Tomasz Terlikowski o sprawie abp. Paetza: "Trwa pisanie historii na nowo"

Sprawa zaczęła się od opublikowanych w sieci postów ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, w których upublicznił on list, skierowany do nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Salvatore Pennacchio, w którym autor - według informacji podanych przez ks. Isakowicza-Zaleskiego osoba świecka - składa zawiadomienie o możliwości popełnienia działań lub zaniechań mających na celu uniknięcia wszczęcia postępowania przeciw duchownemu [abp. Juliuszowi Paetzowi - red.]. Zarzut ten stawiany jest abp. Markowi Jędraszewskiemu, metropolicie krakowskiemu, dawnemu biskupowi pomocniczemu Archidiecezji Poznańskiej.
abp Juliusz Paetz Tomasz Terlikowski o sprawie abp. Paetza:
abp Juliusz Paetz / wikipedia CC BY-SA 3.0/fot. Stiopa

 

"Na prośbę ofiar publikuję pierwszą stronę kopii zawiadomienia do Papieża ws. molestowań dokonywanych przez J.Paetza, a tuszowanych przez bpa M. Jędraszewskiego. Innych stron na razie nie publikuję, bo są w nich poufne dane" - napisał ks. Zaleski załączając zdjęcie.

Ks. Zaleski opublikował także zdjęcia listu poparcia dla abp. Paetza. Dostępne poniżej.

W kolei abp senior Józef Kowalczyk napisała w swoich wydanych niedawno "Wspomnieniach": 

"Złożyli mi wizytę w nuncjaturze apostolskiej w Warszawie ks. abp Marek Jędraszewski i ks. proboszcz - obecnie biskup - Grzegorz Balcerek, którzy przedstawili pewne opinie wypowiadane ustnie w środowisku duchownych poznańskich, budzące ich niepokój, a dotyczące arcybiskupa metropolity poznańskiego. Podziękowałem im za wizytę i troskę o Kościół poznański, prosząc zarazem o udokumentowanie na piśmie wiarygodnych opinii na ten temat".

Do sprawy opisanej przez abp. Kowalczyka odniósł się z kolei red. Tomasz Terlikowski:

"Trwa pisanie historii na nowo. Emerytowany Prymas Polski i nuncjusz apostolski w Polsce arcybiskup Józef Kowalczyk próbuje przekonywać, że to arcybiskup Marek Jędraszewski i wówczas ksiądz, a później biskup ks. Balcerek przekazali mu wiadomości o molestowaniu seksualnym kleryków i młodych duchownych przez arcybiskupa Juliusza Paetza..." - napisał publicysta.

"Te enuncjacje z faktami nie mają nic wspólnego, i są dość niezdarną i żenującą próbą obrony ówczesnych elit polskiego Kościoła, a także obecnego metropolity krakowskiego. Jeśli bowiem to biskup Jędraszewski przekazał owe informacje, to dlaczego zaledwie kilka tygodni później zbierał, a według niektórych świadectw wymuszał na proboszczach podpisy pod listem poparcia dla arcybiskupa Paetza?" - pyta.

"Jeśli przekazywał on te informacje, to dlaczego niedługo potem jak lew bronił dobrego imienia swojego metropolity? Jeśli zaś to nuncjusz przekazał wiedzę papieżowi, to jaką rolę w tej historii odegrała Wanda Półtawska, dlaczego listy przekazywane nuncjuszowi przez księży z Poznania trafiał nie do Watykanu, a na biurko arcybiskupa Paetza? I dlaczego zamiast załatwiać sprawę, niszczono księży, którzy zdecydowali się bronić pokrzywdzonych?" - dodaje Terlikowski, który sugeruje, by przy okazji ponownego wypłynięcia tej sprawy, warto byłoby powołać komisję do jej rozpatrzenia.

"Należy podkreślić w tej sprawie, co potwierdza w swojej publikacji abp Józef Kowalczyk, że to właśnie ówczesny biskup pomocniczy - bp Marek Jędraszewski - zgłosił sprawę abp. Juliusza Paetza w nuncjaturze apostolskiej, co dało początek dochodzeniu w tej sprawie" - poinformował z kolei dyrektor Biura Prasowego Archidiecezji Krakowskiej ks. Łukasz Michalczewski.

 


 

POLECANE
Niemcy potrzebują żołnierzy, ale jest jeden kłopot tylko u nas
Niemcy potrzebują żołnierzy, ale jest jeden kłopot

Federalne Ministerstwo Obrony (BMVg) zdecydowało się na wprowadzenie w Niemczech tzn. szwedzkiego modelu poboru. Wszyscy młodzi Niemcy,, muszą wypełnić obowiązkowy kwestionariusz po ukończeniu 18 roku życia. Rejestruje on informacje o zdrowiu, sprawności fizycznej, zainteresowaniach i motywacji do służby wojskowej lub cywilnej.

W Europie rośnie liczba aresztowań nastoletnich dżihadystów. W Hiszpanii padł rekord pilne
W Europie rośnie liczba aresztowań nastoletnich dżihadystów. W Hiszpanii padł rekord

W Hiszpanii obserwuje się niepokojący wzrost radykalizacji wśród niepełnoletnich. Jak poinformował w poniedziałek dziennik „ABC”, tylko w ciągu pierwszych miesięcy 2024 roku aresztowano więcej nieletnich podejrzanych o związki z dżihadyzmem niż w całym okresie od 2017 do 2023 roku.

Wibrioza w Polsce, a nie cholera. Na czym polega różnica? z ostatniej chwili
Wibrioza w Polsce, a nie cholera. Na czym polega różnica?

W lipcu wykryto dwa przypadki Vibrio cholerae w Polsce, bakterii, która może, ale nie musi, wytwarzać toksynę choleryczną. W obu przypadkach wykluczono wystąpienie cholery – zdiagnozowano wibriozę.

Spektakularny przełom w leczeniu groźnej choroby. Komunikat zespołu badawczego z ostatniej chwili
"Spektakularny przełom" w leczeniu groźnej choroby. Komunikat zespołu badawczego

Naukowcy z Belgii ogłosili „spektakularny przełom” w badaniach nad leczeniem sepsy. "To podejście jest tanie, oparte na prostych mechanizmach i może być szybko przeniesione do praktyki klinicznej" - mówią naukowcy o swoim odkryciu.

Zatrzymani za współpracę z Rosją. Tusk podał liczbę z ostatniej chwili
Zatrzymani za współpracę z Rosją. Tusk podał liczbę

– W tej chwili mamy 32 osoby zatrzymane i podejrzane o współpracę z rosyjskimi służbami, które zlecały akty dywersji albo pobicie – poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Dodał, że wśród nich jest Polak, są Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini i jest Kolumbijczyk.

Prof. Zoll ma kłopoty z prawem: Jestem w bardzo trudnej sytuacji Wiadomości
Prof. Zoll ma kłopoty z prawem: "Jestem w bardzo trudnej sytuacji"

Jestem w bardzo trudnej sytuacji, dlatego że doszła do mnie wiadomość, że Stowarzyszenie Prawników Polskich wystąpiło do prokuratury z podejrzeniem, że popełniłem przestępstwo - mówił prof. Andrzej Zoll w TVN24, tłumacząc swoją poprzednią wypowiedź. Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski złożyło zawiadomienie do prokuratury w zeszłym tygodniu. Zarzuciło byłemu sędziemu TK m.in., że "sugerując możliwość zablokowania lub opóźnienia zaprzysiężenia prezydenta elekta Karola Nawrockiego, przekroczył granice debaty". 

Joanna Kołaczkowska. Bisu nie będzie tylko u nas
Joanna Kołaczkowska. Bisu nie będzie

Spadła lawina. Zasypała social media, zalała konta. Internet oszalał. Na oficjalnych kontach kabaretów, celebrytów, polityków, prywatnych profilach bliższych i dalszych znajomych i nieznajomych czytam o jednym: odejściu Joanny Kołaczkowskiej.

Nie żyje wybitny aktor. Legenda teatru z ostatniej chwili
Nie żyje wybitny aktor. Legenda teatru

W wieku 65 lat zmarł Krzysztof Matuszewski - jeden z najwybitniejszych aktorów Teatru Wybrzeże, związany z tą sceną od ponad czterech dekad.

Powódź na północy Polski. Wojewoda warmińsko-mazurski wydał komunikat z ostatniej chwili
Powódź na północy Polski. Wojewoda warmińsko-mazurski wydał komunikat

Wojewoda warmińsko-mazurski Radosław Król poinformował we wtorek, że stan wód na Żuławach Wiślanych jest wysoki. W Elblągu sytuacja się nie pogarsza. Miasto oferuje mieszkańcom worki z piaskiem i lawety do wywożenia na parkingi zalanych aut.

Czasu jest coraz mniej. Dramatyczny komunikat wrocławskiego zoo z ostatniej chwili
"Czasu jest coraz mniej". Dramatyczny komunikat wrocławskiego zoo

Wrocławskie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro.

REKLAMA

Tomasz Terlikowski o sprawie abp. Paetza: "Trwa pisanie historii na nowo"

Sprawa zaczęła się od opublikowanych w sieci postów ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, w których upublicznił on list, skierowany do nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Salvatore Pennacchio, w którym autor - według informacji podanych przez ks. Isakowicza-Zaleskiego osoba świecka - składa zawiadomienie o możliwości popełnienia działań lub zaniechań mających na celu uniknięcia wszczęcia postępowania przeciw duchownemu [abp. Juliuszowi Paetzowi - red.]. Zarzut ten stawiany jest abp. Markowi Jędraszewskiemu, metropolicie krakowskiemu, dawnemu biskupowi pomocniczemu Archidiecezji Poznańskiej.
abp Juliusz Paetz Tomasz Terlikowski o sprawie abp. Paetza:
abp Juliusz Paetz / wikipedia CC BY-SA 3.0/fot. Stiopa

 

"Na prośbę ofiar publikuję pierwszą stronę kopii zawiadomienia do Papieża ws. molestowań dokonywanych przez J.Paetza, a tuszowanych przez bpa M. Jędraszewskiego. Innych stron na razie nie publikuję, bo są w nich poufne dane" - napisał ks. Zaleski załączając zdjęcie.

Ks. Zaleski opublikował także zdjęcia listu poparcia dla abp. Paetza. Dostępne poniżej.

W kolei abp senior Józef Kowalczyk napisała w swoich wydanych niedawno "Wspomnieniach": 

"Złożyli mi wizytę w nuncjaturze apostolskiej w Warszawie ks. abp Marek Jędraszewski i ks. proboszcz - obecnie biskup - Grzegorz Balcerek, którzy przedstawili pewne opinie wypowiadane ustnie w środowisku duchownych poznańskich, budzące ich niepokój, a dotyczące arcybiskupa metropolity poznańskiego. Podziękowałem im za wizytę i troskę o Kościół poznański, prosząc zarazem o udokumentowanie na piśmie wiarygodnych opinii na ten temat".

Do sprawy opisanej przez abp. Kowalczyka odniósł się z kolei red. Tomasz Terlikowski:

"Trwa pisanie historii na nowo. Emerytowany Prymas Polski i nuncjusz apostolski w Polsce arcybiskup Józef Kowalczyk próbuje przekonywać, że to arcybiskup Marek Jędraszewski i wówczas ksiądz, a później biskup ks. Balcerek przekazali mu wiadomości o molestowaniu seksualnym kleryków i młodych duchownych przez arcybiskupa Juliusza Paetza..." - napisał publicysta.

"Te enuncjacje z faktami nie mają nic wspólnego, i są dość niezdarną i żenującą próbą obrony ówczesnych elit polskiego Kościoła, a także obecnego metropolity krakowskiego. Jeśli bowiem to biskup Jędraszewski przekazał owe informacje, to dlaczego zaledwie kilka tygodni później zbierał, a według niektórych świadectw wymuszał na proboszczach podpisy pod listem poparcia dla arcybiskupa Paetza?" - pyta.

"Jeśli przekazywał on te informacje, to dlaczego niedługo potem jak lew bronił dobrego imienia swojego metropolity? Jeśli zaś to nuncjusz przekazał wiedzę papieżowi, to jaką rolę w tej historii odegrała Wanda Półtawska, dlaczego listy przekazywane nuncjuszowi przez księży z Poznania trafiał nie do Watykanu, a na biurko arcybiskupa Paetza? I dlaczego zamiast załatwiać sprawę, niszczono księży, którzy zdecydowali się bronić pokrzywdzonych?" - dodaje Terlikowski, który sugeruje, by przy okazji ponownego wypłynięcia tej sprawy, warto byłoby powołać komisję do jej rozpatrzenia.

"Należy podkreślić w tej sprawie, co potwierdza w swojej publikacji abp Józef Kowalczyk, że to właśnie ówczesny biskup pomocniczy - bp Marek Jędraszewski - zgłosił sprawę abp. Juliusza Paetza w nuncjaturze apostolskiej, co dało początek dochodzeniu w tej sprawie" - poinformował z kolei dyrektor Biura Prasowego Archidiecezji Krakowskiej ks. Łukasz Michalczewski.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe