[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Poważne państwo

Warto inwestować w nową, wykształconą elitę, zorientowaną na interes państwa. Partyjność i nepotyzm nie zdały egzaminu, rządy sanacji są tego doskonałym odzwierciedleniem, więc nie warto powtarzać tego błędu.
 [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Poważne państwo
/ pixabay.com

Dwa tygodnie temu pisałem w felietonie pod tytułem „Więcej pokory” o artykule z „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, który napisał nowy kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Kanclerz w tym artykule obarczył Putina odpowiedzialnością za wojnę na Ukrainie, która „obróciła w gruzy europejski i międzynarodowy porządek pokojowy ostatnich dziesięcioleci”. Ani przez moment nie odniósł się do niemieckiej odpowiedzialności za ową politykę. Niemiecka polityka była błędna. Zakładała bowiem strategiczne partnerstwo z Rosją nie w imię dobra narodów Unii Europejskiej, ale chciwości i dominacji Niemiec. Dzisiaj sytuacja z pomocą dla walczących Ukraińców jest tylko potwierdzeniem, że Niemcy jak najszybciej chcą zamrozić wojnę na Ukrainie, przywrócić partnerstwo z Rosją i rozszerzyć je o partnerstwo z Chinami. Na drodze tego zamierzenia stoi Polska, która po Stanach Zjednoczonych jest drugim dostawcą sprzętu wojskowego. Znaczące finansowanie z Unii Europejskiej zostało wstrzymane, traktaty i inne międzynarodowe ustalenia między Polską a Unią Europejską są łamane w taki sposób, aby złamać niezależny głos z Polski. Kto tego nie widzi, prowadzi cyniczną grę przeciwko polskiej racji stanu. Czas się więc poważnie zastanowić, jaką politykę powinna prowadzić Polska w stosunku do Niemiec.

Istotą jej jest strategia informacyjna państwa polskiego. Media powinny przestać uprawiania propagandy na potrzeby walki z opozycją. Powinny w końcu stworzyć ponadpartyjny przekaz, który w obcych językach musi zaistnieć w mediach międzynarodowych. Doskonałym przykładem takiego wspólnego działania Polaków powinien być przygotowywany raport w sprawie reparacji od Niemiec. Jednak nie powinien być on wykorzystany do wygrywania wyborów, raportowi powinna towarzyszyć ogromna kampania medialna z udziałem mediów zagranicznych. W strategicznych dla Polski krajach powinny być organizowane wystawy (wzorowane na wystawie na temat powstania warszawskiego), organizatorami tych wystaw powinny być ambasady i konsulaty RP. Wszystkie te wydarzenia powinny być opisywane przez prasę: polską, zagraniczną i polonijną. Informacje w nich zawarte powinny docierać do młodych czytelników internetu. Do bibliotek uniwersyteckich i szkolnych powinny docierać wersje raportu skierowane do młodego czytelnika. Na zagranicznych uniwersytetach powinny odbywać się debaty na temat polskich strat wojennych. Musimy przestać udawać, że przez ostatnie dwie dekady Niemcy były bezinteresownym sprzymierzeńcem Polski. Czas na twarde negocjacje i ogląd ostatnich niemieckich działań w stosunku do Polski. Budowa rurociągu Nord Stream 2, stosunek Niemiec do Rosji, sprawy mniejszości polskiej w RFN oraz stosunek niemieckiej klasy politycznej do reparacji dla Polski to tylko czubek góry lodowej, niezałatwionych spraw. Mamy prosty wybór, możemy przyjąć opcję państwa niepoważnego, którego obywatele mogą sobie przyjechać na zbiór szparagów. Czas na poważne państwo. Budowę polskiej armii i polskiego biznesu, wliczając w nie rolnictwo. Tylko jako silne, poważne państwo będziemy poważnie traktowani.

 


 

POLECANE
Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem z ostatniej chwili
Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem

Prezes IPN Karol Nawrocki zadeklarował podczas niedzielnej konwencji w Krakowie, że Polska to jego miłość, dlatego jest gotowy zostać jej prezydentem. Jego pierwszą obietnicą wyborczą jest zakończenie wojny polsko-polskiej.

Krasnodębski: mamy przedstawiciela powiedzmy warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski z ostatniej chwili
Krasnodębski: mamy przedstawiciela powiedzmy warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski

Mamy ponadpartyjnego kandydata, podkreślającego swoje związki ze zwykłymi Polakami, Karol Nawrocki dosyć też skutecznie wypunktował słabości przeciwnika, a z drugiej strony mówił o programie, o ambitnej Polsce, o inwestycjach, o tych wszystkich rzeczach, o których Polacy dyskutują. - skomentował wybór kandydata PiS Zdzisław Krasnodębski.

Rozpłakałam się. Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
"Rozpłakałam się". Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Vanessa Aleksander, która wygrała 15. edycję „Tańca z Gwiazdami”, po tygodniu milczenia przerwała ciszę i udzieliła pierwszego wywiadu. W rozmowie w programie „Halo tu Polsat” aktorka opowiedziała o emocjach związanych z wygraną i wielu trudnych momentach na drodze do finału.

Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata z ostatniej chwili
Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że mamy dziś stan wojny polsko-polskiej, której Polacy nie chcą. Dlatego - jak przekonywał - potrzebny jest kandydat na prezydenta, który będzie niezależny od formacji politycznych i zakończy tę wojnę w imię interesu Polski. Dodał, że takim kandydatem jest Karol Nawrocki.

Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku z ostatniej chwili
Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku

Rok 2025 może okazać się finansowym wyzwaniem dla wielu Polaków. Jak wynika z badania Krajowego Rejestru Długów, aż 80% rodaków spodziewa się wzrostu rachunków i opłat. Najbardziej drastyczne podwyżki mogą dotknąć ogrzewania, a także innych podstawowych kosztów życia.

To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS z ostatniej chwili
To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS

Rozpoczęła się konwencja z udziałem m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie której ogłoszono decyzję dotyczącą poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta.

Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS z ostatniej chwili
Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS

W niedzielę, w krakowskiej Hali "Sokół", Prawo i Sprawiedliwość ogłosi swojego kandydata na prezydenta podczas wydarzenia określanego jako "spotkanie obywatelskie". Choć oficjalne nazwisko nie padło, według wielu doniesień medialnych to Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, ma otrzymać poparcie partii Jarosława Kaczyńskiego. Proces wyłaniania kandydata był jednak burzliwy, a decyzję podjęto po długich negocjacjach.

Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat

Synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska poinformowała, że w niedzielę niemal w całej Polsce będzie pochmurnie. Kolejne dni przyniosą stopniową poprawę pogody; będzie coraz więcej przejaśnień i rozpogodzeń, choć niewykluczone są także miejscowe, silne porywy wiatru i gołoledź.

Niemcy planują sprowadzenie nowej fali wykwalifikowanych imigrantów tylko u nas
Niemcy planują sprowadzenie nowej fali wykwalifikowanych imigrantów

Niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych prognozuje wydanie około 200 000 wiz w celu zatrudnienia w Niemczech. To stanowi wzrost o ponad dziesięć procent w porównaniu z rokiem poprzednim.

Najgroźniejszy rywal Trzaskowskiego? Ekspert wskazał problem z ostatniej chwili
Najgroźniejszy rywal Trzaskowskiego? Ekspert wskazał problem

Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, rozpoczął kampanię z mocnym poparciem swojej partii. W prawyborach zdobył aż 74% głosów, pokonując Radosława Sikorskiego. - Jestem przekonany, że wychodzimy z tych prawyborów wzmocnieni. Mam bardzo mocny mandat, dużo determinacji i odwagi, by wygrać z PiS-em. Zachowywaliśmy się w czasie tej kampanii po rycersku, co daje mi ogromną energię na dalszą walkę - komentował swoją przewagę Trzaskowski.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Poważne państwo

Warto inwestować w nową, wykształconą elitę, zorientowaną na interes państwa. Partyjność i nepotyzm nie zdały egzaminu, rządy sanacji są tego doskonałym odzwierciedleniem, więc nie warto powtarzać tego błędu.
 [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Poważne państwo
/ pixabay.com

Dwa tygodnie temu pisałem w felietonie pod tytułem „Więcej pokory” o artykule z „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, który napisał nowy kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Kanclerz w tym artykule obarczył Putina odpowiedzialnością za wojnę na Ukrainie, która „obróciła w gruzy europejski i międzynarodowy porządek pokojowy ostatnich dziesięcioleci”. Ani przez moment nie odniósł się do niemieckiej odpowiedzialności za ową politykę. Niemiecka polityka była błędna. Zakładała bowiem strategiczne partnerstwo z Rosją nie w imię dobra narodów Unii Europejskiej, ale chciwości i dominacji Niemiec. Dzisiaj sytuacja z pomocą dla walczących Ukraińców jest tylko potwierdzeniem, że Niemcy jak najszybciej chcą zamrozić wojnę na Ukrainie, przywrócić partnerstwo z Rosją i rozszerzyć je o partnerstwo z Chinami. Na drodze tego zamierzenia stoi Polska, która po Stanach Zjednoczonych jest drugim dostawcą sprzętu wojskowego. Znaczące finansowanie z Unii Europejskiej zostało wstrzymane, traktaty i inne międzynarodowe ustalenia między Polską a Unią Europejską są łamane w taki sposób, aby złamać niezależny głos z Polski. Kto tego nie widzi, prowadzi cyniczną grę przeciwko polskiej racji stanu. Czas się więc poważnie zastanowić, jaką politykę powinna prowadzić Polska w stosunku do Niemiec.

Istotą jej jest strategia informacyjna państwa polskiego. Media powinny przestać uprawiania propagandy na potrzeby walki z opozycją. Powinny w końcu stworzyć ponadpartyjny przekaz, który w obcych językach musi zaistnieć w mediach międzynarodowych. Doskonałym przykładem takiego wspólnego działania Polaków powinien być przygotowywany raport w sprawie reparacji od Niemiec. Jednak nie powinien być on wykorzystany do wygrywania wyborów, raportowi powinna towarzyszyć ogromna kampania medialna z udziałem mediów zagranicznych. W strategicznych dla Polski krajach powinny być organizowane wystawy (wzorowane na wystawie na temat powstania warszawskiego), organizatorami tych wystaw powinny być ambasady i konsulaty RP. Wszystkie te wydarzenia powinny być opisywane przez prasę: polską, zagraniczną i polonijną. Informacje w nich zawarte powinny docierać do młodych czytelników internetu. Do bibliotek uniwersyteckich i szkolnych powinny docierać wersje raportu skierowane do młodego czytelnika. Na zagranicznych uniwersytetach powinny odbywać się debaty na temat polskich strat wojennych. Musimy przestać udawać, że przez ostatnie dwie dekady Niemcy były bezinteresownym sprzymierzeńcem Polski. Czas na twarde negocjacje i ogląd ostatnich niemieckich działań w stosunku do Polski. Budowa rurociągu Nord Stream 2, stosunek Niemiec do Rosji, sprawy mniejszości polskiej w RFN oraz stosunek niemieckiej klasy politycznej do reparacji dla Polski to tylko czubek góry lodowej, niezałatwionych spraw. Mamy prosty wybór, możemy przyjąć opcję państwa niepoważnego, którego obywatele mogą sobie przyjechać na zbiór szparagów. Czas na poważne państwo. Budowę polskiej armii i polskiego biznesu, wliczając w nie rolnictwo. Tylko jako silne, poważne państwo będziemy poważnie traktowani.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe