Ekspert ds. wizerunku: Trzaskowski miał bardzo zły makijaż, który go postarzał

- (...) wyglądał na zmęczonego i bez energii. Od samego początku zwróciłem na to uwagę, gdy tylko go zobaczyłem. Miał też bardzo zły makijaż, który go postarzał. Wypadł niekorzystnie, było widać znużenie - mówi po debacie w TVP ekspert ds. wizerunku, politolog dr Sergiusz Trzeciak.
Rafał Trzaskowski na telebimie podczas debaty w TVP Ekspert ds. wizerunku: Trzaskowski miał bardzo zły makijaż, który go postarzał
Rafał Trzaskowski na telebimie podczas debaty w TVP / (sko) PAP/Marcin Obara

Co musisz wiedzieć?

  • W poniedziałek odbyła się debata prezydencka trzech "wiodących" telewizji. TVP w likwidacji, TVN i Polsatu
  • W powszechnej opinii nie była to debata udana dla Rafała Trzaskowskiego
  • Niektóre sondaże dają już zwycięstwo Nawrockiemu w obu turach

 

Tysol.pl: Panie doktorze, jak możemy ocenić język mowy ciała i kondycję kandydatów po poniedziałkowej debacie? Rafał Trzaskowski mimo dobrych sondaży wyglądał na zmęczonego i zestresowanego.

Dr Sergiusz Trzeciak: Rzeczywiście wyglądał na zmęczonego i bez energii. Od samego początku zwróciłem na to uwagę, gdy tylko go zobaczyłem. Miał też bardzo zły makijaż, który go postarzał. Wypadł niekorzystnie, było widać znużenie.

Zdaje się, że to nie pierwszy raz, kiedy ten makijaż jest źle dobrany i Trzaskowski wygląda źle przed kamerą?

W tym wypadku było to bardzo spektakularne i widoczne.

 

Nawrocki

A Nawrocki? Mam wrażenie, że sztab i ludzie od PR-u wykonali tytaniczną pracę, przypominając sobie jego pierwsze wystąpienia jako kandydata...

Zrobił olbrzymi postęp w stosunku do pierwszych debat. Widać, że lepiej trzymał się kondycyjnie. Dla każdego stać blisko cztery godziny to duży wysiłek, szczególnie w stresie, wieczorem. Takie debaty nie powinny tyle trwać. Tutaj kłania się kondycja i ktoś, kto jest wysportowany, siłą rzeczy wygrywa takie debaty przynajmniej pod względem formy fizycznej. Widać było, że wszyscy są zmęczeni, mają dosyć, jednak Nawrocki trzymał się dobrze, ta debata mu poszła.

W rywalizacji Nawrocki - Trzaskowski kawalerka pana Jerzego była naturalnym celem ataku Trzaskowskiego, ale z drugiej strony Nawrocki mógł opracować strategię obronną. Nawrocki odrobił lekcję?

Mam wrażenie, że ta sprawa wymknęła się spod kontroli. Ona zrobiła pewne szkody, pojawiły się rozbieżności, to spowodowało kolejne pytania. W interesie Nawrockiego byłoby jak najszybsze zamknięcie tego tematu, ale sztab Trzaskowskiego będzie to eksploatował. Tu jest pytanie, czy pojawi się to w drugiej turze. Jeśli tak, to jest ryzyko, że można temat przegrzać. Zastanawiam się, czy nie pojawią się nowe informacje, czy nie pojawią się wydarzenia z polityki międzynarodowej, które to przykryją. W interesie Nawrockiego jest narzucić inną narrację i sztab się nad tym zastanawia, jak zachęcić pozostałych wyborców, bo na 90 proc. do drugiej tury wejdzie tych dwóch kandydatów.

 

Druga tura

Różnica między Nawrockim a Trzaskowskim w I turze będzie miała przełożenie na turę drugą?

Wbrew pozorom to, czy będzie 3 proc. czy 7 proc. różnicy nie będzie aż tak istotne. Oczywiście w kampanii prezydenckiej kilka proc. może zdecydować o wygranej, ale pierwsza tura zaczyna mieć mniejsze znaczenie, ważniejsze jest to, by wytrzymać drugą turę. Również psychicznie i kondycyjnie. Debata przed drugą turą będzie bardzo ciekawa, jestem ciekaw, jak to wyjdzie, czy będzie jakiś atak Nawrockiego na Trzaskowskiego, czy będzie jakaś informacja, która uderzy w wiarygodność prezydenta Warszawy. W gruncie rzeczy w tej kampanii nie wydarzyło się nic wielkiego, nie było gwiazdy, która by rozbłysła. Wszystko było dość przewidywalne. Do tego na razie Nawrockiemu nie udało się wyjść poza elektorat PiS-u.

Jest szansa, że to się zmieni w II turze?

W drugiej turze sytuacja może być inna w zależności od tego, czy uda mu się zmobilizować własny elektorat, zdemobilizować elektorat Trzaskowskiego, czy przejmie elektorat Mentzena, Brauna, Jakubiaka, Stanowskiego i mniejszych kandydatów. W warunkach polaryzacji te różnice są niewielkie, mogą sięgać 2-3 proc. To mało i dużo. To duży wysiłek, by to uzbierać, ale można to zrobić przez mobilizację swoich zwolenników. Interesujące jest to, że jeśli polityk osiąga dużą przewagę w pierwszej turze – 8-10 proc. to jego zwolennicy stwierdzają, że i tak wygra w drugiej turze i się demobilizują. To może być przykład Trzaskowskiego. Na to też może liczyć Nawrocki. To paradoks, ale jeśli Trzaskowski będzie miał zbyt wielką przewagę w I turze to może to działać na jego niekorzyść. Różnica 1 lub 2 proc. mobilizuje elektorat. Tak wygląda ta gra, w której nie wiadomo do samego końca, jaki będzie wynik.

[Sergiusz Trzeciak – polski politolog, prawnik, specjalista do spraw marketingu politycznego, wizerunku publicznego, komunikacji strategicznej i public affairs, konsultant i trener]


 

POLECANE
NFZ ogłosiło listę nowych refundowanych zabiegów z ostatniej chwili
NFZ ogłosiło listę nowych refundowanych zabiegów

Ministerstwo Zdrowia ogłosiło w poniedziałek, że od 1 października 2025 r. zacznie obowiązywać nowa lista refundacyjna.

Rzecznik MSZ zabiera głos po spotkaniu Sikorskiego z Wang Yi z ostatniej chwili
Rzecznik MSZ zabiera głos po spotkaniu Sikorskiego z Wang Yi

W poniedziałek na terenie Ośrodka Reprezentacyjnego MON w podwarszawskim Helenowie doszło do spotkania szefów MSZ Polski i Chin - Radosława Sikorskiego i Wanga Yi. Tematem rozmów miała być m.in postawa Chin wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Nie jesteś sam. Legenda rocka oddała hołd Charliemu Kirkowi gorące
"Nie jesteś sam". Legenda rocka oddała hołd Charliemu Kirkowi

Po śmierci Charliego Kirka ludzie gromadzą się wokół siedziby jego organizacji w Phoenix, by złożyć mu hołd. Wśród nich można dostrzec także wielu celebrytów.

Film Agnieszki Holland kandydatem do Oscara Wiadomości
Film Agnieszki Holland kandydatem do Oscara

Komisja Oscarowa pod przewodnictwem producentki Ewy Puszczyńskiej ogłosiła, że polskim kandydatem do Oscara w kategorii najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy będzie „Franz Kafka” w reżyserii Agnieszki Holland. Decyzję ogłoszono w poniedziałek w Warszawie, wywołując burzliwe komentarze w świecie filmu i nie tylko.

Uwaga na oszustów! Archidiecezja warszawska wysłała pilny komunikat z ostatniej chwili
Uwaga na oszustów! Archidiecezja warszawska wysłała pilny komunikat

W mediach społecznościowych pojawiły się konta podszywające się pod abp. Adriana Galbasa. Archidiecezja warszawska alarmuje, że oszuści próbują w ten sposób wyłudzać dane i pieniądze.

Trzy zakonnice-seniorki uciekły z domu opieki. Włamały się do swojego dawnego klasztoru Wiadomości
Trzy zakonnice-seniorki uciekły z domu opieki. Włamały się do swojego dawnego klasztoru

Trzy starsze zakonnice z Austrii postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce i — wbrew decyzji władz kościelnych — wróciły do klasztoru, w którym spędziły niemal całe życie. Siostra Bernadetta (88 lat), siostra Regina (86 lat) i siostra Rita (82 lata) uciekły z domu spokojnej starości i przy pomocy dawnych uczennic oraz ślusarza ponownie zamieszkały w Kloster Goldenstein w Elsbethen pod Salzburgiem.

W Szwecji planują przekupić dzieci.  Rusza nowy program Wiadomości
W Szwecji planują przekupić dzieci. Rusza nowy program

Dzieciom i młodzieży w Szwecji przysługuje od poniedziałku „karta aktywności” o wartości 500 koron (ok. 45 euro) rocznie, które można wydać na zajęcia sportowe czy kulturalne. Rządowy program ma zachęcić do wychodzenia z domu i mniejszego korzystania z ekranów elektronicznych.

RCB wydało komunikat dla mieszkańców województwa lubuskiego, zachodniopomorskiego i wielkopolskiego z ostatniej chwili
RCB wydało komunikat dla mieszkańców województwa lubuskiego, zachodniopomorskiego i wielkopolskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) rozesłało w poniedziałek (15.09) ostrzegawcze SMS-y do mieszkańców zachodniej Polski. Ostrzega w nich przed burzami, silnym wiatrem i gradem. 

Miedwiediew odpowiada: Pomysł Kijowa i innych idiotów oznacza wojnę z ostatniej chwili
Miedwiediew odpowiada: "Pomysł Kijowa i innych idiotów oznacza wojnę"

„Pomysł Kijowa i innych idiotów, aby pozwolić krajom NATO na zestrzeliwanie naszych dronów, będzie oznaczać tylko jedno: wojnę z Rosją” – powiedział Dmitrij Miedwiediew. Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej w ostrych słowach odniósł się do koncepcji przechwytywania rosyjskich dronów nad Ukrainą.

Samochód polskiego europosła ostrzelany w Brukseli z ostatniej chwili
Samochód polskiego europosła ostrzelany w Brukseli

"Piep****a brukselska dzicz! – pisze na platformie X wyraźnie wzburzony europoseł PiS Waldemar Buda, informując o ostrzelaniu jego samochodu z broni pneumatycznej.

REKLAMA

Ekspert ds. wizerunku: Trzaskowski miał bardzo zły makijaż, który go postarzał

- (...) wyglądał na zmęczonego i bez energii. Od samego początku zwróciłem na to uwagę, gdy tylko go zobaczyłem. Miał też bardzo zły makijaż, który go postarzał. Wypadł niekorzystnie, było widać znużenie - mówi po debacie w TVP ekspert ds. wizerunku, politolog dr Sergiusz Trzeciak.
Rafał Trzaskowski na telebimie podczas debaty w TVP Ekspert ds. wizerunku: Trzaskowski miał bardzo zły makijaż, który go postarzał
Rafał Trzaskowski na telebimie podczas debaty w TVP / (sko) PAP/Marcin Obara

Co musisz wiedzieć?

  • W poniedziałek odbyła się debata prezydencka trzech "wiodących" telewizji. TVP w likwidacji, TVN i Polsatu
  • W powszechnej opinii nie była to debata udana dla Rafała Trzaskowskiego
  • Niektóre sondaże dają już zwycięstwo Nawrockiemu w obu turach

 

Tysol.pl: Panie doktorze, jak możemy ocenić język mowy ciała i kondycję kandydatów po poniedziałkowej debacie? Rafał Trzaskowski mimo dobrych sondaży wyglądał na zmęczonego i zestresowanego.

Dr Sergiusz Trzeciak: Rzeczywiście wyglądał na zmęczonego i bez energii. Od samego początku zwróciłem na to uwagę, gdy tylko go zobaczyłem. Miał też bardzo zły makijaż, który go postarzał. Wypadł niekorzystnie, było widać znużenie.

Zdaje się, że to nie pierwszy raz, kiedy ten makijaż jest źle dobrany i Trzaskowski wygląda źle przed kamerą?

W tym wypadku było to bardzo spektakularne i widoczne.

 

Nawrocki

A Nawrocki? Mam wrażenie, że sztab i ludzie od PR-u wykonali tytaniczną pracę, przypominając sobie jego pierwsze wystąpienia jako kandydata...

Zrobił olbrzymi postęp w stosunku do pierwszych debat. Widać, że lepiej trzymał się kondycyjnie. Dla każdego stać blisko cztery godziny to duży wysiłek, szczególnie w stresie, wieczorem. Takie debaty nie powinny tyle trwać. Tutaj kłania się kondycja i ktoś, kto jest wysportowany, siłą rzeczy wygrywa takie debaty przynajmniej pod względem formy fizycznej. Widać było, że wszyscy są zmęczeni, mają dosyć, jednak Nawrocki trzymał się dobrze, ta debata mu poszła.

W rywalizacji Nawrocki - Trzaskowski kawalerka pana Jerzego była naturalnym celem ataku Trzaskowskiego, ale z drugiej strony Nawrocki mógł opracować strategię obronną. Nawrocki odrobił lekcję?

Mam wrażenie, że ta sprawa wymknęła się spod kontroli. Ona zrobiła pewne szkody, pojawiły się rozbieżności, to spowodowało kolejne pytania. W interesie Nawrockiego byłoby jak najszybsze zamknięcie tego tematu, ale sztab Trzaskowskiego będzie to eksploatował. Tu jest pytanie, czy pojawi się to w drugiej turze. Jeśli tak, to jest ryzyko, że można temat przegrzać. Zastanawiam się, czy nie pojawią się nowe informacje, czy nie pojawią się wydarzenia z polityki międzynarodowej, które to przykryją. W interesie Nawrockiego jest narzucić inną narrację i sztab się nad tym zastanawia, jak zachęcić pozostałych wyborców, bo na 90 proc. do drugiej tury wejdzie tych dwóch kandydatów.

 

Druga tura

Różnica między Nawrockim a Trzaskowskim w I turze będzie miała przełożenie na turę drugą?

Wbrew pozorom to, czy będzie 3 proc. czy 7 proc. różnicy nie będzie aż tak istotne. Oczywiście w kampanii prezydenckiej kilka proc. może zdecydować o wygranej, ale pierwsza tura zaczyna mieć mniejsze znaczenie, ważniejsze jest to, by wytrzymać drugą turę. Również psychicznie i kondycyjnie. Debata przed drugą turą będzie bardzo ciekawa, jestem ciekaw, jak to wyjdzie, czy będzie jakiś atak Nawrockiego na Trzaskowskiego, czy będzie jakaś informacja, która uderzy w wiarygodność prezydenta Warszawy. W gruncie rzeczy w tej kampanii nie wydarzyło się nic wielkiego, nie było gwiazdy, która by rozbłysła. Wszystko było dość przewidywalne. Do tego na razie Nawrockiemu nie udało się wyjść poza elektorat PiS-u.

Jest szansa, że to się zmieni w II turze?

W drugiej turze sytuacja może być inna w zależności od tego, czy uda mu się zmobilizować własny elektorat, zdemobilizować elektorat Trzaskowskiego, czy przejmie elektorat Mentzena, Brauna, Jakubiaka, Stanowskiego i mniejszych kandydatów. W warunkach polaryzacji te różnice są niewielkie, mogą sięgać 2-3 proc. To mało i dużo. To duży wysiłek, by to uzbierać, ale można to zrobić przez mobilizację swoich zwolenników. Interesujące jest to, że jeśli polityk osiąga dużą przewagę w pierwszej turze – 8-10 proc. to jego zwolennicy stwierdzają, że i tak wygra w drugiej turze i się demobilizują. To może być przykład Trzaskowskiego. Na to też może liczyć Nawrocki. To paradoks, ale jeśli Trzaskowski będzie miał zbyt wielką przewagę w I turze to może to działać na jego niekorzyść. Różnica 1 lub 2 proc. mobilizuje elektorat. Tak wygląda ta gra, w której nie wiadomo do samego końca, jaki będzie wynik.

[Sergiusz Trzeciak – polski politolog, prawnik, specjalista do spraw marketingu politycznego, wizerunku publicznego, komunikacji strategicznej i public affairs, konsultant i trener]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe