M. Ossowski, red. nacz. "TS": Szczególny nacisk kładł na prawo człowieka do szeroko rozumianej godności
Patrona Solidarności, który, jak – powiedział podczas uroczystej mszy 6 czerwca 2010 roku delegat papieża abp Angelo Amato – „ Nie uległ pokusie, by żyć w komunistycznym obozie śmierci”. Dewizą księdza Jerzego były słowa św. Pawła „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj”.
Od początku związany z NSZZ „Solidarność” stał się dla milionów Polaków symbolem walki o wolność do końca swoich dni, będąc przykładem, że głoszone przez niego hasło nie było jedynie pustym słowem, a jego największą siłą.
W swoim nauczaniu ogromną wagę przywiązywał nie tylko do kwestii religijnych. Szczególny nacisk kładł na prawo człowieka do szeroko rozumianej godności, głosząc, że każdy bez względu na wykonywany zawód pozostaje człowiekiem i ma prawo do godnego traktowania. Na prośbę NSZZ „Solidarność” złożoną w Watykanie za pośrednictwem Episkopatu Polski w 2010 roku Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów z upoważnienia papieża Franciszka podjęła decyzję o ustanowieniu bł. ks. Jerzego Popiełuszki patronem Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność. „Prawda jest niezmienna. Prawdy nie da się zniszczyć taką czy inną decyzją, taką czy inną ustawą” – zwykł mawiać ks. Jerzy. I za tę prawdę, jakże aktualną także i dzisiaj, oddał swoje życie.