Nieoficjalnie. Nord Stream 2 powodem odwołania spotkania Zełenskiego z MSZ Niemiec
Dziennikarz CNN Jake Tapper poinformował, że na drodze do spotkania Zełeńskiego z Baerbock stanęły nieprozumienia, jakie dzielą Ukrainę i Niemcy w sprawie gazociągu Nord Stream 2.
Z ustaleń dziennikarza wynika, że jedną z sił odpowiedzialnych za tę decyzję jest niemiecki resort spraw zagranicznych, który odmówił zadeklarowania, że Niemcy zrezygnują z użycia gazociągu Nord Stream 2 nawet w przypadku, gdy Rosja dokona zbrojnej napaści na Ukrainę. Ponadto niemiecki MSZ konsekwentnie odmawia jakichkolwiek dostaw broni dla rządu w Kijowie.
Oficjalnie podano, że spotkanie zostało odwołane z powodu błędu w harmonogramie, ale tak nie było – przekazał dziennikarz CNN, powołując się na źródła bliskie ukraińskiemu rządowi. Dodał, że Niemcy są na Ukrainie w coraz większym stopniu postrzegani jako sojusznik Rosji.
W poniedziałek Baerbock poinformowała, że nie może spotkać się z Zełenskim, ponieważ w rozmowy miał być zaangażowany również minister spraw zagranicznych Francji Jean-Yves Le Drian, jednak te plany strony francuskiej uległy zmianie.
Spotkanie kanclerza z prezydentem USA
W poniedziałek odbyło się spotkanie kanclerza Niemiec Olafa Scholza z prezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem, ale w podsumowaniu spotkania brak było odniesień do sprawy Nord Stream 2. Kanclerz zadeklarował jedynie, że będzie działał razem z zachodnimi sojusznikami.
Zobacz też: Nabór do obrony terytorialnej i przemieszczenia ludności – co dzieje się na Ukrainie?
Odmienne stanowisko przyjął Biden, ogłaszając, że NS2 nie doczeka się uruchomienia w przypadku, gdy Rosja zaatakuje państwo ukraińskie.
– Proszę mi wierzyć, że doprowadzimy do tego, by w takiej sytuacji ten projekt nie ruszył – obiecał.