[Felieton "TS"] Karol Gac: Błędne koło

Miał być szansą Platformy i poprowadzić ją do wygranej z PiS. Po rządach Grzegorza Schetyna nie mogło być już przecież gorzej. A jednak. Szybko okazało się, że największa partia opozycyjna trafiła z deszczu pod rynnę. Borys Budka zawodzi na całej linii. I to tak, że nie wytrzymują już nawet jego partyjni koledzy.
 [Felieton
/ PAP/Paweł Topolski

Platforma od dawna znajduje się w głębokim kryzysie. Niektórzy wskazują nawet, że największym od czasu jej powstania. Być może ocena ta jest nieco na wyrost, choć z drugiej strony, trudno sobie wyobrazić, by mogło być jeszcze gorzej. Czarę goryczy u polityków Platformy przelało sejmowe głosowanie ws. Funduszu Odbudowy, o którym pisałem już wcześniej. Borys Budka, mając w ręku całkiem silne karty, po prostu przelicytował, a tym samym się zwyczajnie skompromitował.

Nic dziwnego, że 51 parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej podpisało się pod listem otwartym do swoich kolegów partyjnych, w którym apelują o podjęcie „poważnej debaty” prowadzącej do „wieloaspektowej przemiany wewnętrznej”. Szybko okazało się, że treść listu przygotowały cztery posłanki: Joanna Kluzik-Rostkowska, Urszula Augustyn, Marta Golbik i Katarzyna Mrzygłocka. I choć wiele jest teorii w tej sprawie, to pewne jest jedno – nie służy on Borysowi Budce, którego przywództwo jest wprost podważane.

Tyle tylko, że Borys Budka to tylko odbicie problemów Platformy, a nie ich sedno. Genezy można upatrywać w ucieczce Donalda Tuska do Brukseli i pozostawienia byłych kolegów na pastwę Ewy Kopacz. Podobnie na to patrzy Władysław Frasyniuk, który w TVN24 stwierdził: „Tusk zostawił wyjałowioną, spaloną ziemię. Życie intelektualne wewnątrz Platformy umarło. Odszedł mocny, silny, wyrazisty lider i nagle się okazało, że jest pustka, nie ma partii, nie ma programu, nie ma wartości”. Cóż, nic dodać, nic ująć.

W związku z tym można się zastanawiać, na ile Borys Budka jest rzeczywiście odpowiedzialny za to, co w PO się teraz dzieje. Tak, pewnie w sporej części. Jednak czy w całości? Czy odpowiada za butę, arogancję, a czasami i wypowiadane idiotyzmy swoich kolegów? Tu już można mieć wątpliwości. Zresztą proszę zwrócić uwagę, o kim się mówi w kontekście następcy Budki. O Rafale Trzaskowskim i... to właściwie byłoby na tyle.

Prezydent Warszawy, który delikatnie rzecz ujmując, nie słynie z pracowitości, sam jeszcze chyba do końca nie wie, kim chce być w polskiej polityce – włodarzem stolicy? Może jednym z liderów (przewodniczącym?) PO? A może twórcą nowego ruchu? W konsekwencji porusza się od ściany do ściany bez żadnych efektów.

Platforma przeżywa więc kolejny kryzys. Jednak ani w niej, ani w liderach nie widać zbyt wielkiej refleksji na ten temat. Cóż, chcącemu nie dzieje się krzywda.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.


 

POLECANE
Afera KPO. Konkursy na środki dla szpitali na celowniku sądów z ostatniej chwili
Afera KPO. Konkursy na środki dla szpitali na celowniku sądów

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł, że Ministerstwo Zdrowia naruszyło prawo przy rozstrzyganiu konkursu na rozwój opieki długoterminowej i geriatrii w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Wyrok zapadł w sprawie szpitali w Myślenicach i Mogilnie – resort musi ponownie i zgodnie z prawem ocenić ich wnioski. Dyrektor z Aleksandrowa Kujawskiego, jak napisała wp.pl, kieruje skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jego zdaniem konkurs na rozwój geriatrii, wart 1,5 miliarda złotych, był "ustawiony". 

Tusk: Wiatraki będą powstawały za pomocą rozporządzenia, weto prezydenta mało skuteczne z ostatniej chwili
Tusk: Wiatraki będą powstawały za pomocą rozporządzenia, weto prezydenta mało skuteczne

– Wiatraki będą powstawały.Znaleźliśmy sposoby, by mocą rozporządzenia zintensyfikować nasze działania – powiedział w środę na Radzie Gabinetowej premier Donald Tusk. W jego ocenie weto prezydenta Karola Nawrockiego do tzw. ustawy wiatrakowej będzie „mało skuteczne”.

Niemcy powołali Narodową Radę Bezpieczeństwa z ostatniej chwili
Niemcy powołali Narodową Radę Bezpieczeństwa

Narodowa Rada Bezpieczeństwa (NSR) zastąpi Federalną Radę Bezpieczeństwa, stając się organem decyzyjnym w Kancelarii Federalnej. Kanclerz Friedrich Merz (CDU) chce skupić tu szefów najważniejszych resortów, tworząc elitarną grupę doradczą, która w niektórych kwestiach może mieć więcej władzy niż rząd federalny.

Tusk: Rada Gabinetowa to nie jest substytut rządu czy parlamentu z ostatniej chwili
Tusk: Rada Gabinetowa to nie jest substytut rządu czy parlamentu

– Rada Gabinetowa to nie jest substytut rządu czy parlamentu, nie jest to klub dyskusyjny, tylko są to obrady Rady Ministrów prowadzone przez prezydenta RP w sprawach szczególnej wagi – powiedział premier Donald Tusk podczas środowego posiedzenia Rady.

Rozpoczęło się posiedzenie Rady Gabinetowej. Karol Nawrocki zabiera głos z ostatniej chwili
Rozpoczęło się posiedzenie Rady Gabinetowej. Karol Nawrocki zabiera głos

W środę po godz. 9 rozpoczęło się posiedzenie Rady Gabinetowej. Ma być poświęcone takim kwestiom, jak: stan finansów publicznych, inwestycje rozwojowe, w tym budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego i elektrowni jądrowych, a także ochrona polskiego rolnictwa.

Morawiecki: Europa się zwija, a my niestety mamy rząd podporządkowany Brukseli i Berlinowi z ostatniej chwili
Morawiecki: Europa się zwija, a my niestety mamy rząd podporządkowany Brukseli i Berlinowi

Były premier i szef Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) Mateusz Morawiecki w rozmowie z Ryszardem Czarneckim mówił o marginalizacji Polski na arenie międzynarodowej, przyszłości NATO i roli Grupy Wyszehradzkiej. – Europa jest w dramatycznym stanie, a my niestety dziś mamy rząd podporządkowany Brukseli i Berlinowi – ocenił.

Fatalny stan budżetu. „Rzeczpospolita”: Dziura w tym roku pobije rekord z ostatniej chwili
Fatalny stan budżetu. „Rzeczpospolita”: Dziura w tym roku pobije rekord

Ponad 300 mld zł może w 2026 r. wynieść deficyt budżetu państwa – pisze w środę „Rzeczpospolita”, powołując się na szacunki ekonomistów. Gazeta zaznacza, że nic dziwnego, że resort finansów chce podnieść podatki.

Skandal w Polsacie: Witalij Mazurenko przeprasza z ostatniej chwili
Skandal w Polsacie: Witalij Mazurenko przeprasza

W programie „Debata Gozdyry” na antenie Polsat News padła skandaliczna wypowiedź. Ukraiński dziennikarz z polskim obywatelstwem Witalij Mazurenko w obraźliwy sposób wyraził się o prezydencie RP Karolu Nawrockim.

Skandal w Polsacie. Ukraiński dziennikarz obraźliwie nt. prezydenta Nawrockiego [WIDEO] z ostatniej chwili
Skandal w Polsacie. Ukraiński dziennikarz obraźliwie nt. prezydenta Nawrockiego [WIDEO]

W programie „Debata Gozdyry” na antenie Polsat News padła skandaliczna wypowiedź. Ukraiński dziennikarz Witalij Mazurenko w obraźliwy sposób odniósł się do decyzji prezydenta Karola Nawrockiego. Prowadząca program Agnieszka Gozdyra stanowczo zareagowała, oceniając jego słowa jako przekroczenie granicy. Mimo wielu szans Mazurenko nie zdecydował się na przeprosiny ani wycofanie słów skierowanych w stronę prezydenta RP.

Upadek Europy zaczął się wraz z powstaniem Niemiec gorące
Upadek Europy zaczął się wraz z powstaniem Niemiec

Mechanizm tego upadku jest długofalowy i strukturalny. Niemcy nigdy nie stworzyły prawdziwego imperium zamorskiego. Zamiast uczynić świat kolonią Europy, Niemcy uczyniły kolonią samą Europę.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: Błędne koło

Miał być szansą Platformy i poprowadzić ją do wygranej z PiS. Po rządach Grzegorza Schetyna nie mogło być już przecież gorzej. A jednak. Szybko okazało się, że największa partia opozycyjna trafiła z deszczu pod rynnę. Borys Budka zawodzi na całej linii. I to tak, że nie wytrzymują już nawet jego partyjni koledzy.
 [Felieton
/ PAP/Paweł Topolski

Platforma od dawna znajduje się w głębokim kryzysie. Niektórzy wskazują nawet, że największym od czasu jej powstania. Być może ocena ta jest nieco na wyrost, choć z drugiej strony, trudno sobie wyobrazić, by mogło być jeszcze gorzej. Czarę goryczy u polityków Platformy przelało sejmowe głosowanie ws. Funduszu Odbudowy, o którym pisałem już wcześniej. Borys Budka, mając w ręku całkiem silne karty, po prostu przelicytował, a tym samym się zwyczajnie skompromitował.

Nic dziwnego, że 51 parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej podpisało się pod listem otwartym do swoich kolegów partyjnych, w którym apelują o podjęcie „poważnej debaty” prowadzącej do „wieloaspektowej przemiany wewnętrznej”. Szybko okazało się, że treść listu przygotowały cztery posłanki: Joanna Kluzik-Rostkowska, Urszula Augustyn, Marta Golbik i Katarzyna Mrzygłocka. I choć wiele jest teorii w tej sprawie, to pewne jest jedno – nie służy on Borysowi Budce, którego przywództwo jest wprost podważane.

Tyle tylko, że Borys Budka to tylko odbicie problemów Platformy, a nie ich sedno. Genezy można upatrywać w ucieczce Donalda Tuska do Brukseli i pozostawienia byłych kolegów na pastwę Ewy Kopacz. Podobnie na to patrzy Władysław Frasyniuk, który w TVN24 stwierdził: „Tusk zostawił wyjałowioną, spaloną ziemię. Życie intelektualne wewnątrz Platformy umarło. Odszedł mocny, silny, wyrazisty lider i nagle się okazało, że jest pustka, nie ma partii, nie ma programu, nie ma wartości”. Cóż, nic dodać, nic ująć.

W związku z tym można się zastanawiać, na ile Borys Budka jest rzeczywiście odpowiedzialny za to, co w PO się teraz dzieje. Tak, pewnie w sporej części. Jednak czy w całości? Czy odpowiada za butę, arogancję, a czasami i wypowiadane idiotyzmy swoich kolegów? Tu już można mieć wątpliwości. Zresztą proszę zwrócić uwagę, o kim się mówi w kontekście następcy Budki. O Rafale Trzaskowskim i... to właściwie byłoby na tyle.

Prezydent Warszawy, który delikatnie rzecz ujmując, nie słynie z pracowitości, sam jeszcze chyba do końca nie wie, kim chce być w polskiej polityce – włodarzem stolicy? Może jednym z liderów (przewodniczącym?) PO? A może twórcą nowego ruchu? W konsekwencji porusza się od ściany do ściany bez żadnych efektów.

Platforma przeżywa więc kolejny kryzys. Jednak ani w niej, ani w liderach nie widać zbyt wielkiej refleksji na ten temat. Cóż, chcącemu nie dzieje się krzywda.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe