[Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewcz: Rewolucyjne partie żydowskie

    Sytuacja rewolucyjnych partii żydowskich po komunistycznym przewrocie w Rosji to niezły galimatias. Historyk Brendan McGeever podkreśla, że „Bund odmówił kolaboracji z bolszewikami wiosną 1918 r. Na swej konferencji w Moskwie w maju 1918 r. przegłosowano rezolucję instruującą wszystkich członków Bundu, aby kontynuowali odmawianie jakiejkolwiek formy kooperacji z «biurokratycznym» Komisariatem Żydowskim, którego wkluczenie żydowskich socjalistycznych i bezpartyjnych członków służyło za przykrywkę dla ich «niedemokratycznego charakteru»... Bundyści często wyśmiewali fakt, że bolszewicy pracowali tak blisko z Poalej Syjon, partią, która miała na celu stworzenie żydowskiego kraju w Palestynie”. 
 [Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewcz: Rewolucyjne partie żydowskie
/ foto. Tomasz Gutry, Tygodnik Solidarność

    Badacz Andrew Sloin uważa, że „Jest prawdopodobne, że całkowita liczba byłych bundystów, którzy zapisali się w szeregi bolszewickie tylko w Mińsku między 1917 a 1921 r., stała bliżej 400 czy 450 członków, albo trochę mniej niż połowa szacunkowo liczonych członków Bundu w tym mieście w grudniu 1917 r. I tak było w czasie, gdy totalna suma Żydów w całej KP(b)B [Komunistycznej Partii (bolszewicy) Białorusi] wynosiła mniej niż tysiąc członków”. 


To samo dotyczyło rewolucyjnych partii żydowskich. Większość podporządkowała się z czasem bolszewikom dobrowolnie, a może raczej z rezygnacją. Ich członkowie albo stali się konwertytami na bolszewizm, albo uznali, że działalność dozwolona w ramach instytucji sowieckich jest jedynym realnym sposobem na budowanie socjalizmu. Większość z nich – na czele z Poalej Syjon – postulowała, żeby Rosja bolszewicka stała się federacją, a mniejszości otrzymały autonomię terytorialną z pełnym samorządem, jednocześnie będąc w pełni reprezentowane we wszystkich organach federalnych na szczeblu centralnym. Niektóre ugrupowania żydowskie starały się wyzyskać okres poparcia Lenina i towarzyszy dla zjawiska „narodowego bolszewizmu”. W ekstremalnym wypadku narodowi bolszewicy z Poalej Syjon Lewicy dostali sankcję na legalną działalność w Sowdepii i pod nazwą Żydowska Komunistyczna Partia Robotnicza Poalej Syjon operowali otwarcie do 1928 r., gdy ich organizacja została oficjalnie rozwiązana i zabroniona. 


             Jednak dużo wcześniej, bo wiosną 1919 r., jeszcze bardziej radykalna grupa towarzyszy spośród syjonistów socjalistów stworzyła osobną strukturę: Żydowską Partię Komunistyczną „Poalej Syjon” (Jiddisze Kommunistische Partei „Poale Zion”/Jewrejskaia Kommunisticzeskaia Partia „Poalej Syjon” – JKP).  Inicjatorem jej powstania jeszcze pod koniec 1918 r. był Juliusz Szymieliovicz (Yulii Shimeliovich), który zginął w walce z Polakami o Wilno w kwietniu 1919 r.  Po negocjacjach z Kominternem i Komisariatem do spraw Narodowości kierowanym przez Stalina oraz z partią bolszewicką (a dokładnie z podlegającą bezpośrednio partii jej „sekcją żydowską”, czyli „jevsektsią”) działacze ci potępili syjonizm. Po 1922 r. weszli całą strukturą w skład partii bolszewickiej. Tymczasowo dostali koncesje, między innymi ich wynikiem było tworzenie komun agrarnych na ziemiach ukraińskich i za Uralem. Próbowano też kontynuować w bolszewickim kontekście tradycję żydowskich spółdzielni rzemieślniczych. 


         Inne ugrupowania żydowskie radykalne doświadczyły najprzeróżniejszych zawirowań. Generalnie wszystkie posunęły się daleko na lewo; wszystkie usiłowały naśladować bolszewików, ale jednocześnie zachować autonomię. Bolszewicy naciskali na centralizację. Komuniści mieli znaleźć sią w jednym, leninowskim worku. Właściwie wszystkie żydowskie partie rewolucyjne podążyły ścieżką podobną do Poalej Syjon. Z zasady nie udało im się ocalić niepodległości i stały się częścią sowieckiego systemu, a ich członkowie po pewnym czasie albo doszlusowali do partii komunistycznej, albo zrezygnowali z działalności, albo wyemigrowali czy uciekli – zwykle do Polski. Spójrzmy na kilka konkretnych przykładów.


           W kwietniu 1920 r. ta część przywództwa Bundu, która zdecydowało się zostać w Sowdepii, zmieniła swą nazwę na Związek Komunistyczny (Kombund – Yidiszer Komunistiszer Arberter – Bund). W 1921 r. Kombund podporządkował się bolszewickiej „jevsektsji”. Bundyści pojedynczo zostali przyjęci do partii bolszewickiej. Tak tłumaczyła to Estera (Małka) Frumkin:
„Połączenie się nastąpiło dla żydowskich interesów i dla dobra rewolucji w żydowskich regionach. Połączenie się było poświęceniem, które musieliśmy wziąć na siebie, aby zagwarantować sukces rewolucji wśród Żydów. Naszą naczelną troską była praca wśród Żydów, a jedynym sposobem, aby to się udało, była praca poprzez jevsektsię, tak abyśmy kontynuowali wypełnianie ideały Bundu... Ci, którzy odmówili wstąpienia do RKP (b)  [Rosyjskiej Komunistycznej Partii (bolszewików)] udowodnili, że nie wierzą w przyszłość żydowskiego ruchu robotniczego. A przyszłość będzie tylko w ramach tej partii... i w partii ruch nasz będzie kontynuował swą egzystencję i będzie działał”. Podobnie uważało wielu innych żydowskich socjalistów. Partia Der Fareynigte (Zjednoczona) powstała w 1917 r. z połączenia „terytorialistów” z Socjalistów-Syjonistów (autonomistów terytorialnych), czyli „Sejmistów”, i „personalistów” (autonomistów indywidualnych) z Poalej Syjon. Niektórzy przywódcy Der Fareynigte przeszli jednak do folkistów (żydowskich populistów). W Rosji Der Fareynigte wspierało władzę sowiecką (i.e., rządy Sowietu kontrolowanego przez szeroko rozumiane siły lewicy), ale początkowo znalazło się w opozycji do bolszewików. Po pewnym czasie pogodzono się z supremacją Lenina i podporządkowano się jego partii. Generalnie do tego czasu partia Fereynigte współpracowała z Socjalistami Rewolucjonistami. Na Białorusi w pewnym okresie Der Fareynigte zbliżyła się do socjaldemokratycznej Hromady. Podobnie jej członkowie w Mińsku i gdzie indziej popierali związanie się federalne z Rosją tego kraju. Byli również przeciwni pasywnie pełnej niepodległości i separacji Białorusi i Ukrainy od Rosji. Na Ukrainie Der Fareynigte wspierało początkowo Socjalistów Rewolucjonistów z Dyrektoriatu. Jednak indyferentne (czy może nieefektywne) podejście lewicowych władz ukraińskich do pogromów antyżydowskich spowodowało cofnięcie poparcia i przerzucenia się do obozu sowieckiego, chociaż początkowo jeszcze nie jednoznacznie probolszewickiego. Przywódcy Der Fareynigte popierali „narodowo-indywidualną autonomię” dla mniejszości na Ukrainie.


Mimo wszystko ewolucja Der Fareynigte w Rosji i na Ukrainie nieubłagalnie szła w stronę ekstremalnej opcji rewolucyjnej lewicy. W marcu 1919 r. większość partii powołała Zjednoczoną Żydowską Partię Komunistyczną (ZŻPK, Fareynigte Yiddisze Komunistisze Partej). W maju 1919 r. połączyła się ona z dysydentami z Bundu, którzy ustanowili ukraińską odnogę komunistycznej partii żydowskiej Kombund, w nową strukturę zwaną Jidiszowska Komunistyczna Partia (Yiddisher Komunistischer Farband – Komfarband). W sierpniu Komfarband wszedł w skład Komunistycznej Partii Ukrainy (bolszewicy), w ramach której – tak jak u rosyjskich bolszewików – zaczęły powstawać „jevsektsie” – sekcje żydowskie. W praktyce Komfarband po prostu podporządkował się „jevsektsiom”.  Tymczasem w samej Rosji Der Fareynigte ogłosiło lojalność w stosunku do bolszewików na swym I zjeździe w lipcu 1919 r. Na II zjeździe w kwietniu i maju 1920 r. w Homlu ogłoszono program komunistyczny i wraz ze skrajnymi Bundowcami stworzono Kombund miesiąc potem. Głównymi orędownikami tego rozwiązania była Rachela (Estera?) Frumkin i Aron Izaakowicz Wejnsztajn (Rakhmiel Vainshtein). Dołączył do nich m.in. Abraham Moisze Grubsztejn (Avrom Moshe Grubshtein vel Avrom Merezin), wkrótce prominentny działacz „jevsektsii”. W marcu 1921 r. cała organizacja została przyjęta do partii bolszewickiej. Resztki Der Fareynigte stopniowo zgłosiły się do Bundu bądź komunistów.

 
           Nie oznacza to, że żydowscy rewolucjoniści zgadzali się we wszystkim z dominującymi bolszewikami. Wprost przeciwnie. Starali się ugrać coś dla siebie zarówno w szeregach partii komunistycznej, jak również niekiedy poza nią. Andrew Sloin tłumaczy, że „Opozycja wobec polityki sowieckiej i bolszewizmu nie wyłoniła się oczywiście nagle w społeczności żydowskiej Białorusi w latach dwudziestych. Konflikt polityczny był stałą cechą przedrewolucyjnego społeczeństwa żydowskiego i pozostał nią po rewolucji. Ponadto, odwrotnie niż w Rosji i na Ukrainie, gdzie bolszewicy zdelegalizowali prawie każdą żydowską partią opozycyjną, białoruska partia komunistyczna dozwoliła na funkcjonowanie legalne (w teorii, jeśli nie zawsze w praktyce) kilku grup syjonistycznych, a w tym Poalej Syjon, lewicowej organizacji syjonistycznej Haszomer hatzair, a nawet bardziej prawicowej rolniczej Hechalutz do końca lat dwudziestych ku wielkiej konsternacji działaczy «jevsektsi». W tym sensie, ostro krytyczne, niebolszewickie głosy pozostały częścią żydowskiego krajobrazu politycznego”.  

Marek Jan Chodakiewicz
Waszyngton DC, 12 września 2020 
Intel z DC
 


 

POLECANE
Nawrocki zmienia reguły gry tylko u nas
Nawrocki zmienia reguły gry

Nawrocki gra w polityce rolę nietypową. Nie tylko krytykuje, ale też proponuje alternatywy, systematyzuje i przypomina. To nie jest już prezydent, który podpisuje albo wetuje. To nie jest też strażnik konstytucyjnego ognia, którego realny wpływ kończy się na groźbie zawetowania ustawy. Karol Nawrocki postawił sobie za cel coś znacznie ambitniejszego – stworzenie politycznego laboratorium, w którym to on rozdaje pytania do testu, a rządzący muszą odpowiadać.

Seria spotkań prezydenta Nawrockiego. Wiadomo, które państwa odwiedzi po powrocie z USA z ostatniej chwili
Seria spotkań prezydenta Nawrockiego. Wiadomo, które państwa odwiedzi po powrocie z USA

Prezydent Karol Nawrocki spotka się 3 września w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem, a w drodze powrotnej 5 września w Rzymie z premier Włoch Georgią Meloni i z papieżem Leonem XIV. To jednak nie wszystko.

Adam Niedzielski pobity. Opanujcie się! z ostatniej chwili
Adam Niedzielski pobity. "Opanujcie się!"

W środę były minister zdrowia Adam Niedzielski został pobity w centrum Siedlec. Napastnicy mieli głośno krytykować decyzje byłego ministra podczas pandemii COVID-19. Do sprawy odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

PGE wydała pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat dla klientów

PGE Obrót ostrzega przed kampanią phisingową "Zwrot nadpłaty". To nie są wiadomości spółki – uważaj na fałszywe linki i prośby o dane. Wydano specjalny komunikat w tej sprawie.

To kapitulacja. Niemcy mają problem z ostatniej chwili
"To kapitulacja". Niemcy mają problem

Projekt rządu Niemiec, wprowadzający nowy model służby wojskowej, to kapitulacja przed rzeczywistością – twierdzą niemieckie media.

tylko u nas
W hołdzie św. Janowi Pawłowi II – niezwykła wystawa w historycznej Sali BHP

W historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej, miejscu, gdzie rodziła się wolność, otwarto w sobotę 23 sierpnia wyjątkową wystawę filatelistyczną poświęconą św. Janowi Pawłowi II. Ekspozycja, będąca częścią obchodów 45. rocznicy powstania NSZZ „Solidarność”, przypomina o nierozerwalnych więzach łączących papieża Polaka z walką o niepodległość i godność człowieka.

Atak na kościół w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Atak na kościół w USA. Wiele ofiar

Policja w Minneapolis poinformowała, że w środę rano w ataku na kościół przy tamtejszej szkole katolickiej zginęło dwoje dzieci, a 17 osób, w tym 14 dzieci, zostało rannych. 20-letni napastnik strzelał do ludzi przez okna świątyni.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

Zakończono postępowanie przed Krajową Izbą Odwoławczą w sprawie wyboru oferty na budowę nowego węzła na autostradzie A4 w Ostrowie koło Ropczyc – informuje Samorząd Województwa Podkarpackiego.

Prezydent zawetował kolejne dwie ustawy z ostatniej chwili
Prezydent zawetował kolejne dwie ustawy

Prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację ustawy o zapasach ropy i gazu oraz nowelizację ustawy o środkach ochrony roślin.

Adam Niedzielski trafił do szpitala. Został pobity z ostatniej chwili
Adam Niedzielski trafił do szpitala. Został pobity

Były minister zdrowia Adam Niedzielski trafił do Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach – podała stacja RMF FM. "Trafił do placówki z obrażeniami najprawdopodobniej po pobiciu" – dodano.

REKLAMA

[Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewcz: Rewolucyjne partie żydowskie

    Sytuacja rewolucyjnych partii żydowskich po komunistycznym przewrocie w Rosji to niezły galimatias. Historyk Brendan McGeever podkreśla, że „Bund odmówił kolaboracji z bolszewikami wiosną 1918 r. Na swej konferencji w Moskwie w maju 1918 r. przegłosowano rezolucję instruującą wszystkich członków Bundu, aby kontynuowali odmawianie jakiejkolwiek formy kooperacji z «biurokratycznym» Komisariatem Żydowskim, którego wkluczenie żydowskich socjalistycznych i bezpartyjnych członków służyło za przykrywkę dla ich «niedemokratycznego charakteru»... Bundyści często wyśmiewali fakt, że bolszewicy pracowali tak blisko z Poalej Syjon, partią, która miała na celu stworzenie żydowskiego kraju w Palestynie”. 
 [Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewcz: Rewolucyjne partie żydowskie
/ foto. Tomasz Gutry, Tygodnik Solidarność

    Badacz Andrew Sloin uważa, że „Jest prawdopodobne, że całkowita liczba byłych bundystów, którzy zapisali się w szeregi bolszewickie tylko w Mińsku między 1917 a 1921 r., stała bliżej 400 czy 450 członków, albo trochę mniej niż połowa szacunkowo liczonych członków Bundu w tym mieście w grudniu 1917 r. I tak było w czasie, gdy totalna suma Żydów w całej KP(b)B [Komunistycznej Partii (bolszewicy) Białorusi] wynosiła mniej niż tysiąc członków”. 


To samo dotyczyło rewolucyjnych partii żydowskich. Większość podporządkowała się z czasem bolszewikom dobrowolnie, a może raczej z rezygnacją. Ich członkowie albo stali się konwertytami na bolszewizm, albo uznali, że działalność dozwolona w ramach instytucji sowieckich jest jedynym realnym sposobem na budowanie socjalizmu. Większość z nich – na czele z Poalej Syjon – postulowała, żeby Rosja bolszewicka stała się federacją, a mniejszości otrzymały autonomię terytorialną z pełnym samorządem, jednocześnie będąc w pełni reprezentowane we wszystkich organach federalnych na szczeblu centralnym. Niektóre ugrupowania żydowskie starały się wyzyskać okres poparcia Lenina i towarzyszy dla zjawiska „narodowego bolszewizmu”. W ekstremalnym wypadku narodowi bolszewicy z Poalej Syjon Lewicy dostali sankcję na legalną działalność w Sowdepii i pod nazwą Żydowska Komunistyczna Partia Robotnicza Poalej Syjon operowali otwarcie do 1928 r., gdy ich organizacja została oficjalnie rozwiązana i zabroniona. 


             Jednak dużo wcześniej, bo wiosną 1919 r., jeszcze bardziej radykalna grupa towarzyszy spośród syjonistów socjalistów stworzyła osobną strukturę: Żydowską Partię Komunistyczną „Poalej Syjon” (Jiddisze Kommunistische Partei „Poale Zion”/Jewrejskaia Kommunisticzeskaia Partia „Poalej Syjon” – JKP).  Inicjatorem jej powstania jeszcze pod koniec 1918 r. był Juliusz Szymieliovicz (Yulii Shimeliovich), który zginął w walce z Polakami o Wilno w kwietniu 1919 r.  Po negocjacjach z Kominternem i Komisariatem do spraw Narodowości kierowanym przez Stalina oraz z partią bolszewicką (a dokładnie z podlegającą bezpośrednio partii jej „sekcją żydowską”, czyli „jevsektsią”) działacze ci potępili syjonizm. Po 1922 r. weszli całą strukturą w skład partii bolszewickiej. Tymczasowo dostali koncesje, między innymi ich wynikiem było tworzenie komun agrarnych na ziemiach ukraińskich i za Uralem. Próbowano też kontynuować w bolszewickim kontekście tradycję żydowskich spółdzielni rzemieślniczych. 


         Inne ugrupowania żydowskie radykalne doświadczyły najprzeróżniejszych zawirowań. Generalnie wszystkie posunęły się daleko na lewo; wszystkie usiłowały naśladować bolszewików, ale jednocześnie zachować autonomię. Bolszewicy naciskali na centralizację. Komuniści mieli znaleźć sią w jednym, leninowskim worku. Właściwie wszystkie żydowskie partie rewolucyjne podążyły ścieżką podobną do Poalej Syjon. Z zasady nie udało im się ocalić niepodległości i stały się częścią sowieckiego systemu, a ich członkowie po pewnym czasie albo doszlusowali do partii komunistycznej, albo zrezygnowali z działalności, albo wyemigrowali czy uciekli – zwykle do Polski. Spójrzmy na kilka konkretnych przykładów.


           W kwietniu 1920 r. ta część przywództwa Bundu, która zdecydowało się zostać w Sowdepii, zmieniła swą nazwę na Związek Komunistyczny (Kombund – Yidiszer Komunistiszer Arberter – Bund). W 1921 r. Kombund podporządkował się bolszewickiej „jevsektsji”. Bundyści pojedynczo zostali przyjęci do partii bolszewickiej. Tak tłumaczyła to Estera (Małka) Frumkin:
„Połączenie się nastąpiło dla żydowskich interesów i dla dobra rewolucji w żydowskich regionach. Połączenie się było poświęceniem, które musieliśmy wziąć na siebie, aby zagwarantować sukces rewolucji wśród Żydów. Naszą naczelną troską była praca wśród Żydów, a jedynym sposobem, aby to się udało, była praca poprzez jevsektsię, tak abyśmy kontynuowali wypełnianie ideały Bundu... Ci, którzy odmówili wstąpienia do RKP (b)  [Rosyjskiej Komunistycznej Partii (bolszewików)] udowodnili, że nie wierzą w przyszłość żydowskiego ruchu robotniczego. A przyszłość będzie tylko w ramach tej partii... i w partii ruch nasz będzie kontynuował swą egzystencję i będzie działał”. Podobnie uważało wielu innych żydowskich socjalistów. Partia Der Fareynigte (Zjednoczona) powstała w 1917 r. z połączenia „terytorialistów” z Socjalistów-Syjonistów (autonomistów terytorialnych), czyli „Sejmistów”, i „personalistów” (autonomistów indywidualnych) z Poalej Syjon. Niektórzy przywódcy Der Fareynigte przeszli jednak do folkistów (żydowskich populistów). W Rosji Der Fareynigte wspierało władzę sowiecką (i.e., rządy Sowietu kontrolowanego przez szeroko rozumiane siły lewicy), ale początkowo znalazło się w opozycji do bolszewików. Po pewnym czasie pogodzono się z supremacją Lenina i podporządkowano się jego partii. Generalnie do tego czasu partia Fereynigte współpracowała z Socjalistami Rewolucjonistami. Na Białorusi w pewnym okresie Der Fareynigte zbliżyła się do socjaldemokratycznej Hromady. Podobnie jej członkowie w Mińsku i gdzie indziej popierali związanie się federalne z Rosją tego kraju. Byli również przeciwni pasywnie pełnej niepodległości i separacji Białorusi i Ukrainy od Rosji. Na Ukrainie Der Fareynigte wspierało początkowo Socjalistów Rewolucjonistów z Dyrektoriatu. Jednak indyferentne (czy może nieefektywne) podejście lewicowych władz ukraińskich do pogromów antyżydowskich spowodowało cofnięcie poparcia i przerzucenia się do obozu sowieckiego, chociaż początkowo jeszcze nie jednoznacznie probolszewickiego. Przywódcy Der Fareynigte popierali „narodowo-indywidualną autonomię” dla mniejszości na Ukrainie.


Mimo wszystko ewolucja Der Fareynigte w Rosji i na Ukrainie nieubłagalnie szła w stronę ekstremalnej opcji rewolucyjnej lewicy. W marcu 1919 r. większość partii powołała Zjednoczoną Żydowską Partię Komunistyczną (ZŻPK, Fareynigte Yiddisze Komunistisze Partej). W maju 1919 r. połączyła się ona z dysydentami z Bundu, którzy ustanowili ukraińską odnogę komunistycznej partii żydowskiej Kombund, w nową strukturę zwaną Jidiszowska Komunistyczna Partia (Yiddisher Komunistischer Farband – Komfarband). W sierpniu Komfarband wszedł w skład Komunistycznej Partii Ukrainy (bolszewicy), w ramach której – tak jak u rosyjskich bolszewików – zaczęły powstawać „jevsektsie” – sekcje żydowskie. W praktyce Komfarband po prostu podporządkował się „jevsektsiom”.  Tymczasem w samej Rosji Der Fareynigte ogłosiło lojalność w stosunku do bolszewików na swym I zjeździe w lipcu 1919 r. Na II zjeździe w kwietniu i maju 1920 r. w Homlu ogłoszono program komunistyczny i wraz ze skrajnymi Bundowcami stworzono Kombund miesiąc potem. Głównymi orędownikami tego rozwiązania była Rachela (Estera?) Frumkin i Aron Izaakowicz Wejnsztajn (Rakhmiel Vainshtein). Dołączył do nich m.in. Abraham Moisze Grubsztejn (Avrom Moshe Grubshtein vel Avrom Merezin), wkrótce prominentny działacz „jevsektsii”. W marcu 1921 r. cała organizacja została przyjęta do partii bolszewickiej. Resztki Der Fareynigte stopniowo zgłosiły się do Bundu bądź komunistów.

 
           Nie oznacza to, że żydowscy rewolucjoniści zgadzali się we wszystkim z dominującymi bolszewikami. Wprost przeciwnie. Starali się ugrać coś dla siebie zarówno w szeregach partii komunistycznej, jak również niekiedy poza nią. Andrew Sloin tłumaczy, że „Opozycja wobec polityki sowieckiej i bolszewizmu nie wyłoniła się oczywiście nagle w społeczności żydowskiej Białorusi w latach dwudziestych. Konflikt polityczny był stałą cechą przedrewolucyjnego społeczeństwa żydowskiego i pozostał nią po rewolucji. Ponadto, odwrotnie niż w Rosji i na Ukrainie, gdzie bolszewicy zdelegalizowali prawie każdą żydowską partią opozycyjną, białoruska partia komunistyczna dozwoliła na funkcjonowanie legalne (w teorii, jeśli nie zawsze w praktyce) kilku grup syjonistycznych, a w tym Poalej Syjon, lewicowej organizacji syjonistycznej Haszomer hatzair, a nawet bardziej prawicowej rolniczej Hechalutz do końca lat dwudziestych ku wielkiej konsternacji działaczy «jevsektsi». W tym sensie, ostro krytyczne, niebolszewickie głosy pozostały częścią żydowskiego krajobrazu politycznego”.  

Marek Jan Chodakiewicz
Waszyngton DC, 12 września 2020 
Intel z DC
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe