Szokuje Was sprawa wstrzyknięcia chlorku potasu w serce dziecka w szpitalu w Oleśnicy? To dopiero początek

Polska jest jednym z krajów, który zgodził się związać Agendą 2030 dotyczącą zrównoważonego rozwoju – popierały ją wszystkie ugrupowania od prawej do lewej strony. Jeżeli zatem szokuje mord, którego dokonano na dziecku w szpitalu w Oleśnicy, to jest to dopiero początek.
Śmierć. Ilustracja poglądowa Szokuje Was sprawa wstrzyknięcia chlorku potasu w serce dziecka w szpitalu w Oleśnicy? To dopiero początek
Śmierć. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Celowo napisałam „mord”, a nie „aborcja”, gdyż nie lubię stosować eufemizmów, a tych w Agendzie 2030 przyjętej na konferencji ONZ w Nowym Jorku w 2015 roku jest sporo. Jest tam mowa o tym, że do 2030 roku ma zostać zagwarantowany „powszechny dostęp do opieki zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego, włącznie z planowaniem rodziny, informacją i edukacją, oraz włączeniem zdrowia reprodukcyjnego do narodowych strategii i programów” (3.7). Pod tym enigmatycznym zapisem kryje się zobowiązanie – również Polski – do zapewnienia powszechnego dostępu do usług zabijania dzieci poczętych w łonach matek, antykoncepcji, w tym pigułek wczesnoporonnych czyli tzw. aborcji chemicznej oraz permisywnej edukacji seksualnej najmłodszych. Wszystkie te zdobycze lewicowego szaleństwa i cywilizacji śmierci mają być wpisane w strategię państwa polskiego. Stąd z pogwałceniem Konstytucji przed Sejmem RP stanął ośrodek aborcyjny, wprowadzono przesłankę psychiatryczną czyli de facto zabójstwo na życzenie do momentu narodzin dziecka, a szpital w Oleśnicy i cała rzesza morderców w białych kitlach czuje się bezkarna. Wszystkie te potworności to nic innego, jak realizacja celów zrównoważonego rozwoju.

 

Następni w kolejce będą biedni i chorzy

Jeżeli jednak ktokolwiek sądzi, że na dzieciach poczętych ten krwawy proceder się zakończy, to jest w poważnym błędzie. Agenda 2030 mówi bowiem również, że każdy powinien mieć odpowiednią „jakość życia” zdefiniowaną w ideologicznym kluczu. Jest jedynie kwestią czasu, aż ideologiczny walec rozpędzi się na tyle, aby poddawać eutanazji wszystkich tych, którzy nie będą spełniali wymogów definicji jakości życia, a co za tym idzie ich życie – z punktu widzenia ideologów – przestanie mieć jakąkolwiek wartość. Mamy tego próbkę w Holandii, gdzie tylko w ubiegłym roku zamordowano w procederze eutanazji prawie 10 tys. osób.

Idźmy dalej. Kolejnym założeniem zrównoważonego rozwoju jest zlikwidowanie głodu i biedy. Cel wydaje się szczytny, ale jeżeli spojrzymy na środki, które do niego prowadzą, włos się zjeży na głowie. Otóż zamiast rozwijać rolnictwo w Europie, niszczy się je na potrzeby dokładnie tej samej lewicowej ideologii, a przecież te produkty rolne pomogłyby na przykład wyżywić Afrykę. Wydaje się zatem, że brak tu logiki, a jednak ona jest i to iście szatańska. Skoro bowiem nie chce się rozwijać produkcji żywności, a chce się likwidować głód, to jest jasne, że jedynym sposobem na to będzie likwidacja ludzi głodnych i ubogich.

Na takie scenariusze społeczeństwa nie są jeszcze gotowe, zatem ideolodzy działają metodą kropelkową, zaczynając od dzieci w łonach matek. Decyzje pogubionych i często pozostawionych bez wsparcia matek o zabiciu własnego dziecka wpisują się w maltuzjańską wizję redukcji liczby ludności na ziemi – reprezentowaną wielokrotnie przez najpotężniejszych ludzi tego świata – aby „ulżyć planecie”. Sam maltuzjanizm jako doktryna ekonomiczna jest nie do obrony, ponieważ ludzie byliby w stanie tak dysponować zasobami ziemi, aby wyżywiła ona wszystkich. Więcej nawet – im większa liczba ludności, tym łatwiej zbudować dobrobyt. Problem w tym, że nie ma ku temu politycznej woli decydentów.

 

Zakłamany język

Warto zwrócić uwagę na swoistą nowomowę, jaką posługują się ideolodzy. I tak zamiast zabójstwa dziecka mamy „zdrowie reprodukcyjne”. Po pierwsze owo „zdrowie reprodukcyjne” dla dzieci poczętych nie jest żadnym zdrowiem, bo prowadzi do ich śmierci w okrutnych męczarniach. Po drugie natomiast słowo „reprodukcyjne” odnosi się w tradycyjnym języku do zwierząt – w przypadku ludzi mamy prokreację a nie reprodukcję. Problem w tym, że lewicowi ideolodzy już dawno pozbawili człowieka jego przyrodzonej godności stawiając go na równi ze zwierzętami, a może nawet niżej. „Planowanie rodziny” brzmi rozsądnie, a że są w nim zawarte pigułki wczesnoporonne… Przecież na razie „lud” nie musi o takich rzeczach wiedzieć. „Edukacja” przecież też nie jest niczym złym, a że w rozumieniu ideologów oznacza ona „indoktrynację”, również genderową – to też trzeba jak najdłużej trzymać w ukryciu przed opinią publiczną. A przecież deprawacja wchodząca do polskich szkół to nic innego, jak realizacja celów zrównoważonego rozwoju i zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia (sic!).

Zresztą spójrzmy na samą zbitkę „zrównoważony rozwój” – „równowaga” i „rozwój”, brzmi dobrze i wcale nie wskazuje na zbrodniczą zawartość. Ten język jest obecny we wszystkich – podkreślam – wszystkich instytucjach ponadnarodowych, od ONZ po Komisję Europejską. Wchodzi on również do języków państw narodowych, a nieświadomi niczego obywatele powtarzają te „zaklęcia” zupełnie nie rozumiejąc ich rzeczywistej zawartości. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że mord dokonany w szpitalu w Oleśnicy otrzeźwi Polaków i zaczną oni rozliczać polityków z ich konszachtów z międzynarodową lewicą i komunistami.


 

POLECANE
IMGW wydał pilny komunikat dla 6 województw. Łowcy Burz: Grad i trąby powietrzne z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny komunikat dla 6 województw. Łowcy Burz: Grad i trąby powietrzne

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w niedzielę ostrzeżenia I stopnia przed burzami dla sześciu województw we wschodniej i północno-wschodniej części kraju. Polscy Łowcy Burz ostrzegają przed możliwym wiatrem do 100 km/h, gradem i trąbami powietrznymi.

Niebezpieczny wyciek chemikaliów. Mieszkańcy Czyżewa ewakuowani Wiadomości
Niebezpieczny wyciek chemikaliów. Mieszkańcy Czyżewa ewakuowani

W jednym z zakładów na terenie Czyżewa (Podlaskie) rozszczelnił się w sobotę pojemnik z podchlorynem sodu. Wieczorem tego dnia zdecydowano o prewencyjnej ewakuacji ponad stu okolicznych mieszkańców. Władze miasta podają, że nie ma zagrożenia dla mieszkańców.

GIS wydał nowy komunikat. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
GIS wydał nowy komunikat. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektor Sanitarny ostrzega konsumentów – z obrotu w całym kraju znikają produkty znanej marki Bao Long. W ich składzie wykryto alergeny, których producenci nie wymienili na etykiecie. Informacja trafiła do Polski przez europejski System Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach (RASFF).

Turniej WTA w Cincinnati. Awans Świątek do trzeciej rundy Wiadomości
Turniej WTA w Cincinnati. Awans Świątek do trzeciej rundy

Rozstawiona z numerem trzecim Iga Świątek pokonała Rosjankę Anastazję Potapową 6:1, 6:4 w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Cincinnati. Kolejną rywalką polskiej tenisistki, triumfatorki tegorocznego Wimbledonu, będzie Ukrainka Marta Kostiuk.

Nocny wybuch w Poznaniu. Ewakuowano kilkadziesiąt osób Wiadomości
Nocny wybuch w Poznaniu. Ewakuowano kilkadziesiąt osób

W nocy z piątku na sobotę w jednym z mieszkań przy ul. Karpia w Poznaniu doszło do wybuchu. Zdarzenie miało miejsce około godziny 1:00 i spowodowało zadymienie budynku. W jego wyniku poparzeń doznał 26-letni mężczyzna.

Znana polska aktorka nabawiła się kontuzji. Czy zatańczy w TzG? Wiadomości
Znana polska aktorka nabawiła się kontuzji. Czy zatańczy w "TzG"?

Barbara Bursztynowicz, znana widzom głównie z roli w serialu "Klan", jesienią pojawi się w jubileuszowej, 30. edycji programu "Taniec z gwiazdami". Choć początkowo nie była pewna, czy przyjąć zaproszenie, ostatecznie zdecydowała się spróbować - jednak już na etapie przygotowań spotkały ją problemy zdrowotne.

ISW: Ukraina nie powinna się na to zgodzić Wiadomości
ISW: Ukraina nie powinna się na to zgodzić

Oddanie Rosji reszty obwodu donieckiego Ukrainy w ramach ustaleń dotyczących zawieszenia broni dałoby jej armii o wiele bardziej dogodną pozycję do wznowienia ataków na obwód charkowski i dniepropietrowski – ocenił w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Silne trzęsienie ziemi w Rosji z ostatniej chwili
Silne trzęsienie ziemi w Rosji

Wyspy Kurylskie, archipelag na Oceanie Spokojnym, stanowiący część obwodu sachalińskiego w Rosji, nawiedziło w sobotę trzęsienie ziemi o magnitudzie 6 – poinformowało Europejsko-Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne (EMSC). To drugi wstrząs w ciągu niespełna tygodnia.

Europejskie kurorty mówią „dość”. Wysokie mandaty dla turystów Wiadomości
Europejskie kurorty mówią „dość”. Wysokie mandaty dla turystów

W 2025 roku kraje europejskie zaczęły wprowadzać surowe mandaty dla turystów, którzy nie przestrzegają reguł podczas pobytu. Ograniczenia obejmują między innymi zakaz palenia i spożywania alkoholu w przestrzeni publicznej, noszenie strojów kąpielowych poza plażą czy zbieranie muszli.

Afera KPO. Tusk zabrał głos z ostatniej chwili
Afera KPO. Tusk zabrał głos

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Do sprawy odniósł się na platformie X premier Donald Tusk.

REKLAMA

Szokuje Was sprawa wstrzyknięcia chlorku potasu w serce dziecka w szpitalu w Oleśnicy? To dopiero początek

Polska jest jednym z krajów, który zgodził się związać Agendą 2030 dotyczącą zrównoważonego rozwoju – popierały ją wszystkie ugrupowania od prawej do lewej strony. Jeżeli zatem szokuje mord, którego dokonano na dziecku w szpitalu w Oleśnicy, to jest to dopiero początek.
Śmierć. Ilustracja poglądowa Szokuje Was sprawa wstrzyknięcia chlorku potasu w serce dziecka w szpitalu w Oleśnicy? To dopiero początek
Śmierć. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Celowo napisałam „mord”, a nie „aborcja”, gdyż nie lubię stosować eufemizmów, a tych w Agendzie 2030 przyjętej na konferencji ONZ w Nowym Jorku w 2015 roku jest sporo. Jest tam mowa o tym, że do 2030 roku ma zostać zagwarantowany „powszechny dostęp do opieki zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego, włącznie z planowaniem rodziny, informacją i edukacją, oraz włączeniem zdrowia reprodukcyjnego do narodowych strategii i programów” (3.7). Pod tym enigmatycznym zapisem kryje się zobowiązanie – również Polski – do zapewnienia powszechnego dostępu do usług zabijania dzieci poczętych w łonach matek, antykoncepcji, w tym pigułek wczesnoporonnych czyli tzw. aborcji chemicznej oraz permisywnej edukacji seksualnej najmłodszych. Wszystkie te zdobycze lewicowego szaleństwa i cywilizacji śmierci mają być wpisane w strategię państwa polskiego. Stąd z pogwałceniem Konstytucji przed Sejmem RP stanął ośrodek aborcyjny, wprowadzono przesłankę psychiatryczną czyli de facto zabójstwo na życzenie do momentu narodzin dziecka, a szpital w Oleśnicy i cała rzesza morderców w białych kitlach czuje się bezkarna. Wszystkie te potworności to nic innego, jak realizacja celów zrównoważonego rozwoju.

 

Następni w kolejce będą biedni i chorzy

Jeżeli jednak ktokolwiek sądzi, że na dzieciach poczętych ten krwawy proceder się zakończy, to jest w poważnym błędzie. Agenda 2030 mówi bowiem również, że każdy powinien mieć odpowiednią „jakość życia” zdefiniowaną w ideologicznym kluczu. Jest jedynie kwestią czasu, aż ideologiczny walec rozpędzi się na tyle, aby poddawać eutanazji wszystkich tych, którzy nie będą spełniali wymogów definicji jakości życia, a co za tym idzie ich życie – z punktu widzenia ideologów – przestanie mieć jakąkolwiek wartość. Mamy tego próbkę w Holandii, gdzie tylko w ubiegłym roku zamordowano w procederze eutanazji prawie 10 tys. osób.

Idźmy dalej. Kolejnym założeniem zrównoważonego rozwoju jest zlikwidowanie głodu i biedy. Cel wydaje się szczytny, ale jeżeli spojrzymy na środki, które do niego prowadzą, włos się zjeży na głowie. Otóż zamiast rozwijać rolnictwo w Europie, niszczy się je na potrzeby dokładnie tej samej lewicowej ideologii, a przecież te produkty rolne pomogłyby na przykład wyżywić Afrykę. Wydaje się zatem, że brak tu logiki, a jednak ona jest i to iście szatańska. Skoro bowiem nie chce się rozwijać produkcji żywności, a chce się likwidować głód, to jest jasne, że jedynym sposobem na to będzie likwidacja ludzi głodnych i ubogich.

Na takie scenariusze społeczeństwa nie są jeszcze gotowe, zatem ideolodzy działają metodą kropelkową, zaczynając od dzieci w łonach matek. Decyzje pogubionych i często pozostawionych bez wsparcia matek o zabiciu własnego dziecka wpisują się w maltuzjańską wizję redukcji liczby ludności na ziemi – reprezentowaną wielokrotnie przez najpotężniejszych ludzi tego świata – aby „ulżyć planecie”. Sam maltuzjanizm jako doktryna ekonomiczna jest nie do obrony, ponieważ ludzie byliby w stanie tak dysponować zasobami ziemi, aby wyżywiła ona wszystkich. Więcej nawet – im większa liczba ludności, tym łatwiej zbudować dobrobyt. Problem w tym, że nie ma ku temu politycznej woli decydentów.

 

Zakłamany język

Warto zwrócić uwagę na swoistą nowomowę, jaką posługują się ideolodzy. I tak zamiast zabójstwa dziecka mamy „zdrowie reprodukcyjne”. Po pierwsze owo „zdrowie reprodukcyjne” dla dzieci poczętych nie jest żadnym zdrowiem, bo prowadzi do ich śmierci w okrutnych męczarniach. Po drugie natomiast słowo „reprodukcyjne” odnosi się w tradycyjnym języku do zwierząt – w przypadku ludzi mamy prokreację a nie reprodukcję. Problem w tym, że lewicowi ideolodzy już dawno pozbawili człowieka jego przyrodzonej godności stawiając go na równi ze zwierzętami, a może nawet niżej. „Planowanie rodziny” brzmi rozsądnie, a że są w nim zawarte pigułki wczesnoporonne… Przecież na razie „lud” nie musi o takich rzeczach wiedzieć. „Edukacja” przecież też nie jest niczym złym, a że w rozumieniu ideologów oznacza ona „indoktrynację”, również genderową – to też trzeba jak najdłużej trzymać w ukryciu przed opinią publiczną. A przecież deprawacja wchodząca do polskich szkół to nic innego, jak realizacja celów zrównoważonego rozwoju i zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia (sic!).

Zresztą spójrzmy na samą zbitkę „zrównoważony rozwój” – „równowaga” i „rozwój”, brzmi dobrze i wcale nie wskazuje na zbrodniczą zawartość. Ten język jest obecny we wszystkich – podkreślam – wszystkich instytucjach ponadnarodowych, od ONZ po Komisję Europejską. Wchodzi on również do języków państw narodowych, a nieświadomi niczego obywatele powtarzają te „zaklęcia” zupełnie nie rozumiejąc ich rzeczywistej zawartości. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że mord dokonany w szpitalu w Oleśnicy otrzeźwi Polaków i zaczną oni rozliczać polityków z ich konszachtów z międzynarodową lewicą i komunistami.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe