[Felieton "TS"] Tomasz P. Terlikowski: Błędne koło niedyskryminacji

Jednym z „najświętszych” praw laickiej postnowoczesności jest zasada niedyskryminacji. Jej naruszenie powoduje nieświętą infamię i może prowadzić do wyeliminowania z przestrzeni debaty w ramach tzw. cancel culture. Kłopot polega jedynie na tym, że zasada ta, jeśli doprowadzona jest do absurdu, może powodować dyskryminację innych.
 [Felieton
/ zrzut z ekranu salve.net

I tak jest, gdy skądinąd mającą swoje rozsądne podstawy zasadę niedyskryminacji zastosujemy na przykład w sporcie. Transkobiety (tak w nowoczesnym języku określa się kobiety, które urodziły się mężczyznami) w sportach szczególnie siłowych, ale także w lekkiej atletyce bez trudu pokonają ciskobiety (czyli te, które i są, i urodziły się kobietami). Zgoda zatem na to, by jedne i drugie startowały w tych samych zawodach jest absurdem i zwyczajną dyskryminacją jednych przez drugie. Nie daj Boże jednak powiedzieć to wprost. Natychmiast – może jeszcze nie w Polsce, ale w wielu innych krajach już tak  zostanie się okrzykniętym transfobem. A gorszej obelgi i większego zagrożenia nie ma, stąd nawet organizacje sportowe na dyskryminację kobiet w imię niedyskryminacji osób transseksualnych się godzą. 
I wiele wskazuje na to, że tak będzie także podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio (o ile się odbędą). Tam w wadze superciężkiej Nową Zelandię ma reprezentować czterdziestotrzyletnia transkobieta Laurel Hubbard. Hubbard zdobyła już srebro na mistrzostwach świata w 2017 roku i obecnie zajmuje 16. miejsce na świecie w swojej kategorii wagowej. Jeśli rzeczywiście do tego startu dojdzie, to będzie ona pierwszym transgenderowym sportowcem, który będzie rywalizował na igrzyskach olimpijskich.
Smaczku całej tej sprawie dodaje fakt, że Hubbard do 35. roku życia funkcjonował jako mężczyzna i jako mężczyzna startował też przez lata w zawodach podnoszenia ciężarów. Wtedy jednak nigdy nie zakwalifikował się na poziom międzynarodowy, a do sportu na najwyższym poziomie zakwalifikował się dopiero po procedurze zmiany płci. Od tego czasu zdobyła jednak kilka tytułów: w tym dwa złote medale na Igrzyskach Pacyfiku na Samoa w roku 2019 i złoto na Mistrzostwach Świata w Rzymie w roku 2020.
Dla porządku trzeba dodać, że organizacje podnoszenia ciężarów wprowadziły zasady wypracowane przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski  chroniące ciskobiety, ale nie wydają się one wystarczające. Transkobiety sportowcy muszą zadeklarować swoją płeć i nie zmieniać jej przez cztery lata; ich poziom testosteronu musi być mniejszy niż 10 nanomoli na litr przez co najmniej rok przed zawodami i przez cały okres kwalifikacji. Pytanie jednak, czy to rzeczywiście wystarcza, szczególnie że rzecz w tym przypadku dotyczy nie tylko poziomu testosteronu, ale także masy mięśniowej i wielu innych elementów? I wreszcie nie sposób nie zadać pytania, czy tego rodzaju działania nie są potężnym uderzeniem w sport kobiet?
 


 

POLECANE
Ważny komunikat Policji dla mieszkańców Warszawy. MSWiA ostrzega przed surowymi karami Wiadomości
Ważny komunikat Policji dla mieszkańców Warszawy. MSWiA ostrzega przed surowymi karami

W dniu Święta Niepodległości – 11 listopada 2025 r. – nad znaczną częścią Warszawą obowiązywać będzie zakaz lotów dronów. Decyzję o wprowadzeniu czasowych ograniczeń w przestrzeni powietrznej podjęły wspólnie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA), Komenda Stołeczna Policji (KSP) i Służba Ochrony Państwa (SOP) w związku z zapewnieniem bezpieczeństwa podczas uroczystości i zgromadzeń publicznych.

IMGW wydał pilny komunikat dla mieszkańców województwa pomorskiego z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny komunikat dla mieszkańców województwa pomorskiego

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW-PIB) wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla niemal całego województwa pomorskiego. Synoptycy zapowiadają gęste mgły, które miejscami mogą ograniczać widzialność poniżej 200 metrów.

Nie żyje znany prezenter telewizyjny. Widzowie go kochali Wiadomości
Nie żyje znany prezenter telewizyjny. Widzowie go kochali

Brytyjskie media poinformowały o śmierci Quentina Willsona - dziennikarza i prezentera znanego z programu „Top Gear”. Miał 68 lat. Jak przekazała jego rodzina, zmarł po krótkiej walce z rakiem płuc.

Spektakularny pościg przez granicę. Śląska policja zatrzymała złodziei pilne
Spektakularny pościg przez granicę. Śląska policja zatrzymała złodziei

Dwóch obywateli Czech zostało zatrzymanych po pościgu, który rozpoczął się w ich kraju, a zakończył w Polsce. Skradziony Volkswagen Transporter wjechał na teren powiatu raciborskiego, gdzie akcję przejęli polscy funkcjonariusze.

Burza w Pałacu Buckingham. Wpadka księcia Harry’ego Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Wpadka księcia Harry’ego

Książę Harry i Meghan Markle znów przyciągnęli uwagę mediów - tym razem podczas meczu baseballowego w Los Angeles, który odbył się 28 października. Choć para przyszła tam po prostu kibicować, wydarzenie skończyło się małą wpadką i… publicznymi przeprosinami księcia.

Koniec niemieckiego potentata motoryzacyjnego Wiadomości
Koniec niemieckiego potentata motoryzacyjnego

Po kilkudziesięciu latach działalności AEM z Dessau, producent silników elektrycznych z długą tradycją, kończy swoją historię. Mimo intensywnych poszukiwań inwestora i pomocy zewnętrznych konsultantów, nie udało się uratować firmy przed upadłością. Jak poinformował dziennik Mitteldeutsche Zeitung, przedsiębiorstwo, które przez dekady należało do liderów branży, ostatecznie nie znalazło finansowego ratunku.

Potężne fale na Teneryfie przyczyną tragedii. Są ranni i ofiary śmiertelne pilne
Potężne fale na Teneryfie przyczyną tragedii. Są ranni i ofiary śmiertelne

Trzy osoby zginęły, a piętnaście zostało rannych w wyniku gwałtownych fal, które uderzyły w wybrzeża Teneryfy. Jak podaje Deutsche Welle, część poszkodowanych miała zignorować ostrzeżenia służb przed niebezpiecznymi warunkami na morzu.

Tragiczna noc w Szczecinku. Nie żyje 23-latek Wiadomości
Tragiczna noc w Szczecinku. Nie żyje 23-latek

Lekarzom nie udało się uratować życia 23-latka, który trafił do szpitala w nocy z soboty na niedzielę po bójce w centrum Szczecinka. Mężczyzna zmarł – poinformowała PAP oficer prasowa szczecineckiej policji asp. Anna Matys.

Wielka Brytania wysyła wsparcie wojskowe do Belgii z ostatniej chwili
Wielka Brytania wysyła wsparcie wojskowe do Belgii

Wielka Brytania wysyła personel wojskowy i sprzęt do Belgii, aby pomóc wzmocnić obronę tego kraju po szeregu przypadków wtargnięcia dronów w belgijską przestrzeń powietrzną – poinformował w niedzielę nowy dowódca brytyjskich sił zbrojnych Richard Knighton.

Nowa oferta dla Lewandowskiego. Zgłosił się poważny kandydat Wiadomości
Nowa oferta dla Lewandowskiego. Zgłosił się poważny kandydat

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w Barcelonie staje się coraz mniej pewna. Choć jego kontrakt z katalońskim klubem obowiązuje do końca obecnego sezonu, wiele wskazuje na to, że napastnik może opuścić Hiszpanię wcześniej, niż się spodziewano.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tomasz P. Terlikowski: Błędne koło niedyskryminacji

Jednym z „najświętszych” praw laickiej postnowoczesności jest zasada niedyskryminacji. Jej naruszenie powoduje nieświętą infamię i może prowadzić do wyeliminowania z przestrzeni debaty w ramach tzw. cancel culture. Kłopot polega jedynie na tym, że zasada ta, jeśli doprowadzona jest do absurdu, może powodować dyskryminację innych.
 [Felieton
/ zrzut z ekranu salve.net

I tak jest, gdy skądinąd mającą swoje rozsądne podstawy zasadę niedyskryminacji zastosujemy na przykład w sporcie. Transkobiety (tak w nowoczesnym języku określa się kobiety, które urodziły się mężczyznami) w sportach szczególnie siłowych, ale także w lekkiej atletyce bez trudu pokonają ciskobiety (czyli te, które i są, i urodziły się kobietami). Zgoda zatem na to, by jedne i drugie startowały w tych samych zawodach jest absurdem i zwyczajną dyskryminacją jednych przez drugie. Nie daj Boże jednak powiedzieć to wprost. Natychmiast – może jeszcze nie w Polsce, ale w wielu innych krajach już tak  zostanie się okrzykniętym transfobem. A gorszej obelgi i większego zagrożenia nie ma, stąd nawet organizacje sportowe na dyskryminację kobiet w imię niedyskryminacji osób transseksualnych się godzą. 
I wiele wskazuje na to, że tak będzie także podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio (o ile się odbędą). Tam w wadze superciężkiej Nową Zelandię ma reprezentować czterdziestotrzyletnia transkobieta Laurel Hubbard. Hubbard zdobyła już srebro na mistrzostwach świata w 2017 roku i obecnie zajmuje 16. miejsce na świecie w swojej kategorii wagowej. Jeśli rzeczywiście do tego startu dojdzie, to będzie ona pierwszym transgenderowym sportowcem, który będzie rywalizował na igrzyskach olimpijskich.
Smaczku całej tej sprawie dodaje fakt, że Hubbard do 35. roku życia funkcjonował jako mężczyzna i jako mężczyzna startował też przez lata w zawodach podnoszenia ciężarów. Wtedy jednak nigdy nie zakwalifikował się na poziom międzynarodowy, a do sportu na najwyższym poziomie zakwalifikował się dopiero po procedurze zmiany płci. Od tego czasu zdobyła jednak kilka tytułów: w tym dwa złote medale na Igrzyskach Pacyfiku na Samoa w roku 2019 i złoto na Mistrzostwach Świata w Rzymie w roku 2020.
Dla porządku trzeba dodać, że organizacje podnoszenia ciężarów wprowadziły zasady wypracowane przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski  chroniące ciskobiety, ale nie wydają się one wystarczające. Transkobiety sportowcy muszą zadeklarować swoją płeć i nie zmieniać jej przez cztery lata; ich poziom testosteronu musi być mniejszy niż 10 nanomoli na litr przez co najmniej rok przed zawodami i przez cały okres kwalifikacji. Pytanie jednak, czy to rzeczywiście wystarcza, szczególnie że rzecz w tym przypadku dotyczy nie tylko poziomu testosteronu, ale także masy mięśniowej i wielu innych elementów? I wreszcie nie sposób nie zadać pytania, czy tego rodzaju działania nie są potężnym uderzeniem w sport kobiet?
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe