Dlaczego dominikanie czekają ze zgłoszeniem sprawy Pawła M.? Temat podjął amerykański portal

Trwa cywilne śledztwo ws. dominikanina Pawła M., do Watykanu przesłano raport komisji Terlikowskiego. Według informacji podanych przez „Crux” nie złożono jednak dokumentów, które mogłyby być podstawą do inicjacji kanonicznego śledztwa. Sprawę poruszyła pisząca dla amerykańskiego portalu Paulina Guzik.
 Dlaczego dominikanie czekają ze zgłoszeniem sprawy Pawła M.? Temat podjął amerykański portal
/ pixabay.com/msmolinska

Przypomnijmy, że sprawa dotyczy wykorzystywania seksualnego, gwałtów, przemocy fizycznej i stworzenia sekty funkcjonującej wewnątrz dominikańskiego duszpasterstwa akademickiego we Wrocławiu w latach 1996–2000 oraz późniejszych ofiar dominikanina Pawła M. W grę wchodzić mają także przestępstwa kanoniczne.

Prawnicy kanoniczni są zbulwersowani wcześniejszym sposobem prowadzenia sprawy Pawła M. przez prawników zakonu, którzy trzykrotnie zaniechali wszczynania procesu kanonicznego – miało to mieć miejsce w roku 2000, 2010 oraz 2019. Chodziło bowiem nie tylko o przestępstwa wykorzystywania seksualnego, ale także solicytację, czyli nagabywanie do czynności seksualnych podczas spowiedzi oraz łamanie tajemnicy spowiedzi.

„Dominikanie powinni byli rozpocząć pierwotne śledztwo zgodnie z kanonem 1717” – poinformowała dr Aleksandra Brzemia-Bonarek. „Gdy tylko rozpoczęliby proces kanoniczny, złamanie tajemnicy spowiedzi i nagabywanie byłoby jednym z pierwszych przestępstw ujawnionych w wyniku postępowania” – dodała prawnik, która podkreśliła, że jako osoba wykonująca ten zawód szczerze wstydzi się takich zaniedbań.

Tymczasem prowincjał polskich dominikanów o. Paweł Kozacki OP odmówił udzielenia odpowiedzi na pytania dziennikarki „Cruxa” Pauliny Guzik o to, „jakie kroki zostały podjęte w celu zgłoszenia solicytacji i złamania tajemnicy spowiedzi po opublikowaniu raportu, oraz na inne pytania związane z raportem”, gdyż – jak według „Cruxa” miał stwierdzić – opisując wcześniej sprawę Pawła M. w „Więzi”, dziennikarka zdecydowała się zostać rzecznikiem ofiar (sic!).

Na sprawę zareagował jednak asystent generała zakonu ds. życia braterskiego i formacji o. Mark C. Padrez OP i poinformował „Crux”, że raport przekazano do Kongregacji Nauki Wiary, ale na razie ani kuria generalna, ani prowincja nie otrzymały jeszcze informacji zwrotnej.

„Zakon dominikanów jest zdeterminowany, aby jakakolwiek reakcja na wykorzystywanie seksualne popełnione przez naszych braci koncentrowała się na ofiarach i ich rodzinach” – powiedział o. Padrez.

Co do zarzutów solicytacji oraz złamania tajemnicy spowiedzi duchowny dodał, że „zestawiono akta i rozpoczęto wstępne śledztwo”. Przyznał także, iż z procesem kanonicznym prowincja czeka do zakończenia śledztwa cywilnego. „Po zakończeniu sprawa zostanie przekazana do Kongregacji Nauki Wiary przez prowincję, która oczekuje, że Kongregacja upoważni do rozpoczęcia procesu karnego”. „Paweł M. jest w więzieniu, a od czasu aresztowania zabroniono mu odprawiania mszy, spowiadania się i noszenia habitu na mocy dekretu prowincjała” – poinformował dominikanin.

Krytycznie o decyzji dominikanów wyraża się prawnik ks. Jan Dohnalik, konsultant raportu Terlikowskiego. „Przesłanie raportu do Kongregacji Nauki Wiary za pośrednictwem nuncjusza apostolskiego jest krokiem godnym pochwały, chociaż nie można tego uznać za zgłoszenie sprawy do Kongregacji Nauki Wiary”. Chodzić ma o to, że raport nie podaje danych osobowych sprawcy i nie jest dokumentem, który mógłby zainicjować proces kanoniczny.

„Dominikanie powinni zebrać najważniejsze zeznania ofiar, (…) ewentualnie uzupełnić je innymi posiadanymi dokumentami i wysłać je wszystkie do Kongregacji Nauki Wiary” – uważa ks. Dohnalik, argumentując, że dopiero wtedy KNW będzie mogła wszcząć oficjalne śledztwo. Poza tym oskarżenia dotyczące wykroczeń związanych z pełnieniem sakramentu pokuty to przestępstwa kanoniczne, ich nie obejmuje proces cywilny.

„Brak formalnego zgłoszenia sprawy do KNW jest jednym z największych zaniedbań, o które komisja słusznie oskarżyła władze dominikańskie i ich prawników. Naprawdę nie ma sensu czekać, tym bardziej że komisja wykonała już świetną robotę, badając sprawę” – podkreślił kanonista.

 


 

POLECANE
RCB wydało pilne komunikaty. Alert dla 12 województw z ostatniej chwili
RCB wydało pilne komunikaty. Alert dla 12 województw

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) wydało alert dla 12 województw. Ostrzeżenie obowiązuje od 27 do 28 lipca 2025 r. i dotyczy silnych burz, intensywnych opadów deszczu oraz zagrożenia powodziowego. RCB apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności.

Niech spie.dala. Silni Razem wściekli na Donalda Tuska gorące
"Niech spie.dala". "Silni Razem" wściekli na Donalda Tuska

Hasztag #SilniRazem po wielokrotnej kompromitacji nie jest już tak popularny na "X". Jednak stał się symbolem najbardziej zajadłej postawy "antypis". I potocznie tak są dziś nazywani najbardziej zajadli zwolennicy Donalda Tuska, Platformy Obywatelskiej, czy Romana Giertycha. A dzisiaj nie są z Donalda Tuska, mówić bardzo oględnie, zadowoleni.

Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów Wiadomości
Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów

Polskie marki kamperów zdobywają coraz większe uznanie na niemieckim rynku. Affinity, Freedo, Masuria i Vannado nie tylko przekonują klientów wysoką jakością, ale także zyskują lojalność dealerów.

„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej Wiadomości
„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej

Podróż powrotna z Czarnogóry do Polski okazała się dla Nataszy Urbańskiej jednym z najbardziej stresujących doświadczeń w życiu. Artystka opisała na Instagramie sytuację, do której doszło na pokładzie samolotu LOT lecącego z Podgoricy do Warszawy. Zemdlała, a - jak twierdzi - personel pokładowy zignorował nie tylko jej stan, ale i potrzeby pozostałych pasażerów.

Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN Wiadomości
Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN

Polskie siatkarki przegrały z Włoszkami 0:3 (18:25, 16:25, 14:25) w półfinale rozgrywanego w Łodzi turnieju finałowego Ligi Narodów. W niedzielę zagrają w meczu o trzecie miejsce z przegranym drugiego sobotniego półfinału, w którym Brazylia zmierzy się z Japonią.

Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście gorące
Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście

Nowy Claude Opus 4 firmy Anthropic często uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście. Model groził ujawnieniem prywatnych informacji o inżynierach, którzy mieli planować jego wyłączenie.

Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie z ostatniej chwili
Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie

Z powodu sygnału o możliwej usterce lecący z Warszawy do Sofii samolot linii LOT musiał awaryjnie lądować na Lotnisku Chopina. - Lądowanie odbyło się w asyście służb. Maszyna wylądowała bezpiecznie - poinformował rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski.

Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie Wiadomości
Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie

W sobotnie popołudnie, 26 lipca, w Katowicach doszło do pożaru w rejonie ul. Sądowej i Raciborskiej. Paliły się podkłady kolejowe składowane w pobliżu torowiska, w bezpośrednim sąsiedztwie budowy przy dworcu głównym PKP.

Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych Wiadomości
Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych

W piątkowy wieczór doszło do niebezpiecznego incydentu na przystanku tramwajowym przy ul. Bronowickiej w Krakowie. Z okna przejeżdżającego tramwaju ktoś rozpylił gaz pieprzowy w stronę grupy osób czekających na peronie. Jak informują poszkodowani, sytuacja miała miejsce około godziny 19:30.

Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa

Prawie 250 tys. zł kosztować będzie dokumentacja projektowa nowego domu kultury, który powstanie w Rzeszowie na osiedlu Krakowska Południe przy ul. Stojałowskiego. Dokumentacja gotowa ma być w ciągu 10 miesięcy.

REKLAMA

Dlaczego dominikanie czekają ze zgłoszeniem sprawy Pawła M.? Temat podjął amerykański portal

Trwa cywilne śledztwo ws. dominikanina Pawła M., do Watykanu przesłano raport komisji Terlikowskiego. Według informacji podanych przez „Crux” nie złożono jednak dokumentów, które mogłyby być podstawą do inicjacji kanonicznego śledztwa. Sprawę poruszyła pisząca dla amerykańskiego portalu Paulina Guzik.
 Dlaczego dominikanie czekają ze zgłoszeniem sprawy Pawła M.? Temat podjął amerykański portal
/ pixabay.com/msmolinska

Przypomnijmy, że sprawa dotyczy wykorzystywania seksualnego, gwałtów, przemocy fizycznej i stworzenia sekty funkcjonującej wewnątrz dominikańskiego duszpasterstwa akademickiego we Wrocławiu w latach 1996–2000 oraz późniejszych ofiar dominikanina Pawła M. W grę wchodzić mają także przestępstwa kanoniczne.

Prawnicy kanoniczni są zbulwersowani wcześniejszym sposobem prowadzenia sprawy Pawła M. przez prawników zakonu, którzy trzykrotnie zaniechali wszczynania procesu kanonicznego – miało to mieć miejsce w roku 2000, 2010 oraz 2019. Chodziło bowiem nie tylko o przestępstwa wykorzystywania seksualnego, ale także solicytację, czyli nagabywanie do czynności seksualnych podczas spowiedzi oraz łamanie tajemnicy spowiedzi.

„Dominikanie powinni byli rozpocząć pierwotne śledztwo zgodnie z kanonem 1717” – poinformowała dr Aleksandra Brzemia-Bonarek. „Gdy tylko rozpoczęliby proces kanoniczny, złamanie tajemnicy spowiedzi i nagabywanie byłoby jednym z pierwszych przestępstw ujawnionych w wyniku postępowania” – dodała prawnik, która podkreśliła, że jako osoba wykonująca ten zawód szczerze wstydzi się takich zaniedbań.

Tymczasem prowincjał polskich dominikanów o. Paweł Kozacki OP odmówił udzielenia odpowiedzi na pytania dziennikarki „Cruxa” Pauliny Guzik o to, „jakie kroki zostały podjęte w celu zgłoszenia solicytacji i złamania tajemnicy spowiedzi po opublikowaniu raportu, oraz na inne pytania związane z raportem”, gdyż – jak według „Cruxa” miał stwierdzić – opisując wcześniej sprawę Pawła M. w „Więzi”, dziennikarka zdecydowała się zostać rzecznikiem ofiar (sic!).

Na sprawę zareagował jednak asystent generała zakonu ds. życia braterskiego i formacji o. Mark C. Padrez OP i poinformował „Crux”, że raport przekazano do Kongregacji Nauki Wiary, ale na razie ani kuria generalna, ani prowincja nie otrzymały jeszcze informacji zwrotnej.

„Zakon dominikanów jest zdeterminowany, aby jakakolwiek reakcja na wykorzystywanie seksualne popełnione przez naszych braci koncentrowała się na ofiarach i ich rodzinach” – powiedział o. Padrez.

Co do zarzutów solicytacji oraz złamania tajemnicy spowiedzi duchowny dodał, że „zestawiono akta i rozpoczęto wstępne śledztwo”. Przyznał także, iż z procesem kanonicznym prowincja czeka do zakończenia śledztwa cywilnego. „Po zakończeniu sprawa zostanie przekazana do Kongregacji Nauki Wiary przez prowincję, która oczekuje, że Kongregacja upoważni do rozpoczęcia procesu karnego”. „Paweł M. jest w więzieniu, a od czasu aresztowania zabroniono mu odprawiania mszy, spowiadania się i noszenia habitu na mocy dekretu prowincjała” – poinformował dominikanin.

Krytycznie o decyzji dominikanów wyraża się prawnik ks. Jan Dohnalik, konsultant raportu Terlikowskiego. „Przesłanie raportu do Kongregacji Nauki Wiary za pośrednictwem nuncjusza apostolskiego jest krokiem godnym pochwały, chociaż nie można tego uznać za zgłoszenie sprawy do Kongregacji Nauki Wiary”. Chodzić ma o to, że raport nie podaje danych osobowych sprawcy i nie jest dokumentem, który mógłby zainicjować proces kanoniczny.

„Dominikanie powinni zebrać najważniejsze zeznania ofiar, (…) ewentualnie uzupełnić je innymi posiadanymi dokumentami i wysłać je wszystkie do Kongregacji Nauki Wiary” – uważa ks. Dohnalik, argumentując, że dopiero wtedy KNW będzie mogła wszcząć oficjalne śledztwo. Poza tym oskarżenia dotyczące wykroczeń związanych z pełnieniem sakramentu pokuty to przestępstwa kanoniczne, ich nie obejmuje proces cywilny.

„Brak formalnego zgłoszenia sprawy do KNW jest jednym z największych zaniedbań, o które komisja słusznie oskarżyła władze dominikańskie i ich prawników. Naprawdę nie ma sensu czekać, tym bardziej że komisja wykonała już świetną robotę, badając sprawę” – podkreślił kanonista.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe