Holandia odkłada przetargi na morskie farmy wiatrowe

Co musisz wiedzieć?
- Holenderski rząd odkłada przetargi na farmy wiatrowe
- W czasie przesunięty został również cel osiągnięcia 21 GW mocy w morskiej energetyce wiatrowej
- Wcześniej zrezygnowano z dotacji dla podobnych inwestycji
Agencja prasowa Reuters podanie powołując się na informacje z holenderskiego ministerstwa klimatu, że już w marcu zainteresowanie trzema lokalizacjami, które chciały wziąć udział w przetargu, było bardzo niskie, po tym, jak firmy energetyczne Eneco i Orsted (ORSTED.CO), stwierdziły, że nie widzą opłacalnego uzasadnienia biznesowego dla tego projektu, bo ma on zostać zrealizowany bez dotacji państwowych.
— Holenderska minister klimatu Sophie Hermans powiedziała, że szczegółowe plany dotyczące przyszłych przetargów zostaną przedstawione w trzecim kwartale. Holandia w zeszłym roku przedłużyła plany zwiększenia mocy morskich farm wiatrowych z 4,7 GW do 21 GW do końca 2032 roku zamiast do 2030 roku, powołując się na koszty, trudności w łańcuchu dostaw i wyzwania w terminowym podejmowaniu decyzji.
- relacjonuje Reuters.
Nowy holenderski rząd chce urealnienia energetyki wiatrowej
Rząd Dicka Schoofa dostosował po objęciu rządu późną jesienią 2024 roku cele dotyczące rozbudowy morskiej energetyki wiatrowej do rzeczywistych okoliczności. Pierwotny cel, jakim było osiągnięcie 21 GW mocy w morskiej energetyce wiatrowej do 2030 roku, został przesunięty na koniec 2032 roku. Zmianę tę zapowiedziało Ministerstwo Gospodarki i Klimatu w liście do parlamentu w kwietniu 2025 roku.
Holenderski rząd zaznaczał jednak nadal, że mimo opóźnień morska energetyka wiatrowa pozostaje kluczowym elementem holenderskiej transformacji energetycznej. Do 2040 roku kraj ten planuje powstanie mocy energii wiatrowej rzędu 50 GW, a do 2050 roku około 70 GW, aby osiągnąć niemal neutralne dla klimatu dostawy energii.
Inwestorzy nie chcą offshoru bez subwencji
Zasadniczo rząd premiera Dicka Schoofa, który upadł pod wpływem konfliktu ws. nielegalnej imigracji, był pod silnym wpływem prawicowej PVV Geerta Wildersa, kładł większy nacisk na efektywność kosztową wszystkich projektów energetycznych. Decyzja o zdecydowanej rezygnacji z subsydiów (polityka zerowych dotacji) osłabiła chęć do inwestowania u firm. Jednocześnie nadal wspierana politycznie rozbudowę morskiej energetyki wiatrowej, zwłaszcza w związku z produkcją zielonego wodoru, jak w projekcie Hollandse Kust West.
Aby przyciągnąć inwestorów, rząd rozważa wprowadzenie mechanizmu gwarancji cenowych (np. "kontraktów na różnice kursowe"), które są z powodzeniem stosowane w innych krajach.
[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl, oraz licznych polskich i niemieckich mediów]