[Felieton "TS"] Karol Gac: Polska po pandemii

Premier Mateusz Morawiecki poinformował niedawno, opierając się na deklaracjach producentów, że do końca wakacji zaszczepieni zostaną wszyscy chętni Polacy. To dobra wiadomość, która rysuje zarazem konkretny horyzont czasowy na koniec koronawirusowego koszmaru. Tym bardziej warto zastanowić się, jak będzie (i powinna) wyglądać Polska po pandemii.
/ commons.wikimedia.org/

Wiem, że obecnie jawi się to jako iluzja. Zwłaszcza że sytuacja w ostatnich tygodniach była niezwykle trudna. Kiedy piszę ten felieton, trwa właśnie szczyt III fali pandemii – szpitale pękają w szwach, karetki jeżdżą w poszukiwaniu wolnych miejsc, system mobilizuje ostatnie rezerwy, a rząd wprowadził niedawno kolejne obostrzenia. Chyba nikt nie jest w stanie określić ze stuprocentową pewnością, czy najgorsze już za nami, czy dopiero nadejdzie. To jakkolwiek tragiczna, ale perspektywa krótkoterminowa.

Narodowy Program Szczepień wyraźnie przyspiesza, a zarazem zmienia się jego formuła. Rząd zdecydował o rezygnacji z etapu II i III, a zamiast tego wprowadzono szczepienia populacyjne. Do końca II kwartału ma zostać wykonanych łącznie 20 milionów szczepień. Z kolei do końca sierpnia zaszczepieni mają zostać wszyscy chętni. Trzeba mieć nadzieję, że te ambitne cele uda się zrealizować, a producenci szczepionek wywiążą się ze swoich zobowiązań. To z kolei pozwala oswajać się nie tylko z perspektywą pokonania (oby!) koronawirusa, ale również z myśleniem bardziej długofalowym.

O ile dane makroekonomiczne dają pewną nadzieję na to, że gospodarka w miarę szybko powróci na właściwe tory, o tyle dużo poważniejsze mogą być ukryte skutki koronawirusa. Te, których nie widać gołym okiem – zerwane więzi społeczne, rosnący lęk i nieufność. W końcu dla prawidłowego rozwoju młodym osobom potrzebna jest m.in. interakcja z rówieśnikami. Już teraz psycholodzy i psychiatrzy mają co robić, ale w jednym są zgodni – tak źle jeszcze nie było.

Według opublikowanego w marcu przez Polski Instytut Ekonomiczny raportu, największe koszty lockdownu poniosą osoby młode: uczniowie oraz osoby wchodzące właśnie na rynek pracy. Zresztą już teraz widać negatywne skutki nauczania zdalnego czy nieprawidłowego rozwoju. A to z kolei prawdopodobnie przełoży się na kondycję całego społeczeństwa, a w efekcie państwa. Zwłaszcza że gorsze perspektywy zawodowe mogą się później przełożyć na ważne decyzje życiowe czy uzależnienia. Niewykluczone więc, że najbardziej bolesne skutki pandemii będą te odłożone w czasie.  

Powyższe trudności i wątpliwości będą się tylko mnożyć. A do tego dojdą jeszcze pytania o naprawę państwa. Pandemia koronawirusa boleśnie obnażyła jego słabe punkty. Wydaje się więc, że koronawirus wpłynie na nas bardziej, niż nam się wydaje. Miejmy nadzieję, że politycy, zwłaszcza rządzący, są tego świadomi.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.


 

POLECANE
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro tylko u nas
Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro

Bułgaria od 1 stycznia 2026 roku wejdzie do strefy euro, mimo politycznego chaosu i sprzeciwu dużej części społeczeństwa. Decyzja forsowana przez obóz Bojko Borisowa pokazuje skuteczność wpływów Berlina w Europie Środkowo-Wschodniej i rodzi pytania o suwerenność państw regionu oraz cenę, jaką płacą za integrację walutową.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State gorące
Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State

Niemiecka gospodarka traci impet, a kolejne decyzje polityczne i energetyczne pogłębiają kryzys największej gospodarki Europy. Publicysta Zygfryd Czaban stawia tezę, że problemem nie są wyłącznie regulacje klimatyczne, lecz głębszy rozpad niemieckiego modelu państwa, który przez dekady gwarantował stabilność i rozwój.

Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON Wiadomości
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON

Wszystkie prowokacje nad Bałtykiem oraz przy granicy z Białorusią były pod pełną kontrolą Wojska Polskiego - poinformował w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz m.in. po tym, jak polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy w pobliżu granic przestrzeni powietrznej RP.

Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala Wiadomości
Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala

Spokojny wigilijny wieczór w jednym z domów w Pruszkowie zakończył się dramatem. Podczas rodzinnej kolacji doszło do groźnego wypadku, w wyniku którego poparzone zostało małe dziecko. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północno-wschodnia Europa pozostanie pod wpływem niżu z ośrodkiem nad Morzem Barentsa. Również krańce południowo zachodnie kontynentu są pod wpływem niżu z ośrodkiem w rejonie Balearów. Dalsza część kontynentu pozostanie w obszarze oddziaływania rozległego wyżu z centrum w okolicach Szkocji. Polska jest pod wpływem tego wyżu, w mroźnym powietrzu arktycznym. Jednak po południu z północy zacznie napływać nieco cieplejsze powietrze polarne.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: Polska po pandemii

Premier Mateusz Morawiecki poinformował niedawno, opierając się na deklaracjach producentów, że do końca wakacji zaszczepieni zostaną wszyscy chętni Polacy. To dobra wiadomość, która rysuje zarazem konkretny horyzont czasowy na koniec koronawirusowego koszmaru. Tym bardziej warto zastanowić się, jak będzie (i powinna) wyglądać Polska po pandemii.
/ commons.wikimedia.org/

Wiem, że obecnie jawi się to jako iluzja. Zwłaszcza że sytuacja w ostatnich tygodniach była niezwykle trudna. Kiedy piszę ten felieton, trwa właśnie szczyt III fali pandemii – szpitale pękają w szwach, karetki jeżdżą w poszukiwaniu wolnych miejsc, system mobilizuje ostatnie rezerwy, a rząd wprowadził niedawno kolejne obostrzenia. Chyba nikt nie jest w stanie określić ze stuprocentową pewnością, czy najgorsze już za nami, czy dopiero nadejdzie. To jakkolwiek tragiczna, ale perspektywa krótkoterminowa.

Narodowy Program Szczepień wyraźnie przyspiesza, a zarazem zmienia się jego formuła. Rząd zdecydował o rezygnacji z etapu II i III, a zamiast tego wprowadzono szczepienia populacyjne. Do końca II kwartału ma zostać wykonanych łącznie 20 milionów szczepień. Z kolei do końca sierpnia zaszczepieni mają zostać wszyscy chętni. Trzeba mieć nadzieję, że te ambitne cele uda się zrealizować, a producenci szczepionek wywiążą się ze swoich zobowiązań. To z kolei pozwala oswajać się nie tylko z perspektywą pokonania (oby!) koronawirusa, ale również z myśleniem bardziej długofalowym.

O ile dane makroekonomiczne dają pewną nadzieję na to, że gospodarka w miarę szybko powróci na właściwe tory, o tyle dużo poważniejsze mogą być ukryte skutki koronawirusa. Te, których nie widać gołym okiem – zerwane więzi społeczne, rosnący lęk i nieufność. W końcu dla prawidłowego rozwoju młodym osobom potrzebna jest m.in. interakcja z rówieśnikami. Już teraz psycholodzy i psychiatrzy mają co robić, ale w jednym są zgodni – tak źle jeszcze nie było.

Według opublikowanego w marcu przez Polski Instytut Ekonomiczny raportu, największe koszty lockdownu poniosą osoby młode: uczniowie oraz osoby wchodzące właśnie na rynek pracy. Zresztą już teraz widać negatywne skutki nauczania zdalnego czy nieprawidłowego rozwoju. A to z kolei prawdopodobnie przełoży się na kondycję całego społeczeństwa, a w efekcie państwa. Zwłaszcza że gorsze perspektywy zawodowe mogą się później przełożyć na ważne decyzje życiowe czy uzależnienia. Niewykluczone więc, że najbardziej bolesne skutki pandemii będą te odłożone w czasie.  

Powyższe trudności i wątpliwości będą się tylko mnożyć. A do tego dojdą jeszcze pytania o naprawę państwa. Pandemia koronawirusa boleśnie obnażyła jego słabe punkty. Wydaje się więc, że koronawirus wpłynie na nas bardziej, niż nam się wydaje. Miejmy nadzieję, że politycy, zwłaszcza rządzący, są tego świadomi.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.



 

Polecane