[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Enigma do dziś fałszowana

Brytyjczycy (z nielicznymi wyjątkami) do dziś twierdzą, że to oni, a nie trzej polscy matematycy, pracownicy Biura Szyfrów Oddziału II Sztabu Głównego WP: Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski, złamali kod Enigmy. I tak w Encyklopedii Britannica przez lata można było przeczytać: „Kod Enigmy został rozbity przez komórkę brytyjskiego wywiadu, znaną pod kryptonimem Ultra”. Ani słowa o tym, że to właśnie trzej Polacy rozpracowali tajne szyfry niemieckiej armii, co – zdaniem historyków – skróciło wojnę o trzy lata.
 [Felieton
/ Fundacja Łączka

„W lipcu 1939 roku, tuż przed niemieckim atakiem na Polskę, brytyjscy i francuscy specjaliści zostali zaproszeni do Warszawy i obie organizacje otrzymały kopie Enigmy wraz z planami i pomocniczymi urządzeniami. Polska nie mogła wykorzystać swego osiągnięcia z powodu zbyt wielkiej niemieckiej przewagi, ale brytyjscy kryptoanalitycy w swym tajnym centrum w Bletchley Park odnieśli wiele sukcesów. Dzięki nim bitwa o Wielkiej Brytanię, bitwa o Atlantyk i wiele innych bitew zostało wygranych” – mówił prof. Józef Garliński podczas pierwszego Festiwalu Polskiego, uświetniającego 60. rocznicę przekazania aliantom tajemnic Enigmy, który odbył się w dniach 24-25 lipca 1999 r. w Bletchley Park.

Tak, bo dokładnie 25 lipca 1939 r. w ośrodku wywiadowczym w Pyrach pod Warszawą polski wywiad przekazał przedstawicielom wywiadów brytyjskiego i francuskiego rezultaty prac nad szyframi niemieckiej maszyny Enigma. Z kolei wydana w 1980 r. książka Garlińskiego – polskiego historyka, który po 1945 r. pozostał na emigracji w Londynie, pt. „Enigma. Tajemnica drugiej wojny światowej” zaczęła otwierać oczy Brytyjczykom.

A kiedy Polacy pierwszy raz złamali Enigmę? Od 31 grudnia 1932 r., kiedy odszyfrowali pierwszą depeszę, mogli odbierać ściśle tajną niemiecką korespondencję wojskową. Przypomnieć warto, że próby złamania szyfru niemieckiej maszyny sięgały końca lat 20. 1 września 1932 r. powołano Biuro Szyfrów Sztabu Głównego Wojska Polskiego.

A jaki był los polskich kryptologów? Jerzy Różycki zginął jeszcze w czasie wojny – w 1942 r. (statek, na którym płynął, został storpedowany). Henryk Zygalski – tak jak Józef Garliński – po wojnie pozostał w Wielkiej Brytanii, gdzie zmarł w 1978 r. Trzeci z matematyków, Marian Rejewski, który wrócił do Polski w 1946 r., i był inwigilowany przez komunistyczną bezpiekę, dopiero w 1967 r. zdecydował się ujawnić prawdę.

Jednak świat o roli Polaków usłyszał pierwszy raz dopiero kilka lat później, kiedy w 1973 r. były szef francuskiego radiowywiadu gen. Gustave Bertrand wydał książkę pt. „Enigma, czyli największa tajemnica II wojny światowej”. Rok później amerykański historyk i znawca kryptologii David Kahn opublikował artykuł na ten temat w „New York Times”. Wówczas opinia publiczna poznała nazwiska polskich bohaterów.

Podobnie było z Bletchley Park. Jego nazwa była trzymana w tajemnicy aż do 1967 r., znaczenie ośrodka zostało ujawnione w 1974 r., a pierwsi turyści mogli tam wejść dopiero w 1994 r.

 


 

POLECANE
Dariusz Matecki wskazuje: Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw polityka
Dariusz Matecki wskazuje: "Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw"

"Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw wyborczych" – pisze na platformie X poseł PiS Dariusz Matecki o parlamentarzyście PO Sławomirze Nitrasie. W opublikowanym komentarzu Matecki opisał sytuację z 2006 roku, gdy Nitras był szefem sztabu wyborczego kandydata PO Piotr Krzystka na prezydenta Szczecina.

Niemcy w tarapatach. Tapinoma magnum sieją spustoszenie z ostatniej chwili
Niemcy w tarapatach. Tapinoma magnum sieją spustoszenie

Inwazyjne mrówki Tapinoma magnum niszczą infrastrukturę w Niemczech i powodują przerwy w prądzie – informuje Frankfurter Rundschau.

Masowe wydalenia z Niemiec do Polski. Dziennikarka publikuje niemiecką kronikę policyjną z ostatniej chwili
"Masowe wydalenia z Niemiec do Polski". Dziennikarka publikuje niemiecką kronikę policyjną

"Masowe wydalenia z Niemiec do Polski" - alarmuje dziennikarka Tysol.pl Aleksandra Fedorska, publikując kronikę policyjną Pasewalk – niemieckiego miasta w kraju związkowym Meklemburgia-Pomorze Przednie – z 29 kwietnia.

Śmiertelny atak nożownika. Prezydent reaguje z ostatniej chwili
Śmiertelny atak nożownika. Prezydent reaguje

Prezydent Andrzej Duda zabrał głos po tragicznym ataku nożownika w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, w którym zginął 40-letni lekarz.

Czarnoskóry mężczyzna zaatakował jadącego hulajnogą Polaka. Policja publikuje portret pamięciowy z ostatniej chwili
Czarnoskóry mężczyzna zaatakował jadącego hulajnogą Polaka. Policja publikuje portret pamięciowy

We wtorek opolska policja opublikowała porter pamięciowy czarnoskórego mężczyzny podejrzewanego o atak z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

Wyłączenia prądu w Poznaniu. Jest komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Poznaniu. Jest komunikat

W środę 30 kwietnia mieszkańcy Poznania muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawach prądu. Utrudnienia obejmą obszar Poznań Stare Miasto.

Miliony metrów sześciennych gazu. Polska rusza z wydobyciem z ostatniej chwili
Miliony metrów sześciennych gazu. Polska rusza z wydobyciem

Orlen uruchomił wydobycie gazu ziemnego ze złoża Grodzewo (0,25 mld m³) w Wielkopolsce. Jak przekazano, wystarczy na 18 lat eksploatacji.

Nie żyje gwiazda amerykańskiego kina Wiadomości
Nie żyje gwiazda amerykańskiego kina

Media obiegła smutna wiadomość o śmierci aktorki, która największe sukcesy święciła jako dziecięca gwiazda amerykańskiej kinematografii.

Wielka Brytania: Niewyjaśnione przerwy w dostawach energii przed hiszpańską awarią z ostatniej chwili
Wielka Brytania: "Niewyjaśnione przerwy w dostawach energii" przed hiszpańską awarią

Brytyjski operator sieci energetycznej powiadomił, ze prowadzi dochodzenie w sprawie niewyjaśnionych przerw w dostawach energii elektrycznej, które dotknęły brytyjski system na kilkanaście godzin przed tym, gdy w poniedziałek prądu zostały pozbawione Hiszpania i Portugalia - poinformował we wtorek dziennik "The Telegraph" .

Sędzia SN w stanie spoczynku komentuje opinię rzecznika TSUE ws. neosędziów: miażdżąca dla Adama Bodnara tylko u nas
Sędzia SN w stanie spoczynku komentuje opinię rzecznika TSUE ws. "neosędziów": miażdżąca dla Adama Bodnara

Przysłowia mądrością narodów. Anglicy mają takie przysłowie: „Don't count your chickens before they hatch”. W Polsce mówi się: „Nie chwal dnia przed zachodem słońca” albo „Nie dziel skóry na niedźwiedziu”. Wydarzenia ostatnich dni pokazały, że znajomość starych ludowych mądrości pozostaje obca urzędnikom ministerstwa sprawiedliwości.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Enigma do dziś fałszowana

Brytyjczycy (z nielicznymi wyjątkami) do dziś twierdzą, że to oni, a nie trzej polscy matematycy, pracownicy Biura Szyfrów Oddziału II Sztabu Głównego WP: Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski, złamali kod Enigmy. I tak w Encyklopedii Britannica przez lata można było przeczytać: „Kod Enigmy został rozbity przez komórkę brytyjskiego wywiadu, znaną pod kryptonimem Ultra”. Ani słowa o tym, że to właśnie trzej Polacy rozpracowali tajne szyfry niemieckiej armii, co – zdaniem historyków – skróciło wojnę o trzy lata.
 [Felieton
/ Fundacja Łączka

„W lipcu 1939 roku, tuż przed niemieckim atakiem na Polskę, brytyjscy i francuscy specjaliści zostali zaproszeni do Warszawy i obie organizacje otrzymały kopie Enigmy wraz z planami i pomocniczymi urządzeniami. Polska nie mogła wykorzystać swego osiągnięcia z powodu zbyt wielkiej niemieckiej przewagi, ale brytyjscy kryptoanalitycy w swym tajnym centrum w Bletchley Park odnieśli wiele sukcesów. Dzięki nim bitwa o Wielkiej Brytanię, bitwa o Atlantyk i wiele innych bitew zostało wygranych” – mówił prof. Józef Garliński podczas pierwszego Festiwalu Polskiego, uświetniającego 60. rocznicę przekazania aliantom tajemnic Enigmy, który odbył się w dniach 24-25 lipca 1999 r. w Bletchley Park.

Tak, bo dokładnie 25 lipca 1939 r. w ośrodku wywiadowczym w Pyrach pod Warszawą polski wywiad przekazał przedstawicielom wywiadów brytyjskiego i francuskiego rezultaty prac nad szyframi niemieckiej maszyny Enigma. Z kolei wydana w 1980 r. książka Garlińskiego – polskiego historyka, który po 1945 r. pozostał na emigracji w Londynie, pt. „Enigma. Tajemnica drugiej wojny światowej” zaczęła otwierać oczy Brytyjczykom.

A kiedy Polacy pierwszy raz złamali Enigmę? Od 31 grudnia 1932 r., kiedy odszyfrowali pierwszą depeszę, mogli odbierać ściśle tajną niemiecką korespondencję wojskową. Przypomnieć warto, że próby złamania szyfru niemieckiej maszyny sięgały końca lat 20. 1 września 1932 r. powołano Biuro Szyfrów Sztabu Głównego Wojska Polskiego.

A jaki był los polskich kryptologów? Jerzy Różycki zginął jeszcze w czasie wojny – w 1942 r. (statek, na którym płynął, został storpedowany). Henryk Zygalski – tak jak Józef Garliński – po wojnie pozostał w Wielkiej Brytanii, gdzie zmarł w 1978 r. Trzeci z matematyków, Marian Rejewski, który wrócił do Polski w 1946 r., i był inwigilowany przez komunistyczną bezpiekę, dopiero w 1967 r. zdecydował się ujawnić prawdę.

Jednak świat o roli Polaków usłyszał pierwszy raz dopiero kilka lat później, kiedy w 1973 r. były szef francuskiego radiowywiadu gen. Gustave Bertrand wydał książkę pt. „Enigma, czyli największa tajemnica II wojny światowej”. Rok później amerykański historyk i znawca kryptologii David Kahn opublikował artykuł na ten temat w „New York Times”. Wówczas opinia publiczna poznała nazwiska polskich bohaterów.

Podobnie było z Bletchley Park. Jego nazwa była trzymana w tajemnicy aż do 1967 r., znaczenie ośrodka zostało ujawnione w 1974 r., a pierwsi turyści mogli tam wejść dopiero w 1994 r.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe