[Handlowe mikołajki] Michał Ossowski, red. nacz. "TS": Rząd złamał swoje własne zasady programowe

W 2015 roku polskie społeczeństwo dało mandat do rządzenia Zjednoczonej Prawicy, która do wyborów szła z postulatami naprawy państwa. Jednym z głównych była głoszona od lat przez NSZZ „Solidarność” konieczność wyrównania nierówności społecznych, wzrostu płac czy regulacji zapewniających godne warunki pracy pracownikom.
 [Handlowe mikołajki] Michał Ossowski, red. nacz.
/ foto. Marcin Żegliński

 Zwycięstwo w wyborach możliwe było w dużej mierze  dzięki wydatnemu wsparciu Solidarności, która w zamian za swoje poparcie oczekiwała między innymi obniżenia wieku emerytalnego czy ograniczenia handlu w niedziele. W tej ostatniej kwestii nie bez trudu wypracowany został kompromis, który zaakceptowało polskie społeczeństwo. Nie sprawdziły się także złowieszcze prognozy wielu „ekspertów” głoszących rychły upadek gospodarki w związku z wprowadzeniem ograniczenia handlu. 2 grudnia Senat zagłosował za ustawą, która incydentalnie zniesie ograniczenia handlu w niedzielę, 6 grudnia. Gdy piszę ten tekst, ustawa czeka jeszcze na podpis prezydenta, ale wszystko wskazuje na to, że zostanie podpisana. Tym samym rząd złamał swoje własne zasady programowe, co skutkować będzie tym, że w grudniu pracownicy handlu będą pracować przez trzy kolejne niedziele. Solidarność, która o wolne niedziele walczyła od lat, ma prawo czuć się oszukana, a tłumaczenia rządu, że chodzi o pomoc w rozładowaniu przedświątecznej gorączki zakupów, jest absurdalne. Trudno bowiem założyć, że Polacy kuszeni mikołajkowymi festynami, promocjami i różnego rodzaju atrakcjami szykowanymi przez właścicieli sklepów i sieci handlowych pozostaną w domach i nie ruszą tłumnie do galerii handlowych. Jak się okazuje, dla rządu ważniejszy jest nacisk lobby sieci handlowych niż bezpieczeństwo własnych obywateli. Trudno zresztą nie odnieść wrażenia, że w tej ostatniej kwestii rząd premiera Mateusza Morawieckiego działa chaotycznie i niekonsekwentnie. Z jednej strony otwiera się stoki narciarskie, a z drugiej pozostawia zamknięte hotele, z jednej przywraca handel w mikołajkową niedzielę, a z drugiej nieustannie nawołuje społeczeństwo do pozostawania w domach czy noszenia maseczek w pracy. Jeszcze niedawno wisiała nad nami groźba narodowej kwarantanny; teraz, kiedy sytuacja nieco się poprawiła, dzięki działaniom rządu po 6 grudnia możemy spodziewać się kolejnych wzrostów zakażeń. Nikt przy tym nie myśli o tysiącach pracowników handlu, dla których ten przedświąteczny okres będzie oznaczał dodatkowe dni pracy w sytuacji wciąż ogromnego zagrożenia epidemicznego. Solidarność wielokrotnie podkreślała, że nie pozwoli na to, aby skutki kryzysu wywołanego pandemią obciążały w największym stopniu pracowników, a  na próby przywracania handlu w niedziele pod takim właśnie pretekstem będzie reagować z całą stanowczością.
 


 

POLECANE
Samuel Pereira: Niemcy będą naciskać. Asertywność wobec Berlina jest koniecznością z ostatniej chwili
Samuel Pereira: Niemcy będą naciskać. Asertywność wobec Berlina jest koniecznością

Asertywność wobec Berlina nie jest kwestią stylu czy dyplomatycznego temperamentu. Jest absolutną koniecznością. Zwłaszcza teraz, gdy Polska stanęła przed historyczną szansą wykorzystania własnych zasobów energetycznych na Bałtyku.

Ukraina negocjowała z Rosją. Rozmowy trwały zaledwie 40 minut z ostatniej chwili
Ukraina negocjowała z Rosją. Rozmowy trwały zaledwie 40 minut

W​​​​​​​ Stambule po niespełna godzinie zakończyła się w środę wieczorem trzecia runda negocjacji pokojowych z udziałem delegacji Ukrainy i Rosji - poinformował ukraiński nadawca Suspilne.

Niemcy w kłopocie. Kawa znika z półek sklepów z ostatniej chwili
Niemcy w kłopocie. Kawa znika z półek sklepów

Niemieckie supermarkety chowają kawę przed klientami z powodu rosnącej liczby kradzieży. Straty niemieckich handlowców sięgają 200 mln euro rocznie.

Poseł PO: Zadaniem nowego ministra MSWiA jest zrobienie porządku z obrońcami granic z ostatniej chwili
Poseł PO: Zadaniem nowego ministra MSWiA jest zrobienie porządku z obrońcami granic

Nowy szef MSWiA Marcin Kierwiński zrobi "porządek" z obrońcami granic? – To nie są obrońcy granic, to są ludzie, którzy podkopują fundamenty państwa polskiego – twierdzi poseł PO Artur Łącki.

Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja komisji

Komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych przyjęła wniosek tzw. komisji śledczej ds. Pegasusa o wyrażenie zgody przez Sejm na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed komisję.

Rekonstrukcja rządu. Kancelaria Prezydenta podała datę zaprzysiężenia z ostatniej chwili
Rekonstrukcja rządu. Kancelaria Prezydenta podała datę zaprzysiężenia

W czwartek o godz. 15.30 w Pałacu Prezydenckim odbędzie się uroczystość, w trakcie której prezydent Andrzej Duda dokona zmian w składzie Rady Ministrów – przekazała PAP rzecznik KPRP Diana Głownia. W środę nowych ministrów przedstawił premier Donald Tusk.

PGE wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat

PGE Energia Ciepła z Grupy PGE kontynuuje prace w celu uruchomienia nowego źródła ciepła dla miasta na terenie krakowskiej elektrociepłowni – informuje PGE.

Niemiecki rząd ws. nowo odkrytych polskich złóż ropy i gazu na Bałtyku: To biznes bez przyszłości z ostatniej chwili
Niemiecki rząd ws. nowo odkrytych polskich złóż ropy i gazu na Bałtyku: To biznes bez przyszłości

Niemiecki rząd odpowiadał w środę na pytania związane z odkryciem niedaleko Świnoujścia złóż ropy i gazu. Dziennikarze pytali o "liczne protesty przeciwko eksploatacji złóż". W tej sprawie wypowiadali się rzecznicy resortów gospodarki i środowiska. Przedstawiciele rządu uspokajali jednocześnie dziennikarzy, że wydobycie paliw kopalnianych będzie z roku na rok coraz mniej opłacalne, gdyż warunki będą dyktowały przepisy UE, a nie podaż.

Kobieta spadła ze ścianki wspinaczkowej w Warszawie. Nie udało się jej uratować z ostatniej chwili
Kobieta spadła ze ścianki wspinaczkowej w Warszawie. Nie udało się jej uratować

72-letnia kobieta poniosła śmierć po upadku z wysokości około 10 metrów podczas wspinaczki. Do tragicznego wypadku doszło w środę przy ul. Palisadowej w Warszawie.

Pilny komunikat inspektoratu sanitarnego dla mieszkańców i turystów Pomorza z ostatniej chwili
Pilny komunikat inspektoratu sanitarnego dla mieszkańców i turystów Pomorza

Cztery nadmorskie kąpieliska w województwie pomorskim zamknął w środę Główny Inspektorat Sanitarny. Powodem jest zakwit sinic.  Czerwona flaga zakazująca wejścia do wody powiewa także na kąpielisku w Trzebieży nad Zalewem Szczecińskim w województwie zachodniopomorskim.

REKLAMA

[Handlowe mikołajki] Michał Ossowski, red. nacz. "TS": Rząd złamał swoje własne zasady programowe

W 2015 roku polskie społeczeństwo dało mandat do rządzenia Zjednoczonej Prawicy, która do wyborów szła z postulatami naprawy państwa. Jednym z głównych była głoszona od lat przez NSZZ „Solidarność” konieczność wyrównania nierówności społecznych, wzrostu płac czy regulacji zapewniających godne warunki pracy pracownikom.
 [Handlowe mikołajki] Michał Ossowski, red. nacz.
/ foto. Marcin Żegliński

 Zwycięstwo w wyborach możliwe było w dużej mierze  dzięki wydatnemu wsparciu Solidarności, która w zamian za swoje poparcie oczekiwała między innymi obniżenia wieku emerytalnego czy ograniczenia handlu w niedziele. W tej ostatniej kwestii nie bez trudu wypracowany został kompromis, który zaakceptowało polskie społeczeństwo. Nie sprawdziły się także złowieszcze prognozy wielu „ekspertów” głoszących rychły upadek gospodarki w związku z wprowadzeniem ograniczenia handlu. 2 grudnia Senat zagłosował za ustawą, która incydentalnie zniesie ograniczenia handlu w niedzielę, 6 grudnia. Gdy piszę ten tekst, ustawa czeka jeszcze na podpis prezydenta, ale wszystko wskazuje na to, że zostanie podpisana. Tym samym rząd złamał swoje własne zasady programowe, co skutkować będzie tym, że w grudniu pracownicy handlu będą pracować przez trzy kolejne niedziele. Solidarność, która o wolne niedziele walczyła od lat, ma prawo czuć się oszukana, a tłumaczenia rządu, że chodzi o pomoc w rozładowaniu przedświątecznej gorączki zakupów, jest absurdalne. Trudno bowiem założyć, że Polacy kuszeni mikołajkowymi festynami, promocjami i różnego rodzaju atrakcjami szykowanymi przez właścicieli sklepów i sieci handlowych pozostaną w domach i nie ruszą tłumnie do galerii handlowych. Jak się okazuje, dla rządu ważniejszy jest nacisk lobby sieci handlowych niż bezpieczeństwo własnych obywateli. Trudno zresztą nie odnieść wrażenia, że w tej ostatniej kwestii rząd premiera Mateusza Morawieckiego działa chaotycznie i niekonsekwentnie. Z jednej strony otwiera się stoki narciarskie, a z drugiej pozostawia zamknięte hotele, z jednej przywraca handel w mikołajkową niedzielę, a z drugiej nieustannie nawołuje społeczeństwo do pozostawania w domach czy noszenia maseczek w pracy. Jeszcze niedawno wisiała nad nami groźba narodowej kwarantanny; teraz, kiedy sytuacja nieco się poprawiła, dzięki działaniom rządu po 6 grudnia możemy spodziewać się kolejnych wzrostów zakażeń. Nikt przy tym nie myśli o tysiącach pracowników handlu, dla których ten przedświąteczny okres będzie oznaczał dodatkowe dni pracy w sytuacji wciąż ogromnego zagrożenia epidemicznego. Solidarność wielokrotnie podkreślała, że nie pozwoli na to, aby skutki kryzysu wywołanego pandemią obciążały w największym stopniu pracowników, a  na próby przywracania handlu w niedziele pod takim właśnie pretekstem będzie reagować z całą stanowczością.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe