[Felieton "TS"] Karol Gac: Betonowe koło ratunkowe

Na polskiej scenie politycznej pojawił się, przynajmniej na chwilę, nowy-stary gracz. Swoją obecnością wywołał nawet trochę szumu. Nic dziwnego, wszak mówimy o byłym prezydencie. Otóż ze swojej leśniczówki postanowił się wychylić nie kto inny, tylko sam Bronisław Komorowski. Widać ciągnie wilka do lasu.
 [Felieton
/ kancelaria senatu / CC BY-SA 3.0 pl

Nie wiem, czyj to był pomysł, ale ktoś jednak całkiem poważnie pomyślał, że Komorowski może zostać patronem i ojcem chrzestnym nowej inicjatywy politycznej. Zastanówmy się więc, co może pójść nie tak? Tak, mają Państwo rację – wszystko. O byłym prezydencie można powiedzieć bowiem wiele, ale na pewno nie to, że kojarzy się z sukcesem.

Jeśli nie słyszeli Państwo jeszcze o Chadecji, to nic nie szkodzi. Niewiele zresztą Państwo stracili. Pomysł narodził się w PSL, a jego idea jest prosta – połączmy siły z konserwatystami z PO (są jeszcze tacy?) oraz z Porozumieniem Gowina, a podbijemy serca wyborców. W założeniu ma to być taka zdroworozsądkowa prawica, czyli de facto bezobjawowa. Taka właśnie w stylu PSL. No i jeszcze kilku europejskich partii. Dziś właściwie bowiem trudno już chadecję odróżnić od socjaldemokratów.

Od razu zaznaczę, że z samego pomysłu nie kpię. Ma on nawet ręce i nogi. Wyborcy szukają alternatywy, a twory mało wyraziste zyskują ich sympatię (vide ruch Szymona Hołowni). Od dawna mówi się o „trzeciej drodze” lub rozsądnym centrum. No i PSL ma pewną uniwersalną wartość – niezatapialność. Nawet mariaż z Pawłem Kukizem nic tu nie zmienił. Pomijając więc liczne wady – z góry skreślać nie wypada, a nawet nie wolno.  

Jednak nie wpadłbym na to, by na politycznego patrona wybrać Bronisława Komorowskiego. Były prezydent osobowościowo może i pasuje do nowej inicjatywy, ale szybciej wyborcy skojarzą go z licznymi wpadkami i fatalną prezydenturą aniżeli z nowoczesnością, dynamiką i marszem po zwycięstwo.

Powroty byłych prezydentów w ogóle nie są zbyt łatwe. Start Lecha Wałęsy okazał się klęską. Z kolei niezwykle popularny wcześniej Aleksander Kwaśniewski ani nie pociągnął za bardzo Lewicy i Demokratów, ani nie pomógł koalicji Europa Plus. Z Bronisławem Komorowskim może być więc podobnie.

O samej inicjatywie praktycznie jeszcze nic nie wiadomo. Pytań jest z pewnością więcej niż odpowiedzi i zapewne będzie tak jeszcze przez długi czas. Ludowcy wskazują, że to początek długiego marszu, którego celem są wybory parlamentarne za dwa lata. Znając jednak polityczną elastyczność PSL-u, to po drodze mogą zmienić jeszcze zdanie (i kierunek) ze dwa razy. Co ciekawe, Jarosław Gowin również przyznał, że wyobraża sobie wspólną listę z PSL i konserwatystami z PO. Trybiki maszyny poszły więc w ruch i zobaczymy, co przyniosą. Kto wie, może akcję #Komorowski2025?


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka tylko u nas
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka

Tragedia kielecka – tak zatytułowaną informację autorstwa Tadeusza Szturm de Sztrema, działacza Polskiej Partii Socjalistycznej – Wolność, Równość, Niepodległość, można znaleźć w aktach powojennego mordu sądowego na rtm. Witoldzie Pileckim. Antysowiecka grupa Pileckiego dzięki kurierom przekazała ją do sztabu II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa we Włoszech.

Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia Wiadomości
Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia

Premier Czech Petr Fiala powiedział dziennikarzom po posiedzeniu Centralnego Sztabu Kryzysowego, że przyczyną awarii prądu w piątek była usterka techniczna. Wykluczył cyberatak jako powód. Według Fiali awaria objęła 500 tys. odbiorców prądu. Po południu bez energii elektrycznej było 2000 odbiorców.

Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii Wiadomości
"Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii"

Rząd Donalda Tuska opublikował w Dzienniku Ustaw uchwałę Sądu Najwyższego, która potwierdza ważność wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Uchwała dotyczy wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja i 1 czerwca 2025 roku.

Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi

„W polityce, jak nie idzie, to nie idzie!”. Państwo, naturalnie, doskonale wiecie, że autorem przytoczonej frazy jest Włodzimierz Czarzasty, a wygłosił on ją po serii ciosów wyborczych, jakie spadły na Sojusz Lewicy Demokratycznej niemal dekadę temu. Osobiście, jakiegoś większego nabożeństwa do słów wypowiadanych przez tego byłego członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej nie mam, ale to jedno zdanie – jakże prawdziwe i słuszne – zapadło mi w pamięci na długo. Zresztą, jeśli przyjrzeć się bliżej obecnym losom premiera Donalda Tuska, wtedy widać jak na dłoni, że tyczy ono wszystkich graczy sceny politycznej, od prawicy do lewicy

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu jednej z partii popularnych chipsów Lay's. Wykryto w niej niebezpieczne substancje, które nie powinny znajdować się w żywności. Jeśli masz ten produkt w domu – nie jedz go i jak najszybciej zwróć do sklepu.

Powyborcza zabawa zapałkami tylko u nas
Powyborcza zabawa zapałkami

Polityczna szarża Romana Giertycha nie zmieniła i raczej nie ma szans zmienić wyniku wyborów, ani doprowadzić do ich powtórzenia, jednak społeczne szkody przez nią uczynione odczuwać będziemy jeszcze długo.

Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem Wiadomości
Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem

Cztery osoby zostało lekko ranne w czwartek w wyniku ataku mężczyzny z młotkiem w dalekobieżnym pociągu w Bawarii w Niemczech - poinformowała miejscowa policja. Napastnik został aresztowany.

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry Wiadomości
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry

Powrót Adama Nawałki na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski jeszcze niedawno wydawał się mało realny. Dziś jednak ten scenariusz staje się coraz bardziej prawdopodobny. Jak ujawnił Roman Kołtoń w swoim programie „Prawda Futbolu”, były trener kadry jest gotów ponownie objąć stanowisko – choćby tymczasowo.

 Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza Wiadomości
Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza

Mieszkańcy pracujący po niemieckiej stronie granicy mogą być spokojni, kontrole na granicy będą wyrywkowe, nie będzie to kontrola 100 procent osób – powiedział PAP por. Paweł Biskupik, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Mam problem. Artur Barciś zwrócił się do fanów Wiadomości
"Mam problem". Artur Barciś zwrócił się do fanów

Znany polski aktor Artur Barciś, niespodziewanie zwrócił się do fanów za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku. W krótkim, ale szczerym wpisie wyjaśnił, dlaczego nie jest w stanie odpowiedzieć każdemu, kto zaprasza go do znajomych.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: Betonowe koło ratunkowe

Na polskiej scenie politycznej pojawił się, przynajmniej na chwilę, nowy-stary gracz. Swoją obecnością wywołał nawet trochę szumu. Nic dziwnego, wszak mówimy o byłym prezydencie. Otóż ze swojej leśniczówki postanowił się wychylić nie kto inny, tylko sam Bronisław Komorowski. Widać ciągnie wilka do lasu.
 [Felieton
/ kancelaria senatu / CC BY-SA 3.0 pl

Nie wiem, czyj to był pomysł, ale ktoś jednak całkiem poważnie pomyślał, że Komorowski może zostać patronem i ojcem chrzestnym nowej inicjatywy politycznej. Zastanówmy się więc, co może pójść nie tak? Tak, mają Państwo rację – wszystko. O byłym prezydencie można powiedzieć bowiem wiele, ale na pewno nie to, że kojarzy się z sukcesem.

Jeśli nie słyszeli Państwo jeszcze o Chadecji, to nic nie szkodzi. Niewiele zresztą Państwo stracili. Pomysł narodził się w PSL, a jego idea jest prosta – połączmy siły z konserwatystami z PO (są jeszcze tacy?) oraz z Porozumieniem Gowina, a podbijemy serca wyborców. W założeniu ma to być taka zdroworozsądkowa prawica, czyli de facto bezobjawowa. Taka właśnie w stylu PSL. No i jeszcze kilku europejskich partii. Dziś właściwie bowiem trudno już chadecję odróżnić od socjaldemokratów.

Od razu zaznaczę, że z samego pomysłu nie kpię. Ma on nawet ręce i nogi. Wyborcy szukają alternatywy, a twory mało wyraziste zyskują ich sympatię (vide ruch Szymona Hołowni). Od dawna mówi się o „trzeciej drodze” lub rozsądnym centrum. No i PSL ma pewną uniwersalną wartość – niezatapialność. Nawet mariaż z Pawłem Kukizem nic tu nie zmienił. Pomijając więc liczne wady – z góry skreślać nie wypada, a nawet nie wolno.  

Jednak nie wpadłbym na to, by na politycznego patrona wybrać Bronisława Komorowskiego. Były prezydent osobowościowo może i pasuje do nowej inicjatywy, ale szybciej wyborcy skojarzą go z licznymi wpadkami i fatalną prezydenturą aniżeli z nowoczesnością, dynamiką i marszem po zwycięstwo.

Powroty byłych prezydentów w ogóle nie są zbyt łatwe. Start Lecha Wałęsy okazał się klęską. Z kolei niezwykle popularny wcześniej Aleksander Kwaśniewski ani nie pociągnął za bardzo Lewicy i Demokratów, ani nie pomógł koalicji Europa Plus. Z Bronisławem Komorowskim może być więc podobnie.

O samej inicjatywie praktycznie jeszcze nic nie wiadomo. Pytań jest z pewnością więcej niż odpowiedzi i zapewne będzie tak jeszcze przez długi czas. Ludowcy wskazują, że to początek długiego marszu, którego celem są wybory parlamentarne za dwa lata. Znając jednak polityczną elastyczność PSL-u, to po drodze mogą zmienić jeszcze zdanie (i kierunek) ze dwa razy. Co ciekawe, Jarosław Gowin również przyznał, że wyobraża sobie wspólną listę z PSL i konserwatystami z PO. Trybiki maszyny poszły więc w ruch i zobaczymy, co przyniosą. Kto wie, może akcję #Komorowski2025?



 

Polecane
Emerytury
Stażowe