[Tylko u nas] Rafał Woś: Przerażająca zdrada elit

Im dłużej trwa wojna na Wschodzie, tym bardziej widać, w jak głębokie uzależnienie od Rosji popadł w ostatnich latach bogaty Zachód. I że to uzależnienie ma strukturalny charakter.
 [Tylko u nas] Rafał Woś: Przerażająca zdrada elit

Weźmy choćby ostatnią decyzję Unii Europejskiej o konieczności ograniczenia zużycia gazowego paliwa. Zachód próbuje to oczywiście przedstawić jako planowe wychodzenie z importu rosyjskiego surowca. Ale tak naprawdę jest to raczej reakcja na posunięcia Kremla. Bo Rosja robi dziś wobec Zachodu to samo, co robiła w przeszłości względem Ukrainy, Białorusi albo państw bałtyckich. To znaczy odpowiednio zmniejsza podaż błękitnego paliwa, licząc na zniszczenie morale przeciwnika. Przyzwyczajeni do komfortu Europejczycy mają się bać, że tej zimy będzie zimno i drogo jak nigdy. A zachodni politycy? Liderzy wielkich potęg gospodarczych z Berlina, Paryża albo Rzymu? Oni mogą się tylko bezradnie przypatrywać. Albo strugać wariata, twierdząc, że przecież „i tak mieliśmy odchodzić od paliw kopalnych”.

Albo inny przykład. Mniej więcej od maja „państwa nieprzyjacielskie” muszą płacić za gaz wyłącznie w rublu. Tak stanowi wydany już w marcu dekret prezydenta Putina. Ekonomistom wydawało się, że chodzi tu głównie o stabilizację kursu rosyjskiej waluty ‒ co się zresztą Kremlowi powiodło. Włoski ekonomista Michele Savini Zangrandi zauważył jednak niedawno, że prawdziwy cel jest jeszcze inny. Bo Putin nakazał nie tylko płacenie za gaz w rublu, ale także dokonywanie zamiany euro na ruble w jednym tylko konkretnym miejscu. To znaczy na giełdzie w Moskwie. I tak to się od paru miesięcy odbywa. Liderzy krajów NATO dniem i nocą mówią o potrzebie nowych sankcji wobec Rosji. A w tym samym czasie małe i duże europejskie koncerny energetyczne karnie zostawiają swoje euro na specjalnych kontach w Gazprombanku, który te euro wymienia na ruble na moskiewskiej giełdzie. I dopiero wtedy transakcja zostaje sfinalizowana. Efekt jest taki, że ilekroć Amerykanie zamierzają rozszerzyć sankcje na moskiewską giełdę (i przyłożyć tym samym Putinowi w splot słoneczny gospodarki) zachodnia Europa lobbuje w Waszyngtonie, by tego nie robić. Bo oznacza to natychmiastowe zaprzestanie dostaw paliwa. Czego w Unii boją się jak diabeł święconej wody.

Najgorsze jest to, że opisywany tu problem jest dużo poważniejszy niż rusofilia jakiejś części unijnych elit. Albo interesiki tego czy innego przysłowiowego Gerharda Schroedera. Dopiero dziś widzimy w pełni, że uzależnienie energetyczne od tanich surowców produkowanych poza granicami zachodnich krajów było nie tylko wielką krótkowzrocznością. Ale wręcz zdradą stanu wobec swoich własnych obywateli. Nie wiem, czy nie większą niż dopuszczenie do krachu finansowego z lat 2007-2008.

Niestety odpowiedzialni za nią politycy oraz elity Zachodu nadal nie bardzo mają ochotę się do tej zdrady przyznać. A możliwe nawet, że to nie nastąpi nigdy.

 

 


 

POLECANE
HRW: Przesiedlując cywili Izrael dokonuje zbrodni wojennych z ostatniej chwili
HRW: Przesiedlując cywili Izrael dokonuje zbrodni wojennych

Powtarzające się przesiedlenia ludności cywilnej organizowane przez armię izraelską w Strefie Gazy stanowią zbrodnie wojenne i noszą znamiona czystek etnicznych – alarmuje w opublikowanym w czwartek raporcie organizacji broniąca praw człowieka Human Rights Watch (HRW).

1000 czołgów i pojazdów wojskowych, śmigłowce, drony, artyleria. Wielkie manewry pancerne NATO na Łotwie z ostatniej chwili
1000 czołgów i pojazdów wojskowych, śmigłowce, drony, artyleria. Wielkie manewry pancerne NATO na Łotwie

3500 żołnierzy, ponad 1000 czołgów i pojazdów wojskowych, śmigłowce, drony i artylerię zgromadzono na poligonie na Łotwie w ramach ćwiczeń NATO. Choć nazwa potencjalnego agresora pada rzadko, żołnierze uczestniczący w manewrach mają świadomość, że mają bronić terytorium Sojuszu przed ewentualną agresją Rosji.

Uciekinierzy chcą wrócić do Korei Północnej. Tęsknią za rodziną z ostatniej chwili
Uciekinierzy chcą wrócić do Korei Północnej. Tęsknią za rodziną

Na początku października policjanci z Korei Południowej zatrzymali 30-letniego mężczyznę. Próbował on wrócić do Korei Północnej, z której uciekł ponad dekadę temu. Jak czytamy w raporcie fundacji Hana, takich przypadków jest coraz więcej.

Ważne informacje z Pałacu Buckingham. Chodzi o króla Karola III z ostatniej chwili
Ważne informacje z Pałacu Buckingham. Chodzi o króla Karola III

Brytyjski monarcha król Karol III obchodzi dzisiaj swoje 76. urodziny. Z tej okazji Pałac Buckingham opublikował okolicznościowy wpis z życzeniami dla najważniejszej osoby w rodzinie królewskiej. Życzenia monarsze złożyli również książę William i Kate Middleton.

Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Podejrzany trafi do Polski z ostatniej chwili
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Podejrzany trafi do Polski

W zeszłym tygodniu reporterka Polsatu News Beata Glinkowska przekazała, że Łukasz Ż. trafi do Polski. Ekstradycja podejrzanego o spowodowanie wypadku na Trasie Łazienkowskiej odbędzie się w czwartek koło godziny 12.

Siemoniak ws. imigrantów: Powinniśmy mieć takie narzędzie z ostatniej chwili
Siemoniak ws. imigrantów: "Powinniśmy mieć takie narzędzie"

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak na antenie Radia ZET został zapytany o to, czy Polska powinna przekazywać pieniądze odsyłanym imigrantom.

Zbigniew Kuźmiuk: Astronomiczne koszty obsługi długu publicznego z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Astronomiczne koszty obsługi długu publicznego

Aby obsłużyć potrzeby pożyczkowe netto budżetu państwa, tylko w tym roku trzeba pożyczyć przynajmniej 220 mld zł, a w roku następnym blisko 370 mld zł, a więc łącznie prawie 600 mld zł.

Start w wyborach prezydenckich. Karol Nawrocki zabiera głos z ostatniej chwili
Start w wyborach prezydenckich. Karol Nawrocki zabiera głos

– Nie mówiłem, że chcę być prezydentem; jestem kandydatem na kandydata – powiedział w wywiadzie dla czwartkowej "Rzeczpospolitej" prezes IPN Karol Nawrocki. Ocenił też, że ekshumacje na Wołyniu to warunek wstąpienia Ukrainy do UE i NATO, a wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA to dobry sygnał dla Polski.

Jabłoński: Byłby on doskonałym kandydatem na prezydenta z ostatniej chwili
Jabłoński: "Byłby on doskonałym kandydatem na prezydenta"

W listopadzie PiS ma zamiar wskazać oficjalnego kandydata w wyborach prezydenckich. W grze pozostały cztery nazwiska – Mariusz Błaszczak, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński i Marcin Przydacz. Poseł Paweł Jabłoński w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF 24 wskazał swojego faworyta.

KRRiT otrzymuje skargi na TVN. Chodzi o antysemityzm z ostatniej chwili
KRRiT otrzymuje skargi na TVN. Chodzi o antysemityzm

Do KRRiT wpłynęły dwie indywidualne skargi na TVN, które dotyczą wywiadu Moniki Olejnik z Radosławem Sikorskim. Minister spraw zagranicznych jest jednym z czołowych polityków, który może zostać kandydatem PO w wyborach prezydenckich.

REKLAMA

[Tylko u nas] Rafał Woś: Przerażająca zdrada elit

Im dłużej trwa wojna na Wschodzie, tym bardziej widać, w jak głębokie uzależnienie od Rosji popadł w ostatnich latach bogaty Zachód. I że to uzależnienie ma strukturalny charakter.
 [Tylko u nas] Rafał Woś: Przerażająca zdrada elit

Weźmy choćby ostatnią decyzję Unii Europejskiej o konieczności ograniczenia zużycia gazowego paliwa. Zachód próbuje to oczywiście przedstawić jako planowe wychodzenie z importu rosyjskiego surowca. Ale tak naprawdę jest to raczej reakcja na posunięcia Kremla. Bo Rosja robi dziś wobec Zachodu to samo, co robiła w przeszłości względem Ukrainy, Białorusi albo państw bałtyckich. To znaczy odpowiednio zmniejsza podaż błękitnego paliwa, licząc na zniszczenie morale przeciwnika. Przyzwyczajeni do komfortu Europejczycy mają się bać, że tej zimy będzie zimno i drogo jak nigdy. A zachodni politycy? Liderzy wielkich potęg gospodarczych z Berlina, Paryża albo Rzymu? Oni mogą się tylko bezradnie przypatrywać. Albo strugać wariata, twierdząc, że przecież „i tak mieliśmy odchodzić od paliw kopalnych”.

Albo inny przykład. Mniej więcej od maja „państwa nieprzyjacielskie” muszą płacić za gaz wyłącznie w rublu. Tak stanowi wydany już w marcu dekret prezydenta Putina. Ekonomistom wydawało się, że chodzi tu głównie o stabilizację kursu rosyjskiej waluty ‒ co się zresztą Kremlowi powiodło. Włoski ekonomista Michele Savini Zangrandi zauważył jednak niedawno, że prawdziwy cel jest jeszcze inny. Bo Putin nakazał nie tylko płacenie za gaz w rublu, ale także dokonywanie zamiany euro na ruble w jednym tylko konkretnym miejscu. To znaczy na giełdzie w Moskwie. I tak to się od paru miesięcy odbywa. Liderzy krajów NATO dniem i nocą mówią o potrzebie nowych sankcji wobec Rosji. A w tym samym czasie małe i duże europejskie koncerny energetyczne karnie zostawiają swoje euro na specjalnych kontach w Gazprombanku, który te euro wymienia na ruble na moskiewskiej giełdzie. I dopiero wtedy transakcja zostaje sfinalizowana. Efekt jest taki, że ilekroć Amerykanie zamierzają rozszerzyć sankcje na moskiewską giełdę (i przyłożyć tym samym Putinowi w splot słoneczny gospodarki) zachodnia Europa lobbuje w Waszyngtonie, by tego nie robić. Bo oznacza to natychmiastowe zaprzestanie dostaw paliwa. Czego w Unii boją się jak diabeł święconej wody.

Najgorsze jest to, że opisywany tu problem jest dużo poważniejszy niż rusofilia jakiejś części unijnych elit. Albo interesiki tego czy innego przysłowiowego Gerharda Schroedera. Dopiero dziś widzimy w pełni, że uzależnienie energetyczne od tanich surowców produkowanych poza granicami zachodnich krajów było nie tylko wielką krótkowzrocznością. Ale wręcz zdradą stanu wobec swoich własnych obywateli. Nie wiem, czy nie większą niż dopuszczenie do krachu finansowego z lat 2007-2008.

Niestety odpowiedzialni za nią politycy oraz elity Zachodu nadal nie bardzo mają ochotę się do tej zdrady przyznać. A możliwe nawet, że to nie nastąpi nigdy.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe