[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Kiedyś to byli aktorzy

Jak to się stało, że zatraciliśmy umiejętność robienia filmów? Dziś, z nielicznymi chlubnymi wyjątkami, polska kinematografia stanowi gwarancję sztampy i tandety, a polscy aktorzy ćwiczeni głównie w serialach są tak drewniani, że nie wiem, jakim by trzeba być reżyserem, żeby z tych laleczek i lalusiów cokolwiek wycisnąć.
 [Felieton
/ Twitter

Jedyne, co wychodzi polskiej kinematografii, to dubbing. I też nie każdy. Właściwie wychodzi tylko dubbing bajek, gdzie ta naiwna gra doprawiona czasem nieco bardziej treściwą grą aktorów starszego pokolenia się sprawdza. Dubbing poważnych filmów fabularnych jest tak denny, że wolę napisy. 
A kiedyś umieliśmy robić filmy. Obejrzeliśmy sobie ze Starszym „Westerplatte broni się nadal” w reżyserii Stanisława Różewicza wg scenariusza Jana Józefa Szczepańskiego. Nawiasem mówiąc, Starszy sam go wynalazł i osobiście namówił mnie, żebyśmy go obejrzeli, czego naprawdę nie żałuję.
Film z 1967 roku, więc z czasów twardej komuny. Jednak również z czasów, kiedy mężczyźni nie musieli udawać, czy grać mężczyzn, ponieważ nimi byli i przychodziło im to dość naturalnie. Pomimo tego że film powstawał w czasach twardej komuny, to dzięki jego twórcom, w tym scenarzyście (byłemu żołnierzowi kampanii wrześniowej, potem podziemnego Związku Jaszczurczego, Armii Krajowej, potem dziennikarzowi „Tygodnika Powszechnego” za czasów, kiedy nie był jeszcze pismem postępowym i katolicko-bezobjawowym, sygnatariuszowi listów w obronie braci Kowalczyków w 1975 roku i w obronie robotników w 1980 roku), nie ma problemu, żeby na ścianach wartowni Westerplatte, zapewne zgodnie ze stanem faktycznym, wisiały krzyże i święte obrazki.

Film, który ani nie buduje naiwnego „heroizmu” à la Natasza Urbańska z rozwianym włosem strzelająca z cekaemu, ani pretensjonalnie nie „dekonstruuje” żadnego „mitu”, jak to teraz w modzie. Po prostu pokazuje historię w sposób twardy, bez uciekania od wojennego brudu, ale jednocześnie w jakiś sposób szczery i atrakcyjny. Nie jestem krytykiem filmowym, ale wydaje mi się, że ten obraz filmowy nie odbiegał od światowego standardu. Spokojnie mógłby powstać w Hollywood.


Kudy teraz polskim filmom do jakiegokolwiek poziomu? Niestety są odbiciem pretensjonalnej kasty, która je tworzy. Głęboko przekonanej o swojej wyjątkowości i obrażonej na „tłuszczę”, która tej wyjątkowości nie chce uznać. Jedynym argumentem, który mają „na swoją obronę”, jest, że „każdy, kto ich krytykuje, z pewnością zazdrości im sukcesów” rozumianych jako stylizowane w fotoszopie zdjęcia na okładkach kolorowych czasopism.
Patrzyliśmy z Synem na aktorów z 1967 roku i rozmawialiśmy o tym, że uprawiali chyba jakiś zupełnie inny zawód niż ci obecni. Właściwie to na pewno uprawiali.


I dlatego wyszedł im świetny film.



 

POLECANE
Ambasador USA Mark Brzeziński rezygnuje ze stanowiska pilne
Ambasador USA Mark Brzeziński rezygnuje ze stanowiska

Jak przekazał portal Interia ambasador USA w Polsce Mark Brzeziński poinformował o swojej rezygnacji ze stanowiska. 

Francja namawia Warszawę. Chodzi o ograniczenie dzieciom dostępu do mediów społecznościowych z ostatniej chwili
Francja namawia Warszawę. Chodzi o ograniczenie dzieciom dostępu do mediów społecznościowych

Francuski rząd ponawia próbę przeforsowania w UE przepisów ograniczających dostęp dzieciom poniżej 15. roku życia do mediów społecznościowych.

Krzysztof Stanowski atakowany za zapowiedź wywiadu z Januszem Walusiem. Jest oświadczenie dziennikarza pilne
Krzysztof Stanowski atakowany za zapowiedź wywiadu z Januszem Walusiem. Jest oświadczenie dziennikarza

Założyciel Kanału Zero Krzysztof Stanowski wystosował oświadczenie ws. zapowiedzi wywiadu z Januszem Walusiem.

Problemy Polski 2050. PKW zgłasza liczne zastrzeżenia polityka
Problemy Polski 2050. PKW zgłasza liczne zastrzeżenia

Jak informuje Rzeczpospolita, PKW ma zastrzeżenia co do Polski 2050 Szymona Hołowni. Pomimo, że jej sprawozdanie finansowe zostało przyjęte, to organ wskazał na liczne uchybienia.

Zabójca południowoafrykańskiego komunisty Janusz Waluś będzie gościem Kanału Zero z ostatniej chwili
Zabójca południowoafrykańskiego komunisty Janusz Waluś będzie gościem Kanału Zero

Kanał Zero poinformował, że po powrocie do Polski Janusz Waluś, zabójca Chrisa Chaniego, przywódcy południowoafrykańskich komunistycznych bojówek, będzie gościem Krzysztofa Stanowskiego.

Kobieta wygrała sprawę z farmaceutycznym gigantem. To pierwszy taki wyrok w Polsce z ostatniej chwili
Kobieta wygrała sprawę z farmaceutycznym gigantem. To pierwszy taki wyrok w Polsce

W 2007 r. Waleria rzuciła się pod pociąg metra i straciła obie nogi. Zażywała ona leki na Parkinsona firmy GSK. Po zapoznaniu się z amerykańską i brytyjską treścią ulotki pozwała do sądu koncern farmaceutyczny, a w tym roku wygrała z nimi w sądzie w sprawie o odszkodowanie.

Trzaskowski ma wrócić do pomysłu ulicy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie gorące
Trzaskowski ma wrócić do pomysłu ulicy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie

Zdaniem Gazety Wyborczej, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zamierza sięgnąć po prawicowy elektorat. W tym celu planuje pojawić się na ingresie nowego metropolity warszawskiego abp. Adriana Galbasa oraz wrócić do pomysłu nadania imieniem ś.p. Lecha Kaczyńskiego jednej z warszawskich ulic.

Jest skarga PiS na decyzję PKW pilne
Jest skarga PiS na decyzję PKW

Prawo i Sprawiedliwość zaskarżyło do Sądu Najwyższego uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej o odrzuceniu sprawozdania finansowego za 2023 rok.

Ewakuacja GPW w Warszawie z ostatniej chwili
Ewakuacja GPW w Warszawie

We wtorek po południu budynek Giełdy Papierów Wartościowych został ewakuowany. Rzecznik GPW przekazał, że proces trwał godzinę i nie wpłynęła na operacje giełdowe, które odbywały się w tym czasie bez zakłóceń. 

Uchwała rządu Tuska przeciwko umowie UE - Mercosur. Anna Bryłka: Nic z tego nie wynika tylko u nas
Uchwała rządu Tuska przeciwko umowie UE - Mercosur. Anna Bryłka: Nic z tego nie wynika

- Uchwała przyjęta przez rząd nie ma żadnego znaczenia. Liczy się tylko i wyłącznie deklaracja do tego, że się rząd będzie głosował przeciw. A z tej wypowiedzi premiera nie wynika, że będzie głosował przeciw na Radzie Unii Europejskiej - komentuje dzisiejsze wystąpienie Donalda Tuska europoseł Anna Bryłka.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Kiedyś to byli aktorzy

Jak to się stało, że zatraciliśmy umiejętność robienia filmów? Dziś, z nielicznymi chlubnymi wyjątkami, polska kinematografia stanowi gwarancję sztampy i tandety, a polscy aktorzy ćwiczeni głównie w serialach są tak drewniani, że nie wiem, jakim by trzeba być reżyserem, żeby z tych laleczek i lalusiów cokolwiek wycisnąć.
 [Felieton
/ Twitter

Jedyne, co wychodzi polskiej kinematografii, to dubbing. I też nie każdy. Właściwie wychodzi tylko dubbing bajek, gdzie ta naiwna gra doprawiona czasem nieco bardziej treściwą grą aktorów starszego pokolenia się sprawdza. Dubbing poważnych filmów fabularnych jest tak denny, że wolę napisy. 
A kiedyś umieliśmy robić filmy. Obejrzeliśmy sobie ze Starszym „Westerplatte broni się nadal” w reżyserii Stanisława Różewicza wg scenariusza Jana Józefa Szczepańskiego. Nawiasem mówiąc, Starszy sam go wynalazł i osobiście namówił mnie, żebyśmy go obejrzeli, czego naprawdę nie żałuję.
Film z 1967 roku, więc z czasów twardej komuny. Jednak również z czasów, kiedy mężczyźni nie musieli udawać, czy grać mężczyzn, ponieważ nimi byli i przychodziło im to dość naturalnie. Pomimo tego że film powstawał w czasach twardej komuny, to dzięki jego twórcom, w tym scenarzyście (byłemu żołnierzowi kampanii wrześniowej, potem podziemnego Związku Jaszczurczego, Armii Krajowej, potem dziennikarzowi „Tygodnika Powszechnego” za czasów, kiedy nie był jeszcze pismem postępowym i katolicko-bezobjawowym, sygnatariuszowi listów w obronie braci Kowalczyków w 1975 roku i w obronie robotników w 1980 roku), nie ma problemu, żeby na ścianach wartowni Westerplatte, zapewne zgodnie ze stanem faktycznym, wisiały krzyże i święte obrazki.

Film, który ani nie buduje naiwnego „heroizmu” à la Natasza Urbańska z rozwianym włosem strzelająca z cekaemu, ani pretensjonalnie nie „dekonstruuje” żadnego „mitu”, jak to teraz w modzie. Po prostu pokazuje historię w sposób twardy, bez uciekania od wojennego brudu, ale jednocześnie w jakiś sposób szczery i atrakcyjny. Nie jestem krytykiem filmowym, ale wydaje mi się, że ten obraz filmowy nie odbiegał od światowego standardu. Spokojnie mógłby powstać w Hollywood.


Kudy teraz polskim filmom do jakiegokolwiek poziomu? Niestety są odbiciem pretensjonalnej kasty, która je tworzy. Głęboko przekonanej o swojej wyjątkowości i obrażonej na „tłuszczę”, która tej wyjątkowości nie chce uznać. Jedynym argumentem, który mają „na swoją obronę”, jest, że „każdy, kto ich krytykuje, z pewnością zazdrości im sukcesów” rozumianych jako stylizowane w fotoszopie zdjęcia na okładkach kolorowych czasopism.
Patrzyliśmy z Synem na aktorów z 1967 roku i rozmawialiśmy o tym, że uprawiali chyba jakiś zupełnie inny zawód niż ci obecni. Właściwie to na pewno uprawiali.


I dlatego wyszedł im świetny film.




 

Polecane
Emerytury
Stażowe