[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Kaszubska Łączka

Do ofiar strzelano z bliskiej odległości, nakazując im stawać nad wykopanym grobem. Nie dobitych zasypywano ziemią, dzieci rozbijano o drzewa” – napisała Barbara Bojarska w książce „Piaśnica”. 
 [Felieton
/ Fundacja Łączka

Tu jesienią 1939 r., krótko po agresji na Polskę, Niemcy po raz pierwszy przeprowadzili zaplanowane wcześniej masowe egzekucje ludności cywilnej. Miejsc pomorskich straceń były setki, ale to ludobójstwo dokonane przez Niemców w lasach wokół Wejherowa było pierwszym na tak ogromną skalę w Europie. 

Zagładę polskich elit (akcja „Tannenberg”, potem „Intelligenzaktion”) zbrodniarze połączyli z eliminacją osób psychicznie chorych (akcja T4). 

Już 1 września 1939 roku rozpoczęto masowe aresztowania działaczy polonijnych oraz pracowników polskich instytucji w Wolnym Mieście Gdańsku. Do „polskiej warstwy przywódczej” Niemcy zaliczali księży katolickich, nauczycieli, lekarzy, urzędników, dziennikarzy. Wykonawcami postanowionej na szczytach nazistowskiego państwa zbrodni byli funkcjonariusze SS oraz członkowie paramilitarnego Selbstschutzu – niemieccy sąsiedzi Polaków. 

Do mordów na Polakach wzywał miejscowych Niemców Albert Forster. Ten gdański gauleiter NSDAP mówił w Wejherowie: „Musimy tych zawszonych Polaków wytępić, począwszy od kołyski (...). W ręce wasze oddaję los Polaków, możecie z nimi robić, co chcecie!”. Tłum odpowiedział okrzykami: „Niech zginą psy polskie!”, „Śmierć Polakom!”. 

Piaśnica to największe, po KL Stutthof, miejsce kaźni ludności polskiej na Pomorzu. Nieprzypadkowo nazywana jest „pomorskim Katyniem” lub „Kaszubską Golgotą”. A ja bym dodał: „Kaszubską Łączką”. 

Wagony z tymi ludźmi przetaczano na bocznice (…). Tam czekały autobusy i ciężarówki, do których ich brutalnie wpychano, rozdzielając mężczyzn, kobiety i dzieci. Płacz matek, zrozpaczonych wydzieraniem im dzieci, rozlegał się na przyległych ulicach. Pozwalano im zatrzymać tylko niemowlęta. Bagaż ładowano na specjalne ciężarówki i tak wrzucano na podwórze. Natomiast ludzi wywożono do Piaśnicy, skąd po kilku godzinach wracały puste pojazdy” – pisała Barbara Bojarska. 

Przewiezionym do Lasów Piaśnickich kazano stać lub klęczeć na skraju wykopanych wcześniej dołów, a następnie rozstrzeliwano ogniem z broni maszynowej bądź zabijano strzałem w tył głowy. Dla Niemców był to poligon doświadczalny do kolejnych zbrodni. 

W Wielkopolsce Niemcy zamordowali ok. 10 tysięcy Polaków, na Śląsku 1500, na północnym Mazowszu 1000 osób. Tymczasem w lasach Piaśnicy z rąk niemieckich katów życie straciło według różnych źródeł od 10 do 14 tysięcy ludzi. Na Pomorzu zgładzono około 30 tysięcy osób. 

O mało znanej zbrodni pomorskiej opowiada film Mariusza Sławińskiego „Piaśnica”. A w pionie śledczym Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku od 2011 roku toczy się śledztwo, które pozwoli jeszcze lepiej rozpoznać ten pomorski Katyń.

 


 

POLECANE
Potężny sukces Nawrockiego. Jeszcze nie jest prezydentem, a już załatwił dla Polski zmianę bardzo niekorzystnej decyzji Bidena z ostatniej chwili
Potężny sukces Nawrockiego. Jeszcze nie jest prezydentem, a już załatwił dla Polski zmianę bardzo niekorzystnej decyzji Bidena

Karol Nawrocki ogłosił właśnie, że udało mu się podczas rozmowy z Donaldem Trumpem przekonać go do zmiany decyzji ws. ograniczenia eksportu do Polski chipów wysokiej technologii, potrzebnych w rozwoju technologii AI. Ograniczenia nałożyła na Polskę administracja Joe Bidena.

Prof. Boštjan Marko Turk: Próba bilansu pontyfikatu papieża Franciszka tylko u nas
Prof. Boštjan Marko Turk: Próba bilansu pontyfikatu papieża Franciszka

W dniu 10 maja 1923 roku Watykan opublikował dekret potępiający i zakazujący rozpowszechniania broszury zatytułowanej Pojawienie się Najświętszej Maryi Panny na świętej górze La Salette.Zawierała ona treść objawień maryjnych, w tym apokaliptyczne stwierdzenia, takie jak to, że „Rzym utraci wiarę i stanie się siedzibą Antychrysta”. W tej sprawie Jacques Maritain, jeden z najwybitniejszych filozofów chrześcijańskich XX wieku, spotkał się kiedyś z papieżem Benedyktem XV.

Ambasador USA przy NATO wskazał najważniejszy temat szczytu NATO w Hadze z ostatniej chwili
Ambasador USA przy NATO wskazał najważniejszy temat szczytu NATO w Hadze

– Prezydent Trump nie zrezygnuje z żądania, by sojusznicy wydawali 5 proc. PKB na obronność – powiedział we wtorek ambasador USA przy NATO Matthew Whittaker. Przestrzegł też Unię Europejską przed wykluczaniem amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego w tym kontekście.

Ekspert ds. wizerunku: Trzaskowski miał bardzo zły makijaż, który go postarzał tylko u nas
Ekspert ds. wizerunku: Trzaskowski miał bardzo zły makijaż, który go postarzał

- (...) wyglądał na zmęczonego i bez energii. Od samego początku zwróciłem na to uwagę, gdy tylko go zobaczyłem. Miał też bardzo zły makijaż, który go postarzał. Wypadł niekorzystnie, było widać znużenie - mówi po debacie w TVP ekspert ds. wizerunku, politolog dr Sergiusz Trzeciak.

Donald Tusk uderzył w George Simiona. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał z ostatniej chwili
Donald Tusk uderzył w George Simiona. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał

"Nikt już nie wierzy w twoje kłamstwa i hipokryzję, Donaldzie" – pisze na platformie X kandydat na prezydenta Rumunii George Simion, odpowiadając na wpis Donalda Tuska.

Trzy powody dla których europejscy przywódcy w ogóle zabrali Tuska do Kijowa tylko u nas
Trzy powody dla których europejscy przywódcy w ogóle zabrali Tuska do Kijowa

„Słychać wycie? Znakomicie” – tak jedyny w Europie premier-hejter skwitował komentarze do jego sobotniej wyprawy do Kijowa. I opatrzył je swoim zdjęciem z Zełenskim, Macronem, Starmerem i Merzem. Na pozór Donald Tusk znalazł się przez moment niemal w centrum światowej polityki.

Polska ma więcej złota niż Europejski Bank Centralny z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Europejski Bank Centralny

Narodowy Bank Polski (NBP) zgromadził już ponad 509 ton złota, wyprzedzając Europejski Bank Centralny. To nie tylko symboliczny sukces, ale też silny sygnał dla rynków i inwestorów.

Tusk planuje znów oszukać Polaków. Znamienne słowa Jarosława Kaczyńskiego ws. polskich żołnierzy na Ukrainie z ostatniej chwili
"Tusk planuje znów oszukać Polaków". Znamienne słowa Jarosława Kaczyńskiego ws. polskich żołnierzy na Ukrainie

"Na użycie Sił Zbrojnych poza granicami państwa niezbędna jest zgoda prezydenta. Tylko Karol Nawrocki gwarantuje, że jej nie będzie" – pisze na platformie X prezes PiS Jarosław Kaczyński, komentując zaskakującą wypowiedź gen. Keitha Kellogga ws. misji pokojowej na Ukrainie.

Zabrze: Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion przybył na wiec Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Zabrze: Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion przybył na wiec Karola Nawrockiego

Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion zachęcał we wtorek w Zabrzu do głosowania na Karola Nawrockiego. Popierany przez PiS obywatelski kandydat podczas wiecu gratulował też mieszkańcom Zabrza, że w niedzielnym referendum odwołali popieraną przez KO prezydent miasta.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni

Ważna wiadomość dla mieszkańców Gdyni i wszystkich, którym leży na sercu lokalne dziedzictwo. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję ministra kultury, która wcześniej skreśliła historyczne korty i stadion przy ul. Ejsmonda z listy zabytków. Sprawa wraca do ponownego rozpatrzenia.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Kaszubska Łączka

Do ofiar strzelano z bliskiej odległości, nakazując im stawać nad wykopanym grobem. Nie dobitych zasypywano ziemią, dzieci rozbijano o drzewa” – napisała Barbara Bojarska w książce „Piaśnica”. 
 [Felieton
/ Fundacja Łączka

Tu jesienią 1939 r., krótko po agresji na Polskę, Niemcy po raz pierwszy przeprowadzili zaplanowane wcześniej masowe egzekucje ludności cywilnej. Miejsc pomorskich straceń były setki, ale to ludobójstwo dokonane przez Niemców w lasach wokół Wejherowa było pierwszym na tak ogromną skalę w Europie. 

Zagładę polskich elit (akcja „Tannenberg”, potem „Intelligenzaktion”) zbrodniarze połączyli z eliminacją osób psychicznie chorych (akcja T4). 

Już 1 września 1939 roku rozpoczęto masowe aresztowania działaczy polonijnych oraz pracowników polskich instytucji w Wolnym Mieście Gdańsku. Do „polskiej warstwy przywódczej” Niemcy zaliczali księży katolickich, nauczycieli, lekarzy, urzędników, dziennikarzy. Wykonawcami postanowionej na szczytach nazistowskiego państwa zbrodni byli funkcjonariusze SS oraz członkowie paramilitarnego Selbstschutzu – niemieccy sąsiedzi Polaków. 

Do mordów na Polakach wzywał miejscowych Niemców Albert Forster. Ten gdański gauleiter NSDAP mówił w Wejherowie: „Musimy tych zawszonych Polaków wytępić, począwszy od kołyski (...). W ręce wasze oddaję los Polaków, możecie z nimi robić, co chcecie!”. Tłum odpowiedział okrzykami: „Niech zginą psy polskie!”, „Śmierć Polakom!”. 

Piaśnica to największe, po KL Stutthof, miejsce kaźni ludności polskiej na Pomorzu. Nieprzypadkowo nazywana jest „pomorskim Katyniem” lub „Kaszubską Golgotą”. A ja bym dodał: „Kaszubską Łączką”. 

Wagony z tymi ludźmi przetaczano na bocznice (…). Tam czekały autobusy i ciężarówki, do których ich brutalnie wpychano, rozdzielając mężczyzn, kobiety i dzieci. Płacz matek, zrozpaczonych wydzieraniem im dzieci, rozlegał się na przyległych ulicach. Pozwalano im zatrzymać tylko niemowlęta. Bagaż ładowano na specjalne ciężarówki i tak wrzucano na podwórze. Natomiast ludzi wywożono do Piaśnicy, skąd po kilku godzinach wracały puste pojazdy” – pisała Barbara Bojarska. 

Przewiezionym do Lasów Piaśnickich kazano stać lub klęczeć na skraju wykopanych wcześniej dołów, a następnie rozstrzeliwano ogniem z broni maszynowej bądź zabijano strzałem w tył głowy. Dla Niemców był to poligon doświadczalny do kolejnych zbrodni. 

W Wielkopolsce Niemcy zamordowali ok. 10 tysięcy Polaków, na Śląsku 1500, na północnym Mazowszu 1000 osób. Tymczasem w lasach Piaśnicy z rąk niemieckich katów życie straciło według różnych źródeł od 10 do 14 tysięcy ludzi. Na Pomorzu zgładzono około 30 tysięcy osób. 

O mało znanej zbrodni pomorskiej opowiada film Mariusza Sławińskiego „Piaśnica”. A w pionie śledczym Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku od 2011 roku toczy się śledztwo, które pozwoli jeszcze lepiej rozpoznać ten pomorski Katyń.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe