Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Krzykliwe dzieci postępu

Jak twierdzi znany słoweński marksista Slavoj Žižek, zachodnia poprawność polityczna zastąpiła dawną walkę klas, tworząc w efekcie liberalną elitę, która twierdzi, że chroni zagrożone mniejszości, co ma na celu odwrócenie uwagi od jej własnej uprzywilejowanej pozycji. Niestety jest w tym wiele racji.
 Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Krzykliwe dzieci postępu
/ pixabay.com

Do Polski zawitał kolejny wykwit postępowej Ameryki. Chodzi o tzw. woke culture, czyli po mojemu starą dobrą komunę, dla której ciągle wymyśla się nowe nazwy, chyba żeby nie zanudzić opinii publicznej. Bycie „woke”, czyli „przebudzonym”, odnosi się do posiadania rewolucyjnej świadomości – lewicowi aktywiści zdają sobie sprawę ze zbrodniczości tej straszliwej zachodniej cywilizacji i chcą zwalczyć wszelkie przejawy niesprawiedliwości, dyskryminacji czy ucisku. Jak jednak słusznie zauważył słoweński socjolog i marksista Slavoj Žižek, tę nową wersję poprawności politycznej tworzą głównie młodzi ludzie z bogatych domów, którzy najwyraźniej „robią sobie dobrze” tym, że trochę pokrzyczą w obronie prześladowanych.

Do podobnych wniosków doszedł już ponad 50 lat temu włoski komunista i reżyser Pier Paolo Pasolini, pisząc wiersz poświęcony rozruchom studenckim w 1968 roku. Doszło wówczas do tzw. bitwy pod Valle Giulia, czyli próby odzyskania przez lewicowe środowiska Wydziału Architektury Uniwersytetu Rzymskiego. „Wyglądacie na nieodrodne dzieci waszych tatusiów. Dobra rasa nie kłamie. Patrzycie tak samo złym wzrokiem. Tchórzliwi, niepewni, zagubieni (świetnie!), równie dobrze umiecie dyktować, szantażować, pewni siebie, bezczelni: drobnomieszczańskie prerogatywy, kochani. Kiedy wczoraj, na Valle Giulia, tłukliście się z policjantami, ja byłem za policjantami. Bo policjanci są dziećmi biedaków. Pochodzą z subtopii, nieważne czy wiejskich, czy miejskich” – pisał Pasolini, dystansując się od rozwrzeszczanych dzieci bogaczy.

Ciekawe obserwacje poświęcone woke culture, bojownikom o sprawiedliwość społeczną czy postmodernistycznym bzdurom na amerykańskich uczelniach poczynili Helen Pluckrose i James Lindsay w swojej głośnej książce „Cyniczne teorie. Jak aktywizm akademicki sprawił, że wszystko kręci się wokół rasy, płci i tożsamości – i dlaczego to szkodzi każdemu z nas”. Niedawno publikacja ukazała się w Polsce (Wydawnictwo WEI), przez co każdy może zapoznać się z ich fascynującymi wnioskami. A co warto podkreślić, autorzy odpowiadają za słynną aferę Grievance Studies z lat 2017–2018. Tak, to właśnie oni razem z Peterem Boghossianem przygotowali kilkadziesiąt zupełnie absurdalnych artykułów i powysyłali do renomowanych czasopism naukowych. W efekcie tej prowokacji intelektualiści zachwycali się rozważaniami o kopulacji psów w kontekście patriarchalnej kultury gwałtu. Lewicowy świat nauki, nie ma co. Tak czy inaczej – polecam.

 

 

 


 

POLECANE
Ukraina w NATO. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos z ostatniej chwili
Ukraina w NATO. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos

Tak naprawdę tylko kraje NATO mogą udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa, a największą byłoby przyjęcie jej do NATO – podkreślił prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Dodał, że wierzy, iż Ukraina stanie się członkiem Sojuszu.

Burmistrz Głogówka oferuje Elonowi Muskowi zamek gorące
Burmistrz Głogówka oferuje Elonowi Muskowi zamek

Czy Elon Musk zdecyduje się na zakup historycznego zamku w Głogówku? Burmistrz miasta liczy na sukces i pisze list do amerykańskiego miliardera.

Kliko Sutryka, idź precz. Wrocławianie mają dość, chcą odwołania prezydenta z ostatniej chwili
"Kliko Sutryka, idź precz". Wrocławianie mają dość, chcą odwołania prezydenta

Wrocławianie stracili cierpliwość do prezydenta miasta Jacka Sutryka. Powstało Stowarzyszenie - SOS Wrocław - którego celem jest przeprowadzenie referendum ws. odwołania prezydenta. Aktywiści na zwołanej w środę konferencji prasowej podkreślali, że Sutryk nie spełnia deklarowanych obietnic, a ponadto ciążą na nim prokuratorskie zarzuty ws. Collegium Humanum.

Hołownia przyznaje wprost: Wiele rzeczy robimy źle. (...) To jest dramat gorące
Hołownia przyznaje wprost: "Wiele rzeczy robimy źle. (...) To jest dramat"

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podzielił się w mediach społecznościowych swoimi spostrzeżeniami na temat nie najlepszej kondycji państwa polskiego, u którego steru sam zresztą przebywa. Od razu jednak znalazł dla siebie i swoich koalicjantów "usprawiedliwienie".

Napięta sytuacja na zachodniej granicy Niemiec. Sąsiedzi wściekli tylko u nas
Napięta sytuacja na zachodniej granicy Niemiec. Sąsiedzi wściekli

Niemcy w obliczu zbliżających się przedwczesnych wyborów do Bundestagu, które odbędą się 23 lutego, chętnie trąbią o sukcesie, który polega na bardzo znaczącym spadku wniosków o azyl w Niemczech. Mniej azylantów w Niemczech oznacza mniejsze koszty zjawiska niekontrolowanej migracji dla Niemiec. Ten sukces realizowany jest jednak kosztem krajów sąsiedzkich takich jak Polska, ale także Francja, Luksemburg i Belgia.

Kto stoi za pobiciem prof. Malickiego? Historyk przypomniał sobie ważny szczegół pilne
Kto stoi za pobiciem prof. Malickiego? Historyk przypomniał sobie ważny szczegół

– Jak mi wrócił kolejny obraz do pamięci, to wywnioskowałem z tego, że w tym jest element wschodni, bo w tym jest błąd składniowy... – mówił na antenie Polsat News prof. Jan Malicki, dyrektor Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego, który w grudniu 2024 roku został brutalnie pobity.

Prezes PiS alarmuje: Przenoszenie sędziów ma na celu procesy polityczne przeciwko PiS pilne
Prezes PiS alarmuje: Przenoszenie sędziów ma na celu procesy polityczne przeciwko PiS

Planowane przeniesienie 10 sędziów warszawskiego sądu okręgowego, powołanych po 2017 r., ma na celu przeprowadzenie procesów politycznych przeciwko naszej formacji politycznej - ocenił w środę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Dodał, że kontekstem tego działania jest tegoroczna kapania wyborcza.

Zełenski w Polsce. Tusk: Polska prezydencja przełamie impas z ostatnich miesięcy z ostatniej chwili
Zełenski w Polsce. Tusk: Polska prezydencja przełamie impas z ostatnich miesięcy

– Ukraina może liczyć na polskie wsparcie i pomoc, podstawy naszej przyjaźni i współpracy są oczywiste, bezwarunkowe i one nie ulegną zmianie – powiedział w środę w Warszawie premier Donald Tusk na wspólnej konferencji z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Zbigniew Kuźmiuk: Rząd nie zauważył mijającego terminu wykupu obligacji PFR na 34 mld zł polityka
Zbigniew Kuźmiuk: Rząd nie zauważył mijającego terminu wykupu obligacji PFR na 34 mld zł

Rozpoczął się już drugi rok rządów Donalda Tuska, niestety rezultaty tego rządzenia są więcej niż skromne, bowiem większość koalicyjna pobudzana jest ciągle przez szefa rządu nie do pracy na rzecz rozwoju naszego kraju, ale do zemsty na Prawie i Sprawiedliwości. Widać to zarówno po braku reakcji rządu na najważniejsze problemy Polaków, narastającą drożyznę, a także gwałtowny wzrost kosztów użytkowania mieszkań i domów (duży wzrost kosztów prądu, gazu i ciepła), a także ze względu na coraz większe problemy w gospodarce i finansach publicznych.

To już koniec Milionerów? Bo nad TVN krąży widmo sprzedaży Wiadomości
To już koniec "Milionerów"? Bo "nad TVN krąży widmo sprzedaży"

Nad "Milionerami" gromadzą się czarne chmury. Jak ustalił portal Shownews.pl, popularny program TVN jest wygaszany. Jak przebąkuje się po kątach, wszystko przez krążące widmo sprzedaży. Niepewny jest też los prowadzącego teleturniej – Huberta Urbańskiego.

REKLAMA

Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Krzykliwe dzieci postępu

Jak twierdzi znany słoweński marksista Slavoj Žižek, zachodnia poprawność polityczna zastąpiła dawną walkę klas, tworząc w efekcie liberalną elitę, która twierdzi, że chroni zagrożone mniejszości, co ma na celu odwrócenie uwagi od jej własnej uprzywilejowanej pozycji. Niestety jest w tym wiele racji.
 Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Krzykliwe dzieci postępu
/ pixabay.com

Do Polski zawitał kolejny wykwit postępowej Ameryki. Chodzi o tzw. woke culture, czyli po mojemu starą dobrą komunę, dla której ciągle wymyśla się nowe nazwy, chyba żeby nie zanudzić opinii publicznej. Bycie „woke”, czyli „przebudzonym”, odnosi się do posiadania rewolucyjnej świadomości – lewicowi aktywiści zdają sobie sprawę ze zbrodniczości tej straszliwej zachodniej cywilizacji i chcą zwalczyć wszelkie przejawy niesprawiedliwości, dyskryminacji czy ucisku. Jak jednak słusznie zauważył słoweński socjolog i marksista Slavoj Žižek, tę nową wersję poprawności politycznej tworzą głównie młodzi ludzie z bogatych domów, którzy najwyraźniej „robią sobie dobrze” tym, że trochę pokrzyczą w obronie prześladowanych.

Do podobnych wniosków doszedł już ponad 50 lat temu włoski komunista i reżyser Pier Paolo Pasolini, pisząc wiersz poświęcony rozruchom studenckim w 1968 roku. Doszło wówczas do tzw. bitwy pod Valle Giulia, czyli próby odzyskania przez lewicowe środowiska Wydziału Architektury Uniwersytetu Rzymskiego. „Wyglądacie na nieodrodne dzieci waszych tatusiów. Dobra rasa nie kłamie. Patrzycie tak samo złym wzrokiem. Tchórzliwi, niepewni, zagubieni (świetnie!), równie dobrze umiecie dyktować, szantażować, pewni siebie, bezczelni: drobnomieszczańskie prerogatywy, kochani. Kiedy wczoraj, na Valle Giulia, tłukliście się z policjantami, ja byłem za policjantami. Bo policjanci są dziećmi biedaków. Pochodzą z subtopii, nieważne czy wiejskich, czy miejskich” – pisał Pasolini, dystansując się od rozwrzeszczanych dzieci bogaczy.

Ciekawe obserwacje poświęcone woke culture, bojownikom o sprawiedliwość społeczną czy postmodernistycznym bzdurom na amerykańskich uczelniach poczynili Helen Pluckrose i James Lindsay w swojej głośnej książce „Cyniczne teorie. Jak aktywizm akademicki sprawił, że wszystko kręci się wokół rasy, płci i tożsamości – i dlaczego to szkodzi każdemu z nas”. Niedawno publikacja ukazała się w Polsce (Wydawnictwo WEI), przez co każdy może zapoznać się z ich fascynującymi wnioskami. A co warto podkreślić, autorzy odpowiadają za słynną aferę Grievance Studies z lat 2017–2018. Tak, to właśnie oni razem z Peterem Boghossianem przygotowali kilkadziesiąt zupełnie absurdalnych artykułów i powysyłali do renomowanych czasopism naukowych. W efekcie tej prowokacji intelektualiści zachwycali się rozważaniami o kopulacji psów w kontekście patriarchalnej kultury gwałtu. Lewicowy świat nauki, nie ma co. Tak czy inaczej – polecam.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe