[Felieton "TS"] Tomasz P. Terlikowski: Powrócić do Solidarności

„Fratelli tutti” – nowa encyklika papieża Franciszka – to wielkie wezwanie, by powrócić do tego, co najpiękniejsze i najważniejsze w polskiej tradycji katolickiej. 
 [Felieton
/ EpiskopatNews/ CC BY-NC-SA 2.0

„Solidarność” – ten termin do nauki społecznej Kościoła, choć jego korzeni można szukać w niemieckiej teologii początków XX wieku, wprowadził św. Jan Paweł II, i to za sprawą naszego, polskiego, szczególnego doświadczenia historycznego. Teraz zaś ten termin, nieco przeinterpretowany w duchu doświadczenia latynoskiego, wprowadza jako niezwykle istotny do swojego dokumentu papież Franciszek. I choć części – szczególnie bardziej liberalnie nastawionych – katolików zawarte tam intuicje mogą się nie spodobać, to naprawdę warto w nie wejść głębiej. Szczególnie, że w wielu miejscach są one głęboko zbieżne z tym, co mówił i pisał o solidarności św. Jan Paweł II. 

Gdy papież z Polski wskazywał, że „Solidarność – to znaczy: jeden i drugi, a skoro brzemię, to brzemię niesione razem, we wspólnocie. A więc nigdy: jeden przeciw drugiemu. Jedni – przeciw drugim. I nigdy «brzemię» dźwigane przez człowieka samotnie. Bez pomocy drugich. Nie może być walka silniejsza nad solidarność. Nie może być program walki ponad programem solidarności. Inaczej – rosną zbyt ciężkie brzemiona. I rozkład tych brzemion narasta w sposób nieproporcjonalny” – mówił św. Jan Paweł II podczas Mszy Świętej dla świata ludzi pracy w Gdańsku, 12 czerwca 1987 r. A teraz papież Franciszek pisze nieco innym językiem, ale dokładnie to samo w encyklice „Fratelli tutti”. „W takich chwilach, kiedy wszystko zdaje się zanikać i tracić swoją spójność, dobrze jest odwołać się do solidności, która wynika ze świadomości, że jesteśmy odpowiedzialni za słabość innych, dążąc do wspólnego przeznaczenia. Solidarność wyraża się w sposób konkretny poprzez służbę, która może przybierać wiele różnych form przejmowania odpowiedzialności za innych. Służba „oznacza przeważnie troskę o to, co słabe. Służenie oznacza troszczenie się o osoby słabe w naszych rodzinach, w naszym społeczeństwie, w naszym narodzie”. W pełnieniu tej posługi każdy potrafi „pozostawić na boku swoje dążenia, oczekiwania, swoje pragnienia bycia wszechmocnym w obliczu konkretnego spojrzenia najsłabszych. [...] Służba zawsze patrzy w twarz brata, dotyka jego ciała, czuje jego bliskość, a nawet w pewnych przypadkach «znosi» ją i zabiega o rozwój brata. Dlatego służba nigdy nie jest ideologiczna, ponieważ nie służy się ideom, ale służy się osobom” – wskazuje papież.


Mocne nawiązanie do Jana Pawła II stanowi także przypomniane i wzmocnione nauczanie o społecznej funkcji własności, którą Kościół głosi od czasów Leona XIII, którą niezwykle mocno przypominał w wielu swoich dokumentach św. Jan Paweł II, ale która dziwnym trafem znika ze świadomości polityków odwołujących się do papieża z Polski. I już tylko z tych powodów warto ten nowy dokument uważnie przestudiować.


 

POLECANE
Niepokojące informacje nt. agencji ochraniającej Rafała Trzaskowskiego Wiadomości
Niepokojące informacje nt. agencji ochraniającej Rafała Trzaskowskiego

Jak twierdzi portal Niezalezna.pl, agencja Cerber, która miała zajmować się ochroną kampanijnych wydarzeń Rafała Trzaskowskiego, miała nie posiadać ważnej licencji.

Ukraina zaatakowała Most Krymski. Potężna eksplozja [WIDEO] z ostatniej chwili
Ukraina zaatakowała Most Krymski. Potężna eksplozja [WIDEO]

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) oświadczyła, że zaatakowała i uszkodziła we wtorek Most Krymski, który prowadzi z okupowanego Krymu nad Cieśniną Kerczeńską na Półwysep Tamański w kontynentalnej części Rosji.

Jest komentarz Kremla ws. zwycięstwa Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich Wiadomości
Jest komentarz Kremla ws. zwycięstwa Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zabrał głos ws. wyniku wyborów prezydenckich w Polsce. Wskazał na potrzebę "normalizacji" stosunków z Warszawą.

Jest nowe kłamstwo nt. Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Jest nowe kłamstwo nt. Karola Nawrockiego

"Dziwię się, że to nie wypłynęło w kampani wyborczej" – pisze na platformie X Bart Staszewski, komentując stary wpis Karola Nawrockiego z 2016 roku, w którym obecny prezydent-elekt miał opublikować wulgarne zdjęcie. Nawrocki faktycznie umieścił tę fotografię w swoim profilu; było to jednak jedynie powielenie zdjęcia opublikowanego przez ówczesnego rzecznika miasta Gdańska, Antoniego Pawlaka, co Nawrocki jasno podkreślił w swoim wpisie.

Jakie fakty, kobieto? Burza po programie TVN gorące
"Jakie fakty, kobieto?" Burza po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Hołownia mówił o oszołomach. Pojawiło się wiele krytycznych komentarzy: Właśnie obraził miliony młodych ludzi Wiadomości
Hołownia mówił o "oszołomach". Pojawiło się wiele krytycznych komentarzy: "Właśnie obraził miliony młodych ludzi"

– Wstrząsem było to, kiedy bardzo młodzi ludzie pokładają dzisiaj nadzieję w oszołomach, ksenofobach, antysemitach i politycznych rozrabiakach – stwierdził marszałek Sejmu Szymon Hołownia, oceniając wybory prezydenckie. W sieci pojawiła się fala krytycznych komentarzy.

Niemcy grożą Amerykanom wycofaniem swojego złota z USA tylko u nas
Niemcy grożą Amerykanom wycofaniem swojego złota z USA

Niemcy posiadają drugie co do wielkości rezerwy złota na świecie. To są 3352 tony, w formie 267 682 sztabek po 12,5 kilograma każda. Wartość przy obecnej cenie: ok. 315 mld euro, z czego prawie 37 procent. ulokowane jest w Nowym Jorku.

Celebryci rozpaczają po zwycięstwie Karola Nawrockiego. Ale nie Antoni Królikowski gorące
Celebryci rozpaczają po zwycięstwie Karola Nawrockiego. Ale nie Antoni Królikowski

Świat show-biznesu, który w większości kibicował Rafałowi Trzaskowskiemu, jest zawiedziony wyborem Karola Nawrockiego na prezydenta RP. Choć w tym dość hermetycznym środowisku pojawił się wyłom.

Miedwiediew: Celem rozmów z Ukrainą nie jest kompromis, ale nasze zwycięstwo z ostatniej chwili
Miedwiediew: Celem rozmów z Ukrainą nie jest kompromis, ale nasze zwycięstwo

Wiceszef rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew oświadczył we wtorek, że celem rozmów pokojowych z Ukrainą nie jest osiągnięcie kompromisu, tylko "zwycięstwo Rosji".

Karol Nawrocki odpowiada na gratulacje ze strony Donalda Trumpa Wiadomości
Karol Nawrocki odpowiada na gratulacje ze strony Donalda Trumpa

Prezydent elekt Karol Nawrocki odpowiedział na gratulacje ze strony prezydenta USA Donalda Trumpa. Wskazał m.in. na silne partnerstwo z Waszyngtonem.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tomasz P. Terlikowski: Powrócić do Solidarności

„Fratelli tutti” – nowa encyklika papieża Franciszka – to wielkie wezwanie, by powrócić do tego, co najpiękniejsze i najważniejsze w polskiej tradycji katolickiej. 
 [Felieton
/ EpiskopatNews/ CC BY-NC-SA 2.0

„Solidarność” – ten termin do nauki społecznej Kościoła, choć jego korzeni można szukać w niemieckiej teologii początków XX wieku, wprowadził św. Jan Paweł II, i to za sprawą naszego, polskiego, szczególnego doświadczenia historycznego. Teraz zaś ten termin, nieco przeinterpretowany w duchu doświadczenia latynoskiego, wprowadza jako niezwykle istotny do swojego dokumentu papież Franciszek. I choć części – szczególnie bardziej liberalnie nastawionych – katolików zawarte tam intuicje mogą się nie spodobać, to naprawdę warto w nie wejść głębiej. Szczególnie, że w wielu miejscach są one głęboko zbieżne z tym, co mówił i pisał o solidarności św. Jan Paweł II. 

Gdy papież z Polski wskazywał, że „Solidarność – to znaczy: jeden i drugi, a skoro brzemię, to brzemię niesione razem, we wspólnocie. A więc nigdy: jeden przeciw drugiemu. Jedni – przeciw drugim. I nigdy «brzemię» dźwigane przez człowieka samotnie. Bez pomocy drugich. Nie może być walka silniejsza nad solidarność. Nie może być program walki ponad programem solidarności. Inaczej – rosną zbyt ciężkie brzemiona. I rozkład tych brzemion narasta w sposób nieproporcjonalny” – mówił św. Jan Paweł II podczas Mszy Świętej dla świata ludzi pracy w Gdańsku, 12 czerwca 1987 r. A teraz papież Franciszek pisze nieco innym językiem, ale dokładnie to samo w encyklice „Fratelli tutti”. „W takich chwilach, kiedy wszystko zdaje się zanikać i tracić swoją spójność, dobrze jest odwołać się do solidności, która wynika ze świadomości, że jesteśmy odpowiedzialni za słabość innych, dążąc do wspólnego przeznaczenia. Solidarność wyraża się w sposób konkretny poprzez służbę, która może przybierać wiele różnych form przejmowania odpowiedzialności za innych. Służba „oznacza przeważnie troskę o to, co słabe. Służenie oznacza troszczenie się o osoby słabe w naszych rodzinach, w naszym społeczeństwie, w naszym narodzie”. W pełnieniu tej posługi każdy potrafi „pozostawić na boku swoje dążenia, oczekiwania, swoje pragnienia bycia wszechmocnym w obliczu konkretnego spojrzenia najsłabszych. [...] Służba zawsze patrzy w twarz brata, dotyka jego ciała, czuje jego bliskość, a nawet w pewnych przypadkach «znosi» ją i zabiega o rozwój brata. Dlatego służba nigdy nie jest ideologiczna, ponieważ nie służy się ideom, ale służy się osobom” – wskazuje papież.


Mocne nawiązanie do Jana Pawła II stanowi także przypomniane i wzmocnione nauczanie o społecznej funkcji własności, którą Kościół głosi od czasów Leona XIII, którą niezwykle mocno przypominał w wielu swoich dokumentach św. Jan Paweł II, ale która dziwnym trafem znika ze świadomości polityków odwołujących się do papieża z Polski. I już tylko z tych powodów warto ten nowy dokument uważnie przestudiować.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe