Opublikowano nagranie z Dorotą Wysocką-Schnepf przed debatą w TVP w likwidacji. Coś chyba poszło nie tak

W poniedziałek 12 maja na antenie TVP odbyła się ostatnia przed pierwszą turą wyborów prezydenckich debata. Wydarzenie miało miejsce w siedzibie Telewizji Polskiej, a prowadzącą, ku zaskoczeniu większości kandydatów, okazała się być Dorota Wysocka-Schnepf, której wybór do tej funkcji spotkał się wcześniej z ostrym sprzeciwem 8 z 11 sztabów wyborczych.
Dorota Wysocka-Schnepf Opublikowano nagranie z Dorotą Wysocką-Schnepf przed debatą w TVP w likwidacji. Coś chyba poszło nie tak
Dorota Wysocka-Schnepf / screen X

Stanowisko większości sztabów nie wpłynęło zarówno na decyzję władz TVP w likwidacji, jak i na samą prowadzącą, która jeszcze przed rozpoczęciem debaty zapytana o swoje emocje stwierdziła:

- Och żadnych emocji, w ogóle - spoko!

- odpowiedziała.

- Ale politycy chyba z emocjami?

- dopytywał dziennikarz TVP Bartłomiej Bublewicz

- To zobaczymy, zobaczymy

- stwierdziła Wysocka-Schnepf

- No tak, no grzeją, ale ktoś musi im te emocje studzić. Mam nadzieję, że ochłoną

- dodała.

 

Protesty polityków

Sprzeciw wobec Doroty Wysockiej-Schnepf miało zgłosić 8 komitetów wyborczych.

Mimo sprzeciwu 8 komitetów wyborczych, debatę dalej będzie prowadzić Dorota Schnepf-Wysocka. Ta sama, która ostatnio odgrywała happeningi podczas programu i zagłuszała naszego posła alarmem z telefonu

– zaznaczył Mateusz Kurzejewski.

To będzie hucpa i kabaret. Czy ktoś ma wątpliwości, że tak skrajnie zaangażowana osoba jak Schnepf-Wysocka przekaże swoje pytania do sztabu Trzaskowskiego? Ale my to i tak wygramy!

– podkreślił polityk.

 

Opublikowano nagranie z Dorotą Wysocką-Schnepf przed debat a w TVP w likwidacji. Coś chyba poszło nie tak

Mimo optymizmu prezentowanego przez prowadzącą przed debatą, emocji było ta tyle dużo, że wydarzenie na długo pozostanie w pamięci widzów i samej Doroty Wysockiej-Schnepf.

Krzysztof Stanowski już w pierwszej swojej wypowiedzi zwrócił się bezpośrednio do Wysockiej-Schnepf i skrytykował Telewizję Polską w likwidacji.

Bardzo się cieszę, że wreszcie jestem w tej świątyni propagandy i bardzo się cieszę, że widzę przed sobą arcykapłankę propagandy. Wprawdzie sądziłem, że się pani spali ze wstydu po tym, jak większość komitetów wyborczych tutaj zaprotestowała przeciwko pani obecności podczas debaty, ale widocznie liczyłem na zbyt wiele i niektóre osoby się ze wstydu nie palą

– stwierdził i dodał, że "nie jest to pierwszy raz w historii, gdy osoba nazwiskiem Schnepf przepytuje Polaków". 

– Mam nadzieję, że wyjdziemy stąd wszyscy cali i zdrowi. Ale dobrze, że pani tu jest, bo jest pani prawdziwym symbolem tego, co się dzieje z polskimi mediami, co się działo kiedyś i co się dzieje nadal. Że nie jest to czysta woda, tylko to jest taki sam ściek, jak był wcześniej. Że prezesem TVP jest dzisiaj człowiek, który był u Rafała Trzaskowskiego, w spółce autobusowej zarządzał, że pani mąż czeka na ambasadorską nominację od nowego prezydenta, domyślamy się którego

– wyliczał Krzysztof Stanowski.

 

Wysocka-Schnepf odpowiedział po kilkunastu minutach

Kilkanaście minut później, gdy zakończyła się seria wypowiedzi kandydatów, Dorota Wysocka-Schnepf zdecydowała się odpowiedzieć Krzysztofowi Stanowskiemu.

– To w uzupełnieniu do pana Stanowskiego jeszcze zacytuję pana prof. Bartoszewskiego, który niegdyś mówił, że kiedy pijany zwymiotuje na mnie w autobusie, to nie jest to obelga, to nieprzyjemne. Nie każdy może mnie obrazić 

– stwierdziła.

 

Kulisy rozmów TVP w likwidacji ze sztabami

Krzysztof Stanowski, dziennikarz i kandydat na prezydenta, ujawnił w swoim programie "Prezydenckie zero" kulisy rozmów dotyczące organizowanej 12 maja przez Telewizję Polską w likwidacji debaty prezydenckiej. Prowadzącymi mają być Dorota Wysocka-Schnepf (TVP), Radomir Wit (TVN24) oraz Piotr Witwicki (Polsat News). Decyzja TVP wywołała sprzeciw większości sztabów.

Spotkanie w sprawie debaty odbyło się ze sztabami w budynku telewizji w obecności kilku dyrektorów TVP i dziennikarzy, na czele z Grzegorzem Sajórem, szefem Telewizyjnej Agencji Informacyjnej TVP w likwidacji. 

"To telewizja wybiera dziennikarzy, którzy prowadzą debatę" – na tym stanowisku stali przedstawiciele TVP w likwidacji, proponując Dorotę Wysocką-Schnepf jako prowadzącą debatę z ramienia telewizji publicznej.

Kandydatura wywołała sprzeciw zdecydowanej większości sztabów i samych kandydatów, które podkreślały brak obiektywizmu Wysockiej-Schnepf i jej oddanie obecnie rządzącej koalicji.

Programy prowadzone przez Dorotę Wysocką-Schnepf, która prowadzi w TVP "Rozmowy niesymetryczne" oraz "Niebezpieczne związki", wywołują sporo kontrowersji. "Możemy mówić o pewnej jednostronności, kontrowersyjności narracji, która może budzić pewne obawy" – oceniał w listopadzie ub.r. na stronach portalu Wirtualne Media medioznawca Adam Szynol. 

Wysocka-Schnepf wróciła do Telewizji Polskiej w lutym 2024 roku. Z TVP była związana za pierwszym razem przez 12 lat do 2016 roku. Prowadziła "Wiadomości" i programy publicystyczne w TVP1, m.in. "Politykę przy kawie", a następnie przygotowywała materiały z USA. Po rozstaniu z TVP pracowała w "Gazecie Wyborczej".

Dorota Wysocka-Schnepf jest laureatką tytułu "Hiena Roku 2024". 

 

 

 

 


 

POLECANE
Hołownia zapowiada nowy rozdział swojego ugrupowania z ostatniej chwili
Hołownia zapowiada "nowy rozdział" swojego ugrupowania

Na piątkowej konferencji Hołownia ocenił, że Trzecia Droga "posłużyła polskiej demokracji i stała się drzwiami do zmiany". "Dzisiaj, kiedy projekt Trzeciej Drogi wygasł, w naturalny sposób po całym tym wyborczym cyklu, ruszamy do kolejnego rozdziału naszej pracy" - oświadczył lider partii.

Już oficjalnie: Adam Szłapka rzecznikiem rządu Tuska pilne
Już oficjalnie: Adam Szłapka rzecznikiem rządu Tuska

Premier Donald Tusk poinformował, że rzecznikiem rządu zostanie Adam Szłapka.

Kiedy Sąd Najwyższy zajmie się protestami wyborczymi? Podano datę Wiadomości
Kiedy Sąd Najwyższy zajmie się protestami wyborczymi? Podano datę

27 czerwca odbędą się dwa posiedzenia jawne Sądu Najwyższego, podczas których sprawdzane będą protesty wyborcze.

Polacy o przyszłej współpracy Nawrockiego i Tuska. Sondaż Wiadomości
Polacy o przyszłej współpracy Nawrockiego i Tuska. Sondaż

Jak Polacy postrzegają przyszłą relację między nowo wybranym prezydentem Karolem Nawrockim a premierem Donaldem Tuskiem? Z badania UCE Research dla Onetu, przeprowadzonego 13–14 czerwca wynika, że opinie są bardzo zróżnicowane.

Ekspert: procesy sądowe będą trwały jeszcze dłużej z ostatniej chwili
Ekspert: procesy sądowe będą trwały jeszcze dłużej

Ministerstwo Sprawiedliwości postanowiło znów nas uradować. Według doniesień Rzeczpospolitej kwota zadośćuczynienia za przewlekłość postępowania ma wzrosnąć o 50% – do 30 tysięcy złotych. Oto sukces! Nie da się przyspieszyć procesów? Nie szkodzi. Zamiast tego przygotujmy się na płacenie, bo i tak będą trwały wieczność. Tylko że teraz jeszcze drożej.

Komunikat dla mieszkańców Poznania Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od 23 czerwca w Poznaniu zmieni się organizacja ruchu na Naramowicach i Radojewie – będą utrudnienia, ruch wahadłowy i remonty.

Bruksela uderza w pornobiznes Wiadomości
Bruksela uderza w pornobiznes

Parlament Europejski przyjął 17 czerwca nową dyrektywę dotyczącą walki z seksualnym wykorzystywaniem dzieci. Kluczowa poprawka zaproponowana przez eurodeputowanego François‑Xaviera Bellamy (EPP) przewiduje kary więzienia – co najmniej rok – za publikowanie pornografii bez skutecznej weryfikacji wieku użytkowników.

Zaprzysiężenie Nawrockiego zostanie opóźnione? Szczerba: Nie wiem, czy 6 sierpnia nie będzie zagrożony Wiadomości
Zaprzysiężenie Nawrockiego zostanie opóźnione? Szczerba: Nie wiem, czy 6 sierpnia nie będzie zagrożony

– Nie wiem osobiście, czy termin 6 sierpnia nie będzie zagrożony – powiedział europoseł Michał Szczerba, komentując kwestię zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta RP.

Rząd będzie miał rzecznika. Padło nazwisko pilne
Rząd będzie miał rzecznika. Padło nazwisko

Po ponad półtora roku urzędowania rząd Donalda Tuska postanowił powołać rzecznika prasowego. To stanowisko – jak zapowiadał premier – ma objąć osoba o dużym politycznym autorytecie i komunikacyjnych kompetencjach. Oficjalnej decyzji jeszcze nie ogłoszono, ale – jak donosi Polsat News – wybór został już dokonany.

Potężny wyciek danych. Chodzi o 16 mld haseł Wiadomości
Potężny wyciek danych. Chodzi o 16 mld haseł

W 2025 roku wykryto rekordowy wyciek – aż 16 miliardów danych logowania. To efekt działania złośliwego oprogramowania typu infostealer.

REKLAMA

Opublikowano nagranie z Dorotą Wysocką-Schnepf przed debatą w TVP w likwidacji. Coś chyba poszło nie tak

W poniedziałek 12 maja na antenie TVP odbyła się ostatnia przed pierwszą turą wyborów prezydenckich debata. Wydarzenie miało miejsce w siedzibie Telewizji Polskiej, a prowadzącą, ku zaskoczeniu większości kandydatów, okazała się być Dorota Wysocka-Schnepf, której wybór do tej funkcji spotkał się wcześniej z ostrym sprzeciwem 8 z 11 sztabów wyborczych.
Dorota Wysocka-Schnepf Opublikowano nagranie z Dorotą Wysocką-Schnepf przed debatą w TVP w likwidacji. Coś chyba poszło nie tak
Dorota Wysocka-Schnepf / screen X

Stanowisko większości sztabów nie wpłynęło zarówno na decyzję władz TVP w likwidacji, jak i na samą prowadzącą, która jeszcze przed rozpoczęciem debaty zapytana o swoje emocje stwierdziła:

- Och żadnych emocji, w ogóle - spoko!

- odpowiedziała.

- Ale politycy chyba z emocjami?

- dopytywał dziennikarz TVP Bartłomiej Bublewicz

- To zobaczymy, zobaczymy

- stwierdziła Wysocka-Schnepf

- No tak, no grzeją, ale ktoś musi im te emocje studzić. Mam nadzieję, że ochłoną

- dodała.

 

Protesty polityków

Sprzeciw wobec Doroty Wysockiej-Schnepf miało zgłosić 8 komitetów wyborczych.

Mimo sprzeciwu 8 komitetów wyborczych, debatę dalej będzie prowadzić Dorota Schnepf-Wysocka. Ta sama, która ostatnio odgrywała happeningi podczas programu i zagłuszała naszego posła alarmem z telefonu

– zaznaczył Mateusz Kurzejewski.

To będzie hucpa i kabaret. Czy ktoś ma wątpliwości, że tak skrajnie zaangażowana osoba jak Schnepf-Wysocka przekaże swoje pytania do sztabu Trzaskowskiego? Ale my to i tak wygramy!

– podkreślił polityk.

 

Opublikowano nagranie z Dorotą Wysocką-Schnepf przed debat a w TVP w likwidacji. Coś chyba poszło nie tak

Mimo optymizmu prezentowanego przez prowadzącą przed debatą, emocji było ta tyle dużo, że wydarzenie na długo pozostanie w pamięci widzów i samej Doroty Wysockiej-Schnepf.

Krzysztof Stanowski już w pierwszej swojej wypowiedzi zwrócił się bezpośrednio do Wysockiej-Schnepf i skrytykował Telewizję Polską w likwidacji.

Bardzo się cieszę, że wreszcie jestem w tej świątyni propagandy i bardzo się cieszę, że widzę przed sobą arcykapłankę propagandy. Wprawdzie sądziłem, że się pani spali ze wstydu po tym, jak większość komitetów wyborczych tutaj zaprotestowała przeciwko pani obecności podczas debaty, ale widocznie liczyłem na zbyt wiele i niektóre osoby się ze wstydu nie palą

– stwierdził i dodał, że "nie jest to pierwszy raz w historii, gdy osoba nazwiskiem Schnepf przepytuje Polaków". 

– Mam nadzieję, że wyjdziemy stąd wszyscy cali i zdrowi. Ale dobrze, że pani tu jest, bo jest pani prawdziwym symbolem tego, co się dzieje z polskimi mediami, co się działo kiedyś i co się dzieje nadal. Że nie jest to czysta woda, tylko to jest taki sam ściek, jak był wcześniej. Że prezesem TVP jest dzisiaj człowiek, który był u Rafała Trzaskowskiego, w spółce autobusowej zarządzał, że pani mąż czeka na ambasadorską nominację od nowego prezydenta, domyślamy się którego

– wyliczał Krzysztof Stanowski.

 

Wysocka-Schnepf odpowiedział po kilkunastu minutach

Kilkanaście minut później, gdy zakończyła się seria wypowiedzi kandydatów, Dorota Wysocka-Schnepf zdecydowała się odpowiedzieć Krzysztofowi Stanowskiemu.

– To w uzupełnieniu do pana Stanowskiego jeszcze zacytuję pana prof. Bartoszewskiego, który niegdyś mówił, że kiedy pijany zwymiotuje na mnie w autobusie, to nie jest to obelga, to nieprzyjemne. Nie każdy może mnie obrazić 

– stwierdziła.

 

Kulisy rozmów TVP w likwidacji ze sztabami

Krzysztof Stanowski, dziennikarz i kandydat na prezydenta, ujawnił w swoim programie "Prezydenckie zero" kulisy rozmów dotyczące organizowanej 12 maja przez Telewizję Polską w likwidacji debaty prezydenckiej. Prowadzącymi mają być Dorota Wysocka-Schnepf (TVP), Radomir Wit (TVN24) oraz Piotr Witwicki (Polsat News). Decyzja TVP wywołała sprzeciw większości sztabów.

Spotkanie w sprawie debaty odbyło się ze sztabami w budynku telewizji w obecności kilku dyrektorów TVP i dziennikarzy, na czele z Grzegorzem Sajórem, szefem Telewizyjnej Agencji Informacyjnej TVP w likwidacji. 

"To telewizja wybiera dziennikarzy, którzy prowadzą debatę" – na tym stanowisku stali przedstawiciele TVP w likwidacji, proponując Dorotę Wysocką-Schnepf jako prowadzącą debatę z ramienia telewizji publicznej.

Kandydatura wywołała sprzeciw zdecydowanej większości sztabów i samych kandydatów, które podkreślały brak obiektywizmu Wysockiej-Schnepf i jej oddanie obecnie rządzącej koalicji.

Programy prowadzone przez Dorotę Wysocką-Schnepf, która prowadzi w TVP "Rozmowy niesymetryczne" oraz "Niebezpieczne związki", wywołują sporo kontrowersji. "Możemy mówić o pewnej jednostronności, kontrowersyjności narracji, która może budzić pewne obawy" – oceniał w listopadzie ub.r. na stronach portalu Wirtualne Media medioznawca Adam Szynol. 

Wysocka-Schnepf wróciła do Telewizji Polskiej w lutym 2024 roku. Z TVP była związana za pierwszym razem przez 12 lat do 2016 roku. Prowadziła "Wiadomości" i programy publicystyczne w TVP1, m.in. "Politykę przy kawie", a następnie przygotowywała materiały z USA. Po rozstaniu z TVP pracowała w "Gazecie Wyborczej".

Dorota Wysocka-Schnepf jest laureatką tytułu "Hiena Roku 2024". 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe