[Tylko u nas] Marcin Bąk: Dzięki niemu wygraliśmy pod Grunwaldem. Most pod Czerwińskiem – arcydzieło staropolskiej inżynierii

Sprawne zmontowanie mostu łyżwowego pod Czerwińskiem i szybka przeprawa wojsk koronnych w dniach 1 - 2 lipca 1410 roku zaskoczyła dowództwo Zakonu Krzyżackiego. Było to jedno z kluczowych wydarzeń Wielkiej Wojny z Zakonem, które przesądziło o zwycięstwie.
Scena bitwy pod Grunwaldem z filmu
Scena bitwy pod Grunwaldem z filmu "Krzyżacy" / Screen YouTube

Historycy konfliktu polsko-krzyżackiego zwracają od dawna uwagę, na bardzo staranne przygotowania, podjęte przez dowództwo sprzymierzonych, głównie króla Jagiełłę i jego sztab przed kampanią wymierzoną w państwo zakonne. Już jesienią 1409 roku zaczęto gromadzić zapasy żywności. Wiosną następnego roku rozpoczęła się jedna z największych, staropolskich operacji inżynieryjnych, czyli budowa mostu łyżwowego.

„Kronika konfliktu” i dzieło Jana Długosza poświęcają nieco uwagi temu przedsięwzięciu. Prace konstrukcyjne prowadzone były w Puszczy Kozienickiej, na terenie podległym jurysdykcji starosty radomskiego, rycerza Mikołaja z Odrzywołu herbu Nałęcz. Nadzorował on prace pod względem organizacyjnym natomiast konstruktorem mostu i kierownikiem prac pod względem technicznym był  mistrz Jarosław, mieszczanin. Prace prowadzone były w dużej tajemnicy, którą udało się utrzymać do momentu wszczęcia działań wojennych. Świadczą o tym zapisy źródłowe , relacjonujące zaskoczenie i niedowierzanie strony krzyżackiej w tym lekceważenie wyrażone przez mistrza Ulryka von Jungingen  na wieść  o montażu mostu i udanej przeprawie wojsk koronnych przez rzekę. Wisła, największa rzeka środkowej Europy, stanowiła w tamtych czasach trudną do pokonania przeszkodę wodną i zajmowała ważne miejsce w planach wojennych Zakonu.

Most po zbudowaniu w Puszczy Kozienickiej został spławiony na łodziach w rejon Czerwińska i tam zmontowany ponownie dnia 30 czerwca. Wodna droga transportu mostu decyduje o nazwie – most łyżwowy. Spotyka się czasem w literaturze nazwę „most pontonowy” ale takie określenie stosować powinniśmy w odniesieniu do konstrukcji w całości transportowanej drogą lądową, gdy łodzie (pontony), pokłady i belki mostu wiezione są na wozach.

Montaż mostu trwał niecałą dobę i już 1 lipca licząca około 20 – 22 tysiące ludzi armia koronna rozpoczęła przeprawę, wraz z końmi, wozami taborowymi i artylerią. Przeprawa przebiegała bardzo sprawnie, na przyczółku mostowym czuwał specjalnie wybrany oddział rycerzy, jakbyśmy to dzisiaj powiedzieli – pluton regulacji ruchu. Trzeciego dnia lipca było już po wszystkim i rzemieślnicy pod kierunkiem mistrza Jarosława rozpoczęli demontaż mostu. Armia koronna wraz z lennymi chorągwiami książąt mazowieckich połączyła się z wojskami Wielkiego Księstwa Litewskiego na północy Mazowsza, zagrażając bezpośrednio centrum państwa zakonnego. Plany wojenne przygotowane przez sztab wielkiego mistrza okazały się nieaktualne i trzeba było improwizować, starając się zastąpić w polu drogę armii sprzymierzonych, maszerującej wprost na Malbork. Było to więc oddanie inicjatywy w ręce przeciwnika i przyjęcie walki na jego warunkach, co jest wedle wszystkich mistrzów sztuki wojennej od czasów Sun Tsu, sytuacją niekorzystną. Bitwa pod Grunwaldem, narzucona Zakonowi w wyniku ofensywy wojsk sprzymierzonych, okazała się katastrofą, zginął w niej Ulryk von Jungingen, poległa większość kadry dowódczej a wojska zakonne uległy zagładzie. Tak korzystny z punktu widzenia sprzymierzonych obrót spraw był możliwy w dużej mierze dzięki zastosowaniu mostu łyżwowego pod Czerwińskiem.

Most został jeszcze co najmniej raz użyty przez wojska polskie do działań militarnych, choć już na mniejszą skalę. Jego konstruktor, mistrz Jarosław został doceniony przez króla Jagiełłę i obdarowany pełną zbroją płytową oraz przywilejem na budowę młyna i tartaku w Puszczy Kozienickiej. Przeprawa mostowa pod Czerwińskiem stanowi doskonały przykład wysokiego poziomu myśli technicznej w dawnej Polsce w okresie późnego średniowiecza.

Czerwińsk nad Wisłą jest dzisiaj małą, senną miejscowością leżącą w malowniczym zakątku Mazowsza. Znajduje się około 60 kilometrów od Warszawy i stanowi bardzo dobre miejsce do wypadów turystycznych, czy to samochodowych czy rowerowych, dla mieszkańców stolicy. W samym Czerwińsku odnaleźć można bez trudu ślady przeszłości. Najważniejszy i najstarszy obiekt to  romańska  bazylika na wzgórzu. Gdzieś poniżej z biegiem Wisły znajdowała się zapewne przeprawa mostowa w pamiętnych dniach lipca 1410 roku. Dzisiaj wędrując po Mazowszu warto odwiedzić to urokliwe, malownicze miejsce.

Łyżwowy Most Ponińskiego w Warszawie/ Wikipedia domena publiczna

Figury rzemieślników budujących most pod Czerwińskiem/ Wikipedia CC BY-SA 3,0 Rafał T. fotopolska.eu

 

POLECANE
Żona Baszara al-Asada nie chce żyć w Moskwie Wiadomości
Żona Baszara al-Asada nie chce żyć w Moskwie

Obalony przez rebeliantów były prezydent Syrii Baszar al-Asad wraz z rodziną uciekł do Moskwy. Według mediów, jego żona Asma al-Asad nie jest zadowolona z życia w stolicy Rosji. Miała złożyć wniosek o opuszczenie kraju.

Wiadomości
5 powodów, dla których warto używać kątowników tekturowych w logistyce

W logistyce liczy się precyzja i dbałość o każdy etap procesu – od pakowania, przez transport, aż po dostawę do klienta. To właśnie drobne detale decydują o tym, czy produkty dotrą na czas, w nienaruszonym stanie i zrobią dobre wrażenie, dlatego firmy na całym świecie szukają rozwiązań, które nie tylko ułatwiają życie, ale też pomagają budować profesjonalny wizerunek. Czasami najprostsze rozwiązania mają największy wpływ – przekonaj się, jak jeden z takich elementów może zrewolucjonizować cały ten proces.

Burza wokół Sądu Najwyższego. Jest oświadczenie Pierwszej Prezes Wiadomości
Burza wokół Sądu Najwyższego. Jest oświadczenie Pierwszej Prezes

W poniedziałek na stronie internetowej Sądu Najwyższego opublikowano "Stanowisko Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego w związku z atakami rządu na Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego".

Afera wizowa w Niemczech Wiadomości
Afera wizowa w Niemczech

Jak podaje za Business Insider oraz Nurnberger Nachrichten portal Focus.de w Niemczech wybuchła afera wizowa. Według medialnych doniesień, grupa Etiopczyków miała zostać wpuszczona do budynku niemieckiej ambasady w Addis Abebie w Etiopii.

Przywódcy UE zobowiązali się do zwiększenia wydatków na obronność z ostatniej chwili
"Przywódcy UE zobowiązali się do zwiększenia wydatków na obronność"

Szef greckiego rządu Kyriakos Mitsotakis po spotkaniu UE w Finlandii w sprawie bezpieczeństwa europejskiego, obrony i migracji przekazał, że kraje NATO doskonale zdają sobie sprawę z potrzeby wydawania więcej niż 2 procent swojego PKB na obronę. 

Trzaskowski czy Nawrocki? Zobacz najnowszy sondaż prezydencki gorące
Trzaskowski czy Nawrocki? Zobacz najnowszy sondaż prezydencki

Kandydat KO Rafał Trzaskowski wygrałby pierwszą turę wyborów prezydenckich. Drugie miejsce przypadło szefowi IPN Karolowi Nawrockiemu.

Rząd chwali się inwestorem CPK. #TakDlaCPK: Bujda na resorach z ostatniej chwili
Rząd chwali się "inwestorem" CPK. #TakDlaCPK: Bujda na resorach

Spółki Centralny Port Komunikacyjny i Polskie Porty Lotnicze podpisały list intencyjny, zgodnie z którym PPL obejmą mniejszościowy udział - do 49 proc. spółki CPK.Lotnisko. Będzie ona odpowiadać za budowę nowego lotniska centralnego pod Warszawą.

Rośnie bezrobocie w Polsce. Są najnowsze dane Wiadomości
Rośnie bezrobocie w Polsce. Są najnowsze dane

Stopa bezrobocia w Polsce wzrosła do poziomu 5,0 proc. w listopadzie 2024 roku.

Hołownia: PKW? Oni doskonale wiedzą, co mają robić z ostatniej chwili
Hołownia: "PKW? Oni doskonale wiedzą, co mają robić"

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapewnił w poniedziałek, że jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą ws. projektu tzw. ustawy incydentalnej było owocne. Podkreślił też, że obaj z prezydentem są zgodni, że dzisiaj "priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa procesu wyborów prezydenckich". Polityk skomentował również ostatnie działania PKW.

Czekałem na to pół życia. Michał Milowicz ogłosił radosną nowinę Wiadomości
"Czekałem na to pół życia". Michał Milowicz ogłosił radosną nowinę

Michał Milowicz i Katarzyna Kędzierska ogłaszają radosną nowinę: spodziewają się pierwszego dziecka.

REKLAMA

[Tylko u nas] Marcin Bąk: Dzięki niemu wygraliśmy pod Grunwaldem. Most pod Czerwińskiem – arcydzieło staropolskiej inżynierii

Sprawne zmontowanie mostu łyżwowego pod Czerwińskiem i szybka przeprawa wojsk koronnych w dniach 1 - 2 lipca 1410 roku zaskoczyła dowództwo Zakonu Krzyżackiego. Było to jedno z kluczowych wydarzeń Wielkiej Wojny z Zakonem, które przesądziło o zwycięstwie.
Scena bitwy pod Grunwaldem z filmu
Scena bitwy pod Grunwaldem z filmu "Krzyżacy" / Screen YouTube

Historycy konfliktu polsko-krzyżackiego zwracają od dawna uwagę, na bardzo staranne przygotowania, podjęte przez dowództwo sprzymierzonych, głównie króla Jagiełłę i jego sztab przed kampanią wymierzoną w państwo zakonne. Już jesienią 1409 roku zaczęto gromadzić zapasy żywności. Wiosną następnego roku rozpoczęła się jedna z największych, staropolskich operacji inżynieryjnych, czyli budowa mostu łyżwowego.

„Kronika konfliktu” i dzieło Jana Długosza poświęcają nieco uwagi temu przedsięwzięciu. Prace konstrukcyjne prowadzone były w Puszczy Kozienickiej, na terenie podległym jurysdykcji starosty radomskiego, rycerza Mikołaja z Odrzywołu herbu Nałęcz. Nadzorował on prace pod względem organizacyjnym natomiast konstruktorem mostu i kierownikiem prac pod względem technicznym był  mistrz Jarosław, mieszczanin. Prace prowadzone były w dużej tajemnicy, którą udało się utrzymać do momentu wszczęcia działań wojennych. Świadczą o tym zapisy źródłowe , relacjonujące zaskoczenie i niedowierzanie strony krzyżackiej w tym lekceważenie wyrażone przez mistrza Ulryka von Jungingen  na wieść  o montażu mostu i udanej przeprawie wojsk koronnych przez rzekę. Wisła, największa rzeka środkowej Europy, stanowiła w tamtych czasach trudną do pokonania przeszkodę wodną i zajmowała ważne miejsce w planach wojennych Zakonu.

Most po zbudowaniu w Puszczy Kozienickiej został spławiony na łodziach w rejon Czerwińska i tam zmontowany ponownie dnia 30 czerwca. Wodna droga transportu mostu decyduje o nazwie – most łyżwowy. Spotyka się czasem w literaturze nazwę „most pontonowy” ale takie określenie stosować powinniśmy w odniesieniu do konstrukcji w całości transportowanej drogą lądową, gdy łodzie (pontony), pokłady i belki mostu wiezione są na wozach.

Montaż mostu trwał niecałą dobę i już 1 lipca licząca około 20 – 22 tysiące ludzi armia koronna rozpoczęła przeprawę, wraz z końmi, wozami taborowymi i artylerią. Przeprawa przebiegała bardzo sprawnie, na przyczółku mostowym czuwał specjalnie wybrany oddział rycerzy, jakbyśmy to dzisiaj powiedzieli – pluton regulacji ruchu. Trzeciego dnia lipca było już po wszystkim i rzemieślnicy pod kierunkiem mistrza Jarosława rozpoczęli demontaż mostu. Armia koronna wraz z lennymi chorągwiami książąt mazowieckich połączyła się z wojskami Wielkiego Księstwa Litewskiego na północy Mazowsza, zagrażając bezpośrednio centrum państwa zakonnego. Plany wojenne przygotowane przez sztab wielkiego mistrza okazały się nieaktualne i trzeba było improwizować, starając się zastąpić w polu drogę armii sprzymierzonych, maszerującej wprost na Malbork. Było to więc oddanie inicjatywy w ręce przeciwnika i przyjęcie walki na jego warunkach, co jest wedle wszystkich mistrzów sztuki wojennej od czasów Sun Tsu, sytuacją niekorzystną. Bitwa pod Grunwaldem, narzucona Zakonowi w wyniku ofensywy wojsk sprzymierzonych, okazała się katastrofą, zginął w niej Ulryk von Jungingen, poległa większość kadry dowódczej a wojska zakonne uległy zagładzie. Tak korzystny z punktu widzenia sprzymierzonych obrót spraw był możliwy w dużej mierze dzięki zastosowaniu mostu łyżwowego pod Czerwińskiem.

Most został jeszcze co najmniej raz użyty przez wojska polskie do działań militarnych, choć już na mniejszą skalę. Jego konstruktor, mistrz Jarosław został doceniony przez króla Jagiełłę i obdarowany pełną zbroją płytową oraz przywilejem na budowę młyna i tartaku w Puszczy Kozienickiej. Przeprawa mostowa pod Czerwińskiem stanowi doskonały przykład wysokiego poziomu myśli technicznej w dawnej Polsce w okresie późnego średniowiecza.

Czerwińsk nad Wisłą jest dzisiaj małą, senną miejscowością leżącą w malowniczym zakątku Mazowsza. Znajduje się około 60 kilometrów od Warszawy i stanowi bardzo dobre miejsce do wypadów turystycznych, czy to samochodowych czy rowerowych, dla mieszkańców stolicy. W samym Czerwińsku odnaleźć można bez trudu ślady przeszłości. Najważniejszy i najstarszy obiekt to  romańska  bazylika na wzgórzu. Gdzieś poniżej z biegiem Wisły znajdowała się zapewne przeprawa mostowa w pamiętnych dniach lipca 1410 roku. Dzisiaj wędrując po Mazowszu warto odwiedzić to urokliwe, malownicze miejsce.

Łyżwowy Most Ponińskiego w Warszawie/ Wikipedia domena publiczna

Figury rzemieślników budujących most pod Czerwińskiem/ Wikipedia CC BY-SA 3,0 Rafał T. fotopolska.eu


 

Polecane
Emerytury
Stażowe