[Felieton "TS"] Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: W poszukiwaniu masy krytycznej

Obserwując nieporadne działania Koalicji Obywatelskiej, trwające tam nieustannie podchody pod fotel Borysa Budki, powtarzające się niemal co miesiąc kolejne wielkie otwarcia i kolejne jednoczenie się całej opozycji, a potem rozbieżne głosowania w Sejmie, można by odnieść wrażenie, że Prawo i Sprawiedliwość, nawet bez udziału Solidarnej Polski i Porozumienia, jest na dziś nieusuwalne, a popełniane błędy i tak nie są w stanie zachwiać rządem Matusza Morawieckiego. Tym bardziej że rosnące tempo szczepień, wygasająca powoli trzecia fala pandemii i perspektywa napływu gigantycznych środków z funduszu odbudowy będą niwelowały trudy rządzenia i samej pandemii. Najwyraźniej większość Polaków, nie tylko zwolenników PiS, nie widzi dziś alternatywy dla rządów Prawa i Sprawiedliwości. Taka komfortowa, co by nie mówić, sytuacja dla obozu władzy nie będzie trwała jednak wiecznie. Gdzieś zawsze jest wyczekiwana z wielkim utęsknieniem owa masa krytyczna, która ma w końcu obalić „znienawidzony reżim”. 
 [Felieton
/ PAP/Darek Delmanowicz

Bezradność Platformy (to ona cały czas jest anty-PiS-owską szpicą) zbiega się z zupełnie niebywałym jak na prezentowany potencjał intelektualny rosnącym poparciem dla ruchu Szymona Hołowni, ruchu, który wszystko może zrobić, jak trzeba, i to dobrze zrobić dla każdego wyborcy – od katolika po lewaka. Nie można odmówić „żółtej opozycji” sprawności poruszania się w sieci, wyczucia czasu, że właśnie teraz jest ten moment, w którym zajęcie miejsca PO jest całkiem realne. Ale gdyby nawet tak się stało, to od razu rodzi się pytanie, co zaproponuje Polakom Szymon Hołownia, poza codziennymi „speechami” o wszystkim i o niczym, z retoryką, która w niczym nie różni się od anty-PiS-owskiej narracji PO. Czy jego ambicją jest rządzenie, czy tylko wykonanie zadania „obalenia” PiS i odejście w niebyt? Utworzenie koalicji z KO czy zastąpienie starczej ideowo Platformy? Analogii oczywiście nie brakuje, bo był już Ruch Palikota, była Nowoczesna, a duopol PiS-PO trwa przecież w najlepsze. Do tego wszystkiego, tak naprawdę, znamy tylko Szymona Hołownię, tylko on jest rozpoznawalny, a do wyborów trzeba wystawić armię ludzi. Na razie tej armii nie widać, a już były spektakularne dezercje. 

Jeśli w najbliższych tygodniach upadłaby koncepcja dalszych rządów Zjednoczonej Prawicy i PiS utworzyłby rząd mniejszościowy, to wbrew marzeniom totalnej opozycji niewiele się zmieni. Polacy mają pretensje do PiS o zarządzanie pandemią, ale nie takie, jak widzi to opozycja. Mogą drażnić wyborców kolejne „sensacje” dotyczące Daniela Obajtka, ale to nie są zdarzenia, które powodują upadek rządu czy gwałtowny spadek poparcia społecznego. Sytuacja PiS nie jest jednak wcale tak komfortowa, jak się wydaje. Masa krytyczna, przy tak napiętej sytuacji w Polsce i poza naszymi granicami, może pojawić się nagle i nie będzie to żadne dramatyczne wydarzenie czy wielka afera. Wystarczy coś bardzo spektakularnego, na pierwszy rzut oka niegroźnego, co będzie jednak bardzo silnie oddziaływać na emocje i ludzką wyobraźnię. Jeśli rząd – w takim czy innym kształcie – przeprowadzi kraj przez szczepienia i zacznie dystrybuować środki z funduszu odbudowy, to może prawica będzie mogła z powodzeniem liczyć na kolejne cztery lata rządów. Problem w tym, że ostatnio chyba sama przestaje w to chwilami wierzyć, a to sprzyja wewnętrznym targom i tarciom. Zupełnie bezproduktywnym, dodajmy. Obóz III RP, szczególnie ten medialny, wmawia nam od miesięcy, że wszystko się sypie, a wcale się nie sypie. Chyba że komuś ta teoria jest po prostu na rękę, na przykład niektórym (może dwóm) liderom z obozu Zjednoczonej (jeszcze) Prawicy.


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka tylko u nas
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka

Tragedia kielecka – tak zatytułowaną informację autorstwa Tadeusza Szturm de Sztrema, działacza Polskiej Partii Socjalistycznej – Wolność, Równość, Niepodległość, można znaleźć w aktach powojennego mordu sądowego na rtm. Witoldzie Pileckim. Antysowiecka grupa Pileckiego dzięki kurierom przekazała ją do sztabu II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa we Włoszech.

Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia Wiadomości
Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia

Premier Czech Petr Fiala powiedział dziennikarzom po posiedzeniu Centralnego Sztabu Kryzysowego, że przyczyną awarii prądu w piątek była usterka techniczna. Wykluczył cyberatak jako powód. Według Fiali awaria objęła 500 tys. odbiorców prądu. Po południu bez energii elektrycznej było 2000 odbiorców.

Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii Wiadomości
"Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii"

Rząd Donalda Tuska opublikował w Dzienniku Ustaw uchwałę Sądu Najwyższego, która potwierdza ważność wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Uchwała dotyczy wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja i 1 czerwca 2025 roku.

Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi

„W polityce, jak nie idzie, to nie idzie!”. Państwo, naturalnie, doskonale wiecie, że autorem przytoczonej frazy jest Włodzimierz Czarzasty, a wygłosił on ją po serii ciosów wyborczych, jakie spadły na Sojusz Lewicy Demokratycznej niemal dekadę temu. Osobiście, jakiegoś większego nabożeństwa do słów wypowiadanych przez tego byłego członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej nie mam, ale to jedno zdanie – jakże prawdziwe i słuszne – zapadło mi w pamięci na długo. Zresztą, jeśli przyjrzeć się bliżej obecnym losom premiera Donalda Tuska, wtedy widać jak na dłoni, że tyczy ono wszystkich graczy sceny politycznej, od prawicy do lewicy

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu jednej z partii popularnych chipsów Lay's. Wykryto w niej niebezpieczne substancje, które nie powinny znajdować się w żywności. Jeśli masz ten produkt w domu – nie jedz go i jak najszybciej zwróć do sklepu.

Powyborcza zabawa zapałkami tylko u nas
Powyborcza zabawa zapałkami

Polityczna szarża Romana Giertycha nie zmieniła i raczej nie ma szans zmienić wyniku wyborów, ani doprowadzić do ich powtórzenia, jednak społeczne szkody przez nią uczynione odczuwać będziemy jeszcze długo.

Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem Wiadomości
Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem

Cztery osoby zostało lekko ranne w czwartek w wyniku ataku mężczyzny z młotkiem w dalekobieżnym pociągu w Bawarii w Niemczech - poinformowała miejscowa policja. Napastnik został aresztowany.

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry Wiadomości
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry

Powrót Adama Nawałki na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski jeszcze niedawno wydawał się mało realny. Dziś jednak ten scenariusz staje się coraz bardziej prawdopodobny. Jak ujawnił Roman Kołtoń w swoim programie „Prawda Futbolu”, były trener kadry jest gotów ponownie objąć stanowisko – choćby tymczasowo.

 Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza Wiadomości
Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza

Mieszkańcy pracujący po niemieckiej stronie granicy mogą być spokojni, kontrole na granicy będą wyrywkowe, nie będzie to kontrola 100 procent osób – powiedział PAP por. Paweł Biskupik, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Mam problem. Artur Barciś zwrócił się do fanów Wiadomości
"Mam problem". Artur Barciś zwrócił się do fanów

Znany polski aktor Artur Barciś, niespodziewanie zwrócił się do fanów za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku. W krótkim, ale szczerym wpisie wyjaśnił, dlaczego nie jest w stanie odpowiedzieć każdemu, kto zaprasza go do znajomych.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: W poszukiwaniu masy krytycznej

Obserwując nieporadne działania Koalicji Obywatelskiej, trwające tam nieustannie podchody pod fotel Borysa Budki, powtarzające się niemal co miesiąc kolejne wielkie otwarcia i kolejne jednoczenie się całej opozycji, a potem rozbieżne głosowania w Sejmie, można by odnieść wrażenie, że Prawo i Sprawiedliwość, nawet bez udziału Solidarnej Polski i Porozumienia, jest na dziś nieusuwalne, a popełniane błędy i tak nie są w stanie zachwiać rządem Matusza Morawieckiego. Tym bardziej że rosnące tempo szczepień, wygasająca powoli trzecia fala pandemii i perspektywa napływu gigantycznych środków z funduszu odbudowy będą niwelowały trudy rządzenia i samej pandemii. Najwyraźniej większość Polaków, nie tylko zwolenników PiS, nie widzi dziś alternatywy dla rządów Prawa i Sprawiedliwości. Taka komfortowa, co by nie mówić, sytuacja dla obozu władzy nie będzie trwała jednak wiecznie. Gdzieś zawsze jest wyczekiwana z wielkim utęsknieniem owa masa krytyczna, która ma w końcu obalić „znienawidzony reżim”. 
 [Felieton
/ PAP/Darek Delmanowicz

Bezradność Platformy (to ona cały czas jest anty-PiS-owską szpicą) zbiega się z zupełnie niebywałym jak na prezentowany potencjał intelektualny rosnącym poparciem dla ruchu Szymona Hołowni, ruchu, który wszystko może zrobić, jak trzeba, i to dobrze zrobić dla każdego wyborcy – od katolika po lewaka. Nie można odmówić „żółtej opozycji” sprawności poruszania się w sieci, wyczucia czasu, że właśnie teraz jest ten moment, w którym zajęcie miejsca PO jest całkiem realne. Ale gdyby nawet tak się stało, to od razu rodzi się pytanie, co zaproponuje Polakom Szymon Hołownia, poza codziennymi „speechami” o wszystkim i o niczym, z retoryką, która w niczym nie różni się od anty-PiS-owskiej narracji PO. Czy jego ambicją jest rządzenie, czy tylko wykonanie zadania „obalenia” PiS i odejście w niebyt? Utworzenie koalicji z KO czy zastąpienie starczej ideowo Platformy? Analogii oczywiście nie brakuje, bo był już Ruch Palikota, była Nowoczesna, a duopol PiS-PO trwa przecież w najlepsze. Do tego wszystkiego, tak naprawdę, znamy tylko Szymona Hołownię, tylko on jest rozpoznawalny, a do wyborów trzeba wystawić armię ludzi. Na razie tej armii nie widać, a już były spektakularne dezercje. 

Jeśli w najbliższych tygodniach upadłaby koncepcja dalszych rządów Zjednoczonej Prawicy i PiS utworzyłby rząd mniejszościowy, to wbrew marzeniom totalnej opozycji niewiele się zmieni. Polacy mają pretensje do PiS o zarządzanie pandemią, ale nie takie, jak widzi to opozycja. Mogą drażnić wyborców kolejne „sensacje” dotyczące Daniela Obajtka, ale to nie są zdarzenia, które powodują upadek rządu czy gwałtowny spadek poparcia społecznego. Sytuacja PiS nie jest jednak wcale tak komfortowa, jak się wydaje. Masa krytyczna, przy tak napiętej sytuacji w Polsce i poza naszymi granicami, może pojawić się nagle i nie będzie to żadne dramatyczne wydarzenie czy wielka afera. Wystarczy coś bardzo spektakularnego, na pierwszy rzut oka niegroźnego, co będzie jednak bardzo silnie oddziaływać na emocje i ludzką wyobraźnię. Jeśli rząd – w takim czy innym kształcie – przeprowadzi kraj przez szczepienia i zacznie dystrybuować środki z funduszu odbudowy, to może prawica będzie mogła z powodzeniem liczyć na kolejne cztery lata rządów. Problem w tym, że ostatnio chyba sama przestaje w to chwilami wierzyć, a to sprzyja wewnętrznym targom i tarciom. Zupełnie bezproduktywnym, dodajmy. Obóz III RP, szczególnie ten medialny, wmawia nam od miesięcy, że wszystko się sypie, a wcale się nie sypie. Chyba że komuś ta teoria jest po prostu na rękę, na przykład niektórym (może dwóm) liderom z obozu Zjednoczonej (jeszcze) Prawicy.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe