Nocna zmiana. 33 lata temu pod osłoną nocy odwołano rząd Jana Olszewskiego

W nocy z 4 na 5 czerwca 1992 roku Sejm udzielił wotum nieufności rządowi premiera Jana Olszewskiego. Uznaje się, że przyczyną tego była sprawa lustracji, za którą odpowiadał ówczesny minister spraw wewnętrznych Antoni Macierewicz. Opublikował on listę, na której znalazły się nazwiska polityków znajdujących się w rejestrach współpracowników PRL – wśród nich byli m.in. prezydent Lech Wałęsa oraz marszałek Sejmu Wiesław Chrzanowski.
"Pierwszy rząd niepodległej Rzeczypospolitej"
Jan Olszewski jako premier zdecydowanie sprzeciwiał się forsowanej przez prezydenta RP Lecha Wałęsę koncepcji przekazywania rosyjskich baz wojskowych w Polsce polsko-rosyjskim spółkom joint venture (podmiot utworzony wspólnie przez dwa niezależne przedsiębiorstwa w celu realizacji określonego projektu lub wspólnego celu – red.). Olszewski opowiadał się za kursem pro-NATO oraz proeuropejskim, co nie było akceptowane przez sporą część ówczesnej klasy politycznej.
Było oczywiste zarówno dla Jana Olszewskiego, jak i całego zespołu, że to jest w istocie pierwszy rząd niepodległej Rzeczypospolitej. Wówczas w ramach umów okrągłego stołu umówiono się na okres przejściowy, który zaczął przekształcać się w PRL bis. Rzeczywistym pierwszym rządem, początkiem budowy niepodległego państwa, był właśnie rząd pochodzący z wolnych wyborów. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę wszystkie ułomności ówczesnych wyników wyborczych, które były zamierzonym skutkiem takiej ordynacji wyborczej, która rozdrobniła formację solidarnościową tak, by utrudnić stworzenie jednego bloku antykomunistycznego. Jednak były to wolne wybory i dzięki maestrii Jana Olszewskiego udało mu się rząd niepodległościowy powołać
– opowiadał w 2020 roku Antoni Macierewicz w rozmowie z ''Tygodnikiem Solidarność''.
W wywiadzie rzece opublikowanym przez dziennikarzy ''Tygodnika Solidarność'' trzy miesiące po wydarzeniach czerwca 1992 r. były premier Jan Olszewski bronił swojej decyzji o ujawnieniu listy agentów SB oraz wyjaśniał, jakie czynniki zdecydowały o jego odwołaniu. Jego zdaniem o upadku rządu przesądził ''wspólny interes całej sfery nomenklaturowej i okrągłostołowej […], który przez ujawnienie teczek i proces lustracji zostałby zburzony. Bo po rzetelnym przeprowadzeniu lustracji układ ten poniósłby tak olbrzymie straty personalne, że nie dałoby się go utrzymać''.
Kulisy sprawy
Kulisom odwołania rządu Jana Olszewskiego poświęcony jest film z 1994 roku zrealizowany przez Jacka Kurskiego oraz Michała Balcerzaka ''Nocna zmiana''. Bazuje on na reportażu ''Gorące dni'' Wojciecha Ostapowicza, materiałach archiwalnych TAI oraz materiałach VHS autorstwa Włodzimierza Kuligowskiego.
''Panowie, policzmy głosy''
Jednym z polityków, którzy aktywnie uczestniczyli w obalaniu rządu Jana Olszewskiego, był obecny premier Donald Tusk. Wówczas młody polityk, twórca i szef Kongresu Liberalno-Demokratycznego, partii, która w wyborach 1991 roku zdobyła 37 miejsc w Sejmie i 6 w Senacie.
To on był autorem słynnych słów ''Panowie, policzmy głosy'' podczas wydarzeń ''nocnej zmiany'', kiedy konstruowano blok mogący przegłosować odwołanie premiera Olszewskiego. Swoją decyzją opowiedział się przeciwko Polsce rzeczywiście niepodległej i suwerennej, którą próbował zbudować obóz patriotyczny.
- Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy
- "Miała kilka miesięcy". Komunikat warszawskiego zoo
- Komunikat dla mieszkańców Wrocławia
- Był symbolem Warszawy. Zostanie zburzony
- Legendarny francuski dziennikarz po zwycięstwie Karola Nawrockiego: Polacy uratowali Europę
- Opiekunka 'Pana Jerzego' zwolniona z pracy
- Stanowski: to wtedy Trzaskowski przegrał wybory
- Była więzień Auschwitz apeluje do Karola Nawrockiego: w rocznicę Pierwszego Transportu proszę zapalić znicz pod Ścianą Śmierci