[Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Polski Kościół i watykańskie „Vademecum”

Oskarżenie biskupa Marka Mendyka o przestępstwo molestowania seksualnego osoby małoletniej ponownie rozpaliło media. Jedni są przekonani o niewinności biskupa, inni o jego winie. Ja nie wiem, jak było w rzeczywistości, i nie wiem nawet, czy kiedykolwiek się tego dowiem, wiem natomiast, jak powinna wyglądać procedura działania w tej sprawie.
 [Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Polski Kościół i watykańskie „Vademecum”
/ Zrzut z ekranu salve.net

Ta jest zaś bardzo prosta i jednoznacznie przedstawiona przez Stolicę Apostolską w znakomitym „Vademecum” podpisanym przez Kongregację Nauki Wiary. To na podstawie tego dokumentu można zadać pytanie, na ile działania ludzi Kościoła w tej sprawie są zgodne z wytycznymi Stolicy Apostolskiej.

Zacznijmy od obecnego zarówno w wypowiedziach samego biskupa (on się broni, więc jemu można wybaczyć), ale także w pytaniach części dziennikarzy czy komentarzach instytucji kościelnych podważania źródła informacji. Tak się składa, że według „Vademecum” tym źródłem mogą być nie tylko media, ale nawet anonimowe doniesienia. „…nie zaleca się odrzucania a priori wiadomości o przestępstwie pochodzącej ze źródeł, których wiarygodność na wstępie wydaje się wątpliwa” – stanowi dokument Watykanu. W każdej z omówionych sytuacji dochodzenie wstępne musi być podjęte.


Do momentu jego zakończenia (jeśli zakończy się ono uniewinnieniem) lub do momentu, gdy dokona się rozstrzygnięcie postępowania kanonicznego przed Kongregacją Nauki Wiary, instytucjom kościelnym, a także kościelnym organizacjom nie wolno rozstrzygać o niewinności (lub winie) oskarżonego. Zdaniem Kongregacji należy powstrzymywać się „całkowicie od wszelkich przedwczesnych ocen co do winy lub niewinności osoby, której zgłoszenie dotyczy (ta bowiem będzie mogła być stwierdzona wyłącznie w toku ewentualnego postępowania karnego, którego zadaniem będzie zweryfikowanie zasadności zarzutów), i szanując ewentualną wolę zachowania poufności wyrażoną przez domniemane ofiary” – podkreślają autorzy dokumentu. Jednak zarówno Akcja Katolicka, jak i duchowieństwo diecezji świdnickiej już wydały oświadczenia, w których zapewniają o niewinności biskupa. To niezgodne z kościelnymi zasadami.


I wreszcie kwestia ostatnia – traktowania potencjalnego skrzywdzonego. „Władze kościelne powinny postarać się o to, by domniemana ofiara i jej rodzina traktowane były z godnością i szacunkiem, i powinny zapewnić im przyjęcie, wysłuchanie i towarzyszenie, również za pośrednictwem właściwych służb, a także pomocy duchowej, medycznej i psychologicznej, w zależności od danego przypadku” – stanowi Kongregacja Nauki Wiary. I tu znowu pytanie, może bezzasadne, ale czy ofiara i jej rodzina zostały otoczone opieką? Czy choćby to zaproponowano? Czy raczej prowadzi się obecnie dość paskudną nagonkę na osobę skrzywdzoną, która odbija się także na innych skrzywdzonych? Tyle w kwestii teorii i praktyki postępowania w sprawie skrzywdzonych.

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Jedna z partii z katastrofalnym spadkiem. Najnowszy sondaż pilne
Jedna z partii z katastrofalnym spadkiem. Najnowszy sondaż

Jak wynika z ostatniego badania sondażowni Opinie24, nie zmieniła się kolejność partii na podium, lecz jedna z nich zanotowała znaczący spadek, zaś kolejna, spoza pierwszej trójki, spadła poniżej progu wyborczego.

Wyłączenia prądu w Krakowie. Jest komunikat Wiadomości
Wyłączenia prądu w Krakowie. Jest komunikat

Mieszkańcy Krakowa i Golkowic muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Sprawdź, gdzie od 12 do 19 maja 2025 r. nastąpią wyłączenia.

Wpadka w radiowej Trójce. Prowadząca wsypała ABW ws. Karola Nawrockiego? z ostatniej chwili
Wpadka w radiowej Trójce. Prowadząca "wsypała" ABW ws. Karola Nawrockiego?

Dzisiaj w programie Śniadanie w Trójce Renata Grochal gościła m.in. Janusza Cieszyńskiego z Prawa i Sprawiedliwości oraz Alvina Gajadhura z Kancelarii Prezydenta. Podczas rozmowy dotyczącej kawalerki w Gdańsku nabytej przez Karola Nawrockiego prowadząca wypowiedziała zaskakujące słowa.

Uciekał przed policją wioząc dziecko. 6-latek ucierpiał Wiadomości
Uciekał przed policją wioząc dziecko. 6-latek ucierpiał

26-letni mężczyzna, który uciekał przed policją, nie miał uprawnień do kierowania pojazdami, a pasażerem samochodu był 6-letni chłopiec.

Jarosław Kaczyński: Będziemy tu przychodzić niezależnie od tego, co ta banda będzie wyprawiać Wiadomości
Jarosław Kaczyński: Będziemy tu przychodzić niezależnie od tego, co ta banda będzie wyprawiać

- Będziemy tu przychodzić niezależnie od tego, co ta banda będzie wyprawiać - powiedział Jarosław Kaczyński pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej.

Pakistan zaatakował cele w Indiach. Są ofiary śmiertelne Wiadomości
Pakistan zaatakował cele w Indiach. Są ofiary śmiertelne

W wyniku ostrzałów Pakistanu w Dżammu zginęło co najmniej pięć osób – Indie i Pakistan prowadzą wymianę ognia w spornym regionie Kaszmiru.

Komunikat dla mieszkańców Poznania Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od 12 maja na ul. Obornickiej w Poznaniu obowiązywać będzie ruch wahadłowy – prace potrwają do września i spowodują istotne zmiany w organizacji ruchu.

Karol Nawrocki uderza w Rafała Trzaskowskiego: On jest efektem politycznego laboratorium Wiadomości
Karol Nawrocki uderza w Rafała Trzaskowskiego: On jest efektem politycznego laboratorium

- On jest efektem politycznego laboratorium - powiedział o kandydacie PO Rafale Trzaskowskim obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki.

Trump, kłopoty w Chinach, wojna na Ukrainie… z ostatniej chwili
Trump, kłopoty w Chinach, wojna na Ukrainie…

Trump po globalistycznej administracji Bidena odziedziczył otwarte granice z ok. 20 mln nieudokumentowanych migrantów wśród których szacuje się ilość przestępców, członków gangów na 0,5 mln. Z rocznym deficytem budżetowym w wysokości $2 bln (USD trylionów), z zadłużeniem dochodzącym do $37 bln (całe zadłużenie $103 bln!) i rocznym deficytem w wymianie handlowej $1,2 bln Ameryka była na linii pochyłej do bankrucji, dlatego takiej sytuacji nie mógł tolerować biznesmen Trump.

Tadeusz Płużański: Tak „wyzwalali” nas Rosjanie i Niemcy z ostatniej chwili
Tadeusz Płużański: Tak „wyzwalali” nas Rosjanie i Niemcy

„Najpierw na rowerach przyjechało dwóch czerwonoarmistów, a po nich gazikiem starszy stopniem oficer i oświadczył: «Jesteście wolni, możecie iść do domu». Już w Elblągu przywitały nas hasła: «Śmierć bandytom z AK», «Zaplute karły reakcji»” – tak „wyzwolenie” niemieckiego obozu Stutthof – 9 maja 1945 r. – opisał mój Ojciec Tadeusz Ludwik Płużański we wspomnieniach „Z otchłani”.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Polski Kościół i watykańskie „Vademecum”

Oskarżenie biskupa Marka Mendyka o przestępstwo molestowania seksualnego osoby małoletniej ponownie rozpaliło media. Jedni są przekonani o niewinności biskupa, inni o jego winie. Ja nie wiem, jak było w rzeczywistości, i nie wiem nawet, czy kiedykolwiek się tego dowiem, wiem natomiast, jak powinna wyglądać procedura działania w tej sprawie.
 [Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Polski Kościół i watykańskie „Vademecum”
/ Zrzut z ekranu salve.net

Ta jest zaś bardzo prosta i jednoznacznie przedstawiona przez Stolicę Apostolską w znakomitym „Vademecum” podpisanym przez Kongregację Nauki Wiary. To na podstawie tego dokumentu można zadać pytanie, na ile działania ludzi Kościoła w tej sprawie są zgodne z wytycznymi Stolicy Apostolskiej.

Zacznijmy od obecnego zarówno w wypowiedziach samego biskupa (on się broni, więc jemu można wybaczyć), ale także w pytaniach części dziennikarzy czy komentarzach instytucji kościelnych podważania źródła informacji. Tak się składa, że według „Vademecum” tym źródłem mogą być nie tylko media, ale nawet anonimowe doniesienia. „…nie zaleca się odrzucania a priori wiadomości o przestępstwie pochodzącej ze źródeł, których wiarygodność na wstępie wydaje się wątpliwa” – stanowi dokument Watykanu. W każdej z omówionych sytuacji dochodzenie wstępne musi być podjęte.


Do momentu jego zakończenia (jeśli zakończy się ono uniewinnieniem) lub do momentu, gdy dokona się rozstrzygnięcie postępowania kanonicznego przed Kongregacją Nauki Wiary, instytucjom kościelnym, a także kościelnym organizacjom nie wolno rozstrzygać o niewinności (lub winie) oskarżonego. Zdaniem Kongregacji należy powstrzymywać się „całkowicie od wszelkich przedwczesnych ocen co do winy lub niewinności osoby, której zgłoszenie dotyczy (ta bowiem będzie mogła być stwierdzona wyłącznie w toku ewentualnego postępowania karnego, którego zadaniem będzie zweryfikowanie zasadności zarzutów), i szanując ewentualną wolę zachowania poufności wyrażoną przez domniemane ofiary” – podkreślają autorzy dokumentu. Jednak zarówno Akcja Katolicka, jak i duchowieństwo diecezji świdnickiej już wydały oświadczenia, w których zapewniają o niewinności biskupa. To niezgodne z kościelnymi zasadami.


I wreszcie kwestia ostatnia – traktowania potencjalnego skrzywdzonego. „Władze kościelne powinny postarać się o to, by domniemana ofiara i jej rodzina traktowane były z godnością i szacunkiem, i powinny zapewnić im przyjęcie, wysłuchanie i towarzyszenie, również za pośrednictwem właściwych służb, a także pomocy duchowej, medycznej i psychologicznej, w zależności od danego przypadku” – stanowi Kongregacja Nauki Wiary. I tu znowu pytanie, może bezzasadne, ale czy ofiara i jej rodzina zostały otoczone opieką? Czy choćby to zaproponowano? Czy raczej prowadzi się obecnie dość paskudną nagonkę na osobę skrzywdzoną, która odbija się także na innych skrzywdzonych? Tyle w kwestii teorii i praktyki postępowania w sprawie skrzywdzonych.

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe