[Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: Profesjonalne ofiary hejtu

Nie ma dnia, żeby ktoś mi nie napisał, a to że jestem niski, a to że głupi, że brzydki, a to że wziąłem jakieś pieniądze, o których nic nie wiem. Przyzwyczaiłem się do tego, jak do tego, że czasem pada deszcz. No cóż, jak mawiał Konfucjusz: „Kto trzęsie drzewem prawdy, na tego spadają obelgi i nienawiść”.
 [Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: Profesjonalne ofiary hejtu
/ pixabay.com

Nie to żebym uważał, że zawsze mam rację. Nie mam oczywiście pojęcia czy to, czym trzęsę, jest drzewem prawdy, ale z całą pewnością czymś trzęsę, więc trzeba się przyzwyczaić do tego, że coś spada. Pośród różnych „wyrazów sympatii” – na które w większości staram się odpowiadać grzecznie, co ma również tę zaletę, że to dopiero doprowadza do furii – trafiają się również groźby i życzenia śmierci. Nigdy nie spotkałem żadnego z grożących, może to nieco stępiło mój „strach” przed powyższym. Szczerze mówiąc – z nielicznymi wyjątkami – jeśli już, to spotykam się z wyrazami autentycznej sympatii. No raz spotkałem mężczyznę, który odwrócił się, minąwszy mnie na chodniku. – My się znamy? – spytałem. – Pan mnie pewnie nie zna, ale obrażam pana na Twitterze – odpowiedział. – A ja pana też obrażam? – zapytałem. – A nie, nie. Pan jest bardzo grzeczny – odpowiedział. Po czym podaliśmy sobie ręce.


Nie toleruję dwóch rzeczy. Przypisywania mi przestępstw i gróźb wobec rodziny. A inna rzecz, której nie toleruję, to celebryci. Niestety przemysł, którego trybikami są celebryci, jest potężnym narzędziem wpływu i trzeba mieć tego świadomość. Najczęściej jednak poziom, jaki sobą reprezentują przy absolutnym przekonaniu o swojej wyższości, jest absolutnie nie do zaakceptowania. Być może czasem trafia się tam ktoś mądrzejszy, ale najwyraźniej dostosowuje się do większości, żeby się nie wyróżniać i nie podpaść trybikom wyższego rzędu.
Ostatnio wyjątkową odrazą napawają mnie celebrytki, które najpierw kogoś obrażą, a potem zostają „ikonami walki z hejtem”, bo wybrawszy najostrzejsze komentarze, z jakimi ich hejt się spotkał, mogą się w nie przyoblec jako te czyste i białe jak „lelija” dziewice.


Najpierw wydzielają z siebie stek wyzwisk, albo nawyklinają rodzinne miasto, czasem trochę popłaczą ze względu na swoją „trudną sytuację”, by ostatecznie otrząsnąć się z tego, co wypłynęło z ich otworów gębowych i przywdziać nieskazitelne szaty ofiar, a wręcz dodać sobie nową „funkcję” w postaci „eksperta od hejtu”, który przecież jak nikt „poznał naturę zawistnych Polaków”. Z jednej strony napawa mnie to odrazą, a z drugiej jakimś niezdrowym podziwem. Myślę, że przeciętny człowiek – w tym i ja – nie potrafiłby przejść takiej metamorfozy bez uszczerbku dla swojego zdrowia psychicznego czy choćby jakiegoś rodzaju moralnego dyskomfortu, a tutaj szast-prast i proszę.


I to trzeba, proszę ja Was, docenić. W tym sensie to są profesjonaliści. Znaczy profesjonalistki.

 

 

 


 

POLECANE
Matecki wspomina własny areszt w kontekście Ziobry. „Celowo uniemożliwiono mi operację” pilne
Matecki wspomina własny areszt w kontekście Ziobry. „Celowo uniemożliwiono mi operację”

Dariusz Matecki, poseł PiS i były współpracownik Zbigniewa Ziobry, opisał w mediach społecznościowych swoje doświadczenia z czasu aresztu. Jak twierdzi, podczas pobytu w izolacji uniemożliwiono mu operację usunięcia zmian nowotworowych.

Rosja będzie wydobywać metale ziem rzadkich z ostatniej chwili
Rosja będzie wydobywać metale ziem rzadkich

Przywódca Rosji Władimir Putin zalecił rządowi przygotowanie planu wydobywania metali ziem rzadkich – poinformował we wtorkowym wpisie na platformie Telegram Kreml. Pierwiastki te odgrywają kluczową rolę w nowoczesnej gospodarce i przemyśle zbrojeniowym.

Ekspert oburzona: podpisali ją pod raportem dot. prac domowych bez jej wiedzy i zgody pilne
Ekspert oburzona: podpisali ją pod raportem dot. prac domowych bez jej wiedzy i zgody

Instytut Badań Edukacyjnych musi powtórzyć prace nad rekomendacjami dotyczącymi prac domowych. Dyrektorka warszawskiej szkoły, której nazwisko znalazło się na pierwszym miejscu listy autorów, nie miała pojęcia o istnieniu dokumentu – informuje Portal Samorządowy.

Wysłuchanie tzw. projektu Gawkowskiego. Nie ma większych zamordystów niż tzw. demokraci z ostatniej chwili
Wysłuchanie tzw. projektu Gawkowskiego. "Nie ma większych zamordystów niż tzw. demokraci"

We wtorek w Sejmie rozpoczęło się wysłuchanie dot. rządowego projektu ustawy ws. blokowania nielegalnych treści w internecie. – Fundamentem państwa prawa jest to, że winę się dowodzi, a nie dowodzi się niewinności. Sytuacja, w której tworzy się takie rozwiązania, w których trzeba dowodzić niewinności, to jest wstęp do totalitaryzmu – powiedział Krzysztof Kasprzak z Fundacji Życie i Rodzina.

Ukraina blokuje polskich przewoźników z ostatniej chwili
Ukraina blokuje polskich przewoźników

Polskie samochody ciężarowe czekają na przekroczenie granicy ukraińskiej w drodze do Polski aż 5 dni – alarmuje portal „Rzeczpospolitej”, wskazując jako przyczynę próbę wywarcia przez rząd w Kijowie presji na Polskę, aby zniosła istniejące zakazy wwozu niektórych ukraińskich towarów.

Urlop w Chorwacji? Przygotuj się na zmiany Wiadomości
Urlop w Chorwacji? Przygotuj się na zmiany

Dotychczas opłaty drogowe w Chorwacji są pobierane tak jak w Polsce, tj. na bramkach. Kierowca pobierał bilet na bramce wjazdowej, a opłatę wnosił na bramce wyjazdowej. Od dzisiaj obowiązuje nowy system, który obejmie całą sieć autostrad do przyszłego roku.

Najpierw zdemontowali, teraz odtworzą. Tomczyk: Polska zbuduje własny system antydronowy z ostatniej chwili
Najpierw zdemontowali, teraz odtworzą. Tomczyk: Polska zbuduje własny system antydronowy

Rząd Donalda Tuska najpierw zdemontował polski system antydronowy SkyCtrl, a teraz zapowiada stworzenie nowego.

Cenzura internetu w Polsce? W Sejmie trwa wysłuchanie ws. projektu blokowania treści z ostatniej chwili
Cenzura internetu w Polsce? W Sejmie trwa wysłuchanie ws. projektu blokowania treści

We wtorek o godz. 12 w Sejmie rozpoczęła się debata dot. rządowego projektu ustawy ws. blokowania nielegalnych treści w internecie.

Rozbierał się do „nagiego kalendarza”. Zostanie z-cą dyrektora Agencji Rozwoju i Modernizacji Rolnictwa w Opolu z ostatniej chwili
Rozbierał się do „nagiego kalendarza”. Zostanie z-cą dyrektora Agencji Rozwoju i Modernizacji Rolnictwa w Opolu

Grzegorz Janiczak, były kierowca Roberta Biedronia i koordynator Tęczowej Lewicy, ma objąć stanowisko zastępcy dyrektora ARiMR w Opolu – jak informuje TV Republika. Polityk znany z kontrowersyjnych wpisów w sieci przekonuje, że „wszystkie afery zostały już wyjaśnione”.

Dick Cheney nie żyje gorące
Dick Cheney nie żyje

W wieku 84 lat zmarł Dick Cheney, wiceprezydent USA z ramienia Partii Republikańskiej w latach 2001-2009 - podał we wtorek dziennikarz waszyngtońskiego portalu informacyjnego Punchbowl News Jake Sherman.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: Profesjonalne ofiary hejtu

Nie ma dnia, żeby ktoś mi nie napisał, a to że jestem niski, a to że głupi, że brzydki, a to że wziąłem jakieś pieniądze, o których nic nie wiem. Przyzwyczaiłem się do tego, jak do tego, że czasem pada deszcz. No cóż, jak mawiał Konfucjusz: „Kto trzęsie drzewem prawdy, na tego spadają obelgi i nienawiść”.
 [Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: Profesjonalne ofiary hejtu
/ pixabay.com

Nie to żebym uważał, że zawsze mam rację. Nie mam oczywiście pojęcia czy to, czym trzęsę, jest drzewem prawdy, ale z całą pewnością czymś trzęsę, więc trzeba się przyzwyczaić do tego, że coś spada. Pośród różnych „wyrazów sympatii” – na które w większości staram się odpowiadać grzecznie, co ma również tę zaletę, że to dopiero doprowadza do furii – trafiają się również groźby i życzenia śmierci. Nigdy nie spotkałem żadnego z grożących, może to nieco stępiło mój „strach” przed powyższym. Szczerze mówiąc – z nielicznymi wyjątkami – jeśli już, to spotykam się z wyrazami autentycznej sympatii. No raz spotkałem mężczyznę, który odwrócił się, minąwszy mnie na chodniku. – My się znamy? – spytałem. – Pan mnie pewnie nie zna, ale obrażam pana na Twitterze – odpowiedział. – A ja pana też obrażam? – zapytałem. – A nie, nie. Pan jest bardzo grzeczny – odpowiedział. Po czym podaliśmy sobie ręce.


Nie toleruję dwóch rzeczy. Przypisywania mi przestępstw i gróźb wobec rodziny. A inna rzecz, której nie toleruję, to celebryci. Niestety przemysł, którego trybikami są celebryci, jest potężnym narzędziem wpływu i trzeba mieć tego świadomość. Najczęściej jednak poziom, jaki sobą reprezentują przy absolutnym przekonaniu o swojej wyższości, jest absolutnie nie do zaakceptowania. Być może czasem trafia się tam ktoś mądrzejszy, ale najwyraźniej dostosowuje się do większości, żeby się nie wyróżniać i nie podpaść trybikom wyższego rzędu.
Ostatnio wyjątkową odrazą napawają mnie celebrytki, które najpierw kogoś obrażą, a potem zostają „ikonami walki z hejtem”, bo wybrawszy najostrzejsze komentarze, z jakimi ich hejt się spotkał, mogą się w nie przyoblec jako te czyste i białe jak „lelija” dziewice.


Najpierw wydzielają z siebie stek wyzwisk, albo nawyklinają rodzinne miasto, czasem trochę popłaczą ze względu na swoją „trudną sytuację”, by ostatecznie otrząsnąć się z tego, co wypłynęło z ich otworów gębowych i przywdziać nieskazitelne szaty ofiar, a wręcz dodać sobie nową „funkcję” w postaci „eksperta od hejtu”, który przecież jak nikt „poznał naturę zawistnych Polaków”. Z jednej strony napawa mnie to odrazą, a z drugiej jakimś niezdrowym podziwem. Myślę, że przeciętny człowiek – w tym i ja – nie potrafiłby przejść takiej metamorfozy bez uszczerbku dla swojego zdrowia psychicznego czy choćby jakiegoś rodzaju moralnego dyskomfortu, a tutaj szast-prast i proszę.


I to trzeba, proszę ja Was, docenić. W tym sensie to są profesjonaliści. Znaczy profesjonalistki.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe