Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”: Trudny start. Europejski Rok Młodzieży
A co jeszcze w rozmowie z Teą Jarc?
– Komitet Młodzieży przy Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych (EKZZ, eng. ETUC) reprezentuje młodych pracowników w ramach Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych, a także wpływa na jej pracę, zapewniając, że głos młodzieży jest słyszany i brany pod uwagę.
Z jednej strony wpływamy na europejską politykę, poruszając różne tematy związane
z przejściem z etapu edukacji na rynek pracy i szczególną sytuacją, w jakiej znajdują się młodzi pracownicy. Z drugiej strony wzmacniamy pozycję młodych ludzi w związkach zawodowych. Komitet Młodzieży jest siłą przewodnią strategii mających na celu przyciągnięcie młodych ludzi do związków zawodowych i wzmocnienie pozycji młodych ludzi w istniejącej strukturze związkowej.
Komitet jest kierowany przez wybrane Biuro (Prezydium), które opracowuje programy wzmacniania pozycji młodych pracowników i przedstawicieli związków zawodowych poprzez organizowanie szkoleń, seminariów, konferencji, sesji studyjnych i kampanii dla młodych pracowników w całej Europie. Jest to niesamowite miejsce, w którym młodzi związkowcy mogą zapoznać się z pracą związków zawodowych na poziomie międzynarodowym, wnieść wkład w tworzenie polityki, a jednocześnie uczyć się od siebie nawzajem i poznawać praktyki z różnych krajów
– mówi nam działaczka związkowa.
„Działamy, by zmienić kulturę pracy” – mówią Alicja Skowron i Krzysztof Adamek z Krajowej Sekcji Młodych NSZZ „Solidarność” w rozmowie z Mateuszem Kosińskim.
– Jako działacze związkowi w naszych zakładach pracy dostrzegamy pilną potrzebę zmiany kultury społecznej, właśnie poprzez edukację pracowniczą. Mierząc siły na zamiary, zdecydowaliśmy się działać właśnie w ramach edukacji pracowniczej, promocji Związku oraz obalaniu stereotypów związanych ze związkami zawodowymi. Chcemy więc docierać do ludzi z praktyczną wiedzą na temat ich praw pracowniczych oraz zagrożeń czyhających na tak zwanych świeżaków na rynku pracy. Działamy głównie lokalnie, ale z dumą możemy pochwalić się wsparciem projektu pilotażowego w Polsce pod tytułem: „Kolej na młodych”, który był prowadzony przez portal Tysol.pl oraz „Tygodnik Solidarność”. Staramy się też tworzyć kontent propracowniczy na naszych social mediach, ale po lockdownie zdecydowanie wolimy i doceniamy kontakt face-to-face, dlatego już teraz przygotowujemy się do organizacji Forum Młodych 2023, które ma być miejscem dialogu młodych pracowników z różnych regionów Polski
– słyszymy.
„Europejski Rok Młodzieży – marketingowy produkt czy realna potrzeba wsparcia młodych Europejczyków?” – odpowiada Mateusz Szymański, pełnomocnik ds. młodych KK NSZZ „Solidarność”, członek Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego.
Po raz pierwszy ogłosiła to przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen we wrześniu 2021 roku. Mówiła wtedy: „Zaproponujemy, aby rok 2022 stał się Rokiem Młodzieży Europejskiej. Rokiem poświęconym wzmocnieniu pozycji tych, którzy poświęcili tak wiele dla innych”. Politycy europejscy podkreślali, że ERM pozwoli na zwiększenie intensywności działań skierowanych na realizację Strategii Unii Europejskiej na rzecz młodzieży, w tym jej 11 celów.
Z oczywistych względów przy tak szumnych zapowiedziach pojawiły się duże oczekiwania. Każdy, kto jest zainteresowany sprawami młodych, bez wątpienia uwierzył, że poświęcenie roku kalendarzowego na debatę o tej grupie społecznej przyniesie konkretne rezultaty. Niemniej pesymiści twierdzili, że będzie to tylko dobry chwyt marketingowy i pokazanie młodych twarzy w atrakcyjnych folderach opisujących działania Komisji Europejskiej. Przy okazji Międzynarodowego Dnia Młodzieży, który przypadał na 12 sierpnia, warto przyjrzeć się wybranym problemom młodych i proponowanym rozwiązaniom w szerszym kontekście, którym jest ERM, by stwierdzić, kto lepiej przewidywał, jak potoczy się ten szczególny rok.
„Jak pokonać Republikanów?” – o sytuacji w amerykańskiej polityce pisze Teresa Wójcik.
Do listopadowych śródkadencyjnych wyborów 2022 r. w Stanach Zjednoczonych coraz bliżej i coraz wyraźniejsze są sygnały, że będą one sukcesem dla Republikanów, którzy w stanowych prawyborach nominowali swoich kandydatów na kongresmenów. Republikanom w kampanii wyborczej nieformalnie, ale bardzo skutecznie, przewodzi Donald Trump, stając się niekwestionowanym liderem Partii Republikańskiej. Demokraci, których pozycja znacznie słabnie, starają się skompromitować Trumpa.
Ostatnie polityczne sondaże badające nastroje polityczne w USA są wyraźnie niekorzystne dla Demokratów. Aż 71 proc. wyborców w USA nie chce Bidena na prezydenta w 2024 r. Tylko 19 proc. elektoratu Republikanów twierdzi, że Stany Zjednoczone zmierzają w dobrym kierunku, aż 80 proc. uważa, że Demokraci kierują państwo w złą stronę. Wyborcy rządzących Demokratów nie są jednomyślni; gdy 53 proc. ocenia, że Stany Zjednoczone zmierzają we właściwym kierunku, to aż 40 proc. stwierdza, że tak nie jest, 7 proc. nie ma zdania. Czyli tracąca popularność Partia Demokratyczna ma w dodatku rozbity elektorat ‒ tylko 13-procentowa przewaga zadowolonych ze swojej partii sprawującej władzę nad niezadowolonymi to bardzo zły wynik.
Co jeszcze w numerze?
- „Rząd mógł wcześniej przeciwstawić się UE” – z dr. Krzysztofem Kawęckim rozmawia Jakub Pacan
- „Szczepionka na Odrę” – Agnieszka Żurek o politycznym zamieszaniu wokół katastrofy klimatycznej
- „W imię prawdy. Owsiannikowa czeka na wyrok” – Wojciech Kulecki o sytuacji w Rosji
- „Z gazem nie będzie źle?” Teresa Wójcik
- „KE zwalnia grecki budżet” Wojciech Kulecki
- „Od Bałkanów do systemu dhimmi” prof. Marek Jan Chodakiewicz
- „Smerfne hity powinny powrócić” – Martyna Burdynowicz w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem
- „Żywy strumień lata” – Agnieszka Żurek o książce Jacka Krenza „Latem w Jastarni”
- Paweł Gabryś-Kurowski o filmie „Elvis”
- „Młodzi na agendzie Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego” Mateusz Szymański
- SPORT: „Francuzi wyróżnili Frankowskiego” Łukasz Bobruk