Kard. Nycz: Śmierć jest odsłonięciem zasłony, która ukaże nam piękno i chwałę Pana

W Dzień Zaduszny kard. Kazimierz Nycz poprowadził procesję żałobną i odprawił mszę św. za zmarłych duchownych, rządzących i za ludzi kultury archidiecezji warszawskiej. Śmierć jest odsłonięciem zasłony, która ukaże nam piękno i chwałę Pana oraz blask naszego zmartwychwstania – mówił kard. Nycz.
Kard. Kazimierz Nycz Kard. Nycz: Śmierć jest odsłonięciem zasłony, która ukaże nam piękno i chwałę Pana
Kard. Kazimierz Nycz / PAP/Paweł Supernak

 

We wtorek metropolita warszawski poprowadził procesję żałobną m.in. do krypt bazyliki archikatedralnej p.w. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela w Warszawie, gdzie modlił się przy grobach zmarłych arcybiskupów i biskupów warszawskich.

Kard. Nycz zaznaczył, że w dzień modlitwy Kościoła za zmarłych "pragniemy otoczyć modlitwą tych, którzy tu spoczywają, a także zasłużonych dla Kościoła i ojczyzny".

"Ta modlitwa ma ożywić naszą wiarę w przyszłe zmartwychwstanie z Chrystusem, który raz na zawsze przezwyciężył śmierć. Dlatego głęboko w to wierzymy, że po śmierci nadal żyć będziemy. Śmierć jest odsłonięciem zasłony, która ukaże nam piękno i chwałę Pana oraz blask naszego zmartwychwstania" – mówił kard. Nycz.

Następnie kard. Nycz poprowadził procesję do czterech stacji. Przy pierwszej z nich, przy tablicy upamiętniającej bitwy I wojny światowej, uczestnicy procesji modlili się za ojczyznę, za wszystkich uczestników walk o niepodległość Polski i innych narodów, żołnierzy poległych w I i w II wojnie światowej i za pomordowanych w obozach i miejscach kaźni.

Przy drugiej stacji, przy sarkofagu książąt mazowieckich, modlono się za wszystkich, którzy przez wieki rządzili Polską. Przy trzeciej stacji, przy sarkofagu kard. Augusta Hlonda i przy tablicach upamiętniających arcybiskupów warszawskich, wierni modlili się za zmarłych kapłanów archidiecezji.

Przy czwartej stacji – w podziemiach świątyni przy grobie kard. Józefa Glempa – uczestnicy procesji modlili się za wszystkich spoczywających w podziemiach bazyliki archikatedralnej.

"Przyjmij Panie do nieba naszych zmarłych, oczyść ich z winy, wybaw od kary, a nas żyjących umocnij w nadziei, abyśmy bez lęku oczekiwali na spotkanie z Tobą i razem z wszystkimi wiernymi zmarłymi znaleźli się tam, gdzie śmierć została pokonana przez miłość" – modlił się metropolita warszawski.

Następnie kard. Nycz odprawił mszę św. w intencji zmarłych arcybiskupów, prezydentów, książąt mazowieckich, ludzi kultury i za wszystkich zmarłych.

W homilii hierarcha zaznaczył, że osoby, w których intencji odprawiona została ta msza św., to byli ludzie "znaczący dla świata, Warszawy, archidiecezji warszawskiej i dla Polski".

"Wydawało się czasem niejednemu z nas – a znaliśmy przecież niektórych – że jak oni odejdą, to świat się zatrzyma. Świat się nie zatrzymał, idzie dalej. Bo takie jest prawo życia i stworzonego świata" – stwierdził.

"Za chwilę nas nie będzie, a świat pójdzie dalej – inaczej, może czasem lepiej. I o tym zawsze musimy pamiętać" – dodał.

Kard. Nycz podkreślił, że po śmierci "Ktoś na nas czeka". "To wszystko na tym świecie się nie kończy. Jest przygotowane miejsce i jest Ten, które je przygotował poprzez swoją śmierć i zmartwychwstanie, i Ten, który czeka na nas w niebie" – zastrzegł hierarcha.

"To jest źródło naszej nadziei i pociechy, które niech nam zawsze przyświeca, nie tylko w Dniu Zadusznym. Niech nam przyświeca wtedy, kiedy stawiamy sobie pytania o sens życia, sens śmierci i odejścia, a także o sens tego, co jest po tym życiu na tym świecie" – podkreślił.

 

Iwona Żurek

 


 

POLECANE
Totalny paraliż. Gwiazdor TVN przeszedł poważną operację Wiadomości
"Totalny paraliż". Gwiazdor TVN przeszedł poważną operację

Znany stylista fryzur gwiazd, Łukasz Urbański, przeszedł operację usunięcia guza mózgu. Informacją podzielił się z fanami na Instagramie, publikując zdjęcie ze szpitalnego łóżka i opatrując je żartobliwym komentarzem:

Ulewne deszcze w Polsce. Alarm na Śląsku z ostatniej chwili
Ulewne deszcze w Polsce. Alarm na Śląsku

Ponad sto razy wyjeżdżali już strażacy w województwie śląskim do zdarzeń związanych z intensywnymi opadami deszczu. Najwięcej interwencji odnotowano w Katowicach, a stan alarmowy przekroczono na wodowskazie Szabelnia na Brynicy na Śląsku.

Niemcy grają na dwa fronty. Dostarczają do Rosji rekordowe ilości protez Wiadomości
"Niemcy grają na dwa fronty". Dostarczają do Rosji rekordowe ilości protez

Mimo trwającej wojny w Ukrainie i obowiązujących sankcji wobec Rosji, niemiecki eksport produktów technologii medycznej nie tylko nie spada, ale, jak czytamy na portalu welt.de, "wręcz kwitnie". Największe wzrosty dotyczą protez i sztucznych stawów, które w pierwszym półroczu 2025 roku sprzedawano za granicę znacznie częściej niż rok wcześniej. Publicystka współpracująca z portalem Tysol.pl, Aleksandra Fedorska, komentuje: "Niemcy grają na dwa fronty".

Po co Donald Tusk nas straszy? tylko u nas
Po co Donald Tusk nas straszy?

Sytuacja, w której znajduje się Polska jest groźna obiektywnie. I jest groźna od dawna, sam o tym pisałem wielokrotnie. I ta groza narasta, choć dzięki wyborowi Karola Nawrockiego na Prezydenta RP wróciły również szanse. Natomiast po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez kilkanaście dronów, tę grozę Donald Tusk, a w moim najgłębszym przekonaniu również Niemcy, przeciwko nam bardzo skutecznie wykorzystują.

Kłótnia radnej PO z taksówkarzem-imigrantem. Jest oświadczenie Sylwii Cisoń ws. jej wulgaryzmów z ostatniej chwili
Kłótnia radnej PO z taksówkarzem-imigrantem. Jest oświadczenie Sylwii Cisoń ws. jej wulgaryzmów

Sylwia Cisoń, radna PO z Gdańska, wydała oświadczenie po publikacji nagrania z jej sprzeczki z kierowcą taksówki. Początkowo wiadomo był jedynie o zajściu, podczas którego kierowca-imigrant jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, gdy kobieta zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Potem ukazało się nagranie, w którym słychać, w jaki sposób radna wyrażała się podczas rozmowy z kierowcą. 

Niemcy zastanawiają się nad podejrzaną falą zgonów kandydatów AfD. Statystycznie prawie niemożliwe z ostatniej chwili
Niemcy zastanawiają się nad podejrzaną falą zgonów kandydatów AfD. "Statystycznie prawie niemożliwe"

Media prawicowe i społecznościowe piszą o „podejrzanej fali zgonów kandydatów”. W ostatnich tygodniach zmarło siedmiu reprezentujących prawicową AfD. Jedni twierdzą, że to "statystycznie prawie niemożliwe", dw.com pisze z kolei o spiskowych teoriach.

Charlie Kirk (1993-2025), morderstwo wschodzącej gwiazdy… z ostatniej chwili
Charlie Kirk (1993-2025), morderstwo wschodzącej gwiazdy…

Mówią o nim, że był apostołem Jezusa Chrystusa. Chciał prowadzić dialog z ludźmi o przeciwnym światopoglądzie dla urzeczywistnienia wartości jakie wyznawał i dla dobra przyszłości pogrążonej w wewnętrznym konflikcie Ameryki, która przestaje wierzyć w “american dream”, który przeradza się w “scream”

Jest nowy komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych z ostatniej chwili
Jest nowy komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało w niedzielę, że podjęte w sobotę działania wojska nie potwierdziły naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Wszystkie decyzje miały na celu zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa obywatelom - podkreślono w komunikacie.

Nowy sondaż. Czego boją się Niemcy po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń? z ostatniej chwili
Nowy sondaż. Czego boją się Niemcy po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń?

Po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną, większość Niemców obawia się ataku Rosji na państwo NATO, takie jak Polska lub Litwa, w najbliższej przyszłości – wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut badania opinii publicznej INSA na zlecenie „Bild am Sonntag”. Według sondażu takiego ataku obawia się 62 proc. ankietowanych. 28 proc. nie podziela tych obaw.

Wspaniały sukces polskiego boksu. Mamy złoto i srebro, ale na tym nie koniec Wiadomości
Wspaniały sukces polskiego boksu. Mamy złoto i srebro, ale na tym nie koniec

Agata Kaczmarska w kategorii +80 kg zdobyła złoty, a Julia Szeremeta w 57 kg srebrny medal bokserskich mistrzostw świata w Liverpoolu. W niedzielę o tytuł powalczy Aneta Rygielska (60 kg).

REKLAMA

Kard. Nycz: Śmierć jest odsłonięciem zasłony, która ukaże nam piękno i chwałę Pana

W Dzień Zaduszny kard. Kazimierz Nycz poprowadził procesję żałobną i odprawił mszę św. za zmarłych duchownych, rządzących i za ludzi kultury archidiecezji warszawskiej. Śmierć jest odsłonięciem zasłony, która ukaże nam piękno i chwałę Pana oraz blask naszego zmartwychwstania – mówił kard. Nycz.
Kard. Kazimierz Nycz Kard. Nycz: Śmierć jest odsłonięciem zasłony, która ukaże nam piękno i chwałę Pana
Kard. Kazimierz Nycz / PAP/Paweł Supernak

 

We wtorek metropolita warszawski poprowadził procesję żałobną m.in. do krypt bazyliki archikatedralnej p.w. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela w Warszawie, gdzie modlił się przy grobach zmarłych arcybiskupów i biskupów warszawskich.

Kard. Nycz zaznaczył, że w dzień modlitwy Kościoła za zmarłych "pragniemy otoczyć modlitwą tych, którzy tu spoczywają, a także zasłużonych dla Kościoła i ojczyzny".

"Ta modlitwa ma ożywić naszą wiarę w przyszłe zmartwychwstanie z Chrystusem, który raz na zawsze przezwyciężył śmierć. Dlatego głęboko w to wierzymy, że po śmierci nadal żyć będziemy. Śmierć jest odsłonięciem zasłony, która ukaże nam piękno i chwałę Pana oraz blask naszego zmartwychwstania" – mówił kard. Nycz.

Następnie kard. Nycz poprowadził procesję do czterech stacji. Przy pierwszej z nich, przy tablicy upamiętniającej bitwy I wojny światowej, uczestnicy procesji modlili się za ojczyznę, za wszystkich uczestników walk o niepodległość Polski i innych narodów, żołnierzy poległych w I i w II wojnie światowej i za pomordowanych w obozach i miejscach kaźni.

Przy drugiej stacji, przy sarkofagu książąt mazowieckich, modlono się za wszystkich, którzy przez wieki rządzili Polską. Przy trzeciej stacji, przy sarkofagu kard. Augusta Hlonda i przy tablicach upamiętniających arcybiskupów warszawskich, wierni modlili się za zmarłych kapłanów archidiecezji.

Przy czwartej stacji – w podziemiach świątyni przy grobie kard. Józefa Glempa – uczestnicy procesji modlili się za wszystkich spoczywających w podziemiach bazyliki archikatedralnej.

"Przyjmij Panie do nieba naszych zmarłych, oczyść ich z winy, wybaw od kary, a nas żyjących umocnij w nadziei, abyśmy bez lęku oczekiwali na spotkanie z Tobą i razem z wszystkimi wiernymi zmarłymi znaleźli się tam, gdzie śmierć została pokonana przez miłość" – modlił się metropolita warszawski.

Następnie kard. Nycz odprawił mszę św. w intencji zmarłych arcybiskupów, prezydentów, książąt mazowieckich, ludzi kultury i za wszystkich zmarłych.

W homilii hierarcha zaznaczył, że osoby, w których intencji odprawiona została ta msza św., to byli ludzie "znaczący dla świata, Warszawy, archidiecezji warszawskiej i dla Polski".

"Wydawało się czasem niejednemu z nas – a znaliśmy przecież niektórych – że jak oni odejdą, to świat się zatrzyma. Świat się nie zatrzymał, idzie dalej. Bo takie jest prawo życia i stworzonego świata" – stwierdził.

"Za chwilę nas nie będzie, a świat pójdzie dalej – inaczej, może czasem lepiej. I o tym zawsze musimy pamiętać" – dodał.

Kard. Nycz podkreślił, że po śmierci "Ktoś na nas czeka". "To wszystko na tym świecie się nie kończy. Jest przygotowane miejsce i jest Ten, które je przygotował poprzez swoją śmierć i zmartwychwstanie, i Ten, który czeka na nas w niebie" – zastrzegł hierarcha.

"To jest źródło naszej nadziei i pociechy, które niech nam zawsze przyświeca, nie tylko w Dniu Zadusznym. Niech nam przyświeca wtedy, kiedy stawiamy sobie pytania o sens życia, sens śmierci i odejścia, a także o sens tego, co jest po tym życiu na tym świecie" – podkreślił.

 

Iwona Żurek

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe