[Felieton "TS"] Karol Gac: Walka o suwerenność

Trwają negocjacje ws. powiązania pieniędzy unijnych z tzw. praworządnością. Twarda postawa Polski i Węgier, do których dołączyła Słowenia, rozwścieczyła brukselskich eurokratów. To nie jest kolejna walka o pieniądze, ale o własną podmiotowość i suwerenność.
 [Felieton
/ Pixabay License

W poprzednim felietonie wskazywałem na ideologiczne zagrożenie płynące z Brukseli, która chciałaby narzucić całej UE strategię na rzecz równości osób LGBTIQ. Jednak równie ważna walka toczy się od dłuższego czasu ws. unijnego budżetu. Prezydencja niemiecka zaproponowała bowiem, aby powiązać pieniądze z praworządnością. Praworządnością, która nie zostałaby zdefiniowana, zaś kryteria byłyby czysto subiektywne.

Łatwo sobie wyobrazić, co mogłoby się stać, gdyby taki mechanizm wszedł w życie. Unijni funkcjonariusze reprezentujący interesy najsilniejszych państw otrzymaliby narzędzie, które mogłoby w ostateczności doprowadzić do rozpadu Wspólnoty. Nie mówiąc już o tym, że znacząco ograniczyłoby to kompetencje samych państw członkowskich.

Można się było spodziewać, że po zapowiedzi użycia weta przez Polskę i Węgry na oba państwa spadnie nawałnica liberalno-lewicowych mediów i zachodnioeuropejskich polityków. Nic nowego. Takie są prawidła tej gry. Nie powinniśmy się tym jednak za bardzo przejmować. Tym bardziej że jeśli zadadzą sobie Państwo trud znalezienia tych „głosów z zagranicy”, to przekonają się Państwo, że większość i tak jest napisana piórem polskich dziennikarzy. Ot, magia.

Dużo ciekawsza jest za to postawa części polskiej opozycji, którą w najbardziej jaskrawy sposób przedstawiła Kamila Gasiuk-Pihowicz. „Porównywanie groźby weta Holandii do groźby polskiego weta to żart. Holandia płaci, więc wymaga” – błysnęła na Twitterze posłanka Koalicji Obywatelskiej. Wszystko przez to, że niektórzy nieśmiało ośmielili się przypomnieć, iż weto to instrument jak każdy inny i wielokrotnie był już używany przez różne państwa. I nie wiadomo tylko, czy śmiać się, czy płakać. Jak widać, uległość względem Brukseli nie zna granic. Mam tylko nadzieję, że pani poseł nie boli kark od tego wszystkiego.

Coraz wyraźniej widać, że Unia Europejska jest na poważnym zakręcie. Problem w tym, że na horyzoncie nie rysują się żadne rozwiązania tego problemu. Wspólnotę trawią różnorakie kryzysy, a zamiast przynajmniej spróbować je rozwiązać, unijni eurokraci wolą tracić czas na ideologiczne zabawy. Obecny spór to zresztą kolejna odsłona próby stworzenia federacji państw europejskich z jednym ośrodkiem decyzyjnym. Kanonada, jaką właśnie słyszymy, może być tego potwierdzeniem. Trzeba mieć tylko nadzieję, że oba rządy wytrzymają presję, której są teraz poddane. To leży w interesie nie tylko Polski i Węgier, ale także całej UE. Niezależnie, czy jest tego świadoma, czy nie.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.
 


 

POLECANE
Będzie niebezpiecznie. Jest komunikat IMGW Wiadomości
Będzie niebezpiecznie. Jest komunikat IMGW

Nad Polską dominować będą układy niżowe z frontami atmosferycznymi, co przyniesie chłodne warunki pogodowe – informuje IMGW.

Gasiuk-Pihowicz zaatakowała Nawrockiego. Jest odpowiedź IPN Wiadomości
Gasiuk-Pihowicz zaatakowała Nawrockiego. Jest odpowiedź IPN

"Szanowni Państwo, w sprawę zwolnienia trzech Pracownic Oddziału IPN w Szczecinie w żaden sposób, i na żadnym z jej etapów, nie był zaangażowany prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki. Takie są fakty" – pisze w mediach społecznościowych rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej, dr Rafał Leśkiewicz, odnosząc się w ten sposób do wpisu europoseł KO Kamili Gasiuk-Pihowicz.

TVN Warner Bros. Discovery wydał ważny komunikat Wiadomości
TVN Warner Bros. Discovery wydał ważny komunikat

TVN Warner Bros. Discovery w specjalnym komunikacie podsumował swoje wyniki operacyjne za 2024 rok.

Agata Wróbel straciła wzrok. Jest decyzja rządu Wiadomości
Agata Wróbel straciła wzrok. Jest decyzja rządu

Utytułowana polska sztangistka Agata Wróbel poinformowała niedawno o tym, że straciła wzrok. Minister sportu Sławomir Nitras przekazał, że rząd zareagował w tej sprawie.

Tusk mówi o przełomie ws. ekshumacji ofiar ludobójstwa na Wołyniu. Jest reakcja Nawrockiego pilne
Tusk mówi o przełomie ws. ekshumacji ofiar ludobójstwa na Wołyniu. Jest reakcja Nawrockiego

W piątek premier Donald Tusk ogłosił "przełom" w sprawie pierwszych ekshumacji polskich ofiar UPA. Do sprawy odniósł się szef IPN dr Karol Nawrocki.

Wojsko zgubiło miny przeciwpancerne. IKEA potwierdza Wiadomości
Wojsko zgubiło miny przeciwpancerne. IKEA potwierdza

W lipcu ubiegłego roku w jednym z wagonów, który przyjechał do IKEA Industry Orla, odkryto "obecność wojskowej skrzynki" – przekazała Małgorzata Dobies-Turulska z IKEA Industry Poland.

Ursula von der Leyen przyjedzie do Polski. Podano datę z ostatniej chwili
Ursula von der Leyen przyjedzie do Polski. Podano datę

Kolegium komisarzy, czyli cały skład Komisji Europejskiej wraz z jej szefową Ursulą von der Leyen, odwiedzi Gdańsk 6-7 lutego - poinformował PAP minister ds. UE Adam Szłapka. Wcześniejsze wyjazdowe posiedzenie KE, zaplanowane na 9-10 stycznia, odwołano ze względu na chorobę szefowej Komisji.

Stan zdrowia von der Leyen. Politico: Bruksela wyciszyła informację Wiadomości
Stan zdrowia von der Leyen. Politico: Bruksela "wyciszyła" informację

Bruksela "wyciszyła" informację o tym, że szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen spędziła tydzień w szpitalu z powodu zapalenia płuc - podał w piątek portal Politico. Jak podkreślono, wzbudza to wątpliwości dotyczące transparentności najpotężniejszej przewodniczącej KE.

Jestem całkowicie uzależniony. Ten serial bije rekordy popularności Wiadomości
"Jestem całkowicie uzależniony". Ten serial bije rekordy popularności

Serial "Silos" po raz kolejny udowadnia, że jest prawdziwym hitem. Drugi sezon, który zadebiutował 15 listopada, od 49 dni nie schodzi z pierwszego miejsca wśród najchętniej oglądanych produkcji na Apple TV+.

Tragiczne wieści z polskiej ligi. Nie żyje młody piłkarz Wiadomości
Tragiczne wieści z polskiej ligi. Nie żyje młody piłkarz

Nie żyje pomocnik pierwszoligowej Kotwicy Kołobrzeg Aleksander Biegański. Zmarł nagle w wieku 24 lat.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: Walka o suwerenność

Trwają negocjacje ws. powiązania pieniędzy unijnych z tzw. praworządnością. Twarda postawa Polski i Węgier, do których dołączyła Słowenia, rozwścieczyła brukselskich eurokratów. To nie jest kolejna walka o pieniądze, ale o własną podmiotowość i suwerenność.
 [Felieton
/ Pixabay License

W poprzednim felietonie wskazywałem na ideologiczne zagrożenie płynące z Brukseli, która chciałaby narzucić całej UE strategię na rzecz równości osób LGBTIQ. Jednak równie ważna walka toczy się od dłuższego czasu ws. unijnego budżetu. Prezydencja niemiecka zaproponowała bowiem, aby powiązać pieniądze z praworządnością. Praworządnością, która nie zostałaby zdefiniowana, zaś kryteria byłyby czysto subiektywne.

Łatwo sobie wyobrazić, co mogłoby się stać, gdyby taki mechanizm wszedł w życie. Unijni funkcjonariusze reprezentujący interesy najsilniejszych państw otrzymaliby narzędzie, które mogłoby w ostateczności doprowadzić do rozpadu Wspólnoty. Nie mówiąc już o tym, że znacząco ograniczyłoby to kompetencje samych państw członkowskich.

Można się było spodziewać, że po zapowiedzi użycia weta przez Polskę i Węgry na oba państwa spadnie nawałnica liberalno-lewicowych mediów i zachodnioeuropejskich polityków. Nic nowego. Takie są prawidła tej gry. Nie powinniśmy się tym jednak za bardzo przejmować. Tym bardziej że jeśli zadadzą sobie Państwo trud znalezienia tych „głosów z zagranicy”, to przekonają się Państwo, że większość i tak jest napisana piórem polskich dziennikarzy. Ot, magia.

Dużo ciekawsza jest za to postawa części polskiej opozycji, którą w najbardziej jaskrawy sposób przedstawiła Kamila Gasiuk-Pihowicz. „Porównywanie groźby weta Holandii do groźby polskiego weta to żart. Holandia płaci, więc wymaga” – błysnęła na Twitterze posłanka Koalicji Obywatelskiej. Wszystko przez to, że niektórzy nieśmiało ośmielili się przypomnieć, iż weto to instrument jak każdy inny i wielokrotnie był już używany przez różne państwa. I nie wiadomo tylko, czy śmiać się, czy płakać. Jak widać, uległość względem Brukseli nie zna granic. Mam tylko nadzieję, że pani poseł nie boli kark od tego wszystkiego.

Coraz wyraźniej widać, że Unia Europejska jest na poważnym zakręcie. Problem w tym, że na horyzoncie nie rysują się żadne rozwiązania tego problemu. Wspólnotę trawią różnorakie kryzysy, a zamiast przynajmniej spróbować je rozwiązać, unijni eurokraci wolą tracić czas na ideologiczne zabawy. Obecny spór to zresztą kolejna odsłona próby stworzenia federacji państw europejskich z jednym ośrodkiem decyzyjnym. Kanonada, jaką właśnie słyszymy, może być tego potwierdzeniem. Trzeba mieć tylko nadzieję, że oba rządy wytrzymają presję, której są teraz poddane. To leży w interesie nie tylko Polski i Węgier, ale także całej UE. Niezależnie, czy jest tego świadoma, czy nie.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe