałem też o to, jak zdołał przeżyć. Odpowiadając, zwrócił uwagę na to, że szybko umierali ludzie nawet bardzo silni fizycznie, a wytrwali ci, którzy czerpali moc z wiary. Dzięki niej dało się przetrzymać więcej niż to, na co pozwalała siła fizyczna.

- Pamięć o Sybirze i tamtych ofiarach nie jest tylko ciągłym wspominaniem. Czasami zarzuca się nam, że lubimy wspominać to, co trudne. Nie chcemy zatrzymywać w sercu czegoś, co było potworne. Tu chodzi o coś innego - powiedział biskup, wskazując na jeszcze jeden ważny cel pamięci o trudnej historii, którym jest umiejętność zauważenia w morzu zła wysp dobra. Jak stwierdził, chodzi o zauważenie życia, które przynosi owoce.

Takie życie, jak podkreślił biskup, wymaga poświęcenia, czego przykład dali liczni bohaterowie trudnych czasów.

- W świecie, w którym jesteśmy, z trudem przekazuje się jakiekolwiek wartości. Przyzwyczajeni do konsumpcji, tęsknimy za życiem przede wszystkim łatwym i wygodnym. Niełatwo nam przyjąć wartości, które mają wysoką cenę. A te najważniejsze właśnie taką mają. Trudno więc nam zdobyć się na coś więcej. Grozi nam, że to przeciętność stanie się ideałem. Dlatego na Eucharystii zawsze w tle jest krzyż - mówił biskup.

W tym kontekście nawiązał do toczącej się za wschodnią granicą wojny. - W Eucharystii, kiedy kapłan wyciąga ręce, aby prosić o Ducha Świętego, który dokonuje przemiany, woła także o przemianę serc nas tutaj zgromadzonych. Jest to wołanie o głęboko ludzkie serca. Jak bardzo jest to potrzebne, doświadczamy w nieszczęściu i okrucieństwie, jakie dzieją się na Ukrainie. Widać, jak miłość człowieka, jak człowieczeństwo, są skarbem świata. W tym kontraście trzeba zawsze stanąć po jakiejś stronie. Nie ma tu pozycji neutralnych. Wobec zła nie ma neutralności - mówił biskup, po czym dodał:

- Więc kiedy dzisiaj wspominamy historię wypisaną okrucieństwem i bohaterstwem ludzi, pomieszanymi w niewyobrażalny sposób, wymaga to od nas nieustannej celebracji, aby kolejne pokolenia wiedziały, że trzeba zrobić wszystko, by stać się człowiekiem według najwyższej miary, którą zostawił nam Pan. Tylko wtedy świat jest bezpieczny.

Po Eucharystii jej uczestnicy złożyli kwiaty pod pomnikiem ofiar bolszewizmu, który znajduje się obok katedry.

xwp / Koszalin



 

Polecane