MŚ w Oberstdorfie. Adam Małysz nie wytrzymał: „Może lepiej było odwołać te mistrzostwa”

W rozmowie z Onetem dyrektor polskiej kadry w ostrych słowach odniósł się do sytuacji związanej z pandemicznymi obostrzeniami podczas zawodów. Tuż po przyjeździe do Oberstdorfu polscy skoczkowie musieli poddać się testom na koronawirusa, ale nie mieli zapewnienia, że dostaną wyniki próbek przed pierwszym treningiem.
Co więcej, dyrektor polskiej kadry przyznał, że zdarzają się irracjonalne błędy przy informowaniu o wyniku testów na COVID-19. Zwrócił uwagę na sytuację, która zdarzyła się dziennikarzowi Wirtualnej Polski Grzegorzowi Wojnarowskiemu. Gdy reporter zjawił się w punkcie odbioru poboru wymazów… otrzymał probówkę z nazwiskiem asystenta trenera Michala Doleżala Grzegorza Sobczyka!
– Masakra. To pokazuje absurd tego wszystkiego. Skoro mamy robić testy co dwa dni i do tego płacić za nie horrendalne kwoty, może lepiej było odwołać te mistrzostwa – skomentował całą sytuację Adam Małysz.