[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Atak przeciwko jednemu jest atakiem przeciwko wszystkim

Wszyscy oczekiwali, jakie kwestie poruszy Prezydent Joe Biden w swoim wystąpieniu dla społeczności międzynarodowej. Najważniejsze tezy amerykańskiej polityki zagranicznej można było usłyszeć podczas jego przemówienia na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
 [Felieton
/ PAP/EPA/Chris Kleponis / POOL

Cały świat usłyszał Bidenowe: „Ameryka wróciła, partnerstwo transatlantyckie wróciło”, lecz wielu analityków podkreśla, że stosunki atlantyckie wcale nie wydają się takie optymistyczne, jak sugerował Boris Johnson w swoim wystąpieniu, szerząc niepohamowany optymizm, który nie zawsze jest wyraźnie uzasadniony. Johnson schlebiał USA, mówiąc, że powróciły one jako niekwestionowany lider świata. Kanclerz Angela Merkel w swoim wystąpieniu zwróciła uwagę, że wypracowanie wspólnego stanowiska UE i USA w sprawie Chin jest bardziej skomplikowane niż w sprawie Rosji. Nazwała Chiny „systemowym konkurentem”, a nie rywalem, i zaznaczyła, że kraj ten jest potrzebny do rozwiązywania „globalnych problemów”. Tutaj sprzeczność była już wyczuwalna, a żaden z obecnych przedstawicieli państw nie odniósł się do tych tez bezpośrednio. Kanclerz Merkel wygłosiła przemówienie, w którym pominęła wszystkie sprzeczności niemieckiej polityki zagranicznej – takiej, która krytykuje Rosję, ale obstaje przy kontrowersyjnym projekcie gazociągu Nord Stream 2. Ta odchodząca ze swojego stanowiska niemiecka polityk, choć werbalnie jest stanowcza w kwestii stosunków transatlantyckich, nie chce obrać bardzo wyraźnego kursu pomiędzy USA, Chinami i Rosją. Prezydent Francji Emmanuel Macron mówił bardzo dużo o szczepieniach, poza tym poruszył kwestie strategiczne, które od lat go zajmują i którymi wielokrotnie wywoływał debaty w Europie. Choć nie powtórzył swojego dawnego oświadczenia, w którym wypowiedział się o „śmierci mózgowej” NATO – to jednak podkreślił, że wszystko, co wtedy powiedział, jest nadal aktualne. Macron od dawna opowiada się za większą suwerennością Europy i autonomią strategiczną. Powtórzył, że siła Europy nie stoi w sprzeczności z członkostwem w NATO. Dla francuskiego prezydenta funkcjonujące europejskie struktury obronne są uzupełnieniem NATO. Jakby na potwierdzenie tej tezy, to właśnie on zwiększył presję na Niemcy, aby zrealizowały wymóg wydatków NATO. Jak powiedział, Francja wkrótce osiągnie uzgodniony zapis wydawania dwóch procent PKB na obronę, dodając, że jest to ważne dla zrównoważenia stosunków transatlantyckich i „pokazania naszym amerykańskim przyjaciołom, że jesteśmy wiarygodnym i odpowiedzialnym partnerem”. Na konferencji nie wybrzmiała propozycja niemieckiej minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer, która kilka miesięcy temu przedstawiła koncepcję nowego ładu w relacjach transatlantyckich pomiędzy USA a Niemcami. Co to oznacza dla nas, Polaków? Oznacza to, że wszyscy wygłosili swoje stanowiska i negocjacje na ten temat dalej będą się odbywały. Czy Polacy znajdą się przy tych rozmowach? Jedno jest pewne. Musimy mieć przygotowane strategie na każdą ewentualność i asertywnie komunikować nasze stanowisko. Rośniemy w siłę i stan ten musi korespondować z naszym przekazem medialnym i komunikacji dyplomatycznej. „Siedzenie cicho” nie koresponduje już z polską racją stanu. Pozdrawiam zza oceanu.

 


 

POLECANE
Berlin: Niemieccy żołnierze nie są zaangażowani w pomoc powodziową w Polsce z ostatniej chwili
Berlin: Niemieccy żołnierze nie są zaangażowani w pomoc powodziową w Polsce

Rzecznik Federalnego Ministerstwa Obrony powiedziała w rozmowie z Radiem Debata, że w  chwili obecnej niemieccy żołnierze nie są zaangażowani w pomoc powodziową w Polsce.

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat pilne
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

 To jakaś porażka. Burza po emisji popularnego serialu Wiadomości
"To jakaś porażka". Burza po emisji popularnego serialu

Serial  „M jak miłość” to jeden z dłużej emitowanych i cieszących się popularnością seriali w Polsce.

Możliwe podtopienia w Zachodniopomorskiem. Wody Polskie zabierają głos z ostatniej chwili
Możliwe podtopienia w Zachodniopomorskiem. Wody Polskie zabierają głos

Podczas piątkowego posiedzenia sztabu kryzysowego szefowa Wód Polskich Joanna Kopczyńska poinformowała o możliwych podtopieniach pojedynczych zabudowań w województwie zachodniopomorskim. Dotyczy to miejscowości: Kaleńsko, Stary Błeszyn, Stare Łysogórki, Siekierka, Stara Rudnica oraz Stary Kostrzynek.

Jest decyzja Tuska. Będzie pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi z ostatniej chwili
Jest decyzja Tuska. Będzie pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi

Premier Donald Tusk poinformował, że w piątek o godz. 12 przedstawi pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi. Poinformował również, że odwiedzi województwo lubuskie i zachodniopomorskie.

Krzysztof Wyszkowski w szpitalu. Niepokojące zdjęcie gorące
Krzysztof Wyszkowski w szpitalu. Niepokojące zdjęcie

Niepokojące zdjęcie opublikował na platformie X Krzysztof Wyszkowski, legendarny opozycjonista i założyciel Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża.

Dziennikarz z Polski skontaktował się z niemieckim wywiadem i został pośmiewiskiem internetu gorące
Dziennikarz z Polski skontaktował się z niemieckim wywiadem i został pośmiewiskiem internetu

Prezes Fundacji Konstruktywnej Ekologii Ecoprobono, biolog środowiska, ekolog dr Grzegorz Chocian na antenie Polsat News ujawnił szokujące informacje. Jego doniesienia postanowił sprawdzić portal naTemat.pl. Sposób, w jaki to zrobił, wywołał śmiech internautów.

Co z poziomem wody we Wrocławiu? Jest komunikat IMGW z ostatniej chwili
Co z poziomem wody we Wrocławiu? Jest komunikat IMGW

Dyrektor IMGW Robert Czerniawski powiedział, że w Opolu, Brzegu i Oławie obserwowane są już spadki poziomu wody, a w piątek takie pierwsze spadki będą notowane we Wrocławiu. Natomiast wzrosty nastąpią m.in. w Brzegu Dolnym, Malczycach i Ścinawie.

To nie żart. Pensja za bycie transseksualistą tylko u nas
To nie żart. Pensja za bycie transseksualistą

W dzisiejszych czasach debata na temat praw transseksualistów wzbudza wiele emocji – i słusznie! Ostatecznie, pomysły wprowadzane przez lewicowe rządy i aktywistów gender stają się coraz bardziej absurdalne.

Minister Hennig-Kloska zlikwidowała Zespół ds. rozwoju energetyki jądrowej z ostatniej chwili
Minister Hennig-Kloska zlikwidowała Zespół ds. rozwoju energetyki jądrowej

Minister Hennig-Kloska podjęła decyzję o likwidacji Zespołu ds. rozwoju energetyki jądrowej.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Atak przeciwko jednemu jest atakiem przeciwko wszystkim

Wszyscy oczekiwali, jakie kwestie poruszy Prezydent Joe Biden w swoim wystąpieniu dla społeczności międzynarodowej. Najważniejsze tezy amerykańskiej polityki zagranicznej można było usłyszeć podczas jego przemówienia na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
 [Felieton
/ PAP/EPA/Chris Kleponis / POOL

Cały świat usłyszał Bidenowe: „Ameryka wróciła, partnerstwo transatlantyckie wróciło”, lecz wielu analityków podkreśla, że stosunki atlantyckie wcale nie wydają się takie optymistyczne, jak sugerował Boris Johnson w swoim wystąpieniu, szerząc niepohamowany optymizm, który nie zawsze jest wyraźnie uzasadniony. Johnson schlebiał USA, mówiąc, że powróciły one jako niekwestionowany lider świata. Kanclerz Angela Merkel w swoim wystąpieniu zwróciła uwagę, że wypracowanie wspólnego stanowiska UE i USA w sprawie Chin jest bardziej skomplikowane niż w sprawie Rosji. Nazwała Chiny „systemowym konkurentem”, a nie rywalem, i zaznaczyła, że kraj ten jest potrzebny do rozwiązywania „globalnych problemów”. Tutaj sprzeczność była już wyczuwalna, a żaden z obecnych przedstawicieli państw nie odniósł się do tych tez bezpośrednio. Kanclerz Merkel wygłosiła przemówienie, w którym pominęła wszystkie sprzeczności niemieckiej polityki zagranicznej – takiej, która krytykuje Rosję, ale obstaje przy kontrowersyjnym projekcie gazociągu Nord Stream 2. Ta odchodząca ze swojego stanowiska niemiecka polityk, choć werbalnie jest stanowcza w kwestii stosunków transatlantyckich, nie chce obrać bardzo wyraźnego kursu pomiędzy USA, Chinami i Rosją. Prezydent Francji Emmanuel Macron mówił bardzo dużo o szczepieniach, poza tym poruszył kwestie strategiczne, które od lat go zajmują i którymi wielokrotnie wywoływał debaty w Europie. Choć nie powtórzył swojego dawnego oświadczenia, w którym wypowiedział się o „śmierci mózgowej” NATO – to jednak podkreślił, że wszystko, co wtedy powiedział, jest nadal aktualne. Macron od dawna opowiada się za większą suwerennością Europy i autonomią strategiczną. Powtórzył, że siła Europy nie stoi w sprzeczności z członkostwem w NATO. Dla francuskiego prezydenta funkcjonujące europejskie struktury obronne są uzupełnieniem NATO. Jakby na potwierdzenie tej tezy, to właśnie on zwiększył presję na Niemcy, aby zrealizowały wymóg wydatków NATO. Jak powiedział, Francja wkrótce osiągnie uzgodniony zapis wydawania dwóch procent PKB na obronę, dodając, że jest to ważne dla zrównoważenia stosunków transatlantyckich i „pokazania naszym amerykańskim przyjaciołom, że jesteśmy wiarygodnym i odpowiedzialnym partnerem”. Na konferencji nie wybrzmiała propozycja niemieckiej minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer, która kilka miesięcy temu przedstawiła koncepcję nowego ładu w relacjach transatlantyckich pomiędzy USA a Niemcami. Co to oznacza dla nas, Polaków? Oznacza to, że wszyscy wygłosili swoje stanowiska i negocjacje na ten temat dalej będą się odbywały. Czy Polacy znajdą się przy tych rozmowach? Jedno jest pewne. Musimy mieć przygotowane strategie na każdą ewentualność i asertywnie komunikować nasze stanowisko. Rośniemy w siłę i stan ten musi korespondować z naszym przekazem medialnym i komunikacji dyplomatycznej. „Siedzenie cicho” nie koresponduje już z polską racją stanu. Pozdrawiam zza oceanu.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe