[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Antypolski Gebert

„Jest tylko jeden rząd w Europie, który nigdy nie złamał danego słowa – Rząd Radziecki, albowiem jest to jedyny rząd rzeczywiście reprezentujący wolę ludu” – przekonywało Biuro Polskie Komunistycznej Partii USA. Był kwiecień 1939 r., niespełna sześć miesięcy przed sowieckim najazdem na II RP.
/ Fundacja Łączka

Autorem tych słów był współzałożyciel i członek władz KPUSA Bolesław Gebert, zwany Billem – sowiecki szpieg w Ameryce. Już w czasie rewolucji bolszewickiej wydawał w USA gazetkę, agitując na rzecz sowieckiej Rosji, która miała być rajem dla robotników. Do USA przyjechał z okupowanej przez zaborców Polski kilka lat wcześniej, w 1912 r., i zatrudnił się jako górnik. Jego prawdziwym celem było jednak szerzenie komunizmu.

Niemal od początku Gebert, mimo że urodził się w Polsce, był antypolski. Szczególnie uaktywnił się podczas bolszewickiego najazdu na naszą odradzającą się Ojczyznę. Amerykanie w końcu zdekonspirowali Geberta jako sowieckiego agenta i w 1934 r. skazali na deportację do Polski. Tu jednak stała się rzecz niebywała: Polska odmówiła jego przyjęcia (bo nie miał polskiego obywatelstwa, a nawet nigdy o nie się nie ubiegał). Sowieci też nie chcieli Geberta u siebie – wiadomo, był im potrzebny w USA. A amerykańskie specsłużby w końcu zapomniały o nim. Gebert został w Stanach, działając odtąd jako tajny agent NKWD o pseudonimie „Ataman”.
Po kolejnej napaści sowieckiej na Polskę 17 września 1939 r. Bolesław Bill „Ataman” Gebert znów wzmógł swoją antypolską działalność. W prasie i na wiecach agitował za poparciem dla ZSRS, wychwalając – oczywiście w zakamuflowany sposób – wspólny z Niemcami IV rozbiór Polski. Rola Geberta cały czas rosła. Prócz agenturalnej roboty w KPUSA dzięki swoim szerokim kontaktom przeniknął również do wielu organizacji polonijnych i robotniczych.
Został najważniejszym szpiegiem sekretarza ambasady sowieckiej w Waszyngtonie, generała-majora Wasilija Maksima Zarubina (w Ameryce występował jako Zubilin) –współodpowiedzialnego za zbrodnię katyńską. Do siatki należeli m.in.: dziennikarz Artur Salman (Stefan Arski), socjolog Aleksander Hertz, ekonomista Oskar Lange czy pisarz Julian Tuwim.
Gebert agitował na rzecz przyjaźni z ZSRS, jedności Wielkiej Trójki i wszystkich prosowieckich struktur – ZPP, PKWN itp. Oczywiste jest, że jednocześnie atakował „reakcyjne, sanacyjne, antysemickie” władze Rzeczpospolitej. To w dużej mierze w wyniku działań siatki Zarubina Polska została po wojnie oddana Stalinowi.
We wrześniu 1947 r. Bolesław Gebert, rozpracowany przez amerykański wywiad, odpłynął na pokładzie „Batorego” do Polski. Działał w organizacjach polonijnych, związkach zawodowych, został ambasadorem w Turcji. Umarł w 1986 r., pochowany razem z Krystyną Poznańską-Gebert (agentką UB, która donosiła na męża – czemu przez lata zaprzeczał ich syn Konstanty) na Powązkach Wojskowych w Warszawie.


 

POLECANE
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji

Komisja etyki poselskiej ukarała posła PiS Jarosława Kaczyńskiego naganą za jego słowa podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej w sierpniu. Sejmowa komisja ukarała także szefa PiS za jego słowa pod adresem dziennikarza TVN24.

Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa Kamila z Onetu? tylko u nas
Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa "Kamila z Onetu"?

Sprawa Marii Kurowskiej pokazuje, jak w „uśmiechniętej Polsce” granica między normalnym działaniem posła, a „aferą” zależy wyłącznie od tego, kto akurat rządzi. Kurowską atakuje się za coś, co jest absolutnym fundamentem demokracji: zabieganie o środki dla własnego regionu i pilnowanie, by nie trafiały donikąd.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Na Podkarpaciu potwierdzono 26 przypadków odry powiązanych z jednym ogniskiem epidemicznym i jedno podejrzenie choroby. Sanepid prowadzi dochodzenie i przypomina o szczepieniach oraz zaleca maseczki i unikanie dużych skupisk.

Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok z ostatniej chwili
Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok

Salvador Plasencia, jeden z lekarzy odpowiedzialnych za śmierć aktora Przyjaciele Matthew Perry’ego, został skazany na 30 miesięcy więzienia w związku z przedawkowaniem ketaminy, które doprowadziło do śmierci 54-letniego gwiazdora. Wyrok zapadł w środę przed sądem federalnym w Los Angeles.

Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE tylko u nas
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE

Historyczna decyzja Sądu Najwyższego wywołała polityczne i prawne trzęsienie ziemi. Uchwała z 3 grudnia po raz pierwszy tak jednoznacznie wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE, stwierdzając, że TSUE działał poza swoimi kompetencjami. To ruch, który może na nowo ułożyć relacje Polska–Unia i zmienić sposób funkcjonowania całego wymiaru sprawiedliwości.

Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń z ostatniej chwili
Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń

Coraz więcej Polaków wraca z Niemiec do ojczyzny. Jak opisuje niemiecki dziennik BILD, przyciągają ich wyższy wzrost gospodarczy w Polsce, niższe bezrobocie i ulgi podatkowe dla powracających.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy Wiadomości
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Dziesięciu obywateli Gruzji zostało przymusowo odesłanych z Polski na pokładzie samolotu czarterowego, który 2 grudnia wystartował z Łodzi do Tbilisi. Operację przeprowadziła Straż Graniczna we współpracy ze stroną niemiecką oraz Agencją Frontex, w ramach regularnych działań związanych z egzekwowaniem prawa migracyjnego.

Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo  z ostatniej chwili
Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo 

Oleg Artiemjew – doświadczony rosyjski kosmonauta i radny moskiewskiej Dumy – został usunięty z przyszłorocznej misji SpaceX Crew-12 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Roskosmos twierdzi, że powodem jest „przejście Artiemjewa do innej pracy”. Niezależne rosyjskie media podają jednak zupełnie inną wersję.

McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy z ostatniej chwili
McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy

Rosyjska agencja RIA Nowosti podaje, że McDonald's zarejestrował w Rospatencie znak towarowy "I'm lovin' it". Rospatent zatwierdził dokumenty w tym tygodniu.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zachęca rolników do wzięcia udziału w bezpłatnych badaniach. 3 grudnia 2025 r. pojawił się komunikat w tej sprawie.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Antypolski Gebert

„Jest tylko jeden rząd w Europie, który nigdy nie złamał danego słowa – Rząd Radziecki, albowiem jest to jedyny rząd rzeczywiście reprezentujący wolę ludu” – przekonywało Biuro Polskie Komunistycznej Partii USA. Był kwiecień 1939 r., niespełna sześć miesięcy przed sowieckim najazdem na II RP.
/ Fundacja Łączka

Autorem tych słów był współzałożyciel i członek władz KPUSA Bolesław Gebert, zwany Billem – sowiecki szpieg w Ameryce. Już w czasie rewolucji bolszewickiej wydawał w USA gazetkę, agitując na rzecz sowieckiej Rosji, która miała być rajem dla robotników. Do USA przyjechał z okupowanej przez zaborców Polski kilka lat wcześniej, w 1912 r., i zatrudnił się jako górnik. Jego prawdziwym celem było jednak szerzenie komunizmu.

Niemal od początku Gebert, mimo że urodził się w Polsce, był antypolski. Szczególnie uaktywnił się podczas bolszewickiego najazdu na naszą odradzającą się Ojczyznę. Amerykanie w końcu zdekonspirowali Geberta jako sowieckiego agenta i w 1934 r. skazali na deportację do Polski. Tu jednak stała się rzecz niebywała: Polska odmówiła jego przyjęcia (bo nie miał polskiego obywatelstwa, a nawet nigdy o nie się nie ubiegał). Sowieci też nie chcieli Geberta u siebie – wiadomo, był im potrzebny w USA. A amerykańskie specsłużby w końcu zapomniały o nim. Gebert został w Stanach, działając odtąd jako tajny agent NKWD o pseudonimie „Ataman”.
Po kolejnej napaści sowieckiej na Polskę 17 września 1939 r. Bolesław Bill „Ataman” Gebert znów wzmógł swoją antypolską działalność. W prasie i na wiecach agitował za poparciem dla ZSRS, wychwalając – oczywiście w zakamuflowany sposób – wspólny z Niemcami IV rozbiór Polski. Rola Geberta cały czas rosła. Prócz agenturalnej roboty w KPUSA dzięki swoim szerokim kontaktom przeniknął również do wielu organizacji polonijnych i robotniczych.
Został najważniejszym szpiegiem sekretarza ambasady sowieckiej w Waszyngtonie, generała-majora Wasilija Maksima Zarubina (w Ameryce występował jako Zubilin) –współodpowiedzialnego za zbrodnię katyńską. Do siatki należeli m.in.: dziennikarz Artur Salman (Stefan Arski), socjolog Aleksander Hertz, ekonomista Oskar Lange czy pisarz Julian Tuwim.
Gebert agitował na rzecz przyjaźni z ZSRS, jedności Wielkiej Trójki i wszystkich prosowieckich struktur – ZPP, PKWN itp. Oczywiste jest, że jednocześnie atakował „reakcyjne, sanacyjne, antysemickie” władze Rzeczpospolitej. To w dużej mierze w wyniku działań siatki Zarubina Polska została po wojnie oddana Stalinowi.
We wrześniu 1947 r. Bolesław Gebert, rozpracowany przez amerykański wywiad, odpłynął na pokładzie „Batorego” do Polski. Działał w organizacjach polonijnych, związkach zawodowych, został ambasadorem w Turcji. Umarł w 1986 r., pochowany razem z Krystyną Poznańską-Gebert (agentką UB, która donosiła na męża – czemu przez lata zaprzeczał ich syn Konstanty) na Powązkach Wojskowych w Warszawie.



 

Polecane