[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Wielka rezygnacja

 [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Wielka rezygnacja
/ pixabay.com

Od dłuższego czasu zastanawiałem się, co się dzieje w Ameryce, w której mieszkam już od ponad 20 lat. Wszędzie brakuje pracowników, a jakość usług spada na łeb na szyję. Rozmawiałem na ten temat z wieloma profesorami z różnych uniwersytetów, właścicielami firm. Wszędzie jednak pojawia się ten sam schemat: pracownik przyszedł na wywiad, potem poszedł na lunch i nikt go już więcej nie widział. Większość pracowników, którzy wypowiedzieli pracę swoim pracodawcom w 2021 roku, cytuje te same wypowiedzi: niska płaca, żadnych możliwości rozwoju, poczucie lekceważenia. Piszą o tym w raporcie Pew Research Center: Kim Parker i Juliana Menasce Horowitz. Wydaje się, że pandemia spowodowała wielkie zmiany na amerykańskim rynku pracy. Pod koniec 2021 aż 4,3 miliona Amerykanów wypowiedziało pracę swoim pracodawcom.  „Great Resignation”, czyli największy wzrost porzuceń pracy, w ciągu ostatnich 20 lat nastąpił w listopadzie 2021. W wyniku takich rezygnacji doszło prawie do upadku znanej sieci „Dollar Generals” w stanie Connecticut.

Wróćmy jednak do raportu. Większość pracowników, którzy porzucili pracę w 2021 roku, wskazało na następujące przyczyny: niska płaca (63 proc.), brak możliwości rozwoju (63 proc.), poczucie lekceważenia (57 proc.), brak systemu opieki nad dzieckiem (48 proc.), brak systemu w doborze godzin pracy (45 proc.), brak ubezpieczenia i płatnego urlopu (43 proc.). Przynajmniej połowa tych, którzy mają już nową pracę, uważa, że teraz zarabia więcej pieniędzy (56 proc.), ma więcej możliwości rozwoju (53 proc.) i ma więcej możliwości w wyborze godzin pracy (50 proc.). Wszyscy Ci, którzy porzucili pracę w 2021 roku i posiadają wykształcenie na poziomie college’u, mają zdecydowanie większe szanse na większe zarobki i możliwości rozwoju. Ale czy te małe zmiany wystarczą, aby zachować prymat mocarstwa? Większość wydziałów nauk ścisłych w Stanach Zjednoczonych jest opanowana przez kadrę naukową z Chin. Jeśli przeanalizować drenaż amerykańskiej nauki i rozwój naukowy Chin, to jest to proces zatrważający. Dzieci azjatyckiego pochodzenia wygrywają wszelkie konkursy: od pianistycznych do matematycznych. Idea amerykańskich wynalazków ze stodół i garaży, których era rozpoczęła się jeszcze w wieku XIX, zanika. Jeśli świat zachodni pragnie dorównać Azjatom w wyścigu o wiedzę i know-how, potrzebna jest nie tylko inwestycja w infrastrukturę, jaką ogłosił w swoim programie Joe Biden w ubiegłym roku. Przypomnijmy: Biden przekonywał do „największego programu inwestycji w amerykański rynek pracy od czasów drugiej wojny światowej, inwestycji, która zdarza się raz na pokolenie, niewidzianej od czasów budowy systemu autostrad międzystanowych i wyścigu kosmicznego”.  Opiewający na 2,2 bln dolarów American Jobs Plan (Amerykański Plan Zatrudnienia) zakłada gruntowną przebudowę krajowej infrastruktury: dróg, kolei, mostów, portów, lotnisk, sieci elektrycznej, szkół i innych elementów. Bardziej istotna z punktu widzenia potrzeb na rynku pracy jest reforma edukacji, która z przyczyn politycznych jest zamrożona od dekad. Ameryka potrzebuje informatyków, matematyków, fizyków, chemików i innych specjalistów z zakresu nauk ścisłych. Czasy dobrobytu się skończyły. Pora zmierzyć się z chińskim wyzwaniem w kolejnym aspekcie ‒ tym razem walki o wiedzę.

 


 

POLECANE
Trump odwiedzi Polskę? Jest możliwy termin gorące
Trump odwiedzi Polskę? Jest możliwy termin

Jak poinformował w piątek szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Wojciech Kolarski, do wizyty prezydenta USA Donalda Trumpa w Polsce może dojść przed szczytem NATO w Hadze. Szczyt NATO zaplanowany jest na 24-25 czerwca.

AFD uznana za organizację ekstremistyczną. Wstęp do inwigilacji? polityka
AFD uznana za organizację ekstremistyczną. Wstęp do inwigilacji?

Niemiecki kontrwywiad (BfV) zaklasyfikował w piątek partię Alternatywa dla Niemiec (AfD) jako organizację ekstremistyczną, która zagraża demokracji.

Uwaga na radziecki statek kosmiczny. Wkrótce spadnie na ziemię półtonowy obiekt z ostatniej chwili
Uwaga na radziecki statek kosmiczny. Wkrótce spadnie na ziemię półtonowy obiekt

Radziecki statek kosmiczny Kosmos 482, który w latach 70. miał wylądować na Wenus, wkrótce spadnie w niekontrolowany sposób na Ziemię – podała w piątek agencja AP. Naukowcy szacują, że ważąca pół tony sonda wejdzie w atmosferę ziemską ok. 10 maja.

Zabójstwo lekarza w Krakowie. Nowe informacje Wiadomości
Zabójstwo lekarza w Krakowie. Nowe informacje

W ubiegły wtorek do gabinetu, w którym badał pacjentkę ortopeda krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego Tomasz Solecki, wtargnął 35-letni mężczyzna i zaatakował medyka nożem. Lekarz mimo wysiłków personelu medycznego zmarł.

Czy Polonię amerykańską czeka renesans? tylko u nas
Czy Polonię amerykańską czeka renesans?

- Obrona Polski jest dzisiaj naszym najświętszym i najważniejszym obowiązkiem. Od nas zależy, czy ta obrona będzie tylko patriotycznym frazesem, czy będzie rzeczywistą obroną, taką, za którą Polonia amerykańska nie będzie się musiała w przyszłości wstydzić - znany działacz polonijny Karol Rozmarek, w latach 1944–1968 prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej.

Polski dyplomata zapewnia niemieckie media, że Polska realizuje zobowiązania unijnej polityki migracyjnej Wiadomości
Polski dyplomata zapewnia niemieckie media, że Polska realizuje zobowiązania unijnej polityki migracyjnej

Już w swojej kampanii wyborczej Merz zapowiadał, że jako kanclerz zamierza zaostrzyć kontrolę zewnętrznych granic Niemiec. Wyznaczony przez niego minister spraw zagranicznych potwierdza teraz te plany. Polski chargé d’affaires w Niemczech Jan Tombiński w rozmowie z „Politico” zadeklarował, że Polska podtrzymuje swoje „zobowiązania wynikające z prawodawstwa UE”.

Karol Nawrocki po rozmowach w USA. Amerykanie pamiętają o gestach i słowach Tuska Wiadomości
Karol Nawrocki po rozmowach w USA. "Amerykanie pamiętają o gestach i słowach Tuska"

– Wielu zadawało mi pytanie, czy to nie fejk, że Tusk kierował imitację pistoletu w plecy Donalda Trumpa i że uznawał go za sowieckiego agenta – przyznał Karol Nawrocki w rozmowie z Telewizją Republika podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych.   

Na dachu Kaplicy Sykstyńskiej strażacy zamontowali specjalny komin z ostatniej chwili
Na dachu Kaplicy Sykstyńskiej strażacy zamontowali specjalny komin

Dzisiaj rano na dachu Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie 7 maja rozpocznie się konklawe, pojawił się specjalny komin. Kolor dymu po kolejnych głosowaniach będzie znakiem, czy posiedzenie kardynałów skończyło się wybraniem papieża, czy czekają ich kolejne głosowania.

Decyzja Białego Domu ws. publicznych mediów. Dość propagandy woke z ostatniej chwili
Decyzja Białego Domu ws. publicznych mediów. "Dość propagandy woke"

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze, którego celem jest odcięcie finansowania publicznego radia i telewizji (NPR i PBS) – poinformował Biały Dom. Jego administracja oskarża te media o rozpowszechnianie "propagandy woke".

Najnowszy sondaż prezydencki. Co traci Trzaskowski, zyskuje Nawrocki Wiadomości
Najnowszy sondaż prezydencki. Co traci Trzaskowski, zyskuje Nawrocki

Najnowszy sondaż, przeprowadzony dla ''Super Expressu'', potwierdza utrzymujące się od paru tygodni tendencje w notowaniach przedwyborczych kandydatów na prezydenta. Wprawdzie na prowadzeniu utrzymuje się Rafał Trzaskowski, ale jego przewaga nad Karolem Nawrockim topnieje.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Wielka rezygnacja

 [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Wielka rezygnacja
/ pixabay.com

Od dłuższego czasu zastanawiałem się, co się dzieje w Ameryce, w której mieszkam już od ponad 20 lat. Wszędzie brakuje pracowników, a jakość usług spada na łeb na szyję. Rozmawiałem na ten temat z wieloma profesorami z różnych uniwersytetów, właścicielami firm. Wszędzie jednak pojawia się ten sam schemat: pracownik przyszedł na wywiad, potem poszedł na lunch i nikt go już więcej nie widział. Większość pracowników, którzy wypowiedzieli pracę swoim pracodawcom w 2021 roku, cytuje te same wypowiedzi: niska płaca, żadnych możliwości rozwoju, poczucie lekceważenia. Piszą o tym w raporcie Pew Research Center: Kim Parker i Juliana Menasce Horowitz. Wydaje się, że pandemia spowodowała wielkie zmiany na amerykańskim rynku pracy. Pod koniec 2021 aż 4,3 miliona Amerykanów wypowiedziało pracę swoim pracodawcom.  „Great Resignation”, czyli największy wzrost porzuceń pracy, w ciągu ostatnich 20 lat nastąpił w listopadzie 2021. W wyniku takich rezygnacji doszło prawie do upadku znanej sieci „Dollar Generals” w stanie Connecticut.

Wróćmy jednak do raportu. Większość pracowników, którzy porzucili pracę w 2021 roku, wskazało na następujące przyczyny: niska płaca (63 proc.), brak możliwości rozwoju (63 proc.), poczucie lekceważenia (57 proc.), brak systemu opieki nad dzieckiem (48 proc.), brak systemu w doborze godzin pracy (45 proc.), brak ubezpieczenia i płatnego urlopu (43 proc.). Przynajmniej połowa tych, którzy mają już nową pracę, uważa, że teraz zarabia więcej pieniędzy (56 proc.), ma więcej możliwości rozwoju (53 proc.) i ma więcej możliwości w wyborze godzin pracy (50 proc.). Wszyscy Ci, którzy porzucili pracę w 2021 roku i posiadają wykształcenie na poziomie college’u, mają zdecydowanie większe szanse na większe zarobki i możliwości rozwoju. Ale czy te małe zmiany wystarczą, aby zachować prymat mocarstwa? Większość wydziałów nauk ścisłych w Stanach Zjednoczonych jest opanowana przez kadrę naukową z Chin. Jeśli przeanalizować drenaż amerykańskiej nauki i rozwój naukowy Chin, to jest to proces zatrważający. Dzieci azjatyckiego pochodzenia wygrywają wszelkie konkursy: od pianistycznych do matematycznych. Idea amerykańskich wynalazków ze stodół i garaży, których era rozpoczęła się jeszcze w wieku XIX, zanika. Jeśli świat zachodni pragnie dorównać Azjatom w wyścigu o wiedzę i know-how, potrzebna jest nie tylko inwestycja w infrastrukturę, jaką ogłosił w swoim programie Joe Biden w ubiegłym roku. Przypomnijmy: Biden przekonywał do „największego programu inwestycji w amerykański rynek pracy od czasów drugiej wojny światowej, inwestycji, która zdarza się raz na pokolenie, niewidzianej od czasów budowy systemu autostrad międzystanowych i wyścigu kosmicznego”.  Opiewający na 2,2 bln dolarów American Jobs Plan (Amerykański Plan Zatrudnienia) zakłada gruntowną przebudowę krajowej infrastruktury: dróg, kolei, mostów, portów, lotnisk, sieci elektrycznej, szkół i innych elementów. Bardziej istotna z punktu widzenia potrzeb na rynku pracy jest reforma edukacji, która z przyczyn politycznych jest zamrożona od dekad. Ameryka potrzebuje informatyków, matematyków, fizyków, chemików i innych specjalistów z zakresu nauk ścisłych. Czasy dobrobytu się skończyły. Pora zmierzyć się z chińskim wyzwaniem w kolejnym aspekcie ‒ tym razem walki o wiedzę.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe