[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Kontrowersyjny „Ogień”?

Śmierć „Ognia” „nie była efektem działania organów ścigania czy wymiaru sprawiedliwości, a efektem określonej decyzji podjętej przez niego samego”. Tak dwa lata temu uznali sędziowie III RP, podważając działalność Józefa Kurasia na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego oraz represje wobec niego. „Józef Kuraś do dnia dzisiejszego jest postacią kontrowersyjną” – orzekła sędzia Sądu Okręgowego w Nowym Sączu Anna Pater, uzasadniając oddalenie wniosku o zadośćuczynienie dla syna – Zbigniewa Kurasia.
 [Felieton
/ domena publiczna

Przypomnijmy, 21 lutego 1947 r. „Ogień” został otoczony przez komunistyczną grupę operacyjną Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Ostrowsku koło Nowego Targu. Po zaciętej walce próbował odebrać sobie życie, nie chcąc trafić w ręce oprawców. Przewieziony do szpitala w Nowym Targu, po kilku godzinach zmarł. Do dziś nie wiadomo, gdzie mjr Kuraś został pogrzebany.

W jednym z wywiadów syn Zbigniew Kuraś mówił: „W szkole miałem ciężko. Jak ktoś gdzieś chwalił ojca, to zaraz znalazła się grupa ludzi wrogich, która ubliżała mu”. Bezpieka represjonowała też 46 osób, w tym dziesięcioro dzieci, tylko dlatego, że były spokrewnione z „Ogniem” (aresztowania, wysiedlenia z domów). Z tych samych powodów syn niezłomnego majora bał się o los pomnika ojca w Zakopanem. Ale moment odsłonięcia w 2006 r. był dla niego wielkim zaszczytem, bo uświetnił go prezydent RP Lech Kaczyński, dla którego Żołnierze Wyklęci byli wyrwaną przez komunę częścią narodowej tradycji insurekcyjnej. 


Komuniści do dziś mają swoją zakłamaną wersję, w którą wpisują się autobiograficzne wynurzenia Jacka Kuronia pt. „Wiara i wina”, gdzie czytamy, że Kuraś to bandyta, terrorysta, a przede wszystkim antysemita. Ale Kuroń to założyciel czerwonego harcerstwa.


Słowa sędzi o „kontrowersyjności” Kurasia jakże przypominają te: „Postać Ognia do dzisiaj budzi skrajne emocje. Dla jednych był bohaterem, inni uważają go za bandytę” – napisała „Gazeta Wyborcza” w związku z odsłonięciem pomnika mjr. Kurasia w 2012 r. pod Turbaczem – tam, gdzie miał po wojnie swoją bazę. Ale właściwie kim są ci „inni”? Uściślijmy: to właśnie ludzie z Czerskiej. Gdyby miano tam wieszać, Kuraś poszedłby na pierwszy ogień. Wieszać przy gabinecie naczelnego afisz z napisem: „Za głowę groźnego przestępcy wysoka nagroda”.


Ale wciąż nie wiemy, dlaczego tak go nienawidzą? Przecież w ogóle wyklętych przez komunistów Żołnierzy Niezłomnych nie kochają, bo ośmielili się podważać czerwony porządek świata, ducha dziejów. Czemu zatem „Ogień”? Bo mordował Żydów, choć nigdy nie zostało mu to udowodnione. A że byli czerwoni, że z PPR, KBW i UB, że mordowali Polaków – to już nieważne.


A ci, którzy nie chcieli pomnika „Ognia” w Zakopanem czy na Turbaczu, nadal chcą komunistycznych patronów ulic w Warszawie. Tak jak wcześniej chcieli w stolicy pomnika „Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni”.


 

POLECANE
Ogólnopolski konkurs plastyczny i filmowy: Prowadź nas Święty Janie Pawle II Wiadomości
Ogólnopolski konkurs plastyczny i filmowy: "Prowadź nas Święty Janie Pawle II"

Ogólnopolski konkurs plastyczny i filmowy "Prowadź Nas Święty Janie Pawle II" ma na celu upamiętnienie przypadającej w przyszłym roku 105. rocznicy urodzin i 20. rocznicy śmierci św. Jana Pawła II.

Trwa naprawa kabla na dnie Bałtyku. Podejrzane działania chińskiego statku z ostatniej chwili
Trwa naprawa kabla na dnie Bałtyku. Podejrzane działania chińskiego statku

Fińska spółka Cinia, która zarządza kablem C-Lion1 poinformowała, że od poniedziałku ruszyły prace naprawcze. Prowadzone są one na głębokości około 50 metrów na obszarze wód terytorialnych Szwecji. 

Tusk pochwalił się wydatkiem na CPK. Tymczasem jest to kwota... 3 razy za mała z ostatniej chwili
Tusk pochwalił się wydatkiem na CPK. Tymczasem jest to kwota... 3 razy za mała

Premier Donald Tusk poinformował we wtorek o przekazaniu w tym roku 3,5 mld zł w formie papierów skarbowych na budowę CPK. Jednakże uchwała rady ministrów z października 2023 r. mówi o kilkukrotnie wyższej kwocie.

Krzysztof Skiba uderza w Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Krzysztof Skiba uderza w Karola Nawrockiego

Lider zespołu Big Cyc Krzysztof Skiba dał się w ostatnich latach poznać nie tylko jako artysta i osobowość telewizyjna, ale także jako komentator spraw społecznych czy politycznych. Skiba w komentarzach, niejednokrotnie przekraczających granicę dobrego smaku, nie ukrywa swojej wielkiej niechęci do PiS; tym razem zaatakował kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego.

Nie żyje legendarny polski piłkarz Jan Furtok z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny polski piłkarz Jan Furtok

Informację o śmierci Jana Furtoka, legendarnego polskiego piłkarza i trenera, przekazał GKS Katowice.

Nowa Sucha: Ciężarówka wjechała pod pociąg Intercity z ostatniej chwili
Nowa Sucha: Ciężarówka wjechała pod pociąg Intercity

Ciężarówka wjechała pod pociąg IC w miejscowości Nowa Sucha (pow. sochaczewski). Lekko rannych zostało 3 pasażerów. Ruch kolejowy na trasie Warszawa – Łowicz został wstrzymany w obu kierunkach.

IMGW wydał ostrzeżenie. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał ostrzeżenie. Oto co nas czeka

Jak wynika z komunikatu IMGW, dzisiejsza pogoda nie sprzyja dobremu samopoczuciu, a wieczorem dodatkowo czekają nas oblodzenia.

Reuters: Rosjanie zajmują nowe tereny najszybciej od początku wojny pilne
Reuters: Rosjanie zajmują nowe tereny najszybciej od początku wojny

Siły rosyjskie obecnie zajmują nowe tereny na Ukrainie najszybciej od początku pełnowymiarowej napaści; w ciągu ostatniego miesiąca zajęły obszar odpowiadający połowie powierzchni Londynu – poinformowała we wtorek agencja Reutera, powołując się na analityków i blogerów.

Rząd Tuska podejmie uchwałę ws. zabójczej dla rolnictwa umowy z Mercosur. Ekspert: Piłka jest w grze tylko u nas
Rząd Tuska podejmie uchwałę ws. zabójczej dla rolnictwa umowy z Mercosur. Ekspert: Piłka jest w grze

Na dzisiejszym posiedzeniu rządu ma zostać podjęta uchwała sprzeciwiająca się umowie handlowej UE – Mercosur, która jest korzystna dla niemieckiego przemysłu, ale zabójcza dla rolnictwa innych krajów członkowskich, również Polski. Sama uchwała nie ma żadnej mocy prawnej, jednak ekspert ds. hodowli bydła Jacek Zarzecki widzi w niej pewną szansę.

Cztery sondy, cztery miażdżące wygrane jednego kandydata gorące
Cztery sondy, cztery miażdżące wygrane jednego kandydata

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas spotkania w Rypinie ogłosił, że oficjalna kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi 2025 rozpocznie się dopiero 8 stycznia przyszłego roku. De facto jednak "prekampania" trwa już w najlepsze.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Kontrowersyjny „Ogień”?

Śmierć „Ognia” „nie była efektem działania organów ścigania czy wymiaru sprawiedliwości, a efektem określonej decyzji podjętej przez niego samego”. Tak dwa lata temu uznali sędziowie III RP, podważając działalność Józefa Kurasia na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego oraz represje wobec niego. „Józef Kuraś do dnia dzisiejszego jest postacią kontrowersyjną” – orzekła sędzia Sądu Okręgowego w Nowym Sączu Anna Pater, uzasadniając oddalenie wniosku o zadośćuczynienie dla syna – Zbigniewa Kurasia.
 [Felieton
/ domena publiczna

Przypomnijmy, 21 lutego 1947 r. „Ogień” został otoczony przez komunistyczną grupę operacyjną Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Ostrowsku koło Nowego Targu. Po zaciętej walce próbował odebrać sobie życie, nie chcąc trafić w ręce oprawców. Przewieziony do szpitala w Nowym Targu, po kilku godzinach zmarł. Do dziś nie wiadomo, gdzie mjr Kuraś został pogrzebany.

W jednym z wywiadów syn Zbigniew Kuraś mówił: „W szkole miałem ciężko. Jak ktoś gdzieś chwalił ojca, to zaraz znalazła się grupa ludzi wrogich, która ubliżała mu”. Bezpieka represjonowała też 46 osób, w tym dziesięcioro dzieci, tylko dlatego, że były spokrewnione z „Ogniem” (aresztowania, wysiedlenia z domów). Z tych samych powodów syn niezłomnego majora bał się o los pomnika ojca w Zakopanem. Ale moment odsłonięcia w 2006 r. był dla niego wielkim zaszczytem, bo uświetnił go prezydent RP Lech Kaczyński, dla którego Żołnierze Wyklęci byli wyrwaną przez komunę częścią narodowej tradycji insurekcyjnej. 


Komuniści do dziś mają swoją zakłamaną wersję, w którą wpisują się autobiograficzne wynurzenia Jacka Kuronia pt. „Wiara i wina”, gdzie czytamy, że Kuraś to bandyta, terrorysta, a przede wszystkim antysemita. Ale Kuroń to założyciel czerwonego harcerstwa.


Słowa sędzi o „kontrowersyjności” Kurasia jakże przypominają te: „Postać Ognia do dzisiaj budzi skrajne emocje. Dla jednych był bohaterem, inni uważają go za bandytę” – napisała „Gazeta Wyborcza” w związku z odsłonięciem pomnika mjr. Kurasia w 2012 r. pod Turbaczem – tam, gdzie miał po wojnie swoją bazę. Ale właściwie kim są ci „inni”? Uściślijmy: to właśnie ludzie z Czerskiej. Gdyby miano tam wieszać, Kuraś poszedłby na pierwszy ogień. Wieszać przy gabinecie naczelnego afisz z napisem: „Za głowę groźnego przestępcy wysoka nagroda”.


Ale wciąż nie wiemy, dlaczego tak go nienawidzą? Przecież w ogóle wyklętych przez komunistów Żołnierzy Niezłomnych nie kochają, bo ośmielili się podważać czerwony porządek świata, ducha dziejów. Czemu zatem „Ogień”? Bo mordował Żydów, choć nigdy nie zostało mu to udowodnione. A że byli czerwoni, że z PPR, KBW i UB, że mordowali Polaków – to już nieważne.


A ci, którzy nie chcieli pomnika „Ognia” w Zakopanem czy na Turbaczu, nadal chcą komunistycznych patronów ulic w Warszawie. Tak jak wcześniej chcieli w stolicy pomnika „Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe