[Felieton "TS] Tadeusz Płużański: Zdelegalizować KPP!
KPRP powstała z połączenia Socjaldemokracji Królestwa Polskiego i Litwy (SDKPiL) i antyniepodległościowej, internacjonalistycznej Polskiej Partii Socjalistycznej-Lewica. KPRP była jaczejką Moskwy – sekcją Kominternu w II Rzeczpospolitej. Człon „Polski” też jest mylący – towarzysze chcieli Polskę zlikwidować, wcielić ją do ZSRS jako republikę sowiecką. Dość powiedzieć, że w wojnie polsko-bolszewickiej występowali po stronie bolszewików, tworząc np. Tymczasowy Komitet Rewolucyjny Polski (Polrewkom). Władzę w Polsce chcieli przejąć dzięki zwycięstwu Armii Czerwonej. Trudno się dziwić, że przez wolne, niepodległe państwo polskie KPRP była uznawana za organizację antypaństwową.
Zresztą moment powstania KPRP – przypomnijmy 16 grudnia 1918 r. – jest nieprzypadkowy. Sześć tygodni wcześniej Polska odzyskała niepodległość. Tymczasem zjazd zjednoczeniowy odbywał się pod hasłem: „Cała władza musi przejść w ręce proletariatu miast i wsi, zorganizowanego w Radach Delegatów Robotniczych”. Konsekwencją był bojkot pierwszych wyborów do Sejmu Ustawodawczego w styczniu 1919 r. A celem podważenie legitymizacji niepodległego państwa polskiego na forum międzynarodowym. Można tylko spytać – skąd my to znamy? Różnica jest taka, że wówczas komuniści cieszyli się śladowym poparciem wśród Polaków, dziś jest znacznie gorzej.
W 1925 r. KPRP przemianowała się na Komunistyczną Partię Polski, co miało symbolizować otwarcie się partii na nowe środowiska. Wrogość wobec państwa polskiego trwała w działaniach propagandowych, szpiegowskich i sabotażowo-dywersyjnych. I znów trudno się dziwić, że po 1934 r. członkowie KPP stanowili prawie połowę – ok. 1500 więźniów – obozu w Berezie Kartuskiej.
W czasie wielkiej czystki, do 11 września 1937 r. większość członków Biura KPP została zlikwidowana przez NKWD pod pretekstem infiltracji przez „agenturę piłsudczykowsko-peowiacką”. W rzeczywistości Stalin pozbywał się starych działaczy bolszewickich.
I choć KPP została rozwiązana przez Komintern w 1938 r., odrodziła się w 2002 r. w Dąbrowie Górniczej, jako kontynuacja PZPR, a po 1989 r. Związku Komunistów Polskich „Proletariat”.
Teraz prokurator generalny złożył do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niezgodności z konstytucją celów i działalności Komunistycznej Partii Polski. W uzasadnieniu czytamy, że KPP „odwołuje się w swoim programie i praktykach do totalitarnych metod i praktyk działania komunizmu, co jest niezgodne z Konstytucją RP”.