"Mogę więc umierać." Wałęsa mówi, że "tęskni do drugiego świata"
Czuję się już trochę lepiej niż jeszcze kilka dni temu, ale jeszcze nie tak, jak się czułem przed szczepionką. Czuję się taki przymulony, mam złudzenie, że się zaraz przewrócę i chodzę, jak marynarz po statku. Czuję się jak po głupim Jasiu, jeszcze mnie trzyma i odczuwam swędzenie w miejscu, w którym mnie ukłuto igłą
– powiedział w rozmowie z "Super Expressem" były prezydent Lech Wałęsa.
Ja już wszystko wykonałem, wszystkie miejsca przerobiłem, zostało mi tylko papiestwo, ale to jest chyba poza zasięgiem. Mogę więc umierać, ale poddaję się woli Bożej. Co niektórzy chcą, żebym jeszcze pożył. Ja już jestem na tym świecie zmęczony i tęsknię do tego drugiego. Ale pewnie mnie jeszcze nie chcą po tamtej stronie, bo ja bym też chyba tam narozrabiał
– dodaje.