Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność" - Jacek Kurski: "Wiadomości to potęga"

– Wbrew opinii salonu uważam, że telewizja publiczna jest od tego, żeby zaspokoić różne wrażliwości widzów – zdradza „Tygodnikowi Solidarność” Jacek Kurski prezes TVP.
/ Marcin Żegliński Tygognik Solidarność
Nowe wydanie "Tygodnika Solidarność" od wtorku do kupienia w salonach prasowych, a od poniedziałku do pobrania w aplikacji mobilnej POD TYM LINKIEM

– Wbrew opinii salonu uważam, że telewizja publiczna jest od tego, żeby zaspokoić różne wrażliwości widzów – zdradza „Tygodnikowi Solidarność” Jacek Kurski prezes TVP.
– W 2019 roku płaca minimalna ma kształtować się na poziomie 2250 zł brutto. Oznacza to jej wzrost w stosunku do ubiegłego roku o 7,1 proc. Wynosić będzie zatem 47,2 proc. przeciętnego wynagrodzenia brutto. Wciąż nie zostanie osiągnięty zatem proponowany przez NSZZ Solidarność poziom płacy minimalnej wynoszący 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Według słów przewodniczącego NSZZ Solidarność Piotra Dudy proponowane przez rząd rozwiązanie jest niezadowalające, lecz do zaakceptowania

– we wstępniaku do #2 numeru „Tygodnika Solidarność” pisze Michał Ossowski, redaktor naczelny.

Tematem numeru jest rozmowa Bartosza Boruciaka z Jackiem Kurskim, prezesem TVP.
– Wskazania Nielsena są dramatycznie zaniżone w stosunku do rzeczywistej oglądalności, którą mierzymy metodą MOR, korzystając ze 100-krotnie większej próby. Chcę wierzyć w to, że Nielsen sam jest wprowadzany w błąd z powodu zbyt małego panelu lub innych niedoskonałości metody, które mogą sprzyjać naszym konkurentom. 21 października był pośredni poszlakowy test oglądalności TVP. Telewizja Polska jest jedynym dużym wpływowym medium, które pokazuje prawdę o Polsce, o dobrej zmianie. Inne wielkie środki masowego przekazu pokazują obraz nieprawdziwy lub w najlepszym przypadku niepełny. Jeśli dobra zmiana po 3 latach wściekłego na nią ataku ma notowania wyższe lub porównywalne, niż miała, kiedy wygrywała wybory, to znaczy, że w sposób misyjny, prawdziwy i masowy jej przekaz dociera do znaczącej części społeczeństwa. TVP jest jedynym medium, które to zapewnia. To jest coś weryfikowalnego i oczywistego
– zaznacza prezes TVP.

Polityczną analizę zaczynającego się roku przygotował Jakub Pacan.
Jaki będzie rok 2019 w polskiej polityce? Będzie to rok wyborczy, komentatorzy i eksperci kreślą więc najróżniejsze wizje i scenariusze, które trudno zweryfikować, ponieważ w demokracji chwilowy kaprys odgrywa naprawdę dużą rolę, a lojalność i miłość wyborców nigdy nie jest bezwarunkowa. Niemniej rok wyborczy ma swoje prawa i o ile trudno przewidzieć nową konfigurację ugrupowań partyjnych w Sejmie na jesieni, o tyle z całą pewnością możemy być pewni, że czeka nas permanentna kampania wyborcza.

W najnowszym numerze zajmujemy się także społecznym PRE_COP24.
 
– Społeczny PRE_COP24 to inicjatywa, która wyszła od związków zawodowych i która oprócz związkowców, nie tylko z Polski, zgrupowała naukowców, polityków, działaczy społecznych. To jest nasz wspólny sukces
– mówi Kazimierz Grajcarek, koordynator Społecznego PRE_COP24, w rozmowie z Teresą Wójcik.
 
W dziale świat Halina Kaczmarczyk opisuje spór tlący się w Jemenie
Negocjacje pokojowe miały być wielostronne, ale Prezydent Trump nie życzy sobie obecności przedstawicieli Iranu, a oficjalne memorandum oznajmia, że najpierw niech Iran wyprowadzi się z Jemenu, a potem będziemy rozmawiać. Również Arabia Saudyjska i jej koalicjanci nie wysłali przedstawiciela, a to przecież oni blokują lotnisko cywilne w Sanie i w tej chwili bombardują jemeński port w Al-Hudajda, aby łyżka mąki nie dotarła do głodujących czy kropla benzyny dla opozycji.

Leszek Masierak przedstawia zmiany w prawie pracy, które wprowadza Viktor Orban
Impulsem, który wywołał falę ulicznych protestów, była nowelizacja prawa pracy, dotycząca limitu nadgodzin. Do tej pory wynosił on 250 godzin rocznie i musiały być one rozliczone (w formie dodatkowego wynagrodzenia lub dni wolnych) w czasie 12 miesięcy. Według nowych przepisów natomiast dopuszczalne będzie aż 400 godzin ponadlimitowych, i co ważniejsze – czas ich rozliczenia przedłużono aż do trzech lat. Nowelizacja natychmiast uzyskała miano „Ustawy niewolniczej” z powodu obaw, że pracodawcy będą zmuszać pracowników do pracy ponadlimitowej pod groźbą zwolnień. Premier Viktor Orbán i prezydent János Áder nie ugięli się jednak przed demonstrantami, którzy przez kilkanaście dni protestowali na budapesztańskich ulicach – nowe prawo weszło w życie z początkiem 2019 roku.

Barbara Michałowska pisze o znikających, polskich zabytkach na Ukrainie
Mimo prowadzonych od lat przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz prywatne osoby i stowarzyszenia działań wiele polskich zabytków na Ukrainie jest w fatalnym stanie. Miejscowi mówią, że jeśli nie znajdą się pieniądze na ich ratowanie, za kilka lat po prostu znikną. W ubiegłym roku spłonęło m.in. dziewiętnastowieczne kolegium jezuickie w Chyrowie. W 2009 roku pisano zaś w „National Geographic”: „W Jazłowcu jest zarośnięty katolicki cmentarz. […] Nikt tu nie wycina chwastów. Nad cmentarzem góruje kaplica dawniejszych właścicieli Jazłowca, Błażowskich. Wejście do podziemi otwarte. Kiedy się zejdzie po schodach, widać splądrowane trumny i zbezczeszczone zwłoki byłych właścicieli”

Nowe wydanie "Tygodnika Solidarność" od wtorku do kupienia w salonach prasowych, a od poniedziałku do pobrania w aplikacji mobilnej POD TYM LINKIEM

 

POLECANE
Tysiące zabytków w domu polityka z Krymu. Służby znalazły hełmy polskich husarzy z ostatniej chwili
Tysiące zabytków w domu polityka z Krymu. Służby znalazły hełmy polskich husarzy

Narodowe Muzeum Historii Ukrainy wzbogaciło się o największą w swojej historii kolekcję zabytków. Ponad 7000 unikatowych artefaktów archeologicznych pochodzi z domu byłego przewodniczącego Rady Ministrów Autonomicznej Republiki Krymu, Serhija Horbatowa. To efekt szeroko zakrojonego śledztwa, w ramach którego służby od 2022 roku zabezpieczały przedmioty w jego posiadłościach i biurach. Wśród odzyskanych zabytków hełmy polskich husarzy.

Karol Nawrocki w Barbórkę: Górnictwo ma moje pełne wsparcie z ostatniej chwili
Karol Nawrocki w Barbórkę: Górnictwo ma moje pełne wsparcie

Prezydent Karol Nawrocki w czwartek złożył życzenia górnikom z okazji Barbórki. W nagraniu opublikowanym na platformach społecznościowych podziękował im za pracę, wierność tradycji i siłę, która „buduje dobrobyt ojczyzny”.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Warszawa zapowiada duże zmiany na ulicach miasta. Stołeczny urząd podpisał umowę na obsługę nowej, znacznie bardziej zaawansowanej wersji Zintegrowanego Systemu Zarządzania Ruchem. System – wykorzystujący m.in. sztuczną inteligencję – ma poprawić bezpieczeństwo, usprawnić komunikację miejską i pomóc kierowcom w poruszaniu się po coraz bardziej zatłoczonej stolicy.

Nowe sankcje wobec Rosji i „czerwona linia” USA w sprawie ukraińskich dzieci z ostatniej chwili
Nowe sankcje wobec Rosji i „czerwona linia” USA w sprawie ukraińskich dzieci

Mam 100-procentową pewność, że już wkrótce Izba Reprezentantów uchwali nowe sankcje przeciwko Rosji - powiedział w czwartek PAP kongresmen Republikanów Brian Fitzpatrick, jeden ze współautorów inicjatywy. Jego kolega w Senacie - Lindsey Graham przyznał też, że Ukraina musi być gotowa do poświęceń, ale, w jednej kwestii, jak podkreślił, nie można ustąpić, są to ukraińskie dzieci wywiezione przez Rosję. 

Wiadomości
Jakie kolczyki pasują do okrągłej twarzy?

Biżuteria powinna do Ciebie pasować. Nie chodzi tu wcale o jej kształt, a o to, jak się w niej czujesz. Jeśli któryś wzór wyjątkowo Ci się podoba, nie bój się eksperymentów. W przypadku gdy chcesz jednak spojrzeć na temat od nieco bardziej praktycznej strony i zobaczyć, jakie modele podkreślają urodę okrągłej buzi, sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.

Miedwiediew grozi UE: Użycie rosyjskich aktywów może oznaczać powód wypowiedzenia wojny z ostatniej chwili
Miedwiediew grozi UE: Użycie rosyjskich aktywów może oznaczać powód wypowiedzenia wojny

Jeśli Unia Europejska spróbuje ukraść zamrożone w Belgii rosyjskie aktywa, może to zostać uznane przez Rosję za powód do wypowiedzenie wojny - ostrzegł w czwartek na platformie X wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej i były prezydent tego kraju Dmitrij Miedwiediew.

Stubb: Pokój dla Ukrainy nie będzie ani idealny ani sprawiedliwy z ostatniej chwili
Stubb: Pokój dla Ukrainy nie będzie ani idealny ani sprawiedliwy

Trzeba być przygotowanym na to, że pokój dla Ukrainy nie będzie sprawiedliwy ani pełny – powiedział w środę prezydent Finlandii Alexander Stubb. „Często mówimy, że chcemy sprawiedliwego pokoju, ale jeśli jesteśmy szczerzy, to pokój rzadko kiedy taki jest. Jest raczej kompromisowy” – podkreślił.

Wyłączenia prądu w woj. pomorskim. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w woj. pomorskim. Ważny komunikat

Energa opublikowała nowy harmonogram planowych wyłączeń prądu na najbliższe dni w województwie pomorskim. Przerwy obejmą wiele miejscowości – m.in od Gdańska po Kartuzy, Starogard, Tczew, Puck i Wejherowo. Oto lokalizacje podane przez operatora.

Fatalne wieści dla Tuska. Tak Polacy ocenili pomysł premiera ws. odszkodowań dla ofiar wojny [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Fatalne wieści dla Tuska. Tak Polacy ocenili pomysł premiera ws. odszkodowań dla ofiar wojny [SONDAŻ]

W nowym badaniu SW Research dla Onetu zapytano Polaków, co sądzą o ostatniej sugestii Donalda Tuska, że Polska – w przypadku dalszej bierności Niemiec – może sama wypłacić zadośćuczynienia żyjącym ofiarom wojny.

Rubio: Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce z ostatniej chwili
Rubio: Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce

Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce - oświadczył w środę Marco Rubio, sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych, które w poniedziałek przejęły przewodnictwo w tej grupie. Szczyt przywódców G20 odbędzie się w grudniu przyszłego roku w Miami.

REKLAMA

Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność" - Jacek Kurski: "Wiadomości to potęga"

– Wbrew opinii salonu uważam, że telewizja publiczna jest od tego, żeby zaspokoić różne wrażliwości widzów – zdradza „Tygodnikowi Solidarność” Jacek Kurski prezes TVP.
/ Marcin Żegliński Tygognik Solidarność
Nowe wydanie "Tygodnika Solidarność" od wtorku do kupienia w salonach prasowych, a od poniedziałku do pobrania w aplikacji mobilnej POD TYM LINKIEM

– Wbrew opinii salonu uważam, że telewizja publiczna jest od tego, żeby zaspokoić różne wrażliwości widzów – zdradza „Tygodnikowi Solidarność” Jacek Kurski prezes TVP.
– W 2019 roku płaca minimalna ma kształtować się na poziomie 2250 zł brutto. Oznacza to jej wzrost w stosunku do ubiegłego roku o 7,1 proc. Wynosić będzie zatem 47,2 proc. przeciętnego wynagrodzenia brutto. Wciąż nie zostanie osiągnięty zatem proponowany przez NSZZ Solidarność poziom płacy minimalnej wynoszący 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Według słów przewodniczącego NSZZ Solidarność Piotra Dudy proponowane przez rząd rozwiązanie jest niezadowalające, lecz do zaakceptowania

– we wstępniaku do #2 numeru „Tygodnika Solidarność” pisze Michał Ossowski, redaktor naczelny.

Tematem numeru jest rozmowa Bartosza Boruciaka z Jackiem Kurskim, prezesem TVP.
– Wskazania Nielsena są dramatycznie zaniżone w stosunku do rzeczywistej oglądalności, którą mierzymy metodą MOR, korzystając ze 100-krotnie większej próby. Chcę wierzyć w to, że Nielsen sam jest wprowadzany w błąd z powodu zbyt małego panelu lub innych niedoskonałości metody, które mogą sprzyjać naszym konkurentom. 21 października był pośredni poszlakowy test oglądalności TVP. Telewizja Polska jest jedynym dużym wpływowym medium, które pokazuje prawdę o Polsce, o dobrej zmianie. Inne wielkie środki masowego przekazu pokazują obraz nieprawdziwy lub w najlepszym przypadku niepełny. Jeśli dobra zmiana po 3 latach wściekłego na nią ataku ma notowania wyższe lub porównywalne, niż miała, kiedy wygrywała wybory, to znaczy, że w sposób misyjny, prawdziwy i masowy jej przekaz dociera do znaczącej części społeczeństwa. TVP jest jedynym medium, które to zapewnia. To jest coś weryfikowalnego i oczywistego
– zaznacza prezes TVP.

Polityczną analizę zaczynającego się roku przygotował Jakub Pacan.
Jaki będzie rok 2019 w polskiej polityce? Będzie to rok wyborczy, komentatorzy i eksperci kreślą więc najróżniejsze wizje i scenariusze, które trudno zweryfikować, ponieważ w demokracji chwilowy kaprys odgrywa naprawdę dużą rolę, a lojalność i miłość wyborców nigdy nie jest bezwarunkowa. Niemniej rok wyborczy ma swoje prawa i o ile trudno przewidzieć nową konfigurację ugrupowań partyjnych w Sejmie na jesieni, o tyle z całą pewnością możemy być pewni, że czeka nas permanentna kampania wyborcza.

W najnowszym numerze zajmujemy się także społecznym PRE_COP24.
 
– Społeczny PRE_COP24 to inicjatywa, która wyszła od związków zawodowych i która oprócz związkowców, nie tylko z Polski, zgrupowała naukowców, polityków, działaczy społecznych. To jest nasz wspólny sukces
– mówi Kazimierz Grajcarek, koordynator Społecznego PRE_COP24, w rozmowie z Teresą Wójcik.
 
W dziale świat Halina Kaczmarczyk opisuje spór tlący się w Jemenie
Negocjacje pokojowe miały być wielostronne, ale Prezydent Trump nie życzy sobie obecności przedstawicieli Iranu, a oficjalne memorandum oznajmia, że najpierw niech Iran wyprowadzi się z Jemenu, a potem będziemy rozmawiać. Również Arabia Saudyjska i jej koalicjanci nie wysłali przedstawiciela, a to przecież oni blokują lotnisko cywilne w Sanie i w tej chwili bombardują jemeński port w Al-Hudajda, aby łyżka mąki nie dotarła do głodujących czy kropla benzyny dla opozycji.

Leszek Masierak przedstawia zmiany w prawie pracy, które wprowadza Viktor Orban
Impulsem, który wywołał falę ulicznych protestów, była nowelizacja prawa pracy, dotycząca limitu nadgodzin. Do tej pory wynosił on 250 godzin rocznie i musiały być one rozliczone (w formie dodatkowego wynagrodzenia lub dni wolnych) w czasie 12 miesięcy. Według nowych przepisów natomiast dopuszczalne będzie aż 400 godzin ponadlimitowych, i co ważniejsze – czas ich rozliczenia przedłużono aż do trzech lat. Nowelizacja natychmiast uzyskała miano „Ustawy niewolniczej” z powodu obaw, że pracodawcy będą zmuszać pracowników do pracy ponadlimitowej pod groźbą zwolnień. Premier Viktor Orbán i prezydent János Áder nie ugięli się jednak przed demonstrantami, którzy przez kilkanaście dni protestowali na budapesztańskich ulicach – nowe prawo weszło w życie z początkiem 2019 roku.

Barbara Michałowska pisze o znikających, polskich zabytkach na Ukrainie
Mimo prowadzonych od lat przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz prywatne osoby i stowarzyszenia działań wiele polskich zabytków na Ukrainie jest w fatalnym stanie. Miejscowi mówią, że jeśli nie znajdą się pieniądze na ich ratowanie, za kilka lat po prostu znikną. W ubiegłym roku spłonęło m.in. dziewiętnastowieczne kolegium jezuickie w Chyrowie. W 2009 roku pisano zaś w „National Geographic”: „W Jazłowcu jest zarośnięty katolicki cmentarz. […] Nikt tu nie wycina chwastów. Nad cmentarzem góruje kaplica dawniejszych właścicieli Jazłowca, Błażowskich. Wejście do podziemi otwarte. Kiedy się zejdzie po schodach, widać splądrowane trumny i zbezczeszczone zwłoki byłych właścicieli”

Nowe wydanie "Tygodnika Solidarność" od wtorku do kupienia w salonach prasowych, a od poniedziałku do pobrania w aplikacji mobilnej POD TYM LINKIEM


 

Polecane